Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 23:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona
 Bóg ateistów "nieudacznikiem"? 
Autor Wiadomość
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
To co wpłynęło do sieci i zostało wyłowione na brzeg ;) :)
Tylko dla odważnych!!!
https://www.youtube.com/watch?v=fj1RI3K1qbw


Pt lut 20, 2015 12:40

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 10:36
Posty: 155
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Maria-Magdalena napisał(a):
freeghost napisał(a):
Ikonka ,,mrugnięcie jednym okiem" oznacza żartobliwe potraktowanie tematu.

;) :)
Czy widzisz, że obie ikonki mugają oczkami?

Widzę, tylko w moim pytaniu do Ciebie:
,,Czy dostrzegłaś, że na końcu tego pytania była taka ikonka ;) ?Co ona wyraża?"
użyta była pierwsza czyli przymrużenie jednego oka.
,,traktować coś (kogoś) z przymrużeniem oka - nie traktować czegoś (kogoś) poważnie; odnosić się do czegoś (kogoś) pobłażliwie"
http://www.bryk.pl/s%C5%82owniki/s%C5%8 ... 9-oko.html
,,na żarty lub pobłażliwie; nie na poważnie"

Maria-Magdalena napisał(a):
Zastanów się, dlaczego żartobliwie odnosisz sę do tego tematu.

Hmm...a dlaczego miałbym się nad tym zastanawiać? :) Równie dobrze mógłbym zaproponować Ci byś się zastanowiła, dlaczego polecasz innym nad czymś się zastanawiać albo zadajesz im całą serię pytań dotyczących ich życia osobistego w trakcie dyskusji o trylogii Matrix :)


Pt lut 20, 2015 13:00
Zobacz profil
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
freeghost
Zatem dlaczego bierzesz udzial w dyskusji?
Nie dotyczy żartów, tylko porusza tematy egzystencjalne.

Jeśli jesteś na etapie bawiącego się dziecka, to nie otwieraj drzwi, i nie wchodź do pokoju, w którym rozmawiają dorośli.

Nie będziesz wtedy miał pretensji o pytania, na które jednak nie znasz odpowiedzi.

Miłej zabawy.


Pt lut 20, 2015 13:10

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 10:36
Posty: 155
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Maria-Magdalena napisał(a):
Zatem dlaczego bierzesz udzial w dyskusji?
Nie dotyczy żartów, tylko porusza tematy egzystencjalne.

A może najpierw warto by co nieco przyjrzeć się sobie zanim zacznie się oceniać innych? :)
Maria-Magdalena napisał(a):
Panowie, zdecydowanie...Trinity :)
lubię facetów którzy biorą sprawy w swoje ręce. :)

To jest ta poważna dyskusja na tematy egzystencjalne? :)
Maria-Magdalena napisał(a):
Jeśli jesteś na etapie bawiącego się dziecka, to nie otwieraj drzwi, i nie wchodź do pokoju, w którym rozmawiają dorośli.

Cóż, powiem tyle, masz dużą łatwość w wydawaniu poleceń innym i ustalaniu nad czym powinni się zastanawiać i w jakich dyskusjach nie powinni brać udziału. Nie sądzisz, że jest to raczej rola moderatora forum?
Maria-Magdalena napisał(a):
Nie będziesz wtedy miał pretensji o pytania

Nie zauważyłem bym miał do kogokolwiek pretensje o pytania. No ale pewnie Ty wiesz lepiej.

Pozdrawiam


Pt lut 20, 2015 13:37
Zobacz profil
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
freeghost,
jedyne co w mogę Ci ofiarować to uśmiech. I sam zdecyduj jaki to będzie rodzaj uśmiechu.


Pt lut 20, 2015 14:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Jak sie nazywa? ten Bóg ateistów?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N mar 08, 2015 18:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 09, 2015 11:29
Posty: 3
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Nie rozumiem po co ktoś miałby tworzyć koncepcję czegokolwiek tylko po to, by ją odrzucić. Jest tyle istniejących koncepcji, że można sobie swobodnie odrzucać wybrane.


Pn mar 09, 2015 11:32
Zobacz profil
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Ateiści sami doszli do wniosku, że ich bóg jest nieudacznikiem. Spowodowane ma to być brakiem genu VMAT2, który predysponuje do przeżyć mistycznych, kontrolując przepływ organicznych związków chemicznych zwanych monoaminami, w mózgu. Zdaniem amerykańskiego genetyka molekularnego, dr Deana Hamera, osoby posiadające ten gen są bardziej podatne na autotranscendentne doświadczenia duchowe. Dziś wielu neurobiologów uważa, że za skłonność do duchowości i mistycyzmu odpowiadają geny sterujące ważnymi neuroprzekaźnikami układu nerwowego, dopaminą i serotoniną. [1].
Nadto, niektórzy ateiści, w tym Richard Dawkins, mają wyraźnie mniej wrażliwe płaty skroniowe, w których, jak stwierdzono, powstaje większość wrażeń transcendentalnych:

    Jeśli religia jest jedynie wytworem naszego umysłu, to być może jej efekty można sztucznie symulować - i potencjalnie osiągać istotne rezultaty. W latach 90. kanadyjski neurobiolog kognitywny Michael Persinger skonstruował tzw. hełm Boga, urządzenie, które jak twierdził, imituje doświadczenia religijne, stymulując kombinacją pól magnetycznych określone obszary mózgu, w tym płat ciemieniowy.

    Przed laboratorium, w którym Persinger testował swój hełm, demonstrowali chrześcijanie ewangelikalni, oburzeni sugestiami naukowca, jakoby maszyna mogła imitować Boga. Tymczasem ponad 80 proc. uczestników eksperymentu potwierdziło, że po nałożeniu hełmu odczuło w pomieszczeniu obecność istoty wyższej - osoby religijne rozpoznawały w niej swoje bóstwa. W trakcie eksperymentu uczestnicy odczuwali przypływ silnych emocji, a po jego zakończeniu przepełniało ich poczucie straty. [ibid].

Na podstawie tych badań, eksperymentator doszedł do wniosku, że rozmaitego typu nawiedzenia spowodowane były przebywaniem w polu magnetycznym wywołanym przesuwaniem się płyt tektonicznych, czy innymi zakłóceniami w naturze [ibid].
Nie są to pierwsze próby wytłumaczenia objawień i przeżyć transcendentalnych naturalnymi czynnikami (wystarczy wspomnieć sugestie Dody), choć wreszcie nie usiłuje się obciążać odpowiedzialnością za te doznania samych wyznawców, czyniąc ich bezwolnymi ofiarami potężnych sił natury.
__________
  1. Julia Llewellyn Smith: Po co mózgowi Bóg


So mar 28, 2015 10:05

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Cawilian napisał(a):
Nie są to pierwsze próby wytłumaczenia objawień i przeżyć transcendentalnych naturalnymi czynnikami (wystarczy wspomnieć sugestie Dody)


Tak z ciekawości - weryfikowałeś?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 28, 2015 11:24
Zobacz profil
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Pytasz się, czy miałem objawienie po wódce? Niestety. Upijam się na smutno...


So mar 28, 2015 11:46

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Wódka akurat działa w przeciwną stronę. Więc nie, nie o wódkę pytałem.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 28, 2015 13:37
Zobacz profil
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Nie próbowałem innych narkotyków. Ciekaw jestem marihuany, ale spróbuję dopiero wtedy, gdy będzie legalna.


So mar 28, 2015 16:00
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Cawilian napisał(a):
Ciekaw jestem marihuany, ale spróbuję dopiero wtedy, gdy będzie legalna.

A jeśli naszą kulturę zdominuje islam, i prawo szariatu zostanie wprowadzone, to czy również będziesz bił własna kobietę, bo będzie to legalne?
;)


N mar 29, 2015 0:25

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
?

Mocno dziwne zestawienie.

Ja rozumiem jego post tak, że nie uważa spóbowania marihuany za coś złego, ale nie zamierza po drodze łamać prawa/ryzykować odpowiedzialności prawnej. Całkiem rozsądne.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N mar 29, 2015 8:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12
Posty: 231
Post Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Cawilian napisał(a):
    Jeśli religia jest jedynie wytworem naszego umysłu, to być może jej efekty można sztucznie symulować - i potencjalnie osiągać istotne rezultaty. W latach 90. kanadyjski neurobiolog kognitywny Michael Persinger skonstruował tzw. hełm Boga, urządzenie, które jak twierdził, imituje doświadczenia religijne, stymulując kombinacją pól magnetycznych określone obszary mózgu, w tym płat ciemieniowy.

    Przed laboratorium, w którym Persinger testował swój hełm, demonstrowali chrześcijanie ewangelikalni, oburzeni sugestiami naukowca, jakoby maszyna mogła imitować Boga. Tymczasem ponad 80 proc. uczestników eksperymentu potwierdziło, że po nałożeniu hełmu odczuło w pomieszczeniu obecność istoty wyższej - osoby religijne rozpoznawały w niej swoje bóstwa. W trakcie eksperymentu uczestnicy odczuwali przypływ silnych emocji, a po jego zakończeniu przepełniało ich poczucie straty. [ibid].


Ciekawa sprawa z tym "hełmem Boga". Może w przyszłości gdy katolicy opanują świat a urodzi się jakiś ateista z niedostatkami korowymi będzie się mu zakładać taki hełm żeby łatwiej adaptował się do środowiska. :)


N mar 29, 2015 8:40
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL