Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
To co wpłynęło do sieci i zostało wyłowione na brzeg  Tylko dla odważnych!!! https://www.youtube.com/watch?v=fj1RI3K1qbw
|
Pt lut 20, 2015 12:40 |
|
|
|
 |
freeghost
Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 10:36 Posty: 155
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Maria-Magdalena napisał(a): freeghost napisał(a): Ikonka ,,mrugnięcie jednym okiem" oznacza żartobliwe potraktowanie tematu.  Czy widzisz, że obie ikonki mugają oczkami? Widzę, tylko w moim pytaniu do Ciebie: ,,Czy dostrzegłaś, że na końcu tego pytania była taka ikonka  ?Co ona wyraża?" użyta była pierwsza czyli przymrużenie jednego oka. ,,traktować coś (kogoś) z przymrużeniem oka - nie traktować czegoś (kogoś) poważnie; odnosić się do czegoś (kogoś) pobłażliwie" http://www.bryk.pl/s%C5%82owniki/s%C5%8 ... 9-oko.html,,na żarty lub pobłażliwie; nie na poważnie" Maria-Magdalena napisał(a): Zastanów się, dlaczego żartobliwie odnosisz sę do tego tematu. Hmm...a dlaczego miałbym się nad tym zastanawiać?  Równie dobrze mógłbym zaproponować Ci byś się zastanowiła, dlaczego polecasz innym nad czymś się zastanawiać albo zadajesz im całą serię pytań dotyczących ich życia osobistego w trakcie dyskusji o trylogii Matrix 
|
Pt lut 20, 2015 13:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
freeghost Zatem dlaczego bierzesz udzial w dyskusji? Nie dotyczy żartów, tylko porusza tematy egzystencjalne.
Jeśli jesteś na etapie bawiącego się dziecka, to nie otwieraj drzwi, i nie wchodź do pokoju, w którym rozmawiają dorośli.
Nie będziesz wtedy miał pretensji o pytania, na które jednak nie znasz odpowiedzi.
Miłej zabawy.
|
Pt lut 20, 2015 13:10 |
|
|
|
 |
freeghost
Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 10:36 Posty: 155
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Maria-Magdalena napisał(a): Zatem dlaczego bierzesz udzial w dyskusji? Nie dotyczy żartów, tylko porusza tematy egzystencjalne. A może najpierw warto by co nieco przyjrzeć się sobie zanim zacznie się oceniać innych? Maria-Magdalena napisał(a): Panowie, zdecydowanie...Trinity  lubię facetów którzy biorą sprawy w swoje ręce. To jest ta poważna dyskusja na tematy egzystencjalne? Maria-Magdalena napisał(a): Jeśli jesteś na etapie bawiącego się dziecka, to nie otwieraj drzwi, i nie wchodź do pokoju, w którym rozmawiają dorośli. Cóż, powiem tyle, masz dużą łatwość w wydawaniu poleceń innym i ustalaniu nad czym powinni się zastanawiać i w jakich dyskusjach nie powinni brać udziału. Nie sądzisz, że jest to raczej rola moderatora forum? Maria-Magdalena napisał(a): Nie będziesz wtedy miał pretensji o pytania Nie zauważyłem bym miał do kogokolwiek pretensje o pytania. No ale pewnie Ty wiesz lepiej. Pozdrawiam
|
Pt lut 20, 2015 13:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
freeghost, jedyne co w mogę Ci ofiarować to uśmiech. I sam zdecyduj jaki to będzie rodzaj uśmiechu.
|
Pt lut 20, 2015 14:03 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Jak sie nazywa? ten Bóg ateistów?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N mar 08, 2015 18:27 |
|
 |
pomidoro
Dołączył(a): Pn mar 09, 2015 11:29 Posty: 3
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Nie rozumiem po co ktoś miałby tworzyć koncepcję czegokolwiek tylko po to, by ją odrzucić. Jest tyle istniejących koncepcji, że można sobie swobodnie odrzucać wybrane.
|
Pn mar 09, 2015 11:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Ateiści sami doszli do wniosku, że ich bóg jest nieudacznikiem. Spowodowane ma to być brakiem genu VMAT2, który predysponuje do przeżyć mistycznych, kontrolując przepływ organicznych związków chemicznych zwanych monoaminami, w mózgu. Zdaniem amerykańskiego genetyka molekularnego, dr Deana Hamera, osoby posiadające ten gen są bardziej podatne na autotranscendentne doświadczenia duchowe. Dziś wielu neurobiologów uważa, że za skłonność do duchowości i mistycyzmu odpowiadają geny sterujące ważnymi neuroprzekaźnikami układu nerwowego, dopaminą i serotoniną. [1]. Nadto, niektórzy ateiści, w tym Richard Dawkins, mają wyraźnie mniej wrażliwe płaty skroniowe, w których, jak stwierdzono, powstaje większość wrażeń transcendentalnych: Jeśli religia jest jedynie wytworem naszego umysłu, to być może jej efekty można sztucznie symulować - i potencjalnie osiągać istotne rezultaty. W latach 90. kanadyjski neurobiolog kognitywny Michael Persinger skonstruował tzw. hełm Boga, urządzenie, które jak twierdził, imituje doświadczenia religijne, stymulując kombinacją pól magnetycznych określone obszary mózgu, w tym płat ciemieniowy.
Przed laboratorium, w którym Persinger testował swój hełm, demonstrowali chrześcijanie ewangelikalni, oburzeni sugestiami naukowca, jakoby maszyna mogła imitować Boga. Tymczasem ponad 80 proc. uczestników eksperymentu potwierdziło, że po nałożeniu hełmu odczuło w pomieszczeniu obecność istoty wyższej - osoby religijne rozpoznawały w niej swoje bóstwa. W trakcie eksperymentu uczestnicy odczuwali przypływ silnych emocji, a po jego zakończeniu przepełniało ich poczucie straty. [ibid]. Na podstawie tych badań, eksperymentator doszedł do wniosku, że rozmaitego typu nawiedzenia spowodowane były przebywaniem w polu magnetycznym wywołanym przesuwaniem się płyt tektonicznych, czy innymi zakłóceniami w naturze [ ibid]. Nie są to pierwsze próby wytłumaczenia objawień i przeżyć transcendentalnych naturalnymi czynnikami (wystarczy wspomnieć sugestie Dody), choć wreszcie nie usiłuje się obciążać odpowiedzialnością za te doznania samych wyznawców, czyniąc ich bezwolnymi ofiarami potężnych sił natury. __________ - Julia Llewellyn Smith: Po co mózgowi Bóg
|
So mar 28, 2015 10:05 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Cawilian napisał(a): Nie są to pierwsze próby wytłumaczenia objawień i przeżyć transcendentalnych naturalnymi czynnikami (wystarczy wspomnieć sugestie Dody) Tak z ciekawości - weryfikowałeś?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So mar 28, 2015 11:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Pytasz się, czy miałem objawienie po wódce? Niestety. Upijam się na smutno...
|
So mar 28, 2015 11:46 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Wódka akurat działa w przeciwną stronę. Więc nie, nie o wódkę pytałem.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So mar 28, 2015 13:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Nie próbowałem innych narkotyków. Ciekaw jestem marihuany, ale spróbuję dopiero wtedy, gdy będzie legalna.
|
So mar 28, 2015 16:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Cawilian napisał(a): Ciekaw jestem marihuany, ale spróbuję dopiero wtedy, gdy będzie legalna. A jeśli naszą kulturę zdominuje islam, i prawo szariatu zostanie wprowadzone, to czy również będziesz bił własna kobietę, bo będzie to legalne? 
|
N mar 29, 2015 0:25 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
?
Mocno dziwne zestawienie.
Ja rozumiem jego post tak, że nie uważa spóbowania marihuany za coś złego, ale nie zamierza po drodze łamać prawa/ryzykować odpowiedzialności prawnej. Całkiem rozsądne.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N mar 29, 2015 8:36 |
|
 |
Dindala
Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12 Posty: 231
|
 Re: Bóg ateistów "nieudacznikiem"?
Cawilian napisał(a): Jeśli religia jest jedynie wytworem naszego umysłu, to być może jej efekty można sztucznie symulować - i potencjalnie osiągać istotne rezultaty. W latach 90. kanadyjski neurobiolog kognitywny Michael Persinger skonstruował tzw. hełm Boga, urządzenie, które jak twierdził, imituje doświadczenia religijne, stymulując kombinacją pól magnetycznych określone obszary mózgu, w tym płat ciemieniowy.
Przed laboratorium, w którym Persinger testował swój hełm, demonstrowali chrześcijanie ewangelikalni, oburzeni sugestiami naukowca, jakoby maszyna mogła imitować Boga. Tymczasem ponad 80 proc. uczestników eksperymentu potwierdziło, że po nałożeniu hełmu odczuło w pomieszczeniu obecność istoty wyższej - osoby religijne rozpoznawały w niej swoje bóstwa. W trakcie eksperymentu uczestnicy odczuwali przypływ silnych emocji, a po jego zakończeniu przepełniało ich poczucie straty. [ibid]. Ciekawa sprawa z tym "hełmem Boga". Może w przyszłości gdy katolicy opanują świat a urodzi się jakiś ateista z niedostatkami korowymi będzie się mu zakładać taki hełm żeby łatwiej adaptował się do środowiska. 
|
N mar 29, 2015 8:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|