Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 8:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14
 Triumf i porażka Richarda Dawkinsa 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Triumf i porażka Richarda Dawkinsa
astrotaurus napisał(a):
pilaster napisał(a):
No cour de balance...
Nawet dzisiaj potencjał naukowy Zachodu wynosi ponad 85%. To co było powiedzmy 100 lat temu?
Ale astrotasurus pyta się gdzie... :o
Z Noblami sprawa jest jeszcze prostsza. Na 586 laureatów z dziedziny nauk przyrodniczych i ścisłych jedynie 11 (1,88%) nie było przedstawicielami nauki chrześcijańskiej.
Nie udawaj głupszego, niż jesteś, pilastrze. Ciągle obracasz się w kręgu współobecności religii (podobnie jak współobecność defekacji).

A ja proszę o wykazanie korelacji, o której ciągle bezzasadnie mówisz


Występowanie korelacji nie ulega żadnej kwestii. Można się spierać jedynie co do związków przyczynowo-skutkowych.

Cytuj:
Cytuj:
No to ktora nauka wyjasniła rolę nerek? Islamska? chińska? japońska? Indyjska?

Czy moze jednak chrześcijańska... :D
Nauka, nie religia. Bezprzymiotnikowa, pilastrze.


Nauka "bezprzymiotnikowa' to własnie nauka chrześcijańska. Nie powstała w żadnej innej kulturze


Cytuj:
Cytuj:
Co ma być nie tak z tą zgodnością? Po raz sto pierwszy powtarzam, ze ewolucja jest teorią naukową najlepiej opisującą zjawisko życia na Ziemi. Czyli jest prawda naukową. Czyli jest prawdą w sensie ogólnym. Zatem jako prawda jest zgodna z nauką Krk.
Hucpa, pilastrze! To co mówisz to tylko hucpa!


Tako rzecze astrotaurus w nieomylności swojej, zatem to prawda. :)

Cytuj:
Nauczanie wymyślonych bzdur, przyswajanie dogmatów po wyłączeniu rozumu to jest nieuctwo, pilastrze.


No, no, żeby astrotaurusa było stac na taką samokrytykę? któż by się spodziewał.


Cytuj:
Jeśli, jak powiadasz, zgodność Twojej religii z nauka jest tak oczywista, to czemu nie budzą np. ciekawości naukowej loty ludzi w kosmos luzem? Wystąp do Watykanu o grant na badanie sprawy. Przecież to musi być fascynujące jakie siły zostały cudownie przyłożone do matki waszego Boga, jakie zmiany zostały cudownie dokonane w jej organizmie, żeby się nie udusiła zaraz w wyższych warstwach atmosfery....


Brednnie astrotaurusa sa rozczulajace. astrotaurus naprawdę w to wierzy. :D

Cytuj:
Chrześcijaństwo umożliwiało zdobywanie władzy , ale rozwój zaczął się od lektury starożytnych akademików via Arabia, a nie od lektury biblii.


Ciekawe że samym Arabom ta lektura na nic się nie przydała. Astrotaurusowi też nie. :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz kwi 23, 2009 11:39
Zobacz profil
Post Re: Triumf i porażka Richarda Dawkinsa
pilaster napisał(a):
Występowanie korelacji nie ulega żadnej kwestii. Można się spierać jedynie co do związków przyczynowo-skutkowych.
Nie osłabiaj mnie , pilastrze.... masz wykazać istnienie korelacji o jakiej mówisz, a nie jakiejkolwiek w ogóle. Nie wykręcaj się sztuczkami słownymi, tylko mów do rzeczy.

Cytuj:
Nauka "bezprzymiotnikowa' to własnie nauka chrześcijańska. Nie powstała w żadnej innej kulturze
O, zapewne! Nauka bezprzymiotnikowa z przymiotnikiem mogła powstać tylko w kulturze religijnej, bo w kulturze normalnej nauka jest normalna.
I pewnie chciałbyś, żeby Cię traktować poważnie?
kmljlj

Cytuj:
Tako rzecze astrotaurus w nieomylności swojej, zatem to prawda. :)
Możesz sypać piaskiem, pilastrze do woli. Weź może jednak z pod uwagę, że mnie nie ma w Twojej piaskownicy. Ja poproszę o konkrety z zakresu zgodności ewolucji z nauczaniem krk: dusza, grzech pierworodny... takie rzeczy.

Cytuj:
No, no, żeby astrotaurusa było stać na taką samokrytykę? któż by się spodziewał.
No, no, no, żeby pilastra stać było tylko na takie głupawe sztuczki, ze niby nie umie odróżnić krytyki wskazanego obiektu od samokrytyki..!
Żart. Wiedziałem. :(


Cytuj:
Brednnie astrotaurusa sa rozczulajace. astrotaurus naprawdę w to wierzy. :D
Że w co wierzę niby? Wiara to chora kategoria odbioru świata i jako taka jest mi obca w jakimkolwiek sensie.
A że ciekawe jest co musiało zaistnieć dla pokonania grawitacji ziemskiej i dla utrzymania przy życiu bez tlenu i pokarmu matki waszego Boga... pewnie że ciekawe. I krk umiłowawszy prawdę i naukę powinien to mieć rozgryzione. A wam wystarczy idiotyczny dogmat.
A może to Ty nie wierzysz w te bajki i władza krk nie wierzy w te bajki, skoro tak długo opierała się uznaniu ich (tych z Maryją...) za fragment religii, a ustąpiła jedynie przed uciekająca kasą?

Potrafisz wylewać z siebie rzeki słów, pilastrze, kiedy coś zmyślasz i bredzisz bez sensu i podstaw, a jak masz coś konkretnego na konkretny temat powiedzieć to tylko jakieś lakoniczne półsłówka półgębkiem....
Rozwiń no temat trochę! ;)

Cytuj:
Ciekawe że samym Arabom ta lektura na nic się nie przydała. Astrotaurusowi też nie. :(
Za to Rydzykowe plemię - zdrowy trzon chrześcijaństwa i ostoja polskiego katolicyzmu po prostu kwitnie nauką i kulturą


Pt kwi 24, 2009 10:57

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Pilaster !

Witam po przerwie .
Zgodnie ze złożoną obietnicą odpowiadam na twój post ze : Sro Kwi 01, 2009 16:09 .

Cytuj:
Czyli jak? Niepowtarzalne, czy takie, które "nie mogą zajść" (bo np nie podobają sie danbogowi)

Jeszcze nie tak dawno danbogi twierdziły że Wielki Wybuch "nie mógł zajść" i że to tylko klesza propaganda

jeżeli jakieś zjawisko jest niepowtarzalne (jak "cud danboga") to po prostu nie wchodzi w zakres badań. Ale n ie jest to wcale równoznaczne ze stwierdzenim, że takie wydarzenie nie miało miejsca. dowodzi się zawsze istnienia, a nie nieistnienia.


Jak widzę wciąż nic nie rozumiesz z tego co piszę .
Spróbuje więc jeszcze raz .

Nauka uznaje za prawdziwe [ i analizuje ] tylko takie informacje które są OBIEKTYWNIE [ 1 ] POWTARZALNE [ 2 ] .
Jeśli coś jest nieobiektywne , lub nie powtarzalne nauka musi takią informacje odrzucić [ uznać za błąd percepcji , lub świadome kłamstwo ] .

Jeśli np pojawia się informacja , że ktoś wyprodukował złoto za pomocą uderzania młotkiem kamienia[ np krzemienia ] , to by nauka uwzględniła tę informacje musi ona zostać zweryfikowana - czyli praktycznie każdy [ obiektywizm ] musi uzyskać tą metodą - w podobnych warunkach ten sam rezultat [ powtarzalność ] .
Jeśli doświadczenia nie udaje się powtózyć i zobiektywizować jego wynik to oznacza , że to ściema a nie doświadczenie .

To tak , proste , że nawet dziecko powinno to zrozumieć - mam więc nadzieje , że tobie też się uda .

No i niewiem co Ci się uroiło z Danbogami którym nie podoba się " Wielki wybuch " .

Cytuj:
Taki że palenie bibliotek było popularnym ówczesnym sportem niezaleznie od wyznania. Palił Cezar, palił Teofilus, a do końca spalił Omar.


Bardzo się cieszę , że jednak nie wypierasz się działalności Teofilusa - mimo że napisała o tym Trybuna :-) .
Nie neguje tego , że onegdaj był to popularny sport , niezależnie od wyznania . Nawet zupełnie zgadzam się z tezą , że jest to cecha wszelkich wyznań [ Dlatego właśnie potępiam wszelką religijność ].
Zwracam jedynie uwagę na to , że religie to wytwory prymitywnych społeczeństw utrwalające i przenoszące w czasy współczesne tamten sposób myślenia o świecie i wynikające z niego "sporty" .

Cytuj:
Przeciez cały czas nic innego nie robię.


Jak na razie to przytoczyłeś jedynie nazwiska .
No chyba , że to źródła zawierające absurdy o których piszesz - w takim przypadku raczej mnie zniechęcasz do ich lektóry .

Cytuj:
W innych kręgach kulturowych (chiny, Japonia) bardziej [ rozwija się nauka ]


Ja mówię o nauce w ogóle , bez podziału na enklawy wpływów religijnych .
Z drugiej strony czy dostrzegasz tu jakąś prawidłowość ?

Ja np uważam , że nauka Polska nie może się równać z Chińską , czy Japońską , bo oni są potęgami technologicznymi a my jesteśmy potęgą tologiczną . Ot cała różnica .

Cytuj:
Sam łże, czy przepisuje cudze łgarstwa, co za różnica


Mówi samą prawdę .
Jeśli zaś chodzi o jednostkowy przykład Listu Trumana , to kwestia też jest dyskusyjna.

Prawdą jest , że niema takiego listu w bibliotece Trumana - z drugiej strony mógł zostać usunięty np z powodów politycznych .
Sam Truman nigdy nie zaprotestował przeciwko twierdzeniu o istnieniu takiego listu .

No i wreście istota sprawy polega na tym , że nawet jeśli tego listu nie napisał - to powinien go napisać .
Prawdziwość zawartych w liście zarzutów i powszechna wiedza o nich , nawet jeśli to kaczka dziennikarska, uczyniła tę kaczkę dziennikarską tak wirygodną , że wszyscy dali się nabrać .

Tak to jest , że wraz z upływem czasu ludzka pamięć się zaciera i jedni zaczynają negować istnienie Hitlerowskich obozów śmierci , a inni powszechnie znaną rolę kościoła w wywołaniu II Wojny Św . i jego związków z faszyzmem .

Cytuj:
Łysenko uważal sie za ateistę. Tak jak danbog.


Jedni uważają się za ateistów a inni za Napoleonów .
Istota sprawy tkwi w tym jaka jest prawda .

Cytuj:
Dostałem opinie Agnosiewicza. Prosze o dokumenty kościelne sprzeciwiajace się szczepienieom, czy TE


Orginały - czy wystarczą Ci kserokopie ? :-)

A na serio :
Niemam pojęcia czy takowe dokumenty istnieją i nie zamierzam tracić czasu na ich poszukiwanie z tego prostego powodu że stosunek religii do wiary wiele się nie zmienił .

Otwierając „Fakty i Mity” w jednym tylko mumerze [ Nr 16 ( 476 ) 23 kwietnia 2009 ] , na stronie 13 w artykule „ Pasterska dola ” widnieje przedruk pisma wystosowanego przez ks. Janusza Idzika z parafii Miłosierdzia Bożego w Głogowie do parafian .

„Wszyscy jesteśmy dłużnikami Boga …. …. Duchowi Świętemu za utrzymywanie nas przy życiu . Wyrazem naszej wdzięczności niech będzie nasza danina wielkopostna ” .

Tak wiec ks. Idzik w imieniu Kościoła naucza , że źródłem życia nie jest natura i zachowanie zgodnie z jej prawami – tylko mityczny byt zwany Duchem Świętym [ występującym na ziemi pod postacią ks. Idzika – jeśli dobrze rozumiem ] , któremu jesteśmy winni dziękczynne dary za fakt naszej egzystencji .

Tak więc nie należy dziękować rodzicom , lekarzom , czy farmaceutą produkującym szczepionki – tylko Duchowi Idzika .

W tym samym numerze mamy cytowaną wypowiedź abp Michalika pochodzącą z wywiadu telewizyjnego , gdzie mówi :
„ Nie można na invitro pozwolić kobiecie , która … … nie może posiąść metodami naturalnymi , bo zamysł boży odnośnie nieszczęsnego zarodka może być zupełnie inny ” .

Tak więc Michalik sprzeciwia się procedurom medycznym - bo zamysł boży może być inny .

Tak więc drogi Pilastrze nie wciskaj mi kitów , że to nie jest nauka kościoła – bo niewiesz z jakich dokumentów kościelnych miała by ta „nauka „ wynikać .
To jest proceder uskuteczniany przez Kościół w przeszłości i obecnie .

Czy widzisz np. jakiekolwiek inny powód stanowiska kościołą w kwestii antykoncepcji [ dopuszcza „Watykańską ruletkę „ a zabrania prezerwatyw ] ?

Stanowisko kościoła w kwestii antykoncepcji , In vitro , a wcześniej szczepień , czy TE wynika wprost z fundamentu przesądów na których się opiera . Przekonania o istnieniu nadnaturalnej siły sprawczej rządzącej naszym losem .

Gdybym sam podzielał ten przesąd , był bym zmuszony „myśleć” podobnie .

Gdy zachoruje zamiast iść do lekarza – iść do kościoła pomodlić się o zdrowie .
Jeśli zepsuje mi się samochód , zamiast do mechanika – do księdza .
Itd. , itp. .

Po prostu jeśli w tryby logiki wrzucamy absurd , to dochodzimy do absurdalnych wniosków .


Dlatego właśnie uznaje za prawdę relacje np. Woltera i innych .
Twoje stanowisko zaś za próbę zafałszowania prawdy .

No i wreszcie "perełka logiczna" :

Wolter i inni przeciwnicy [ krytyczy ] Kościołą są niewiarygodni , bo nieobiektywni .
Tym sposobem można zanegować wszelkie niewygodne dla Kościoła relacje , bo skoro ktoś wypowiada się o Kościela niepochlebnie to to z definicji [ twoim zdaniem ] jest niewiarygodny .

Skoro jednak już przyjmujesz takie kryteria wiarygodności to spróbój odnieść je do włąsnych źródeł - jaka jest wiarygodność fanatyków religijnych "wybielających " Kościół ?

Cytuj:
Podobnie jak astrolodzy, psycholodzy, czy fengszuje


To prawda , że ludzie z dyplomami wydziałów filozoficznych niekiedy zajmują się szarlatanerią . I z tym właśnie walczę .
Filozofie można uprawiać jako świecką nauke - lub jako religijne bajkopisarstwo .

Cytuj:
To co danboga powstrzymuje?


Ależ nic .
Piszę Ci od samego początku o ewidentnej sprzeczności nauki i religii .
Pisze o destrukcyjnym dla naszej zdolności myślenia pojęciu cudu .
Pisze o sprzecznościach w obrębie Katolicyzmu .
Pisze o empirycznych dowodach nieskuteczności [ nieprawdziwości ] religii w przeciwieństwie do nauki .
Pisze o logicznych podstawach konieczności przyjęcia zasady brzytwy .
Itd , itp .

No ale ty najwyraźniej nie czytasz tego co piszę .
Ty żyjesz w świecie swoich "prawd" objawionych , czyli urojonych .

Cytuj:
Komuniści tez mieli naukowy komunizm


A przynajmniej tak im się wydawało .
Komuniści przynajmniej [ może poza Koreą płn. ] nie są tak bezczelni by wciąż twierdzić że niema sprzeczności pomiędzy nauką a komunizmem .
By posiąść taką bezczelność trzeba być wierzącym .

Cytuj:
No nie...


No tak .

Pozdrawiam .

_________________
-p => [ p => q ]


Cz maja 07, 2009 10:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post 
W sumie bełkot danboga da się podsumować dwoma zdaniami

Nie liczą się żadne tam fakty, miarodajne, dane, obiektywne prawdy. Liczą się tylko fantasmagorie danboga i tych z którymi danbog sympatyzuje.

Np list Trumana

Cytuj:
No i wreście istota sprawy polega na tym , że nawet jeśli tego listu nie napisał - to powinien go napisać .



Czyli nawet jezeli Truman nigdy nic podobnego nie napisał, to i tak jest tak, jakby napisał. :-D Bo tak sobie to danbogi wyssały z palucha :D

Tak jak rzekome "poparcie" Krk dla Hitlera (znów żadnego konkretnego przykładu) i tuziny innych bredni :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz maja 07, 2009 13:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Co do tych szczepień i innych takich to chyba obaj jesteście w stanie zauważyć, że to że papież nie wydał żadnej encykliki potępiającej szczepienia, to akurat nie ma wielkiego znaczenia. Żaden papież nie wydał również encykliki potepiającej kreacjonizm (nic o tym przynajmniej nie wiem), ani też kreacjonizm nie jest doktryną Kościoła - co jednak nie ma najmniejszego wpływu na to, że księża kreacjoniści istnieją. Podobnie jak zapewne istnieli księża potępiający szczepienia. Czy inne takie. I teraz jakie tu ma znaczenie, że papież nigdy nie wydał encykliki w której napisał cośtam, skoro masy nie czytają encyklik tylko słuchają co im powie ten ksiądz na kazaniu...

A księża jak to wszyscy dzielą się na inteligentniejszych i na głupszych...


pilaster napisał(a):
Cytuj:
No i wreście istota sprawy polega na tym , że nawet jeśli tego listu nie napisał - to powinien go napisać .

Czyli nawet jezeli Truman nigdy nic podobnego nie napisał, to i tak jest tak, jakby napisał. :-D Bo tak sobie to danbogi wyssały z palucha :D


Jednak jak przypuszczam, danbogowi chodziło o to że to co w owym liście miało się znajdować, było prawdą (przynajmniej zdaniem Danboga, bo mi ten list przypomina szczerze mówiąc coś na kształt dość mocno podkolorowanej twórczości Hitchensa, który o Pacellim to mógłby napisać książkę w stylu danobrownowskim).
W ogóle to szukając czegoś o owym liscie trafiłem na Racjonalistę, gdzie po wymianie zdań pilastra z paroma innymi, wpadł Agnosiewicz i przyznał że być może ów list rzeczywiście jest jak on to nazwał "pomyłką", a więc w czym problem :)


Cytuj:
Co ma być nie tak z tą zgodnością? Po raz sto pierwszy powtarzam, ze ewolucja jest teorią naukową najlepiej opisującą zjawisko życia na Ziemi. Czyli jest prawda naukową. Czyli jest prawdą w sensie ogólnym. Zatem jako prawda jest zgodna z nauką Krk.


Z tego wynika że Kościół jest nieomylny?


Cz maja 07, 2009 17:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Witold !

Cytuj:
....a więc w czym problem


W tym , że nasz drogi pilaster usiłuje wciskać ludziom najzwyklejsze kity .
Jeśli ewidentnie zbłaźnił się w jakimkolwiek temacie , to uznaje sprawe za niebyłą .

Innym z kolei [ jak np. Agnosiewiczowi ] , wypomina coś co byćmoże żeczywiscie było pomyłką , choć sprawa jest dyskusyjna , za co zresztą został przez Agnosiewicza publicznie przeproszony .
To jednak nie przeszkadza mu nazywać Agnosiewicza kłamcą .
Jak zwał Agnosiewicza , to sprawa między nimi i nic mi do tego .
Istotne jest natomiast co innego .
Pilaster usiłuje nam wmówić , że ponieważ Agnosiewicz [ załużmy ] został wprowadzony w bład w pewnej [ nie istotnej w sumie kwestii listu Trumana ] , to czyni niewiarygodnym wszelką wiedzę pochodzącą od Agnosiewicza . Zatem jeśli Agnosiewicz stwierdzi , że 2+2=4 , to jest to w związku z powyższym stwierdzenie conajmniej dyskusyjne .

Niewiem na co liczy Pilaster , ale chyba jedynie na bezgraniczność idiotyzmu czytelników .

_________________
-p => [ p => q ]


Cz maja 07, 2009 20:15
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Pilaster !

Cytuj:
Nie liczą się żadne tam fakty, miarodajne, dane, obiektywne prawdy. Liczą się tylko fantasmagorie danboga i tych z którymi danbog sympatyzuje.


Żyjesz chłopie w świecie urojeń .
Liczy się obiektywna i sprawdzalna wiedza .

Jeśli w czym kolwiek zbłądziłem , to wskaż mi gdzie .

Zresztą [ nieopatrznie chyba ] przyznałem Ci racje w pewnych kwestiach .
Np , w kwestii braku związku wiary z rozwojem społecznym .

Przedstawiłeś [ w linku do swojej strony ] poprawne rachunkowo wyliczenie wskazujace na brak związku pomiedzy poziomem religijności a wsp. HDI .
Z drugiej strony mamy wyniki pionierskich badań w tej kwestii znanego Socjologa z USA stwierdzającego że taki związek istnieje .

Niewiem Pilastrze , z kąd bierze się taka [ diametralna ] rozbierzność .
Co prawda badania Zukermana dotyczą danych z roku 2004 i porównują dane z raportu o rozwoju społęcznym ONZ z badaniami Zukermana poziomu religijności .

Ty zaś dokonałeś pobieżnego zestawienia danych wybranych państw dotyczących uznawanego za mało wiarygodny [ wg. wikipedii ] wsp. HDI .

Z całym szacunkiem , ale żywie większe zaufanie do poważnego naukowca stawiającego na szale swoją reputacje , niż do twojego zrobionego "na kolanie " wyliczenia .



Cytuj:
Czyli nawet jezeli Truman nigdy nic podobnego nie napisał, to i tak jest tak, jakby napisał. Bo tak sobie to danbogi wyssały z palucha


Jak zawsze , twoja uszkodzona religijnością umysłowość nie potrafi niczego zrozumieć .

Nawet jeśli Truman nie napisał listu do papierza , to i tak jest dość innych niepodważalnych dowodów na współprace Kościoła z Faszystami .

Cytuj:
Tak jak rzekome "poparcie" Krk dla Hitlera (znów żadnego konkretnego przykładu) i tuziny innych bredni


Jakie rzekome ?
Istnieją dolkumenty , wydawnictwa , żyją ludzie którzy pamietają .
Watykan do dziś korzysta z przywilejów które dostał za wspieranie faszytów .
Do dziś jest związany ideologicznie z profaszystowskimi organizacjami .
Do dzisiaj kultywuje , antysemityzm , antykomunizm , anty homoseksualizm , anty demokracje i antyliberalizm .
Krk to żywa skamielina z przed kilku setek lat .
Kula u nogi rozwijających się społeczeństw .

_________________
-p => [ p => q ]


Cz maja 07, 2009 20:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
danbog napisał(a):
Innym z kolei [ jak np. Agnosiewiczowi ] , wypomina coś co byćmoże żeczywiscie było pomyłką , choć sprawa jest dyskusyjna , za co zresztą został przez Agnosiewicza publicznie przeproszony .
To jednak nie przeszkadza mu nazywać Agnosiewicza kłamcą .


No cóż... pilaster do Agnosiewicza i Racjonalisty w ogóle, specjalną sympatią nie pała.


Cytuj:
Pilaster usiłuje nam wmówić , że ponieważ Agnosiewicz [ załużmy ] został wprowadzony w bład w pewnej [ nie istotnej w sumie kwestii listu Trumana ] , to czyni niewiarygodnym wszelką wiedzę pochodzącą od Agnosiewicza . Zatem jeśli Agnosiewicz stwierdzi , że 2+2=4 , to jest to w związku z powyższym stwierdzenie conajmniej dyskusyjne .


Fakt, że ten cały list to akurat ma takie znaczenie jak to jakiej marki piórem Truman go napisał. Rzecz idzie raczej o treść tego listu i o cały ten zarzut wobec Kościoła, jakoby współpracował z nazistami. O czym to za wiele się nie wypowiem, bo nigdy mnie ta sprawa specjalnie nie interesowała i za dużo na ten temat nie wiem. Ale powiem ci, że do czego jak do czego, ale do tych wieści o "papieżu Hitlera" to zawsze podchodziłem ze sporym sceptycyzmem.


Cytuj:
Liczy się obiektywna i sprawdzalna wiedza .


Już widzę pilastra jak ci do tego ironicznie przytakuje...


Cz maja 07, 2009 22:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Witold !

Cytuj:
No cóż... pilaster do Agnosiewicza i Racjonalisty w ogóle, specjalną sympatią nie pała.


Ponieważ Agnosiewicz na Racjonaliście przytacza dość rzetelnie aktualny stan wiedzy naukowej . To zaś utrudnia okłamywanie ludzi .

Cytuj:
Rzecz idzie raczej o treść tego listu i o cały ten zarzut wobec Kościoła, jakoby współpracował z nazistami.

Cytuj:
Ale powiem ci, że do czego jak do czego, ale do tych wieści o "papieżu Hitlera" to zawsze podchodziłem ze sporym sceptycyzmem.


Ja zaś wręcz przeciwnie .

Kwestia papieża Hitlera jest ewidentna , a obecne sofistyczne wygibasy w celu ukrycia prawdy czynione przez podobnych Pilastrowi piewców katolicyzmu , poprostu śmieszne .

Odrębną kwestią jest współpraca kościoła jako całości z faszystami .

Rodzi się pytanie co to jest kościół ?
Czy biskupi Niemieccy usiłujący odwieść papierza od wspierania Nazizmu to był kościół , czy nieposłuszni buntownicy godni potępienia .

Z całą pewnością wśród członków kościoła [ lub przynajmniej osób uznających się za takich członków ] było całe mrowie ludzi przyzwoitych niechetnie patrzących na to co się dzieje - nawet przeciwdziałających faszyzmowi .
Nikt ich zasług nie pozbawia .
Chodzi jednak o to , że Kościól jako instytucja w inie swoich interesów i wi mie swoich przekonań wspierał to bestialstwo .
Właściwie do dziś rodzimi skinhedzi wykrzykują : Tylko pod krzyrzykiem , tylko pod tym znakiem , "Polska" będzie "Polska" a "Polak" "Polakiem" .
Zaś młodzierzówka LPR - Młodzierz Wszechpolska wciąż zamawia piwo gestem "Rzymskich legionistów" .
Kościólzaś zwalcza [ jak Hitler ] komunistów , homoseksualistów , liberałów , demokratów , żydów .

_________________
-p => [ p => q ]


Cz maja 07, 2009 23:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post 
Witold napisał(a):
Co do tych szczepień i innych takich to chyba obaj jesteście w stanie zauważyć, że to że papież nie wydał żadnej encykliki potępiającej szczepienia, to akurat nie ma wielkiego znaczenia. Żaden papież nie wydał również encykliki potepiającej kreacjonizm (nic o tym przynajmniej nie wiem), ani też kreacjonizm nie jest doktryną Kościoła - co jednak nie ma najmniejszego wpływu na to, że księża kreacjoniści istnieją.


Jasne. Ale to nie oznacza, że "Kościół popiera kreacjonizm". Na szczęscie Krk jest instytucją scentralizowaną i zhierarchizowaną i dokładnie wiadomo co to znaczy że "Krk twierdzi..." to czy tamto.

Cytuj:
Podobnie jak zapewne istnieli księża potępiający szczepienia. Czy inne takie.


Ależ z pewnoscią istnieli. Tylko że nie oznacza to że "Kościól sprzeciwiał się szczepieniom"

Cytuj:
I teraz jakie tu ma znaczenie, że papież nigdy nie wydał encykliki w której napisał cośtam, skoro masy nie czytają encyklik tylko słuchają co im powie ten ksiądz na kazaniu...


A inny ksiądz powie, że szczepić się należy.... :) I z punktu widzenia Kościoła obaj ci księża zachowują się jak najbardziej poprawnie.

Kwestia szczepień była i jest kwestią naukową, nie wchodzącą zatem w zakres nauczania Krk

Cytuj:
A księża jak to wszyscy dzielą się na inteligentniejszych i na głupszych...


Ano, jak wszyscy. Ale to że "ksiądz X stwierdził że...", nie wynika wcale, że "Kościól stwierdził że..."


Cytuj:
pilaster napisał(a):
Cytuj:
No i wreście istota sprawy polega na tym , że nawet jeśli tego listu nie napisał - to powinien go napisać .

Czyli nawet jezeli Truman nigdy nic podobnego nie napisał, to i tak jest tak, jakby napisał. :-D Bo tak sobie to danbogi wyssały z palucha :D


Jednak jak przypuszczam, danbogowi chodziło o to że to co w owym liście miało się znajdować, było prawdą (przynajmniej zdaniem Danboga, bo mi ten list przypomina szczerze mówiąc coś na kształt dość mocno podkolorowanej twórczości Hitchensa, który o Pacellim to mógłby napisać książkę w stylu danobrownowskim).



Zapewne. Z tym że danbogowi te rzekome "prawdy" tak leżą, że gótów jest twierdzić,że Truman ten list jednak napisał, nawet jeżeli go nie napisał. Bo miał taki zamiar. Co prawda nie miał zamiaru, ale mógł mieć..., etc

Cytuj:
Cytuj:
Co ma być nie tak z tą zgodnością? Po raz sto pierwszy powtarzam, ze ewolucja jest teorią naukową najlepiej opisującą zjawisko życia na Ziemi. Czyli jest prawda naukową. Czyli jest prawdą w sensie ogólnym. Zatem jako prawda jest zgodna z nauką Krk.


Z tego wynika że Kościół jest nieomylny?


Na odwrót. To wynika z nieomylności Kościoła. :D

Po prostu nie moze być żadnej sprzecznosci pomiędzy ustaleniami naukowymi i Objawieniem. Z definicji.

No i nie ma.

Cytuj:
pilaster do Agnosiewicza i Racjonalisty w ogóle, specjalną sympatią nie pała.


Bo też i są ku temu powody, o czym nie raz pisał.

Cytuj:
Rzecz idzie raczej o treść tego listu i o cały ten zarzut wobec Kościoła, jakoby współpracował z nazistami. O czym to za wiele się nie wypowiem, bo nigdy mnie ta sprawa specjalnie nie interesowała i za dużo na ten temat nie wiem. Ale powiem ci, że do czego jak do czego, ale do tych wieści o "papieżu Hitlera" to zawsze podchodziłem ze sporym sceptycyzmem.


I dlatego Witold, to jednak, wbrew temu co kiedyś pisałem, nie (ir)racjonalista. :)

Pilaster sam skłaniał się kiedyś ku tezie, że Pius XII, chociaż oczywiście nie współpracował z nazistami (to zawsze była ewidentna bzdura), to jednak jakoś się ich bał i konfliktów z nimi starał się unikać.

Ale zmieniłem zdanie po przeczytaniu "Summi pontificatus

Na jesieni 1939 roku nikt w Europie nie krytkował ostrzej nazistowskiego modelu państwa.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt maja 08, 2009 13:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post 
danbog napisał(a):
Przedstawiłeś [ w linku do swojej strony ] poprawne rachunkowo wyliczenie wskazujace na brak związku pomiedzy poziomem religijności a wsp. HDI .
Z drugiej strony mamy wyniki pionierskich badań w tej kwestii znanego Socjologa z USA stwierdzającego że taki związek istnieje .

Niewiem Pilastrze , z kąd bierze się taka [ diametralna ] rozbierzność .
Co prawda badania Zukermana dotyczą danych z roku 2004 i porównują dane z raportu o rozwoju społęcznym ONZ z badaniami Zukermana poziomu religijności .

Ty zaś dokonałeś pobieżnego zestawienia danych wybranych państw dotyczących uznawanego za mało wiarygodny [ wg. wikipedii ] wsp. HDI.


Danbog oczywiście udaje ze nie wie, że takie zestawienie wykonał włąsnie Agnosiewicz i przedstawił jako "dowód" na poparcie swoich urojonych tez.

Tymczasem nie tylko nie ma korelacji "ateizacji' z poziomem HDI. nie ma tez korelacji z PKB per capita, o czym pilaster także napisał.

Korelacji z poziomem edukacji w danym kraju (mierzonym listą szanghajską) nie ma również.

Cytuj:
badania Zukermana dotyczą danych z roku 2004 i porównują dane z raportu o rozwoju społęcznym ONZ z badaniami Zukermana poziomu religijności .


1. Jaki jest współczynnik korelacji?
2. Jaki jest poziom ufności?
3. Jaki jest rodzaj korelacji?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt maja 08, 2009 13:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Pilaster !

Cytuj:
Danbog oczywiście udaje ze nie wie, że takie zestawienie wykonał włąsnie Agnosiewicz i przedstawił jako "dowód" na poparcie swoich urojonych tez.


Nic mi nie wiadomo o jakichkolwiek wyliczeniach Agnosiewicza .
Ja mówie o Phil'u Zuckerman'ie
http://humanizm.free.ngo.pl/czywiara.pdf
http://www.polityka.pl/polityka/print2. ... &page=text
http://www.adherents.com/Na/Na_43.html

Poza Agnosiewiczem i Racjonalistą o Zuckermanie piszą też inne źródła , więc raczej nie jest to wymysł Agnosiewicza .
Nie zarzucam Ci kłamstwa ani manipulacji [ bo sprawdziłem twoje wyliczenie ] . Próbowałem nawet je uściślić określając korelacje nie z miejscem w rankingu jak ty to zrobiłeś ale bezpośrednio z wartością HDI .
Nie poprawiło to znacząco rezultatu [ korelacja ok. 0,2 ] .

Wskazuje jedynie że :
HDI jest uznawany za mało wiarygodny współczynnik [ za wikipedią ] .
Byćmoże wynik jest zafałszowany też poprzez wycinkową dostępność danych [ korelowałem tylko te kraje dla których znałem wartości liczbowe parametrów ] .

Poprostu dziwi mnie , że Phil Zuckerman, socjolog z Pitzer College w Claremont (Kalifornia), mógł się aż tak pomylić .
Może korelacja ma charakter nieliniowy .
Może , wynik jest inny dla pełniejszego zbioru danych .

Może , wreszcie HDI określający długość życia , odsetek uczących się , odsetek umiejących czytać i pisać , oraz PKB na mieszkańca nie świadczyć dobrze o rozwoju społecznym .
W końcu na długość życia może wpływać klimat i dieta regionalna , odsetek uczących się może być duzy - tylko że to moze być nauka koranu na pamięć , umiejętność czytania i pisania to absolutne minimum , a PKB określane na mieszkańca wcale do tego mieszkańca nie musi należeć [ ludność może żyć w biedzie , a całe niemal PKB należeć do szejka/króla danego kraju .

Tak więc uważam , że twoje podejście ma wiele mankamentów dyskwalifikujących twoje rozumowanie .

Cytuj:
Tymczasem nie tylko nie ma korelacji "ateizacji' z poziomem HDI. nie ma tez korelacji z PKB per capita, o czym pilaster także napisał.


A jakże - napisał .
Wszelkie zastrzeeżenia jak wyżej .

Jeśli niema korelacji pomiedzy PKB per capita a HDI [ uwzględniającym ten parametr ] to świadczy tylko i wyłącznie o tym , że PKB nie wpływa na HDI w znaczącym stopniu .

Cytuj:
Korelacji z poziomem edukacji w danym kraju (mierzonym listą szanghajską) nie ma również.


Ten temat był szerzej dyskutowany na :
http://www.forum.ateista.pl/showthread.php?t=4867

Jak widać sprawa jest dyskusyjna .

Cytuj:
1. Jaki jest współczynnik korelacji?
2. Jaki jest poziom ufności?
3. Jaki jest rodzaj korelacji?


Niemam pojęcia .
Poszukaj sobie w jakiś bibliotekach naukowych , albo na uniwersytecie w Pitzer College w Claremont (Kalifornia) .

Poprostu zwracam uwagę na niechlujność twojego wyliczenia do którego linkowałeś .

Liczbe państw na świecie określa sie na ponad 200 , ty w swojej analizie uwzględniasz ok 40 .
Posługujesz się mało wiarygodnymi współczynnikami .
Nawt nie chciało Ci się ich zestawić tylko korelujesz z miejscem na liście .

Twoje wyliczenie to nie praca naukowa porównywalna z tym co zrobił Zuckerman .

_________________
-p => [ p => q ]


Pt maja 08, 2009 21:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL