Czyli przykładowo cuda hinduistyczne takie jak "cud mleka" też można uznać za działanie boskie?



Jest wiele teorii powstania wszechświata gdzie naukowcy (Hawking na przykład) odrzucają działanie Boga w stworzeniu. To jest całkowicie sprzeczne z wiarą chrześcijańską.

Cuda chrześcijańskie można wyjaśnić bardzo łatwo -są to wymysły. W dzisiejszych czasach jakoś żadne się nie zdarzają gdyż łatwo można zdemaskować oszustwo.

A kto Ci broni? Uznawaj sobie co chcesz?
Proszę zatem wskazać konkretne publikacje naukowe, gdzie mamy odrzucenie działania Boga w stworzeniu. Albo przestać zmyślać.

W dzisiejszych czasach owe zjawiska są rzadko uznawane za cud, bo się je bada naukowo (nie tylko religijnie). Gdyby nie było cudów, nie byłoby beatyfikacji i kanonizacji.

Tak,zwłaszcza kiedy w nauce miejsce Boga zajmuje "osobliwość"

Co masz na myśli?

Osiris, tak łatwo wyjaśnić że Marii Simmie do tej pory nikt oszustwa nie wykazał

Hawking idzie w bajopisarstwo. Ponadto wywodzi się z komunistycznej rodzinyjego matka była konunistką). Nic dziwnego ze ateista

Hawking to jeden z najwybitniejszych fizyków a Ty uważasz go za bajkopisarza. Z pewnością potrafisz przedstawić konkretne argumenty.

Twierdzi on że coś powstało z niczego. Poza tym jakby był taki wybitny to by dostał nagrodę nobla a jakoś nie słyszę żeby jego prace w jakikolwiek sposób przyczyniłi się do rozwoju ludzkości... ludzie się nie tak podniecają no jeździ na wózku, ma więcej czasu na naukę. Jest wielu świetnych prof. Fizyki o których się tyle nie mówi bo nie są medialni. Oczywiście nie twierdzę iż Hawking nie zna się na tym co mówi

Ty natomiast owszem - z jakiegoś dziwnego powodu co chwila wypowiadasz się na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia. Nie lepiej w takich wypadkach siedzieć cicho?

Poza ad personam potrafisz coś napisać innego?

Czyli jak to zwykle z Osirisem - wie że pisze bzdury, ale i tak jest pisze.

Jak jedna tak i druga stona nie ma zielonego pojecia o mysleniu jakiegokolwiek naukowca, poza nim samym.

Co sądzicie o akcji Mariana Kowalskiego? "#niepochdzęodmałpy"

Z całą pewnością rozwiał wszelkie wątpliwości.