Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz gru 11, 2025 21:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1089 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 73  Następna strona
 ROK 2008- CZY ATEIŚCI GO UZNAJĄ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
ROK 1429 - CZY NIEWIERNI GO UZNAJĄ? ;)




Cytuj:
W imię Allaha Miłosiernego Litościwego



Ludzkość otrzymała Boskie wskazania z dwóch źródeł. Pierwsze to słowa samego Allaha, drugie-to objawienia Proroków (PzN: Pokój z Nim), których Allah wybrał, by ludziom przekazywali Jego wolę. Te dwa źródła zawsze współistniały i uzupełniały się wzajemnie. A zatem najlepsze nawet chęci poznania woli Allaha na podstawie nauk płynących z jednego tylko źródła, z góry skazane są na niepowodzenie.
Hindusi na przykład zlekceważyli swych Proroków i całą uwagę skierowali na księgi pełne łamigłówek i zagadek, które w ostateczności i tak utracili, nie osiągając żadnych znaczących rezultatów. Chrześcijanie natomiast całkowicie przeszli do porządku nad Księgą Bożą i nadali najwyższe znaczenie słowom Chrystusa (PzN). Jego samego podnosząc do stanu boskości. Zgubili przez to podstawową treść pojęcia monoteizmu (arabs.: tauhid) zawartego w Biblii.
Najważniejszym przesłaniem, objawionym wcześniej od Koranu, takim jak Stary Testament i Ewangelia, dopiero długo po śmierci Proroków (PzN) nadano formę ksiąg, a do tego w postaci tłumaczonej. Stało się tak, gdyż zwolennicy Mojżesza i Jezusa (PzN) zaniedbali uwiecznić te objawienia jeszcze za życia swoich Proroków (PzN). Księgi spisywano zwykle długo po ich śmierci. A więc to co dziś posiadamy pod postacią Biblii-zarówno Starego jak i Nowego Testamentu -to tłumaczenie przekazów rozmaitych osób na temat oryginalnych objawień, zawierające interpretacyjne dodatki i obarczone pominięciami, poczynionymi przez zwolenników Mojżesza i Jezusa(PzN).
Natomiast Koran, ostatnia Księga Objawiona, przechował się w postaci oryginalnej. Sam Allah zapewnił jego zachowanie; otóż cały Koran został jeszcze za życia Proroka Muhammada (PzN) spisany na liściach palmowych, pergaminie, kościach itp. Ponadto tysiące Towarzysz Proroka PzN znało cały Koran na pamięć. Sam Prorok (PzN) co roku recytował Księgę przed Archaniołem Gabrielem w całości, a przed śmiercią przepowiedział ją dwukrotnie. Później pierwszy kalif Abu Bakr polecił sekretarzowi Proroka (PzN) -Zajdowi Ibn Sabitowi - zebranie całego Koranu w jeden tom. Księgę tę Abu Bakr przechowywał aż do śmierci. Następnie tom trafił do rąk drugiego kalifa-Umara, a od niego do Hafsy - żony Proroka (PzN). I z tego właśnie oryginalnego egzemplarza trzeci kalif Usman kazał sporządzić kilka kopii, które później przesłano jako prawidłowy wzorzec Świętej Księgi do innych krajów muzułmańskich.

Sewerynie, czy w końcu uznasz Prawdę pochodzącą od Allaha? Allah jest jedynym Bogiem bez względu na to czy to uznasz czy nie. Jezus był tylko jego prorokiem. Taka jest Prawda ;) ;) ;)


N sty 13, 2008 0:39
Zobacz profil
Post 
R6 napisał(a):
Allah jest jedynym Bogiem bez względu na to czy to uznasz czy nie. Jezus był tylko jego prorokiem. Taka jest Prawda ;) ;) ;)


Prawda jest taka że Jezus nie był żadnym prorokiem tylko Bogiem! Sieć neuronowa w jego mózgu była sterowana przez Boga co doprowadziło do tego że człowiek ten nie popełniał żadnego błędu i był po prostu święty. 8)


N sty 13, 2008 1:13
Post Re: ROK 2008- CZY ATEIŚCI GO UZNAJĄ?
Seweryn napisał(a):
Aztecu może być też uznawać zamiast honorować . Uznajesz krasnale za rzeczywistość ? ... Natomiast Nowa Era to rzeczywistość .Uznajesz rok to znaczy że uznajesz liczenie lat od narodzenia narodzienia Syna Bożego Jezusa Chrystusa . Rzeczywistość jest twarda , ale prawdziwa.


Czy uznaję ?... Może akceptuję akceptuję. Honorować, to takie mocne słowo. Ja w tej chwili mógłbym np. zwyzywać od najwiekszych tumanów, Jezusa, diabła, i wszystkich aniołów razem wziętych, i czy to mowa o honorowaniu.

Urodziłem się, w społeczeństwie, gdzie narzucono pewne zasady. Niemożliwym jest żyć w nim nie stosując się do nich.
To podobnie jak uznawać czas letni i czas zimowy.

W sumie ja tobie na tej samej podstawie mógłbym zarzucić, że akceptujesz święta bogów pogańskich, święto Godów, Jaryły i tym podobne, bo to przecież w miejscu tych świąt są współczesne święta chrześcijan.

To troszkę na tej zasadzie, jak chrześcijaństwo łyknęło od pogaństwa zwyczaj malowanych jaj na wielkanoc, tak samo państwa, zaakceptowały kalendarz juliański, czy gregoriański. Nic w tym dziwnego, w końcu to Rzymskie.

Co do Jezusa, to nie honoruję go, stawiam go na równi z krasnalami. Może takimi, które prawią pomysłowe morały.

Zresztą, nie da się nie uznawać obowiązującego systemu czasu. Przecież państwo nie pozwoliło by funkcjonować takiemu człowiekowi, który, powiedzmy nie chce dowodu osobistego, bo nie chce aby jego lata urodzenia były liczone od narodzin Jezusa, czy tam kogoś innego.


N sty 13, 2008 2:18

Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26
Posty: 112
Post 
Seweryn napisał(a):
1) Właśnie , pamiętaj o tym patrząc na zegarek ,który pokazuje ci czas upływający od narodzenia Syna Bożego ,którego ty nazywasz tak jak ci wygodnie.

Juz powinienes wiedziec, ze Jezus za "Syna Bozego" uwazany jest tylko przez jego wyznawcow, dla wszystkich innych, w tym mnie, zegarek pokazuje uplywajacy czas z liczba 2008 liczona od narodzenia zwyklego czlowieka.

Seweryn napisał(a):
2)Analogicznie jeśli go tak nie nazwiesz nie znaczy ,że nim nie był. Nie jest to prywatna opinia ,tylko przekaz ludzi którzy z nim przebywali (apostołowie i nie tylko) Religia nie opiera się na opiniach tylko na wydarzeniach historycznych.

Powstawanie religii, narodziny przywodcy religijnego sa konkretnymi wydarzeniami historycznymi, natomiast przekonania o tym ze ten czy inny byl "Synem Bozym" to juz tylko urojenia podzielane jedynie przez wyznawcow danej religii, a przez zadna nauke.

Seweryn napisał(a):
3)Równie dobrze mógłbyś zakwestionował Mieszka I , jako władcę Polski. Mógłbyś powiedzieć ,że to był zwykły rolnik , a jego panowanie sobie wymyślono . Robiąc tak traktujesz historię wybiórczo, akceptując tylko to co jest wygodne .

Nie ma zadnego powodu aby zaparzeczac ze Mieszko I byl krolem Polski, ani temu ze Jezus byl przywodca religijnym, to sa fakty historyczne, zbadane przez nauke. Jesli tego nie wiesz to masz braki w wiedzy i powinienes je niezwlocznie uzupelnic.
Natomiast bylyby powody aby zaprzeczac temu jesli ktos twierdzilby, ze Mieszko I narodzil sie jako zaplodniony przez ducha Swiatowida i byl "Synem Bozym", albo, ze Jezus narodzil zaplodniony przez ducha Jahwe i byl "Synem Bozym".


N sty 13, 2008 4:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3861
Post 
Sewerynie, nasza era nie zaczyna sie od urodzin Chrystusa ,bo On urodził się 7 lat przed naszą erą.


N sty 13, 2008 10:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Oczywiście w Iraku honorowałbym datę zgodną z moimi przekonaniami czyli liczoną od narodzin Zbawiciela . Jeśli nie byłoby to możliwe w Iraku ,emigrowałbym tam gdzie jest to możliwe.

Emigrowałbyś z powodu daty? Naprawdę jesteś zabawny Sewerynie :D


N sty 13, 2008 17:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
1)
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Sewerynie, nasza era nie zaczyna sie od urodzin Chrystusa ,bo On urodził się 7 lat przed naszą erą.


2)
unbeliever napisał(a):
Natomiast bylyby powody aby zaprzeczac temu jesli ktos twierdzilby, ze Mieszko I narodzil sie jako zaplodniony przez ducha Swiatowida i byl "Synem Bozym", albo, ze Jezus narodzil zaplodniony przez ducha Jahwe i byl "Synem Bozym".


1)Z błędem lub nie ,zapoczątkowana została jako nowe przymierze z Bogiem , taka jest rzeczywistość w której żyjemy zwana Nową erą .

2)Byłyby powody, gdyż nie ma przekazów jakoby Mieszko I był Synem Boga .Natomiast są przekazy ,że Jezus był synem Bożym ,więc są powody by wierzyć że to Zbawiciel tym bardziej ,że zmartwychwstał.

Najbardziej wiarygodnym źródłem tego przekazu są apostołowie którzy byli tego naocznymi świadkami .Więc powiedz mi czemu miałbym wierzyć tobie który tego nie widziałeś , a miałbym nie wierzyć apostołom ,którzy to widzieli.
To nieracjonalne abym wierzył tobie który świadczysz swoim dowodem o narodzinach Zbawiciela ,a twierdzisz że Zbawiciel to nie Zbawiciel .Wolę wierzyć tym którzy są bardziej wiarygodni gdyż byli tego świadkami . Tak samo jak wolę wierzyć, że Mieszko I był wnukiem Siemowita a nie synem Boga ,gdyż takie są przekazy historyczne .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N sty 13, 2008 20:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Tak samo jak wolę wierzyć, że Mieszko I był wnukiem Siemowita

Z tym Siemowitem to nic pewnego ale oczywiście możesz w to sobie wierzyć.
Cytuj:
Najbardziej wiarygodnym źródłem tego przekazu są apostołowie którzy byli tego naocznymi świadkami .Więc powiedz mi czemu miałbym wierzyć tobie który tego nie widziałeś , a miałbym nie wierzyć apostołom ,którzy to widzieli.

Nie są wiarygodni ponieważ jako apostołowie nie mogli być obiektywni nie wiadomo nawet czy było co oglądać więc to słaby argument.


N sty 13, 2008 23:03
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26
Posty: 112
Post 
Seweryn napisał(a):
2)Byłyby powody, gdyż nie ma przekazów jakoby Mieszko I był Synem Boga .Natomiast są przekazy ,że Jezus był synem Bożym ,więc są powody by wierzyć że to Zbawiciel tym bardziej ,że zmartwychwstał

Mozemy wiec wziasc kazda inna osobe niz Jezusa nt ktorego byly podobnie absurdalne przekazy. Np o tym, ze Mahomet przedzielil ksiezyc na pol, albo ze na koniu ulecial do nieba prosto do Boga.
To nie sa zadne wydarzenia historyczne, tylko mity i podania, poszczegolnych religii.

Seweryn napisał(a):
Najbardziej wiarygodnym źródłem tego przekazu są apostołowie którzy byli tego naocznymi świadkami .Więc powiedz mi czemu miałbym wierzyć tobie który tego nie widziałeś , a miałbym nie wierzyć apostołom ,którzy to widzieli.


Z prostych powodow. Nie ma zadnych niezaleznych od jego wyznawcow przekazow na to, ze Jezus rzeczywiscie zmartwychwstal. Apostolowie byli fanatycznymi zwolennikami Jezusa ,ich swiadectwo jest tyle warte, co swiadectwo dane gangsterowi przez jego matke. Zmartwychwstanie wyklucza rowniez to, ze smierc jest procesem nieodwracalnym; zaden trup nie moze ozyc, masz tu autorytet setek lat naukowych badan, medycyny.
Tak wiec decyduj, masz na szali ustalenia nauki i wymog posiadania niezaleznych swiadkow... albo.... podania i mity sekty religijnej zacofanych ludow sprzed 2000 lat.

Ale to chyba zrobil sie juz inny temat niz rok 2008, wiec sorry za offtop.


Pn sty 14, 2008 1:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
unbeliever napisał(a):
1)Mozemy wiec wziasc kazda inna osobe niz Jezusa nt ktorego byly podobnie absurdalne przekazy. Np o tym, ze Mahomet przedzielil ksiezyc na pol, albo ze na koniu ulecial do nieba prosto do Boga.
To nie sa zadne wydarzenia historyczne, tylko mity i podania, poszczegolnych religii.
2)
Zprostych powodow. Nie ma zadnych niezaleznych od jego wyznawcow przekazow na to, ze Jezus rzeczywiscie zmartwychwstal. Apostolowie byli fanatycznymi zwolennikami Jezusa ,ich swiadectwo jest tyle warte, co swiadectwo dane gangsterowi przez jego matke. Zmartwychwstanie wyklucza rowniez to, ze smierc jest procesem nieodwracalnym; zaden trup nie moze ozyc, masz tu autorytet setek lat naukowych badan, medycyny.
Tak wiec decyduj, masz na szali ustalenia nauki i wymog posiadania niezaleznych swiadkow... albo.... podania i mity sekty religijnej zacofanych ludow sprzed 2000 lat.

Ale to chyba zrobil sie juz inny temat niz rok 2008, wiec sorry za offtop.


1)Jednak my nie rozmawiamy o każdej innej osobie tylko o Chrystusie i nowej erze jako nowym przymierzu z Bogiem którego czas odmierza twój zegarek. Więc uważanie nowej ery za absurdalny przypadek jest niemądre.

2) A jakie są niezależne przekazy że faraon Totmes II był rzeczywiście faraonem ,a nie zwykłym człowiekiem i że nie jest wymysłem jego fanatycznych zwolenników?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn sty 14, 2008 11:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Ponieważ (jak zwykle :P) rozmowa schodzi na znany nam wszystkim tor o istnieniu boga, apeluję o zamknięcie tego bezsensownego tematu.

Skoro Seweryn na naszym miejscu wyemigrowałby z kraju (uśmiałem się gdy to czytał do łez ;d) to jego wyłączna opinia, tak samo jak to, iż myśli, że wie lepiej co powinniśmy robić jako ateiści/innowiercy od nas samych.

Rozmowa naprawdę była zabawna, ale chyba porą ją skończyć.

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Pn sty 14, 2008 12:58
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26
Posty: 112
Post 
Seweryn napisał(a):
A jakie są niezależne przekazy że faraon Totmes II był rzeczywiście faraonem ,a nie zwykłym człowiekiem i że nie jest wymysłem jego fanatycznych zwolenników?


Widocznie egiptolodzy znalezli dokumenty i wykopaliska na tyle wiarygodne i obiektywne aby uznac Totmesa II a nie nikogo innego za faraona. Nie widze powodu aby kwestionowac ich naukowe ustalenia. Natomiast z checia poznam i mysle, ze inni tez, ustalenia historykow na temat tego, ze Jezus zmartwychwstal. :)

A tak swoja droga, masz problem z rozroznianiem realnosci od fantastyki. Bycie krolem a bycie ozytym trupem to dwie rozne sprawy. W tym pierwszym nie ma nic absurdalnego, to drugie to czysta niedorzecznosc (patrz: medycyna)
Gdybys chciec porownywac faraona i Jezusa, to porownalbys to ze o obu mowiono ze byli bogami, co jak juz sie domyslasz mozna traktowac jedynie jak nawina i prymitywna wiare owczesnych ludow.


Pn sty 14, 2008 17:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
unbeliever napisał(a):

Widocznie egiptolodzy znalezli dokumenty i wykopaliska na tyle wiarygodne i obiektywne aby uznac Totmesa II a nie nikogo innego za faraona. Nie widze powodu aby kwestionowac ich naukowe ustalenia. Natomiast z checia poznam i mysle, ze inni tez, ustalenia historykow na temat tego, ze Jezus zmartwychwstal. :)

A tak swoja droga, masz problem z rozroznianiem realnosci od fantastyki. Bycie krolem a bycie ozytym trupem to dwie rozne sprawy. W tym pierwszym nie ma nic absurdalnego, to drugie to czysta niedorzecznosc (patrz: medycyna)Gdybys chciec porownywac faraona i Jezusa, to porownalbys to ze o obu mowiono ze byli bogami, co jak juz sie domyslasz mozna traktowac jedynie jak nawina i prymitywna wiare owczesnych ludow.


Niedorzecznym jest porównywać religię do medycyny.To tak jakbyś chciał porównać baśnie andersena do fizyki nuklearnej. Wyjaśnij dlaczego niemożliwe jest zmartwychwstanie w religii?. Jeśli założysz na potrzeby dyskusji ,że Bóg istnieje .

Zmartwychwstanie to taki sam fakt historyczny jak to że Totmesa II był faraonem .Jeden i drugi przekaz oparty jest na wydarzeniach przekazanych nastepnym pokoleniom . Dokumenty są w obu przypadkach ,Biblia jest wiele bardziej obszernym dokumentem ,niż dokumenty o faraonie , tym bardziej ,że wydarzenia biblijne miały dalekoidące konsekwencję we współczesnym świecie w przeciwieństwie do wydarzeń z czasów faraona .Świadczy to randze przekazu i jego doniosłości historycznej.

Stało się coś o czym świadczą nawet Ateiści ,narodził się Zbawiciel.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn sty 14, 2008 21:26
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Seweryn napisał(a):
Zmartwychwstanie to taki sam fakt historyczny jak to że Totmesa II był faraonem


Nie.
To taki sam fakt historyczny jak to,że ów faraon byl bogiem.


Pn sty 14, 2008 21:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 05, 2005 18:46
Posty: 299
Post 
Jeśli można wtrącić:
1. Jezus zmarł na krzyżu.
2. Pochowano Go w ogólnie znanym miejscu.
3. Jego śmierć załamała wiarę uczniów w to, że był Mesjaszem.
4. Grób, w którym Go złożono był pusty trzeciego dnia po śmierci.
5. Uczniowie byli przekonani, że widzieli Jezusa zmartwychwstałym w ciele z krwi i kości.
6. Wiara w Jego zmartwychwstanie przemieniła ich z ludzi zalęknionych i zagubionych w śmiałych apostołów.
7. Pod wpływem podobnego doświadczenia nawet sceptycy, jak Jakub, czy wrogowie chrześcijaństwa, jak Szaweł, stali się chrześcijanami.
8. Większość apostołów zginęła męczeńską śmiercią z powodu swej wiary w zmartwychwstanie Chrystusa.
9. Zmartwychwstanie Jezusa było centralną nauką pierwszych chrześcijan, obecną już w najwcześniejszych wyznaniach wiary.
Cytuj:
W świetle powyższych faktów, ustalonych przy pomocy naukowych metod historycznych, zmartwychwstanie Jezusa jest nie tylko najbardziej satysfakcjonującym wyjaśnieniem zagadki pustego grobu, ale i najlepiej poświadczonym wydarzeniem starożytności. []

Biblista dr Gary Habermas napisał: „Pomimo że próbowałem, nie znalazłem drugiego tak dobrze poświadczonego wydarzenia w starożytnej historii.”[14] E. M. Blaiklock, profesor historii z Auckland University, napisał:

„Jako historyk mogę powiedzieć, że życie, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa są poświadczone znacznie lepiej niż większość faktów historii starożytnej.”[15]

Lionel Luckhoo, jeden z najlepszych prawników XX wieku, po wieloletniej analizie wszystkiego, co dotyczy zmartwychwstania Jezusa, oświadczył:

„Nie mam wątpliwości, że dowody na zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa są tak przekonujące, że należy przyjąć to wydarzenie jako niepodlegający wątpliwości fakt.”[16]

Edward Clarke, adwokat Brytyjskiego Sądu Najwyższego, po dogłębnym zapoznaniu się z tematem, wyznał:

„W Sądzie Najwyższym raz za razem uzyskiwałem werdykt oparty na materiale dowodowym, który nawet w przybliżeniu nie był tak przekonujący. Jako prawnik przyjmuję więc relację zawartą w Ewangeliach bez rezerwy, jako świadectwo prawdomównych ludzi o rzeczach, których potrafili dowieść.”[17]

Dla zainteresowanych: http://www.nadzieja.pl/czytelnia/artyku ... _grob.html

_________________
Dokądże głupcy mają kochać głupotę, szydercy miłować szyderstwo, a nierozumni pogardzać nauką? (Prz 1,22)


Pn sty 14, 2008 21:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1089 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 73  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL