Biologiczne mechanizmy molekularne.Koniec teorii ewolucji.
Autor |
Wiadomość |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
danbog napisał(a): A. Moje poglądy :
Nauka sprowadza się do zaprzeczania religii
W którym miejscu?
danbogu jak byś mógł odpowiedzieć na mojego ostatniego posta z tematu: "Przyczyna wszechświata według nauki , czy według religii?"
Pozdrawiam
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt lip 24, 2009 19:32 |
|
|
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Seweryn !
Nauka , opiera sie między innymi na logice [ binarnej ] i logicznej spójności wszelkich zjawisk .
Ktokolwiek zakłąda istnienie jakiejkolwiek nielogiczności [ na mocy tw. Dunsa Szkota ] pozbawia logikę jakiegokolwiek znaczenia [ a dokładniej pozbawia jej zdolności wartościowania jakichkolwiek sądów , czynią wszystkie równie logiczne ] .
Nauka opiera sę na zasadzie ekonomiki myślenia , zwanej brzytwą Ockhama [ będącej logiczną koniecznością wobec dysproporcji pomiędzy ograniczoną ludzką świadomością a stopniem komplikacji otaczającej nas rzeczywistości ] .
Nauka opiera się na wartościowaniu obserwacji/doznań na podstawie ich max. obiektywnej powtarzalności . Co jest logiczną koniecznością wobec występowania błędów percepcji , czy świadomych kłamstw/oszustw .
Ponadto nauka opiera się na pokorze , nakazującej zweryfikować pogląd o ile pojawi się dowód/obserwacja/obiektywnie_powtarzalne_doznanie obalające dotychczasowe stanowisko .
Religia zaś opiera sie na niepodważalnych dogmatach
Religia [ zazwyczaj ] odrzuca wszystkie trzy filary na których opiera się nauka :
1. Wprowadzając dogmaty opierające się na ideii cudu [ logicznej niespójności ] .
2. Odrzucając stosowanie zasady brzytwy .
3. Bazując na nieobiektywniych , lub nie powtarzalnych obserwacjach/doznaniach .
Religia stanowi wiec zaprzeczenie nauki .
Jak coś wiemy - to niema tu już miejsca na wierzenie .
Jeśli czegoś niewiemy to można w to wierzyć lub nie .
Wiara jest więc zaprzeczeniem nauki/wiedzy .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pt lip 24, 2009 20:46 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
danbog napisał(a): Nauka , opiera sie między innymi na logice [ binarnej ] i logicznej spójności wszelkich zjawisk . Ktokolwiek zakłąda istnienie jakiejkolwiek nielogiczności [ na mocy tw. Dunsa Szkota ] pozbawia logikę jakiegokolwiek znaczenia [ a dokładniej pozbawia jej zdolności wartościowania jakichkolwiek sądów , czynią wszystkie równie logiczne ] .
Nauka opiera sę na zasadzie ekonomiki myślenia , zwanej brzytwą Ockhama [ będącej logiczną koniecznością wobec dysproporcji pomiędzy ograniczoną ludzką świadomością a stopniem komplikacji otaczającej nas rzeczywistości ] .
Nauka opiera się na wartościowaniu obserwacji/doznań na podstawie ich max. obiektywnej powtarzalności . Co jest logiczną koniecznością wobec występowania błędów percepcji , czy świadomych kłamstw/oszustw .
Ponadto nauka opiera się na pokorze , nakazującej zweryfikować pogląd o ile pojawi się dowód/obserwacja/obiektywnie_powtarzalne_doznanie obalające dotychczasowe stanowisko . Religia zaś opiera sie na niepodważalnych dogmatach
Religia [ zazwyczaj ] odrzuca wszystkie trzy filary na których opiera się nauka : 1. Wprowadzając dogmaty opierające się na ideii cudu [ logicznej niespójności ] . 2. Odrzucając stosowanie zasady brzytwy . 3. Bazując na nieobiektywniych , lub nie powtarzalnych obserwacjach/doznaniach .
Religia stanowi wiec zaprzeczenie nauki .
Jak coś wiemy - to niema tu już miejsca na wierzenie . Jeśli czegoś niewiemy to można w to wierzyć lub nie .
Wiara jest więc zaprzeczeniem nauki/wiedzy .
Twierdzisz, że religia odrzuca wszystkie trzy filary na których opiera się nauka, wprowadzając np. dogmaty opierające się na ideii cudu. Jak nazwać ideę, że wszechświat powstał z nieskończenie małego, nieskończenie gęstego i nieskończenie gorącego punktu (osobliwości) która zaistniała nie wiadomo jak i dlaczego. Jak nazwać ideę że wszystko co nas otacza powstało z czegoś mniejszego od ziarnka piasku, w tym miliardy galaktyk z których każda ma masę około 100 000 000 000 mas słońc, czyli masę biliona słońc. Szacuje się, że liczba galaktyk również przekracza bilion. Czy nie uważasz że idea ta bazuje na: danbog napisał(a): nieobiektywniych , lub nie powtarzalnych obserwacjach/doznaniach . Czy w takim razie nauka zaprzecza nauce? danbog napisał(a): 1. Wprowadzając dogmaty opierające się na ideii cudu [ logicznej niespójności ] . Jeśli jest dla Ciebie logiczne i wierzysz, że z cylindra wyskoczył cały wszechświat, (...pardon z czegoś o wiele mniejszego niż cylinder) , to czy według Ciebie ta: danbog napisał(a): Wiara jest więc zaprzeczeniem nauki/wiedzy . ?
Pozdrawiam
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt lip 24, 2009 21:54 |
|
|
|
 |
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Seweryn, widzę, że nadal jesteś aktywny w swoich poszukiwaniach.
Seweryn napisał(a): Jak nazwać ideę, że wszechświat powstał z nieskończenie małego, nieskończenie gęstego i nieskończenie gorącego punktu (osobliwości) która zaistniała nie wiadomo jak i dlaczego.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale w centrum naszej galaktyki znajduje się masywna czarna dziura o masie kilku milionów słońc (i tak - cała ta masa jest zgromadzona w jednym małym punkcie o nieskończenie małych wymiarach). Tę ideę nazywamy nowoczesną fizyką - jak zwykle możesz zaprzeczyć i jak zwykle niczego to nie zmieni.
|
So lip 25, 2009 20:38 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
movsd napisał(a): Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale w centrum naszej galaktyki znajduje się masywna czarna dziura o masie kilku milionów słońc (i tak - cała ta masa jest zgromadzona w jednym małym punkcie o nieskończenie małych wymiarach). Tę ideę nazywamy nowoczesną fizyką - jak zwykle możesz zaprzeczyć i jak zwykle niczego to nie zmieni.
Dlatego jest to tym bardziej absurdalne, że z punktu mniejszego niż atom ,wyskoczył cały wszechświat w skład, którego wchodzą miliardy czarnych dziur o masie kilku milionów słońc każda.
Wierzysz, że tryliardy tryliardów kilometrów sześciennych materii, wyskoczyły z czegoś o wiele mniejszego niż ziarnko maku. Jeśli tak to nie powinieneś mieć najmniejszego problemu w uwierzenie we wszystkie pozostał cuda, bo wszystkie pozostałe cuda razem wzięte, to przy tym pikuś.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N lip 26, 2009 19:05 |
|
|
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Seweryn !
Cytuj: Twierdzisz, że religia odrzuca wszystkie trzy filary na których opiera się nauka, wprowadzając np. dogmaty opierające się na ideii cudu.
Jak nazwać ideę, że wszechświat powstał z nieskończenie małego, nieskończenie gęstego i nieskończenie gorącego punktu (osobliwości) która zaistniała nie wiadomo jak i dlaczego. Jak nazwać ideę że wszystko co nas otacza powstało z czegoś mniejszego od ziarnka piasku, w tym miliardy galaktyk z których każda ma masę około 100 000 000 000 mas słońc, czyli masę biliona słońc. Szacuje się, że liczba galaktyk również przekracza bilion.
Najprostszym , logicznym wyjaśnieniem obiektywnie poetarzalnych obserwacji . Cytuj: Czy nie uważasz że idea ta bazuje na: danbog napisał:
nieobiektywniych , lub nie powtarzalnych obserwacjach/doznaniach .
Nie Cytuj: Czy w takim razie nauka zaprzecza nauce?
Nie . Cytuj: Jeśli jest dla Ciebie logiczne i wierzysz, że z cylindra wyskoczył cały wszechświat, (...pardon z czegoś o wiele mniejszego niż cylinder ) ...
Nie wierze , tylko wiem . Cytuj: to czy według Ciebie ta:
danbog napisał: Wiara jest więc zaprzeczeniem nauki/wiedzy . ?
Istotą sprawy jest to właśnie [ czego nie możesz zrozumieć ] , że nauka to logiczne uspójnianie obiektywnie powtarzalnych doznań , zgodnie z zasadą brzytwy Ockhama .
Idea Wielkiego Wybuchu [ WW ] nie jest objawieniem , albo przypadkowego zestawienia słów . Jest wynikiem poszukiwania logicznej spójności pomiędzy obserwacjami .
Pozdrawiam .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pn lip 27, 2009 9:09 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
danbog napisał(a): Seweryn ! Cytuj: Twierdzisz, że religia odrzuca wszystkie trzy filary na których opiera się nauka, wprowadzając np. dogmaty opierające się na ideii cudu.
Jak nazwać ideę, że wszechświat powstał z nieskończenie małego, nieskończenie gęstego i nieskończenie gorącego punktu (osobliwości) która zaistniała nie wiadomo jak i dlaczego. Jak nazwać ideę że wszystko co nas otacza powstało z czegoś mniejszego od ziarnka piasku, w tym miliardy galaktyk z których każda ma masę około 100 000 000 000 mas słońc, czyli masę biliona słońc. Szacuje się, że liczba galaktyk również przekracza bilion.
Najprostszym , logicznym wyjaśnieniem obiektywnie poetarzalnych obserwacji . Rozumiem czyli jak z czegoś mniejszego od ziarnka maku wyskoczy nagle mount everest to jest to proste logiczne i bazuje na powtarzalnych obserwacjach. Gdzie Ty widziałeś takie rzeczy? danbog napisał(a): Cytuj: Czy nie uważasz że idea ta bazuje na: danbog napisał:
nieobiektywniych , lub nie powtarzalnych obserwacjach/doznaniach .
Nie Jeśli nie to gdzie obserwujesz pojawianie się kilometrów sześciennych materii z niczego? danbog napisał(a): Cytuj: Jeśli jest dla Ciebie logiczne i wierzysz, że z cylindra wyskoczył cały wszechświat, (...pardon z czegoś o wiele mniejszego niż cylinder ) ...
Nie wierze , tylko wiem . Powiedz nam danbogu skąd wiesz, że z czegoś mniejszego od cylindra wyskoczył cały wszechświat? Przedstaw nam dowody na których opierasz swoja wiedzę, bo jeśli wiesz to zakładam, że masz jakieś dowody. danbog napisał(a): Cytuj: to czy według Ciebie ta:
danbog napisał: Wiara jest więc zaprzeczeniem nauki/wiedzy . ?
Istotą sprawy jest to właśnie [ czego nie możesz zrozumieć ] , że nauka to logiczne uspójnianie obiektywnie powtarzalnych doznań , zgodnie z zasadą brzytwy Ockhama . Idea Wielkiego Wybuchu [ WW ] nie jest objawieniem , albo przypadkowego zestawienia słów . Jest wynikiem poszukiwania logicznej spójności pomiędzy obserwacjami . Pozdrawiam .
Twierdzisz że nauka to logiczne uspójnianie obiektywnie powtarzalnych doznań . Gdzie doświadczasz powtarzalnych doznań związanych z powstaniem wszechświata z niczego i jaką logikę i spójność widzisz w tym, że wierzysz w coś co jest głównym motywem bajek.
Pozdrawiam
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lip 27, 2009 22:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ateiści coraz częściej zaprzeczają prawu Stałości masy i energi.
Powołując się na rzekomą fizykę kwantową, ostatnio zająłem się tym tematem i nigdzie nie ma tam "pojawienia się czegoś z niczego".
|
Pn lip 27, 2009 22:40 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Za to kreacjoniści zaprzeczają najprostszej logice
Istnieje coś -> coś powstało -> z czego -> z innego czegoś...?
ok nieskończony regres gotowy.
Poprawnie nie jest tak:
istnieje coś -> coś powstało -> z niczego? -> niemożliwe -> Bóg zrobił
(pomijam nawet fakt, że to prowadzi do
...-> Bóg zrobił -> Bóg istnieje -> Bóg powstał -> jak...? -> itd.)
Tylko tak:
istnieje coś -> coś powstało -> z niczego? -> niemożliwe? -> ale to jedyna logiczna opcja -> absurdalna? -> nasza wiedza jest niepełna
|
Pn lip 27, 2009 23:17 |
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
@Sebastian88
Ateiści coraz częściej zaprzeczają prawu Stałości masy i energi.
Powołując się na rzekomą fizykę kwantową, ostatnio zająłem się tym tematem i nigdzie nie ma tam "pojawienia się czegoś z niczego".
Źle szukałeś. Przeczytaj uważnie:
Wszechświat na miarę człowieka
(końcówka powinna Ci się bardzo spodobać, autor jest chrześcijaninem - w stopce masz też link do innego artykułu, który też powinien mile Cię połechtać)
KOSMOLOGIA — wybrane zagadnienia
(tu już trudniej i nie po chrześcijańsku, ale też ciekawie)
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
Pn lip 27, 2009 23:43 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Seweryn !
Cytuj: Rozumiem czyli jak z czegoś mniejszego od ziarnka maku wyskoczy nagle mount everest to jest to proste logiczne i bazuje na powtarzalnych obserwacjach. Gdzie Ty widziałeś takie rzeczy?
Na lekcjach fizyki . Teoria WW to najprostsze logiczne uspójnienie obiektywnie powtarzalnych obserwacji fizycznych . Jeśli masz jakiekolwiek obiekcje to zostań fizykiem , zrozum WW i obal ją . Cytuj: Jeśli nie to gdzie obserwujesz pojawianie się kilometrów sześciennych materii z niczego? Np obserwacje astronomiczne wskazują na ciągłe rozszerzanie się wszechświata . Podobno przestudiowałeś linka o WW , więc co się głupio pytasz . Na wszelki wypadek podam Ci linka jeszcze raz : http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_WybuchCytuj: Powiedz nam danbogu skąd wiesz, że z czegoś mniejszego od cylindra wyskoczył cały wszechświat? Przedstaw nam dowody na których opierasz swoja wiedzę, bo jeśli wiesz to zakładam, że masz jakieś dowody.
Ja nie zajmuje się dowodzeniem WW . Opłacam natomiast ze swoich podatków specjalistów dokonujących tego typu obserwacji i ich logicznej analizy . W świetle posiadanych obserwacji jest to hipoteza najprawdopodobniejsza , czyli najbardziej zasługująca na miano prawdy/wiedzy . Cytuj: Twierdzisz że nauka to logiczne uspójnianie obiektywnie powtarzalnych doznań . Gdzie doświadczasz powtarzalnych doznań związanych z powstaniem wszechświata z niczego i jaką logikę i spójność widzisz w tym, że wierzysz w coś co jest głównym motywem bajek.
Obserwacje na podstawie których zformułowano teorie WW są obiektywnie powtarzalne [ np. każdy może sobie zbudować , lub skorzystać z istniejącego sprzętu do obserwacji przesunięcia "ku czerwieni " .
Nikt nie broni Ci zostać fizykiem i zajmować się takimi obserwacjami [ no chyba , że twój mózg jest już nieodwracalnie uszkodzony religią ] .
Nauka to właśnie proces gromadzenia obiektywnie powtaralnyuch obserwacji i wyciągania z nich logicznych wnniosków [ zgodnie z zasadą brzytwy ] .
Teoria WW to właśnie wynik funkcjonowania nauki .
Pozdrawiam .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Wt lip 28, 2009 11:30 |
|
 |
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Seweryn napisał(a): movsd napisał(a): Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale w centrum naszej galaktyki znajduje się masywna czarna dziura o masie kilku milionów słońc (i tak - cała ta masa jest zgromadzona w jednym małym punkcie o nieskończenie małych wymiarach). Tę ideę nazywamy nowoczesną fizyką - jak zwykle możesz zaprzeczyć i jak zwykle niczego to nie zmieni.
Dlatego jest to tym bardziej absurdalne, że z punktu mniejszego niż atom ,wyskoczył cały wszechświat w skład, którego wchodzą miliardy czarnych dziur o masie kilku milionów słońc każda. Nie tyle jest absurdalne, co ty masz problem ze zrozumieniem tego. To zresztą nic dziwnego, współczesna fizyka często nie idzie w parze ze "zdrowym chłopskim rozsądkiem". Seweryn napisał(a): Wierzysz, że tryliardy tryliardów kilometrów sześciennych materii, wyskoczyły z czegoś o wiele mniejszego niż ziarnko maku.
Nie wierzę. To wynika z obliczeń.
|
Wt lip 28, 2009 12:18 |
|
 |
sdd
Dołączył(a): Wt lip 28, 2009 11:02 Posty: 2
|
 Filozofia
Cytuj: To proszę łaskawie o pokazanie jakie problemy (nawet niekoniecznie naukowe) rozwiązała filozofia w ciągu ostatnich stu lat.
A - że tak zapytam - ten Ockham, na którego brzytwę się tak wszyscy "prawdziwi" nałkofcy powołują, to był mikrobiologiem, fizykiem kwantowym, a może kaletnikiem był?
_________________ sdd
|
Wt lip 28, 2009 13:09 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
danbog napisał(a): Jeśli masz jakiekolwiek obiekcje to zostań fizykiem , zrozum WW i obal ją . .
Nie ma czego obalać bo teoria WW to niepotwierdzona hipoteza czyli przypuszczenie, wymaga weryfikacji. Gdyby teoria WW była oczywista wielu naukowców nie byłoby jej przeciwnych. Kiedyś ludzie przypuszczali, że Ziemia jest dyskiem opartym na czterech krokodylach . Krokodyl to silne zwierzę więc logiczne i najbardziej prawdopodobne było, że musiały to być krokodyle . Wtedy była to logiczna konieczność.
Nie mniej sądzę, że teoria WW jest faktycznie bardzo prawdopodobna ,jednak nie ma w niej mowy o powstaniu z niczego , jest natomiast mowa o rozszerzaniu się wszechświata co skłania do słusznej hipotezy, że kiedyś był mniejszy. Powstanie WW z niczego jest tak samo absurdalne jak to że Ziemia jest oparta na czterech krokodylach . Aż dziw bierze, że w 21 wieku są jeszcze ludzie którzy wierzą w takie absurdy.
Jeśli opłacasz ze swoich podatków specjalistów dokonujących tego typu obserwacji to czytaj dokładnie ich publikacje, w przeciwnym razie szkoda twoich pieniędzy.Nie piszą oni, że WW powstał z niczego. WW powstał rzekomo z osobliwości , która nie wiadomo dokładnie czym była i dlaczego istniała.
Pozdrawiam
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt lip 28, 2009 18:13 |
|
 |
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Seweryn, nikt nie mówił że wszechświat powstał z niczego, a jedynie że 13,7 mld lat temu cała przestrzeń i energia były skupione w jednym punkcie - w tym miejscu załamują się nasze obecne teorie fizyczne (łącznie z postrzeganiem czasu) więc stwierdzenia "coś było przed osobliwością" jest zwyczajnie niepoprawne. Możliwe że ekspansja osobliwości była dana jakimś prawdopodobieństwem (co wynika z kwantowych właściwości)...
|
Śr lip 29, 2009 9:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|