rozwój nauki a katolicyzm
Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Johnny99 napisał(a): Tak wtrącając: Cytuj: 1) Ateizm , to warunek konieczny , choć niewystarczający Smile . 2)Nauka opiera się na założeniach przeciwstawnych do religii [ jest jej zaprzeczeniem ] . 3)Naukowcem można być tylko w takim stopniu w jakim jest się wstanie odrzucić religie . Trzy dogmaty. Każdemu z nich zaprzeczają gołe, empiryczne fakty, możliwe do sprawdzenia bez problemu i w każdej chwili. I kto tu w ogóle ma czelność mówić o racjonalizmie 
Bo przecież o byciu naukowcem nie decyduje wiedza, kompetencja i dorobek. O byciu naukowcem decyduje nominacja partii w oparciu o właściwą postawę klasowo-polityczną mianowanego 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn lis 16, 2009 13:07 |
|
|
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Pilaster !
Zaczne może od tego :
Cytuj: Johnny99 napisał: Tak wtrącając:
Cytat: 1) Ateizm , to warunek konieczny , choć niewystarczający Smile . 2)Nauka opiera się na założeniach przeciwstawnych do religii [ jest jej zaprzeczeniem ] . 3)Naukowcem można być tylko w takim stopniu w jakim jest się wstanie odrzucić religie .
Trzy dogmaty. Każdemu z nich zaprzeczają gołe, empiryczne fakty, możliwe do sprawdzenia bez problemu i w każdej chwili. I kto tu w ogóle ma czelność mówić o racjonalizmie
Bo przecież o byciu naukowcem nie decyduje wiedza, kompetencja i dorobek. O byciu naukowcem decyduje nominacja partii w oparciu o właściwą postawę klasowo-polityczną mianowanego
O byciu naukowcem decyduje właśnie wiedza [ obiektywnie powtarzalne dane ] , kompetencja [ zdolność logicznego myślenia ] , oraz wynikający z nich dorobek . Tak sie składa , że wiara niema nic wspólnego ani z obiektywnymi faktami , ani z logiką - a wręcz przeciwnie . Rodzi się więc pytanie : Jak możliwe jest powstanie jakiegokolwiek dorobku naukowego u wierzącego ? Otóż nie jest to mozliwe . Rodzi się więc pytanie jak to możliwe , że deklarujący wiarę taki dorobek posiadają ? Istnieje jedyna logiczna odpowieź : To nie są wierzący , lub nie tylko wierzący [ shizofrenicy o dwóch osobowościach - racjonalnej i religijnej ] . Bo myśleć i opierać się na empirii można tylko w takim stopniu w jakim odrzuci się religijne urojenia . Ludzie absolutnie religijni [ o ile takowi istnieją ] wpełni odzucają wszystko co jest niezgodne z ich urojeniami i będąc osobami w pełni niefunkcjonalnymi zajmują miejsca w ośwrodkach pomocy medycznej , bądź socjalnej . Tylko odzrzucenie religii i oparcie się na logicznym rozumowaniu i obiektywnie powtarzalnych danych daje nadzieje na funkcjonalność i jej przejaw jakim jest dorobek naukjowy . Wiara naukowca to schizofreniczne obłudne samozakłamanie i wciskanie kitu innym . Cytuj: Nic podobnego. Tego dokonali oświeceni Arabowie Oświeceni czym ? Swoimi urojeniami ? Widzę, że "rżnięcie głupa" sprawia Ci wyjątkową przyjemność . To , że palili arabowie , nie zmienia faktu że palili także chrześcijanie . Bo na tym właśnie polega istota przekonań religijnych , mniemaniu o posiadaniu prawdy objawionej i nienawiści do wszelkiej inności . Cytuj: jakiego błędu? Do 1839 roku nie istniały dowody empiryczne na słusznosć heliocentryzmu. Formalnie rzecz biorąc nadal była to tylko wygodna metoda obliczeń. Tak jak np współcześnie traktowanie atomów jako małe twarde kuleczki Skup się . Rozmawiamy o okresie blokowania heliocentryzmu pzez kościół , a nie o tym kiedy heliocentryzm został dowiedziony . Cytuj: Czyli danbog znowu przyznaje się że zełgał. Żadnych innych dzieł naukowych na indeksie nie było
Pilaster jak zwykle rżnie głupa udając niedoinformowanego i zmieniając temat . 1. Rozmawiamy o heliocentryźmie i Koperniku jako konkretnym przykładzie [ którego pilaster żekomo nieznał , mimo że pisałem mu o tym w innych wątkach ] wpływu religii na naukę , a nie o zawartości Indeksu . 2. Pilaster udaje , że niewie [ mimo że w innych , wygodnych dla niego , kwestiach jest wyjątkowo dobrze poinformowany ] o innych dziełach naukowych na indeksie . Mamy uwierzyć [ to słowo klucz do podzielania poglądów Pilastra ] , że nie słyszał nigdy np o Galileuszu . A może nawet Galileusz nigdy nie istniał , wiec tym bardziej jego dzieła nie mogły być na indeksie , więc Danbofg kłamie  . Cytuj: Podważanie heliocentryzmu nie było antynaukowe, dopóki nie istniały dowody na jego prawdziwość, czyli do roku 1839 Heheeeheeee . Ależ nikt nie broni kościołowi podważać czegokolwiek . Chodzi o metody zwalczania . Antynaukowe jest uniemożliwianie swobodnej wymiany ideii/poglądów . Pozatym naukowe podstawy heliocentryzmu istniały niezależnie od niezbitego dowiedzenia tegoż . Istota sprawy tkwi w tym , że heliocentryzm jest sprzeczny z religijnymi urojeniami [ biblijnym opisem stworzenia ] . Kościół bronił reliogii jak mógł - tylko że urojeń nieda sie obronić więc dzisiaj rozumie że dalej się zapierając wobec nauki tylko się kompromituje . Więc usiłuje chociaż ukryć fundamentalną sprzeczność między nauką i religią . Cytuj: Gdyby danbog żył w tamtych czasach, to głoszona przez hitlerowców idea zburzenia starego klerykalno-burżuazyjnego ładu, z pewnością przypadlaby mu do gustu Pilastrowi jak zwykle wydaje się lepiej co podobało by się Danbogowi . Istota sprawy tkwi nie w [ rewolucyjnym ] burzeniu czegokolwiek , tylko w ewolucji w kierunku prawdy . Cytuj: Nic podobnego. Bruno zwalczał naukę.
Jak ? Cytuj: W krajach niegdyś rządzonych przez danbogów, np w ZSRR, właśnie danbogi mianowały kto jest wielkim uczonym. Najlepszym przykładem danbogowego naukowca jest Łysenko. Całe nasze szczęscie, że danbog nie ma o nauce żadnego pojęcia, ani niczego w niej do powiedzenia Pilastrowi odwaliło na dobre - Danbogi w ZSRR Łysenko to przykład naukowca Pilastrowego - tylko inną religie wyznawał  . Cytuj: Nic podobnego. były to tereny, których przynależnośc państwowa pozostawala nieustalona. W końcu Niemcy i Polska wciąż formalnie znajdowały się w stanie wojny. Sytuacja się unormowała w chwili podpisania stosownego polsko-niemieckiego traktatu (1970)
Aha . No to mamy nową datę zakończenia II Wojny Światowej . Miło że nas oświeciłeś . Cytuj: Wtedy właśnie Wrocław przestał Gnieznu podlegać.
Watykan zawsze realizuje politykę zgodną ze swoim interesem i nie przecze że czasem mógł to być interes zbierzny z Polskim . Czasem jesdnak nie był to interes zbieżny . W stosunku do III Rzeszy i Faszyzmu jako takiego Kościół był wyjątkowo profaszystowski i jest do dzisiaj . Cytuj: A ponieważ Pinochet nie wspierał żadnego narodowego/klasowego/rasowego korporacjonizmu, zatem nie był żadnym faszystą.
OK . Poprostu był podobnie jak Hitler prokatolickim prawicowym sukinsynem . Cytuj: Castro jest faszystą. Chavez jest faszystą (no to akurat prawda) Cytuj: No prosze ruch ultralewicowy opiera się na antylewicowości Chodzi ci o to , że Hitler miał w nazwie swojej partii "Narodowosocjalistyczna" . Narodowy socjalizm Hitlera tak się ma do socjalizmu , jak socjalistyczna demokracja do demokracji  . Prawda jest zaś taka , że Hitler jest idolem radykalnej [ antysocjalistycznej ] prawicy do dziś .
Światopoglądowych .
To przeniesienie prymitywnych wzorców relacji międzyludzkich typowych dla "gangów młodocianych " , czy prymitywnych plemion pasterskich z przed kilku tyś lat w realia współczesnej polityki .
Biblijna idea narodu wybranego i zasada "kto nie z nami ten przeciwko nam " . Antyhumanistyczna zasada prymatu "wyższych ideii" nad człowiekiem .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Wt lis 17, 2009 22:01 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Cytuj: Rodzi się więc pytanie : Jak możliwe jest powstanie jakiegokolwiek dorobku naukowego u wierzącego ?
Otóż nie jest to mozliwe .
Rodzi się więc pytanie jak to możliwe , że deklarujący wiarę taki dorobek posiadają ?
Istnieje jedyna logiczna odpowieź :
To nie są wierzący , lub nie tylko wierzący [ shizofrenicy o dwóch osobowościach - racjonalnej i religijnej ] . Bo myśleć i opierać się na empirii można tylko w takim stopniu w jakim odrzuci się religijne urojenia . No, ale jak nad tym pomyśleć, to ksiądz Kopernik i ksiądz Mendel mogliby się obrazić. Cytuj: Bo na tym właśnie polega istota przekonań religijnych , mniemaniu o posiadaniu prawdy objawionej i nienawiści do wszelkiej inności . Nie wiem danbog czy dostrzegasz różnicę pomiędzy religijną wiarą, a religijnym odmóżdżeniem. Wbrew pozorom ta różnica jest i to bardzo poważna. Cytuj: Poprostu był podobnie jak Hitler prokatolickim prawicowym sukinsynem . Jak Hitler był prawicowy to ja jestem słoniem. Cytuj: Prawda jest zaś taka , że Hitler jest idolem radykalnej [ antysocjalistycznej ] prawicy do dziś .
Albo raczej tych którzy się za prawicę uważają, ale nią nie są. Narodowe hasełka i podnoszenie prawej ręki jeszcze z nikogo nie zrobi prawicy, choćby nie wiem jak tego chciał. Tak samo jak eurosceptycyzm i "obrona interesu narodu" nie zrobi prawicy np. z PiSu.
"Narodowy socjalizm" to właśnie to określenie które tego typu "prawicy" najbardziej odpowiada. W gruncie rzeczy to lewicowi socjaliści ale za cholerę nie chcą się do tego przyznać, więc dokładają do tego kilka konserwatywnych, narodowych hasełek i liczą na to, że ludzie dadzą się nabrać. W ogromnej ilości przypadków, dobrze liczą. I z tego połączenia lewicy z pseudo-prawicowymi hasełkami powstaje nam "narodowy socjalizm" - tada!
|
Śr lis 18, 2009 0:18 |
|
|
|
 |
Highway
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18 Posty: 404
|
Cytuj: Tak sie składa , że wiara niema nic wspólnego ani z obiektywnymi faktami , ani z logiką - a wręcz przeciwnie .
Poczytaj Tomasza z Akwinu Cytuj: Rodzi się więc pytanie : Jak możliwe jest powstanie jakiegokolwiek dorobku naukowego u wierzącego ?
Tak jak możliwe jest powstanie jakiegokolwiek dorobku naukowego u niewierzącego. Cytuj:
To nie są wierzący , lub nie tylko wierzący [ shizofrenicy o dwóch osobowościach - racjonalnej i religijnej ] . Bo myśleć i opierać się na empirii można tylko w takim stopniu w jakim odrzuci się religijne urojenia .
Bo myśleć prawdziwie można tylko w takim stopniu w jakim odrzuci się ślepy ateistyczny punkt widzenia(w ogóle to dziwne ,że ludzie myślą logicznie skoro mózg jest dziełem przypadku(według ewolucjonistów)) Cytuj: Ludzie absolutnie religijni [ o ile takowi istnieją ] wpełni odzucają wszystko co jest niezgodne z ich urojeniami i będąc osobami w pełni niefunkcjonalnymi zajmują miejsca w ośwrodkach pomocy medycznej , bądź socjalnej . No to to już jest z lekka powiedziane:podłość. Jeszcze raz Ci mówię racjonalna wiara jest możliwa z bardzo prostych pięciu przyczyn Tomasz z Akwinu lub Kanta w zasadzie sprzeczności poszukaj swej odpowiedzi i to jeszcze sprobuj zgłębić: http://bonito.pl/pdf/160916.pdfCytuj: Poprostu był podobnie jak Hitler prokatolickim prawicowym sukinsynem . Trochę kultury. Cytuj: Prawda jest zaś taka , że Hitler jest idolem radykalnej [ antysocjalistycznej ] prawicy do dziś
A tak w ogóle takie dowodzenie to jest błąd Ex concessis:
Błąd ten powstaje wtedy, gdy ktoś twierdzi, że reprezentowana przez kogoś idea jest niewłaściwa, bowiem wyznawał ją ktoś moralnie skompromitowany. Ateiści bardzo często zarzucają chrześcijanom, że ich wiara jest skompromitowana właśnie dlatego, że ktoś o niskiej moralności był jej zwolennikiem.
Przykład:
Jak możesz być chrześcijaninem! Przecież Hitler też nim był!
_________________ "Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.
http://dowody.blog.onet.pl/
|
Śr lis 18, 2009 5:20 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Tak sie składa , że wiara niema nic wspólnego ani z obiektywnymi faktami , ani z logiką - a wręcz przeciwnie . Dogmat nr. 4 ?  Wiara sama jest obiektywnym faktem - jak więc można twierdzić, że nie ma nic wspólnego z obiektywnymi faktami ?  Jak w ogóle scjentysta i racjonalista może twierdzić, że istnieje coś, co nie ma nic wspólnego z obiektywnymi faktami ?  Co ma wiara wspólnego z obiektywnymi faktami ? Dokładnie wszystko. Cytuj: Bo myśleć i opierać się na empirii można tylko w takim stopniu w jakim odrzuci się religijne urojenia . Dogmat nr. 5, który powtarzasz bez przerwy, nie zważając na żadne wyjaśnienia. Cytuj: Ludzie absolutnie religijni [ o ile takowi istnieją ] wpełni odzucają wszystko co jest niezgodne z ich urojeniami A zatem danbog jest osobą absolutnie religijną, gdyż tak właśnie się zachowuje Cytuj: Tylko odzrzucenie religii i oparcie się na logicznym rozumowaniu i obiektywnie powtarzalnych danych daje nadzieje na funkcjonalność i jej przejaw jakim jest dorobek naukjowy .
Owszem, metodologia naukowa mniej więcej na tym polega. Tylko co to ma wspólnego z odrzuceniem religii ?  Nauka ma jeden cel, religia ma inny. Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że tylko odrzucenie ćwiczeń, i oparcie się na rozwiązywaniu równań pozwoli zostać wybitnym piłkarzem  Bredzisz nieprawdopodobnie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lis 18, 2009 11:21 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
danbog napisał(a): Jak możliwe jest powstanie jakiegokolwiek dorobku naukowego u wierzącego ?
Otóż nie jest to mozliwe . I dlatego zapewne danbog nie posiada jakiegokolwiek dorobku naukowego Cytuj: Ludzie absolutnie religijni [ o ile takowi istnieją ] wpełni odzucają wszystko co jest niezgodne z ich urojeniami i będąc osobami w pełni niefunkcjonalnymi zajmują miejsca w ośwrodkach pomocy medycznej , bądź socjalnej . wiemy już zatem skąd danbog pisze swoje posty. I skad czerpie swoją (nie)wiedzę. Z doswiadczenia Cytuj: Cytuj: Nic podobnego. Tego dokonali oświeceni Arabowie Oświeceni czym ? Nie wiem czym To danbog twierdził że byli oświeceni i że do Arabow uciekali z Europy prześladowani naukowcy Cytuj: Rozmawiamy o okresie blokowania heliocentryzmu pzez kościół , a nie o tym kiedy heliocentryzm został dowiedziony . O jakim blokowaniu mowa, skoro heliocentryzm był wykładany na wszystkich kościelnych uczelniach? Cytuj: Cytuj: Czyli danbog znowu przyznaje się że zełgał. Żadnych innych dzieł naukowych na indeksie nie było
Pilaster jak zwykle rżnie głupa udając niedoinformowanego i zmieniając temat . 1. Rozmawiamy o heliocentryźmie i Koperniku jako konkretnym przykładzie [ którego pilaster żekomo nieznał , mimo że pisałem mu o tym w innych wątkach ] wpływu religii na naukę , a nie o zawartości Indeksu . 2. Pilaster udaje , że niewie [ mimo że w innych , wygodnych dla niego , kwestiach jest wyjątkowo dobrze poinformowany ] o innych dziełach naukowych na indeksie . Czyli danbog jednak zełgał. Żadnych innych dzieł naukowych na indeksie nie było. Cytuj: Istota sprawy tkwi w tym , że heliocentryzm jest sprzeczny z religijnymi urojeniami [ biblijnym opisem stworzenia ] . Doprawdy? A w którym miejscu? Cytuj: Cytuj: Nic podobnego. Bruno zwalczał naukę.
Jak ? Werbalnie i pisemnie. Innych możliwości na szczęscie nie dostał. Cytuj: Poprostu był podobnie jak Hitler prokatolickim prawicowym sukinsynem . Hitler nie był prawicowy ani prokatolicki Cytuj: Prawda jest zaś taka , że Hitler jest idolem radykalnej [ antysocjalistycznej ] prawicy do dziś .
Doprawdy? A której?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr lis 18, 2009 12:00 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Highway !
Cytuj: Poczytaj Tomasza z Akwinu Że co , chodzi Ci o jego 5 punktów ? Z tego bełkotu tylko jeden nadaje się do wzięcia pod uwagę i z wiarą relgijną raczej niema wiele wspólnego . Cytuj: Tak jak możliwe jest powstanie jakiegokolwiek dorobku naukowego u niewierzącego. Normalnie . Na drodze logicznego rozumowania [ uspójnienia doznań ] o obiektywnie powtarzalnych danych , na zasadzie najprostszych wyjaśnień . Cytuj: Bo myśleć prawdziwie można tylko w takim stopniu w jakim odrzuci się ślepy ateistyczny punkt widzenia(w ogóle to dziwne ,że ludzie myślą logicznie skoro mózg jest dziełem przypadku(według ewolucjonistów))
Heheheehe Istota sprawy tkwi w tym , że ateizm nie jest dogmatyczną religią , tylko max. uzasadnionym poglądem . A twój pogląd na ewolucje [ jako machine przypadku ] , to jóż poprostu szczyt indolencji . Ludzki mózg posiada zdolność logicznego myślenia ponieważ powstał w logicznej przyrodzie . Jako funkcjonalny organ sterujący musi posiadać zdolność skutecznego przewidywania . Nop ale komu ja to mówie............. Cytuj: No to to już jest z lekka powiedziane:podłość. Jeszcze raz Ci mówię racjonalna wiara jest możliwa z bardzo prostych pięciu przyczyn Tomasz z Akwinu lub Kanta w zasadzie sprzeczności poszukaj swej odpowiedzi i to jeszcze sprobuj zgłębić:http://bonito.pl/pdf/160916.pdf Akurat Kant obalał Tomasza  Tyle , że sam jest nielepszy wciskając zupełnie niepotrzebnie idee boga tam gdzie jest zupelnie zbędna . Rozum jest wystarczającym uzasadnieniem moralności . Nie rozumiem o co chodzi ? O "Sukinsyna" ? No ale tak się składa , że zamordystyczni dyktatorzy [ czy to prawicowi , czy lewicowi ] to właśnie osobnicy zasługujący na to miano . Ten wyraz istnieje w j. polskim właśnie na tego typu okazje , gdy rozmawiamy o takich ludziach . Cytuj: A tak w ogóle takie dowodzenie to jest błąd Ex concessis:
Błąd ten powstaje wtedy, gdy ktoś twierdzi, że reprezentowana przez kogoś idea jest niewłaściwa, bowiem wyznawał ją ktoś moralnie skompromitowany. Ateiści bardzo często zarzucają chrześcijanom, że ich wiara jest skompromitowana właśnie dlatego, że ktoś o niskiej moralności był jej zwolennikiem.
Przykład:
Jak możesz być chrześcijaninem! Przecież Hitler też nim był!
Nie twierdze , że każdy chrześcijanin jest porównywalny z Hitlerem .
Wskazuje jedynie na podobieństwa wynikające z przeniesienia do współczesnej [ powiedzmy ] polityki ideologii lansowanej między innymi przez religie .
Religia jest nośnikiem szowinizmu i to jest fakt .
_________________ -p => [ p => q ]
|
N lis 22, 2009 9:58 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Johnny99 !
Cytuj: Dogmat nr. 4 ? Wiara sama jest obiektywnym faktem - jak więc można twierdzić, że nie ma nic wspólnego z obiektywnymi faktami ? Jak w ogóle scjentysta i racjonalista może twierdzić, że istnieje coś, co nie ma nic wspólnego z obiektywnymi faktami ? Co ma wiara wspólnego z obiektywnymi faktami ? Dokładnie wszystko. No tak , muszę przyznać Ci racje . Istnieje kłamstwo , fałsz, błąd i wiara . Stanowią część otaczającej nas rzeczywistości . Obiektywnie rzeczywiste jest to że wiara istnieje i stanowi wadliwy sąd o rzeczywistości . Cytuj: Dogmat nr. 5, który powtarzasz bez przerwy, nie zważając na żadne wyjaśnienia.
To nie jest dogmat , tylko obserwacja . Tak samo to , że 2+2=4 nie jest dogmatem , tylko obserwacją . Wiara opiera się na mechanizmach stanowiących zaprzeczenie myślenia . Cytuj: A zatem danbog jest osobą absolutnie religijną, gdyż tak właśnie się zachowuje W opini Johnny99 , należy dodać . Nie ulega wątpliwości , że jeden z nas się myli  . Cytuj: Owszem, metodologia naukowa mniej więcej na tym polega. Tylko co to ma wspólnego z odrzuceniem religii ? Nauka ma jeden cel, religia ma inny. Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że tylko odrzucenie ćwiczeń, i oparcie się na rozwiązywaniu równań pozwoli zostać wybitnym piłkarzem Bredzisz nieprawdopodobnie.
Realizacja dwóch przeciwstawnych celów nie jest możliwa równocześnie .
Co najwyżej na przemian - a to moim zdaniem objaw patologicznej schizofreni .
_________________ -p => [ p => q ]
|
N lis 22, 2009 10:09 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Pilaster !
Cytuj: I dlatego zapewne danbog nie posiada jakiegokolwiek dorobku naukowego Hym.... Czasem mam wrażenie , że mój jest większy od twojego . Cytuj: wiemy już zatem skąd danbog pisze swoje posty. I skad czerpie swoją (nie)wiedzę. Z doswiadczenia Dokładnie . Odkąd zaczełem rozmawiać z wierzącymi zatrważa mnie ogrom szkód wyrządzanych przez religie . Cytuj: Nie wiem czym To danbog twierdził że byli oświeceni i że do Arabow uciekali z Europy prześladowani naukowcy Uciekali gdzie się dało . Cytuj: O jakim blokowaniu mowa, skoro heliocentryzm był wykładany na wszystkich kościelnych uczelniach? No to co ? Index w ogóle nie istniał ? Cytuj: Czyli danbog jednak zełgał. Żadnych innych dzieł naukowych na indeksie nie było Pilaster zarzucał mi już raz , że zełgałem , bo na indeksie miało [ żekomo ] w ogóle nie być żadnych dzieł naukowych . Jak się okazało ,że było dzieło Kopernika , to Pilaster zamiast grzecznie przeprosić dalej "tupeciarsko" mnie obraża , udając że jest za głupi by obsługiwać google . No to spójżmy dalej " po lini heliocentryzmu " . Np taki : Galileusz - "Dialog o dwóch najważniejszych systemach świata: ptolemeuszowym i kopernikowym " . No ale po jakiego grzyba w ogóle dyskutować z Pilastrem , który nad wszystkimi argumentami obalającymi jego bzdurne tezy przechodzi "do porządku dziennego " i dalej wciska swoje kity . W dodatku będą nieuprzejmym . W nawiasie jest to doskonały przykład wcielonej religijności . Cytuj: Doprawdy? A w którym miejscu? Poczytaj sobie biblijny opis stworzenia . Cytuj: Werbalnie i pisemnie. Innych możliwości na szczęscie nie dostał.
Więc co takiego napisał , lub powiedział ? Cytuj: Hitler nie był prawicowy ani prokatolicki Heheheeehe Dlatego jest idolem faszyzujących katolików . Cytuj: Doprawdy? A której?
Tej która zamawia piwo gestem rzymskich legionistów 
_________________ -p => [ p => q ]
|
N lis 22, 2009 10:24 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
danbog napisał(a): Cytuj: O jakim blokowaniu mowa, skoro heliocentryzm był wykładany na wszystkich kościelnych uczelniach? No to co ? Index w ogóle nie istniał ? A co ma piernik do wiatraka? Już ustaliliśmy, ze na indeksie żadnych prac naukowych nie było Cytuj: Cytuj: Czyli danbog jednak zełgał. Żadnych innych dzieł naukowych na indeksie nie było Pilaster zarzucał mi już raz , że zełgałem , bo na indeksie miało [ żekomo ] w ogóle nie być żadnych dzieł naukowych . Jak się okazało ,że było dzieło Kopernika Dzieła Kopernika nie było na indeksie. Była tylko wersja bez poprawek. Cytuj: Galileusz - "Dialog o dwóch najważniejszych systemach świata: ptolemeuszowym i kopernikowym " . Pytanie było o dzieła naukowe, a nie propagandowe. Jak przystało na humanistę, danbog nie odróżnia jednych od drugich. Cytuj: No ale po jakiego grzyba w ogóle dyskutować z Pilastrem , który nad wszystkimi argumentami obalającymi jego bzdurne tezy przechodzi "do porządku dziennego " i dalej wciska swoje kity . Danbog nie podał do tej pory ani jednego argumentu, kóry by jakoś uzasadniał jego bredzenia (np że ateizm = nauka), labo że "KrK prześladował naukę" "Kopernik był przesladowany", "Bruno był wielkim uczonym" "Nazizm był prawicowy i katolicki" "Kosciół wspierał Hitlera" etc, etc Cytuj: Cytuj: Doprawdy? A w którym miejscu? Poczytaj sobie biblijny opis stworzenia . Czyuli danbog przyznaje, że zełgał po raz kolejny Cytuj: Cytuj: Werbalnie i pisemnie. Innych możliwości na szczęscie nie dostał.
Więc co takiego napisał , lub powiedział ? Występował przeciwko "matematyce". tymczasem w jego czasach, a i długo póżniej, aż do XX wieku, "matematyka" była tożsama z nauką właśnie. Wszyscy wielcy uczeni (Kopernik, Brache, Galileusz, Newton, a nawet jeszcze Einstein) byli zwani "matematykami" Cytuj: Cytuj: Doprawdy? A której? Tej która zamawia piwo gestem rzymskich legionistów 
Czyli... ?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N lis 22, 2009 10:56 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
A ja bym się chętnie dowiedział od danboga na czym polegała prawicowość nazistów. Widział kiedy na oczy program partii robotniczej, tj. NSDAP?
|
N lis 22, 2009 11:58 |
|
 |
proxy
Dołączył(a): Śr lis 18, 2009 9:48 Posty: 98
|
Dyskusja jest moze i ciekawa ale kiedy rozbija sie wszystko na jakies najdrobniejsze elementy...trudno to przeczytac.
Mysle ze najwiekszym przeklamanie jest to jak ktos narzuca sobie i innym jakies tezy i na tym buduje cala swoja arguementacje.
Taka teza jest np. ze naukowiec nie moze byc czlowiekim wierzacym i odwrotnie. Otoz wiara w cos nie zaklada automatycznie pozbycie sie aparatu logicznego myslenia i kojarzenia przypiasanemu nauce. I odwrotnie przyjecie pewnych faktow naukowych w zaden sposob nie obala twierdzen teologicznych. Kwestia jest o jakiej wierze mowimy. Bo jesli np. chodzi o to ze wiara mowi o swiecie niematerialnym czy mozliwosci cydow to nauka mowi o wielowymiarowosci wrzeswiata, niewidzialnej energii i mozliwosci oddzialywania wirtualnych czastek na materie. Jesli wiec ktos widzi tutaj sprzecznosc to po prosotu afiszuje sie ze swoja niewiedza i kompletnym brakiem wyobrazni.
Jezeli chodzi o to gdzie odbywal sie rozwoj nauki w przeszkosci to przez wiekszosc czasu byly to w wiekszosci sponsorowane przez Kosciol Osrodki. Tylko tam mozna bylo zdobyc wiedze odnosnie historii i literatury. Jesli chodzi o nauki scisle to jak kazdy wie historia tych nauk jest stosunkowo krotka bo siega najwyzej 17,18,19 wieku. Nie mowie tutaj o matematyce ale o fizyce, o chemii.
|
Pn lis 23, 2009 12:04 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
proxy napisał(a): Jezeli chodzi o to gdzie odbywal sie rozwoj nauki w przeszkosci to przez wiekszosc czasu byly to w wiekszosci sponsorowane przez Kosciol Osrodki. Tylko tam mozna bylo zdobyc wiedze odnosnie historii i literatury. Jesli chodzi o nauki scisle to jak kazdy wie historia tych nauk jest stosunkowo krotka bo siega najwyzej 17,18,19 wieku. Nie mowie tutaj o matematyce ale o fizyce, o chemii.
Matematyka nie jest nauką ścisłą?
Matematuka był już w programie pierwszych uniwersytetów, jako jedna z tzw "sztuk wyzwolonych', czyli należała do materiału, który musiał przerobić każdy student, zanim wybrał dalszą specjalizację (czyli medycynę, teologię, lub prawo)
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn lis 23, 2009 16:47 |
|
 |
proxy
Dołączył(a): Śr lis 18, 2009 9:48 Posty: 98
|
Chodzilo mi o to ze historia nauk scislych na ktorych opiera sie nasza cywilizacja z jej wytworami, przedmiotami to fizyka i chemia. Natomiast matematyka rozwinela sie wczesniej.
|
Wt lis 24, 2009 17:33 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Dla zainteresowanych sprawą Galileusza i relacją nauka-religia:
Jutro (czwartek 26 listopada) o godz 20.15 w budynku Starego BUWu (Kampus Centralny Uniwersytetu Warszawskiego na Krakowskim Przedmieściu) w ramach Festiwalu Nauki odbędzie się debata
Sprawa Galileusza, czyli sąd nad wierzącym naukowcem
http://www.festiwalnauki.edu.pl/node/1292
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Śr lis 25, 2009 20:29 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|