Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 15:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20  Następna strona
 Kiedy Bóg stworzył dinozaury? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
niktszczególny napisał(a):
to wszystko jest w podręcznikach
Tak ale ty tego nie czytasz ,dinozaury wcale nie wiginęły nagle .Jak wyginęły dinozaury?:
Nie wiemy, kiedy dokładnie pojawiły się pierwsze dinozaury. Najstarsze znaleziska pochodzą z okresu między 200, a 220 milionów lat temu. Według znalezisk możemy stwierdzić, że dinozaury żyły na wszystkich siedmiu kontynentach- nawet na Antarktydzie.

Wyjaśnienie powodów wyginięcia dinozaurów stwarza wiele problemów. Do dzisiaj właściwie nie wiadomo, co takiego stało się, że wymarły te wielkie gady lądowe. Pytanie jest tym bardziej zasadne, że nie pozostawiły po sobie żadnych potomków, podobnie jak pterozaury i gady morskie. Zasadnicza jednak różnica między tymi trzema grupami jest taka, że tylko dinozaury były tak zróżnicowane. Czy to możliwe, aby tak dobrze zapowiadający się szczep gadów poniósł całkowitą katastrofę po osiągnięciu sukcesu nie mającego równych w historii życia na Ziemi? Tak, jak widać jest to nie tylko możliwe- to stało się około 66 milionów lat temu.

Paleontolodzy do dzisiaj szukają sprawców tej wielkiej tragedii dinozaurów. Mają nawet listę kilku podejrzanych, ale udowodnienie im winy może potrwać jeszcze wiele, wiele lat. Na tej liście jedno z pierwszych miejsc zajmują... same dinozaury. Przypuszcza się bowiem, że tak szybki i intensywny proces różnicowania i rozwoju dinozaurów spowodował nie mniej szybkie wyczerpywanie się tzw. potencjału biologicznego. Efektem tego była degeneracja (osłabienie) gatunków, które nie mogły już przystosować się do nowych warunków życia, jakie powstały na Ziemi pod koniec ery mezozoicznej.

Innym znaczącym podejrzanym jest wzmożona aktywność wulkanów w kończącym erę mezozoiczną okresie kredowym. W rezultacie ich wybuchów w atmosferze pojawił się kwas solny HCl, który podczas reakcji chemicznych zamienił się w chlor. Ten z kolei zniszczył warstwę ozonu, co doprowadziło do utworzenia się tzw. dziury ozonowej. Możliwe jednak, że oddziaływanie wybuchów miało inny charakter.

Ich wybuchom towarzyszyło wydzielanie do atmosfery znacznych ilości dwutlenku węgla CO2. Spowodowało to powstanie "efektu cieplarnianego" oraz znaczny wzrost temperatury powietrza, z czym nie mogły sobie poradzić dinozaury nie mające sprawnych mechanizmów utrzymania stałej temperatury ciała.

Winę za wyginięcie dinozaurów przypisuje się również procesom geologicznym, jakie zachodziły pod koniec ery mezozoicznej. Rozchodzeniu się kontynentów towarzyszyło podnoszenie się poziomu oceanów oraz zalewanie wielkich obszarów lądów- przede wszystkim nadbrzeżnych nizin, które zawsze były bardzo licznie zamieszkiwane przez dinozaury. Powstało wiele lokalnych mórz oddzielających niewielkie, izolowane fragmenty lądów. W tych warunkach dinozaury nie miały możliwości do dalszej ewolucji.

Przyczyną wymierania dinozaurów mogła być też... bujna szata roślinna. Aż do początku kredy we florze dominowały rośliny o delikatnych tkankach, z którymi dinozaury roślinożerne dobrze sobie radziły. Ale w kredzie rozpoczął się rozwój nowoczesnej, współczesnej szaty roślinnej. Bardzo licznie pojawiły się rośliny kwiatowe: drzewa, krzewy i rośliny zielne. Ich twarde tkanki- przede wszystkim liście- były już niedostępne dla dinozaurów, które nie mogły ich strawić. Wymieranie gatunków roślinożernych oczywiście musiało pociągnąć za sobą (i pociągnęło) zagładę dinozaurów drapieżnych.

Winą za katastrofę kopalnych gadów lądowych obarcza się również żyjące w ich cieniu ssaki. Co prawda były one przez całą erę mezozoiczną niewielkimi i nielicznie występującymi zwierzętami, ale w miarę upływu czasu ich znaczenie rosło. Nie stanowiły bezpośrednio zagrożenia, ale ponieważ część z nich była roślinożerna, stanowiły dla wielkich gadów konkurencję. Sytuację tych ostatnich pogarszał dodatkowo fakt, iż jako wielkie zwierzęta musiały żyć w dużym rozproszeniu. Tylko wówczas mogły na znacznym, zajmowanym przez siebie obszarze, znaleźć odpowiednią ilość pożywienia. Gdy zaczęły pojawiać się i dominować rośliny kwiatowe, ssaki były lepiej przystosowane do wykorzystywania tego rodzaju pokarmu i dlatego mogły przetrwać. One również, dzięki swojej stałocieplności były mniej wrażliwe na zmiany czynników atmosferycznych i to dawało im również wielką przewagę nad dinozaurami. Konkurowanie o pokarm to nie jedyny sposób, w jaki ssaki mogły wpływać na liczebność kopalnych gadów lądowych.

W grę wchodzi również ich drapieżnictwo oraz wszystkożerność. Oczywiście trudno sobie wyobrazić, aby niewielkie ssaki drapieżne polowały na kilkudziesięcio- lub kilkusetkrotnie większe od siebie dinozaury. Jeżeli jednak przyjmiemy, że niektóre z nich plądrowały znalezione przez siebie gniazda gadów i zjadały ich jaja, to wówczas nasze rozumowanie nabierze sensu. Nie byłby to wyjątek- podobnie zawleczone na Nową Zelandię szczury wytępiły wiele gatunków ptaków, które zakładały gniazda na ziemi.

Wszystkie wymienione dotychczas przyczyny zagłady dinozaurów łączy jedna cecha: zarówno zarówno zjawiska klimatyczne i geologiczne oraz konkurencja ze strony innych grup zwierząt i nieprzystosowanie do zachodzących zmian są czynnikami ziemskimi, powstałymi na Ziemi i na Ziemi oddziaływującymi. Ogrom katastrofy sprawia jednak, że przyczyn tragedii szuka się również poza Ziemią. Niektórzy usiłują dopatrzyć się związku z okresowo- co 26 milionów lat- pojawiającymi się w pobliżu naszej planety gwiazdami. Nie była to chyba prawdziwa przyczyna, bowiem katastrofa kosmiczna musiałaby doprowadzić do całkowitej zagłady życia i rozpoczęcia całej jego ewolucji na nowo. Możliwe jednak, że mniejsza kolizja kosmiczna spowodowała warunki, których nie mogły przeżyć dinozaury. Okazuje się bowiem, że przed 66 milionami lat na Ziemię, w pobliżu meksykańskiego półwyspu Jukatan, spadł lecący z prędkością 100 000 km/godz. wielki meteoryt o średnicy 10 km.

Jego upadek wywołał trzęsienia ziemi, burze i wielkie fale oceaniczne. Siła eksplozji była znacznie większa od wybuchu kilkudziesięciu bomb atomowych. Podczas tej katastrofy wzbiły się w powietrze wielkie masy pyłu. Te z kolei spowiły Ziemię całunem chmur, przez które nie docierały już do jej powierzchni promienie słoneczne. Klimat się ochłodził, po raz pierwszy w niektórych rejonach spadł śnieg, wymarło wiele roślin stanowiących pokarm dinozaurów. Tego nie mogły one już przeżyć.

Niska temperatura, śnieg i głód stopniowo doprowadziły te wielkie gady do całkowitej zagłady. Stało się tak między innymi i dlatego, że w czasie swojej długiej ewolucji dinozaury wyczerpały dane im przez naturę zdolności przystosowywania się do warunków środowiskowych. Była to cena, straszna cena za wiele milionów lat panowania i sukcesu ewolucyjnego.

Wymienione wyżej przyczyny nie wyczerpują długiej listy winnych zagłady dinozaurów, ale jedynie te mogą być poważnie brane pod uwagę. Nie jest wykluczone, że oddziaływał nie jeden, ale wiele czynników na raz i dopiero ich suma dała tak przerażający efekt. Być może jednak nigdy nie dowiemy się, co naprawdę wydarzyło się ponad 60 milionów lat temu.


Cz kwi 24, 2008 21:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
TutajDaniel napisał(a):
Czyli już wtedy nisze były ukształtowane. Pozostały ptako-dinozaury, z których wyewoluowały konie, jaszczurki itp? Bo chyba nie z bakterii...

Ptaki byli jedynymi potomkami dinozaurów, które przeżyły wymieranie, ale przecież nie jedynymi zwierzętami, którym to się udało. Konie i jaszczurki nie są potomkami dinozaurów. Nie ośmieszaj się.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz kwi 24, 2008 21:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Oprócz ptaków (ew. można je nazwać ptako-dinozaurami po dziś dzień) trochę jeszcze zwierząt przeżyło, na przykład trochę płazów, gadów z innych grup, ssaki, owady i wiele innych.
Cały świat podległ przebudowie ekologicznej. Nastąpiło szybkie wypełnianie pustych nisz i błyskawiczna ewolucja ssaków uwolnionych spod presji dinozaurów.
O ile pamiętam ocenia się zagładę na ponad 60% żyjących w mezozoiku gatunków. Dotyczyła ona również zwierząt morskich.


Cz kwi 24, 2008 22:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
To było pytanie retoryczne, ośmieszające teorię ewolucji.


Nie mogły przeżyć i nie przeżyły żadne duże stworzenia. Głównie z powodu konsekwencji uderzenia meteorytu/wybuchu wulkanów. Pyły w powietrzu itp - to nie dało szans na przeżycie organizmom żywym. To udowodnione naukowo.

Więc pytam: skąd mamy koniec, jaszczurki itp?


Cz kwi 24, 2008 22:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Ale te organizmy były po około 155 milionowym okresie ewolucyjnym, więc można przyjąć, że zdążyły się zaadoptować idealnie do swoich warunków życia. Ewolucja nie działa wstecz.


Cz kwi 24, 2008 22:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Koniec dinozaurów i wielu innych dużych zwierząt mezozoicznych był gwałtowny. Ja nie napisałem, że wyłączną odpowiedzialność ponosi przybysz z kosmosu. To czy był jedyną czy nie przyczyną nie zmienia faktu, że powyżej tego cienkiego pasemka szarego iłu, który oddziela erę mezozoiczną od kenozoicznej dinozaurów już się nie znajduje. Nigdzie na świecie. Rzeczywiście, przypuszcza się, że zanim to coś uderzyło dinozaury przeżywały jakiś kryzys od ok. 2 mln lat. Ale nawet jeśli przyjmiemy całe 2 mln lat za okres wymierania, to biorąc pod uwagę rozmiary ich panowania do tego momentu - mamy do czynienia z bardzo gwałtownym w skali dziejów Ziemi zjawiskiem.


Cz kwi 24, 2008 22:19
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc 'ewolucja nie działa wstecz' ...

moze być tak,ze jakaś cecha najpierw zostanie nabyta ewolucyjnie, a potem żyjący w zmienionych warunkach potomkowie posiadających ją organizmów stopniowo utracą ją, możliwe że upadabniając tym samym do swoich pra-przodków. czemu nie?

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz kwi 24, 2008 22:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Ale dlaczego tu w ogóle jest mowa o działaniu wstecz?


Cz kwi 24, 2008 22:21
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Ssaki morskie są dowodem na to ,że ewolucja" działa wstecz" ,jak juz tak bardzo chce tego oponent .


Cz kwi 24, 2008 22:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
No tak, ale to nie jest przecież działanie "wstecz" tylko "drugi raz tak samo"


Cz kwi 24, 2008 22:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 24, 2008 20:38
Posty: 6
Post Re: Kiedy Bóg stworzył dinozaury?
snafu napisał(a):
unbeliever napisał(a):
To nie jest pewne bo Biblia przeczy sama sobie.


Widzę, że jesteś bardzo na bierząco jeśli chodzi o egzegezę tych fragmentów Księgi Rodzaju w ujęciu katolickim.


Egzegezy bez okrągłej pieczątki są nieważne.
Tak było napisane w ostatnim okólniku Urzędu do Spraw Stworzenia.
Może być ewentualnie z odręcznym podpisem papieża lub jego pełnomocnika.
(pełnomocnictwo tylko w formie aktu notarialnego).


Pt kwi 25, 2008 0:03
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
niktszczególny napisał(a):
No tak, ale to nie jest przecież działanie "wstecz" tylko "drugi raz tak samo"
To tylko my mamy z tym problemy ,to tylko my uważamy ,że ewolucja działa wstecz ,działa tak samo ,lub do przodu .Nasz pogląd jest nieobiektywny i czesto jesteśmy w błedzie ,ewolucja jest ślepa, działa przypadkowo i dla nie nie ma :wstecz ,tak samo ,lub do przodu.To tylko nasze wyimaginowane słowa.


Pt kwi 25, 2008 9:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Też racja.
Określenie "nie działa wstecz" odnosi się bardziej do genetyki leżącej u podstaw ewolucji. Nie można na przykład odzyskać genu, który został zgubiony na skutek mutacji. Nie można wykluczyć teoretycznie ewentualności szeregu ponownych mutacji, które go przywrócą. Tyle, że jest to niezwykle mało prawdopodobne. Tak nieprawdopodobne, że się chyba nie zdarza nawet na przestrzeni setek milionów lat.
Zdarzają się natomiast tzw. analogie. Utracona cecha może zostać funkcjonalnie przywrócona na skutek działania innych genów.
Ewolucja "wypracowała" na przykład u pewnych głowonogów i kręgowców dość podobnie wyglądające oczy, które rozwojowo nie mają ze sobą absolutnie nic wspólnego i warunkowane są działaniem garnituru zupełnie innych genów.


Pt kwi 25, 2008 10:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Ciekawe, że odnajdujemy po przynajmniej kilka identycznych szkieletów - tego samego gatunku a tak ciężko jest znaleźć po jednym przykładzie wszystkich ogniw. Ewolucja to bardzo powolny proces i powinien zostawiać całą masę ogniw.


Nadal nie rozumiem, jak powstały oczy, skrzydła, mitohondria, czy chloroplasty ;)


Pt kwi 25, 2008 12:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Kod:
Ciekawe, że odnajdujemy po przynajmniej kilka identycznych szkieletów - tego samego gatunku a tak ciężko jest znaleźć po jednym przykładzie wszystkich ogniw. Ewolucja to bardzo powolny proces i powinien zostawiać całą masę ogniw.

Ależ zostawia! Wykopaliska są jednak prowadzone w bardzo nielicznych(względnie) miejscach. Gdyby przekopać pół świata, włącznie z dnem oceanów, to miałbyś swoje "brakujące" ogniwa.

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


Pt kwi 25, 2008 14:15
Zobacz profil ICQ YIM
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL