Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Autor |
Wiadomość |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Ogólnie, odnoszę podobne wrażenie jak Acro. To co reprezentuje A.A. to taka druga, typowo katalogowa odmiana kreacjonizmu. Ta pierwsza sprowadza wszystko do jak najbardziej absurdalnego absurdu (vide np. Kent Hovind), ta druga z kolei stara się zalać czytelnika możliwie dużą ilością pozornie skomplikowanych słówek, z nadzieją że będzie on na tyle łatwowierny, że pomyśli że skoro autor stosuje naukowe słówka to znaczy, że na pewno ma rację.
A więc:
Obserwowane wieloskalowe procesy kwantowe wspierane przez termojądrowe fluktuacje interferentnej amplitudy fali, przekładające się na retrospektywną częstotliwość, która zgodnie z zasadą superpozycji oznacza mezomeryczne załamanie stanu kwantowego, doprowadzają nas do oczywistego wniosku, że w rzeczywistości lewo jest po prawej, a prawo po lewej, mimo że od lat ewolucjoniści wmawiają nam że jest na odwrót!
P.S. Dla dobra własnych nerwów, niech nikt nawet nie próbuje doszukiwać się choćby cienia sensu w powyższym tekście.
|
Cz sie 26, 2010 1:06 |
|
|
|
 |
andrzejantoni
Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45 Posty: 358
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Witam! Mylę, że bezstronny czytelnik łatwo zauważy, że jeśli dyskusja nie indzie po myśli ewolucjonistów, lub tych którzy ich wspierają, to sobie urządzają z tej dyskusji w różnym stylu zbiorowy kabarecik. A.A.
|
Cz sie 26, 2010 10:55 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
A ja myślę, że zauważyłby co innego. Chcesz teraz wymienić się poglądami na temat bezstronnych czytelników?
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz sie 26, 2010 11:03 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Żeby się czyms wymieniać, pan AA musiałby to cos mieć. A tu, jak na złość, nie sposób znaleść nic do wklejenia co by choć zahaczało o temat bezstronnych czytelników. A co tam! Wklei coś o kształtach liści i podpisze konkluzją: w powyższego jasno wynika, że bezstronni czytelnicy się ze mną zgadzają... 
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Cz sie 26, 2010 11:17 |
|
 |
Dawidowski
Dołączył(a): Wt wrz 15, 2009 19:03 Posty: 130
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
AA!
Po pierwsze primo: Jeżeli używasz fragmentów czyiś wypowiedzi to używaj funkcji "cytuj", wtedy post jest czytelniejszy i lepiej wygląda. Czasami też warto jest użyć np. pogrubienia czcionki lub podkreślenia jej.
Po drugie primo: Nasza dyskusja nie polega na ciągłym kopiujwkleju cytatów z książek czy prac jakiś osób. Jeżeli chcesz zaprezentować kogoś pracę czy hipotezę to streść ją i opisz własnymi słowami, a dla chcących zgłębić temat, daj link do odpowiedniej strony. Wtedy pisze się od razu "po ludzku" i widzimy czy autor streszczenia wie o czym pisze i czy to rozumie.
_________________ Prawie każda skrajność jest zła.
|
Cz sie 26, 2010 11:37 |
|
|
|
 |
andrzejantoni
Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45 Posty: 358
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Arco! Tak zażarcie dyskutujesz o świadomości a czy Ty chociaż wiesz na czym polega działanie komputera kwantowego. Chyba jednak dla Ciebie prostsze do pojęcia i zrozumienia złożoności było by pytanie czy zwykłe proste typowe wypalone cegły budowlane mogły by samoistnie wyewoluować. A dopiero jak tę sprawę zrozumiesz i rozwiążesz, porównaj możliwość samoistnego wyewoluowania typowych cegieł, że możliwością samoistnego wyewoluowania struktury i oprogramowania komputera kwantowego. A.A.
|
Cz sie 26, 2010 11:54 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
A.A. chce się zajmować cegłami, czy organizmami żywymi?
A może uszedł ci taki drobny szczegół jak to że... CEGŁY SĄ MARTWE, nie posiadają genów i nie ewoluują?
|
Cz sie 26, 2010 12:16 |
|
 |
Dawidowski
Dołączył(a): Wt wrz 15, 2009 19:03 Posty: 130
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
andrzejantoni napisał(a): Arco! Tak zażarcie dyskutujesz o świadomości a czy Ty chociaż wiesz na czym polega działanie komputera kwantowego. Wytłumacz mi co ma jedno do drugiego. Jeżeli nie wiem jak działa komputer kwantowy, to nie jestem w stanie zrozumieć czym jest świadomość?
_________________ Prawie każda skrajność jest zła.
|
Cz sie 26, 2010 12:52 |
|
 |
andrzejantoni
Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45 Posty: 358
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Panie Witoldzie! To było pytanie skierowane indywidualnie do Copy. Ja rozumiem, że pan Witold dokonał niebywałego odkrycia. Ale nie dał szansy wykazania się [zabłyśnięcia] takim niebywałym intelektem swojemu towarzyszowi Copy.
Panie Dawidowski! Dyskusja toczy się przede wszystkim o tym czy świadomość mogła samoistnie wyewoluować. A do tego potrzebna jest nie znajomość zasady funkcjonowania świadomości, ale też stwierdzenie czy możliwe było samoistne wyewoluowanie struktury materialnej w której może ona działać. A.A.
|
Cz sie 26, 2010 13:25 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
andrzejantoni napisał(a): Ja w swojej wypowiedzi nie określiłem poziom świadomości wilków. Więc co tu w wypowiedzi Rutusa jest prawdą ?. Czy stwierdzenie "Kardynalny błąd wskazujący na niezrozumienie problemu...", Czy stwierdzenie "Przyznaję - psowate posiadają minimalną świadomość Czuję się, jakbym rozmawiał ze schizofrenikiem. W jednym miejscu cytuje Pan sir Rogera Penrose'a zajmującego się od lat problematyką świadomości, który w swoich pracach wyraźnie rozdziela kwestie inteligencji i świadomości a tuż przed tym cytatem mamy do czynienia z totalnym wymieszaniem pojęć. Tak, jakby Pan albo nie czytał Penrose'a albo całkowicie ignorował to, co było tam napisane. Osobiście sądzę, że to drugie. Objaśnienie do tematu z wilkami: Zwierzęta w swojej działalności wykorzystują posiadaną inteligencję. Praktycznie wszystkie zwierzęta, nawet te o minimalnym układzie nerwowym (kilka tysięcy neuronów) wykazują inteligencję na jakimś poziomie, choćby ten poziom był w stosunku do naszej całkowicie pomijalny. Problem (zjawisko) świadomości pojawia się jedynie w przypadku zwierząt posiadających "zaawansowany" centralny układ nerwowy. Obserwujemy ślady zachowań świadczących o posiadaniu świadomości w zakresie choćby minimalnym u takich zwierząt jak: kruki (problematyczne), psy, wilki, większość gatunków małp, słonie czy delfiny. Wnioski obserwacyjne dla delfinów czy szympansów już omówiłem. Fakt, że im późniejszy ewolucyjnie oraz posiadający większy mózg (względem masy ciała) jest gatunek, tym bardziej zauważalne ślady świadomości, świadczy o tym, że świadomość, jako poboczna funkcja posiadanego rozległego centralnego układu nerwowego, jest efektem ewolucyjnie skorelowanym. Oznacza to, że obserwujemy ewolucję świadomości. Obserwacje te upoważniają nas do stwierdzenia (nie będącego dogmatem, tylko wnioskiem wprost wynikającym z obiektywnych obserwacji), że istnienie świadomości nie jest związane z jakąkolwiek siła "nadprzyrodzoną" lub "wykraczająca ponad zjawiska naturalne". Wręcz przeciwnie, jest stałym czynnikiem obecnym w korelacji z inteligencją oraz ogólną masą neuronów "na stanie" gatunku. Nie znamy ani jednego gatunku, który posiadając bardzo rozwinięty mózg nie posiadałby choćby cienia świadomości, którą można by w sposób obiektywny wykazać.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Cz sie 26, 2010 14:42 |
|
 |
andrzejantoni
Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45 Posty: 358
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Panie Rutus! R.Czuję się, jakbym rozmawiał ze schizofrenikiem A.A. I vice versa.
|
Cz sie 26, 2010 16:25 |
|
 |
Albowiem
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07 Posty: 441
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Chciałbym przypomnieć, że pan andrzejantoni pisał o "nadnaturalności" nie tylko świadomości, ale również wolnej woli. Tymczasem hipoteza Penrose'a, którą pan A.A. sam przytoczył jest argumentem przeciwko "nadnaturalności" wolnej woli. Gdyby funkcjonowanie ludzkiego umysłu było oparte na procesach klasycznych (możliwych do opisania za pomocą mechaniki klasycznej), to nie moglibyśmy dokonywać żadnych wyborów, ponieważ mechanika klasyczna jest deterministyczna. Moglibyśmy wówczas mieć co najwyżej iluzję wolnej woli, ale w rzeczywistości nasz umysł działałby według klasycznego, deterministycznego algorytmu. Do istnienia prawdziwej wolnej woli konieczny jest indeterminizm, występujący w zjawiskach opisywanych przez mechanikę kwantową. Wszystko wskazuje więc na to, że istnienie wolnej woli jest po prostu konsekwencją kwantowej natury procesów będących podstawą funkcjonowania ludzkiego umysłu. Do opisu tych procesów wystarczy znana obecnie 4-wymiarowa mechanika kwantowa. Stwierdzenia pana A.A., że potrzebna jest kwantowa grawitacja jest bzdurą, ponieważ pole grawitacyjne, którego źródłem jest człowiek, a nawet Ziemia jest zdecydowanie zbyt słabe, aby trzeba je było traktować w sposób kwantowy.
_________________ Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy
|
Cz sie 26, 2010 16:42 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
andrzejantoni napisał(a): Arco! Tak zażarcie dyskutujesz o świadomości a czy Ty chociaż wiesz na czym polega działanie komputera kwantowego. A.A. Nie wiem, jak działa komputer kwantowy. Przyznam sie od razu, że nie wiem też, jakim cudem na drutach można zrobić sweter. I co z tego? Czy my tu o komputerach czy ściegach, czy o ewolucjonizmie? Bo o tym ostatnim pewne pojęcie mam. Cytuj: Chyba jednak dla Ciebie prostsze do pojęcia i zrozumienia złożoności było by pytanie czy zwykłe proste typowe wypalone cegły budowlane mogły by samoistnie wyewoluować. A dopiero jak tę sprawę zrozumiesz i rozwiążesz, porównaj możliwość samoistnego wyewoluowania typowych cegieł, z możliwością samoistnego wyewoluowania struktury i oprogramowania komputera kwantowego. Wskaż mi, drogie AA, ewolucjonostę zawodowego, czy któregoś z dyskutatnów z tego forum, który twierdzi, że cegły ewoluują. A dopiero jak tę sprawę zrozumiesz i rozwiążesz, porównaj możliwość samoistnego wyewoluowania typowych cegieł, z możliwością samoistnego wyewoluowania struktur posiadających zmienną informację o swojej budowie oraz rozmnażających się.Miotasz się jak Żyd po pustym sklepie, byle mi tylko nie odpowiedzieć na pytanie:załóżmy nawet, że ta luźna koncepcja umiejscowienia świadomości w mikrotubulach jest prawdziwa. Niby czemu mikrotubule nie mogą wyewoluować w sposób naturalny?!!!Cytuj: Panie Witoldzie! To było pytanie skierowane indywidualnie do Copy. Ja rozumiem, że pan Witold dokonał niebywałego odkrycia. Ale nie dał szansy wykazania się [zabłyśnięcia] takim niebywałym intelektem swojemu towarzyszowi Copy To czemu odpowiadając Copy cytujesz Acro? Już ci się chyba przez te kopiowklejki wszystko pomieszało...
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Cz sie 26, 2010 17:03 |
|
 |
andrzejantoni
Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45 Posty: 358
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Witaj Acro! Acro.To czemu odpowiadając Copy cytujesz Acro? A.A.Masz rację że mi się pomyliły pseudonimy. Ale w sytuacji gdy co najmniej 6 bohatersko na jednego naskakuje to pomyłka może się zdarzyć, zresztą to chyba tylko błąd formalny, bo od samego początku mam takie przekonanie, że dyskutuję z jednym kabaretowym aktorem, który dla dodania sobie animuszu zręcznie podszywa się pod kilka pseudonimów. Spotkałem się z takim przypadkiem nie jeden raz na innych forach gdzie tej jeden aktor, zadawał sobie odpowiednie pytania, odpowiadał na nie i robił klakę itp. A.A.
|
Cz sie 26, 2010 17:34 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Niestety widać wyraźnie, że repertuar pana A.A się coraz bardziej wyczerpuje...
|
Cz sie 26, 2010 17:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|