argumenty na nieistnienie Boga
Autor |
Wiadomość |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
movsd napisał(a): Uznałeś, że istnienie Jezusa jest faktem bo wspominają o nim relacje historyczne z tamtej epoki . Są również relacje historyczne z tamtej epoki, które mówią że Jezus zmartwychwstał i dokonywał cudów. Wybierasz te które ci pasują . movsd napisał(a): Nie. Istnienie Jezusa: Biblia + świadectwa historyków rzymskich Zmartwychwstanie: Tylko Biblia.
To, że relacje o zmartwychwstaniu pochodzą z jednego źródła nie wyklucza tego, że są prawdziwe.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt sie 19, 2008 21:35 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Popieram, niestety nie znaczy to tez że są faktem. Fakt wymaga conajmniej dwóch niezależnych źródeł.
|
Wt sie 19, 2008 21:45 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
movsd napisał(a): Nie. Istnienie Jezusa: Biblia + świadectwa historyków rzymskich Zmartwychwstanie: Tylko Biblia.
To, że relacje o zmartwychwstaniu pochodzą z jednego źródła nie wyklucza tego, że są prawdziwe.[/quote]
Ps Wiscie w górnym moim poście jest błąd w cytacie, więc jeśli już usówasz to ten błędny.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt sie 19, 2008 22:23 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
movsd napisał(a): filippiarz napisał(a): movsd napisał(a): Istnienie chrześcijaństwa to fakt historyczny. Cuda Jezusa - to mitologia. Masz na to jakieś dowody, czy masz po prostu takie wrażenie? Są pisma świadczące o istnieniu i jest to dowód wystarczający by uznać to istnienie za fakt. Na cuda nie ma dowodów - trzeba tu czegoś więcej niż Biblii.
Przeczytaj dokładnie co zostało napisane powyżej...
Brak dowodów na cuda nie jest dowodem, że cuda Jezusa to mitologia.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt sie 19, 2008 22:56 |
|
 |
Atei_
Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55 Posty: 316
|
Cytuj: To, że relacje o zmartwychwstaniu pochodzą z jednego źródła nie wyklucza tego, że są prawdziwe.
Zgadzam się z tym. Ale równocześnie Biblia nie może być traktowana jako źródło niepodważalne. Tak samo jak relacje naocznych świadków.
Inne religie też mają święte księgi, pisma, tradycje, naocznych świadków, ale nie traktujesz ich jako dowodu.
Wyznawca innej religii będzie traktował jako wiarygodne własne święte teksty, relacje naocznych świadków, ale Twoje "dowody" już nie, bo nie dotyczą jego wiary.
Wszystko zależy od tego z którego miejsca się patrzy się na daną rzecz.
My Ateiści traktujemy wszystkie te "dowody" równo. Nie wywyższamy znaczenia żadnego z nich tylko dlatego, że dotyczą religii która nam się podoba.
_________________ Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.
|
Wt sie 19, 2008 23:04 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atei_ napisał(a): My Ateiści traktujemy wszystkie te "dowody" równo. Nie wywyższamy znaczenia żadnego z nich tylko dlatego, że dotyczą religii która nam się podoba.
Skoro wzystkie drogi prowadzą do Rzymu choć każda jest inna, to wszystkie religie prowadzą do Boga, choć każda jest inna. Nie wybierając żadnej drogi stoisz w miejscu lub nawet się cofasz , a idąc do tyłu czlowiek często upada.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt sie 19, 2008 23:47 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Problem w tym że nie wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Ja powiem tak, droga jest jedna, ale są różne drogowskazy. A jak wiemy jeśli każdy pokazuje co innego, choć każdy mówi że kieruje nas dobrze, to ktoś się tu myli. Co z tego że jest tam coś zpraqdy, skoro całośc kieruje ku kłamstwu.
|
Wt sie 19, 2008 23:58 |
|
 |
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
WIST napisał(a): Początkowo było słowo, pamięć, myśl, potem przelano to na papier i w końcu uznano tylko to co było zgodne z Tradycją, to co było dokładnie przekazywane kolejnym wiernym W przedszkolu byłą taka zabawa - głuchy telefon. Mam wrażenie że to jest taki nieco bardziej zaawansowany model, ale zasada ta sama. Na początku ktoś mówi "Jezus to mądry człowiek" i potem idzie: "Jezus to bardzo mądry człowiek" "Jezus to człowiek o nadludzkiej mądrości" "Jezus to człowiek o boskiej mądrości" "Jezus to Bóg" Chodzi mi o to, że przy ustnych przekazach bardzo łatwo o przeinaczenie. snafu napisał(a): Napisałem Ci jedynie, że aby stworzyć dowód który ma przemawiać do chrześcijanina nie możesz na wstępnie założyć rzeczy sprzecznych z chrześcijaństwem. Założenia są przede wszystkim z moim sposobem poznawania świata - nie mam 3 oka i nie będę udawał że mam - opieram się tylko na nauce. Jeśli to jest już zaprzeczaniem chrześcijaństwa to tym gorzej dla tej religii. snafu napisał(a): lus setki stron dokumentów wczesnochrześcijańskich, które odwołują się do określonych fragmentów NT. No to skoro odwołują się do NT to nic owego nie wnoszą, są tylko inaczej opracowanym NT. Nie jest to w każdym razie nowy dowód. Seweryn napisał(a): Są również relacje historyczne z tamtej epoki, które mówią że Jezus zmartwychwstał i dokonywał cudów. Tak - Biblia. I tylko ona. I to za mało. Seeweryn napisał(a): To, że relacje o zmartwychwstaniu pochodzą z jednego źródła nie wyklucza tego, że są prawdziwe. filippiarz napisał(a): Brak dowodów na cuda nie jest dowodem, że cuda Jezusa to mitologia.
Tym samym dajecie świadectwo, że Zeus, Ozyrys i Minotaury też są prawdziwe bo ktoś coś o nich napisał.
|
Śr sie 20, 2008 1:30 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Rozumiem to porównanie, ale my wiemy że czasy o których mowa są inne od naszych. W świecie gdzie długo to pamięć była nośnikiem informacji bardzo dbano o jej wierne przekazanie. Tak było i za czasów Jezusa, to nie były jakieś tak informacje, ale wiedza najwyższa, nie bez przyczyny Paweł używa konkretnych zwrotów w swoich listach, gdzie mówi jako ten który przekazał adresatom to, co jemu było przekazane. Nie można tak sobie przenosić naszego myslenia i przyzwyczajeń na tamtych ludzi. I bez wiary w działanie Ducha Świętego wiemy że ci ludzie potrafili bardzo długo, przez pokolenia, przenosić informacje w tradycji ustnej, wcale nie zniekształcone. Inną rzeczą jest ciągły rozwój tej tradycji.
|
Śr sie 20, 2008 1:42 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
movsd napisał(a): Seweryn napisał(a): Są również relacje historyczne z tamtej epoki, które mówią że Jezus zmartwychwstał i dokonywał cudów. Tak - Biblia. I tylko ona. I to za mało. Problem nie leży w ilości, gdyż może być wiele źródeł fałszywych podczas gdy jedno może być prawdą. movsd napisał(a): Seeweryn napisał(a): To, że relacje o zmartwychwstaniu pochodzą z jednego źródła nie wyklucza tego, że są prawdziwe. Tym samym dajecie świadectwo, że Zeus, Ozyrys i Minotaury też są prawdziwe bo ktoś coś o nich napisał.
Nie my, tylko ty, bo ilość relacji historycznych nie jest wyznacznikiem prawdy lub fałszu .Czasami wiele relacji może być zmyślonych lub celowo zfałszowanych, podczas gdy jedna może być prawdziwa . Już w pierwszych wiekach było wiele sił próbujących zdyskredytować czyny Jezusa, jednak prawda o nich przetrwała do dziś, choć niektórzy ciągle próbują ją zafałszować.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr sie 20, 2008 8:56 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
movsd napisał(a): Chodzi mi o to, że przy ustnych przekazach bardzo łatwo o przeinaczenie. Przekazy ustne zaczęły być spisywane jeszcze w czasie gdy osoby je wygłaszające żyły. I chodzi tutaj o apostołów. movsd napisał(a): Założenia są przede wszystkim z moim sposobem poznawania świata - nie mam 3 oka i nie będę udawał że mam - opieram się tylko na nauce. Jeśli to jest już zaprzeczaniem chrześcijaństwa to tym gorzej dla tej religii. Założenia w tym wypadku raczej Cię ograniczają niż pomagają. Ograniczają też możliwości Twojej dyskusji. Prawdy wiary nie są sprzeczne z nauką, ale się na niej nie opierają. Więc ograniczając dyskusję do nauki decydujesz, że nie będziesz w stanie sensownie rozmawiać na temat prawd wiary. I tyle. movsd napisał(a): No to skoro odwołują się do NT to nic owego nie wnoszą, są tylko inaczej opracowanym NT. Nie jest to w każdym razie nowy dowód.
Pisałem o niemożliwości fałszerstwa najważniejszych fragmentów NT, ponieważ były one powszechnie znane i wykorzystywane.
I jeszcze jedna sprawa. Biblia to nie jest jedno źródło. To jest zbiór pism. A to różnica.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Śr sie 20, 2008 9:16 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Sewerynie, dlaczego akurat biblia ma być niepodważalnym i jedynym prawdziwym dowodem na istnienie Boga? Czym różni się np. od Koranu? Twierdzisz, że ilość nie jest wyznacznikiem prawdy. Zgadzam się. Tylko przyznaj, że łatwiej uwierzyć w coś, co jest poparte latami badań i ma wielu świadków (są wyjątki) niż w coś, co widziała lub czego doświadczyła jedna osoba, lub kilka opisanych w jednym miejscu...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Śr sie 20, 2008 10:54 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Sareneth napisał(a): Sewerynie, dlaczego akurat biblia ma być niepodważalnym i jedynym prawdziwym dowodem na istnienie Boga? Czym różni się np. od Koranu? Twierdzisz, że ilość nie jest wyznacznikiem prawdy. Zgadzam się. Tylko przyznaj, że łatwiej uwierzyć w coś, co jest poparte latami badań i ma wielu świadków (są wyjątki) niż w coś, co widziała lub czego doświadczyła jedna osoba, lub kilka opisanych w jednym miejscu...
Nie pisałem, że Biblia jest dowodem , jest źródłem wiarygodnych informacji o Chrystusie . Nie było nas przy tym, więc nie mamy żadnych racjonalnych podstaw aby podważać to co wydażyło się 2000 lat temu .Są to wydarzenia niezwykłe, ale nie zapominajmy, że tylko dzięki niezwykłemu zjawisku mógł zaistnieć wszechświat, a przecież nie wątpimy, że zaistniał.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr sie 20, 2008 16:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
czego tam sobie nie wątpicie i czego nie zapominacie to sprawa piątorzędna obywatelu Seweryn (btw. dostałeś nagłego ataku pluralis maiestatis czy jak?). ważne jest czy są jakiekolwiek podstawy by temu tekstowi ufać.
bo jakie masz racjonalne podstawy by nie ufać Silmarilionowi (czy jak to się tam pisze) albo Zaślubinom nieba i piekła?
podaj jeną.
|
Śr sie 20, 2008 17:04 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Seweryn zwróciłe uwagę na ważną rzecz, Biblia to raczej zespół różnych ksiąg. Także mam nadzieje że każdy gdy pisze o Biblii ma pojęcie o tym jak powstawała, aż do chwili gdy przybrała dzisiejszą formę.
|
Śr sie 20, 2008 18:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|