Autor |
Wiadomość |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Witold napisał(a): Po co? Po co ma być triumf dobra nad złem? Po co toczy się ten konflikt? Po co w ogóle było stwarzać to zło?
Podsumujmy, Bóg stworzył świat, na którym jest zło, ludzie grzeszą, chorują, umierają, idą do piekła, a wszystko to po to żeby w końcu to zło zniszczyć. Co jest inteligentnego w tym projekcie? Wygląda to raczej jak dziecinna zabawa z fermą mrówek w wykonaniu Boga. Często zadawałeś mi takie pytanie:" Dlaczego domagasz się we wszystkim celowości?" Mimo to odpowiem przykładem: Dostałeś inteligentnie zaprojektowany samochód , masz prawo jazdy i znasz prawa drogowe. Mimo to wsiadłeś po pijanemu do samochodu i przejechałeś babcię na pasach. Potem mówisz patrząc na samochód: Witold napisał(a): Co jest inteligentnego w tym projekcie?.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt paź 27, 2009 0:00 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Seweryn napisał(a): Często zadawałeś mi takie pytanie:" Dlaczego domagasz się we wszystkim celowości?" Jeżeli zakładamy, że stwórca istnieje, to doszukiwanie się celowości jest jak najbardziej na miejscu. Szkopuł w tym że to ta rzekoma celowość bywa używana jako argument za istnieniem stwórcy, podczas gdy moim zdaniem jej nie ma. Chwilowo jednak zakładamy że istnieje stwórca i jego (niezbyt) inteligentny projekt. Cytuj: Dostałeś inteligentnie zaprojektowany samochód , masz prawo jazdy i znasz prawa drogowe. Mimo to wsiadłeś po pijanemu do samochodu i przejechałeś babcię na pasach. Potem mówisz patrząc na samochód:
A Seweryn nadal unika niewygodnego zagadnienia swoimi "analogiami" które mają się do tematu mniej niż piernik do wiatraka.
Co ten tzw "przykład" ma w ogóle do rzeczy?
(tak poza tym że absolutnie nic?)
|
Wt paź 27, 2009 0:20 |
|
 |
Triplex
Dołączył(a): Śr paź 24, 2007 22:33 Posty: 470
|
Autor wątku już dawno miałby odpowiedź na postawione pytania, gdyby sięgnął do ogólnodostępnych materiałów kreacjonistycznych. Polecam to właśnie uczynić.
_________________ "I nie masz w żadnym innym zbawienia; albowiem nie masz żadnego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które byśmy mogli być zbawieni." (Dzieje Apostolskie 4, 12)
Pomóż naszej Elizce! - http://www.baptist.gniezno.pl/aktual/Elizy2
|
Wt paź 27, 2009 0:31 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Witold napisał(a): A Seweryn nadal unika niewygodnego zagadnienia swoimi "analogiami" które mają się do tematu mniej niż piernik do wiatraka. Co ten tzw "przykład" ma w ogóle do rzeczy? (tak poza tym że absolutnie nic?) Niewygodna jest dla Ciebie właściwa choć ośmieszająca Cię analogia Pytasz: Witold napisał(a): Podsumujmy, Bóg stworzył świat, na którym jest zło, ludzie grzeszą, chorują, umierają, idą do piekła, a wszystko to po to żeby w końcu to zło zniszczyć. Co jest inteligentnego w tym projekcie? Wygląda to raczej jak dziecinna zabawa z fermą mrówek w wykonaniu Boga. Więc ja odpowiedziałem Ci prostą analogią abyś mógł łatwiej zrozumieć: Seweryn napisał(a): Dostałeś inteligentnie zaprojektowany samochód , masz prawo jazdy i znasz prawa drogowe. Mimo to wsiadłeś po pijanemu do samochodu i przejechałeś babcię na pasach. Potem mówisz patrząc na samochód: Witold napisał(a): Co jest inteligentnego w tym projekcie? Inteligentnie zaprojektowany samochód, obrazuje inteligentny projekt. Prawo drogowe, obrazuje prawo Boskie. Mimo tych praw są ludzie czyniący zło, obrazuje to Ciebie gdy przejechałeś babcię na pasach po pijanemu. Następnie zamiast do siebie masz pretensje do projektu i mówisz: Witold napisał(a): Co jest inteligentnego w tym projekcie?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt paź 27, 2009 10:10 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Seweryn w twojej analogii brakuje pewnego istotnego elementu. Jesli chcesz przedstawić w analogiach problem chorób i wirusów, deformacji, to bierzemy tak:
Dostałeś inteligentnie zaprojektowany samochód , masz prawo jazdy i znasz prawa drogowe. Wsiadłeś do samochodu, rozpędziłeś sie do bezpiecznej prędkości, lecz przy najbliższym zakręcie okazało się, że nie działa hamulec. Dobijasz do drzewa i wysiadasz. Witek na tym miejscu ma pretensję do konstruktora pojazdu - coś mało rozgarnięty skoro auto bez hamulca Ci dał. Ty znowu masz pretensje do samego siebie "a może ja jestem złym kierowcą". I tak samo jest ze swiatem - Witek widzi na nim niedoskonałosci i tłumaczy kiepskim projektem (zakładając projekt) i kiepskim projektantem, Ty widzisz tutaj winę człowieka - tak jakby winą małego dziecka było polio.
_________________ MÓJ BLOG
|
Wt paź 27, 2009 11:13 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Triplex napisał(a): Autor wątku już dawno miałby odpowiedź na postawione pytania, gdyby sięgnął do ogólnodostępnych materiałów kreacjonistycznych. Polecam to właśnie uczynić.
Autor już dawno sięgnął. I niestety owe materiały takich kwestii w ogóle nie poruszają.
Chyba że są jakieś publikacje, o których autor nie wie. W takim razie prosze je wskazać
A najlepiej napisać własnymi słowami 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt paź 27, 2009 11:23 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Seweryn napisał(a): Skoro Ty mogłeś zepsuć samochód inteligentnie zaprojektowany to szatan mógł zaburzyć inteligentny projekt. Poza tym nie tylko szatan każdy człowiek może go zaburzać . Zaburzać ale nie zaburzyć , to jest różnica jeśli znasz nie tylko religię ale i gramatykę.
Cały czas nietrafione analogie. Przyjacielska rada: daj sobie z nimi spokój, bo Ci nie wychodzą.
Tyle, że producenci samochodów nie są wszechwiedzący, ani wszechmocni. Dodatkowo, wirusy trzeba było stworzyć, więc musiałbyś uznać, że szatan również ma moc sprawczą. Nie dam spokoju ze stworzeniem morderczych wirusów, bo nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt paź 27, 2009 15:03 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
pilaster napisał(a): Triplex napisał(a): Autor wątku już dawno miałby odpowiedź na postawione pytania, gdyby sięgnął do ogólnodostępnych materiałów kreacjonistycznych. Polecam to właśnie uczynić. Autor już dawno sięgnął. I niestety owe materiały takich kwestii w ogóle nie poruszają. Chyba że są jakieś publikacje, o których autor nie wie. W takim razie prosze je wskazać A najlepiej napisać własnymi słowami 
Triplex ci zaraz powie że nie jesteś poważny i się na ciebie ciężko obrazi, jak to on ma w zwyczaju robić za każdym razem, kiedy ktoś powie słowo prawdy na temat kreacjonizmu 
|
Wt paź 27, 2009 18:16 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Można rozmawiać z cegłą i można rozmawiać z Sewerynem. Odnoszę wrażenie że ta pierwsza zrozumie znacznie więcej z tego co się do niej mówi.
|
Wt paź 27, 2009 18:58 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Witold napisał(a): Można rozmawiać z cegłą i można rozmawiać z Sewerynem. Odnoszę wrażenie że ta pierwsza zrozumie znacznie więcej z tego co się do niej mówi.
I vice versa .
Jeśli masz problem ze zrozumieniem prostych analogi to rzeczy trudniejszych tym bardziej nie zrozumiesz . Natomiast jeśli rozumiesz a udajesz że nie, to nie oszukujesz nikogo prócz siebie. Zarówno pierwszy jak i drugi wariant jest godny współczucia .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt paź 27, 2009 19:53 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
dobry_dziekan napisał(a):
Tyle, że producenci samochodów nie są wszechwiedzący, ani wszechmocni. Dodatkowo, wirusy trzeba było stworzyć, więc musiałbyś uznać, że szatan również ma moc sprawczą. Nie dam spokoju ze stworzeniem morderczych wirusów, bo nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi.
Moc sprawczą ma nawet dżdżownica, sprawia że gleba jest spulchniona.
Jeśli chodzi o wirusy to nie wiem w czym masz problem. Jeśli nie wiesz po co są to świadczy tylko o Twojej niewiedzy i niczym więcej.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt paź 27, 2009 20:03 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Seweryn napisał(a): I vice versa . Jeśli masz problem ze zrozumieniem prostych analogi to rzeczy trudniejszych tym bardziej nie zrozumiesz . Natomiast jeśli rozumiesz a udajesz że nie, to nie oszukujesz nikogo prócz siebie. Zarówno pierwszy jak i drugi wariant jest godny współczucia .
Niestety te twoje "analogie" dowodzą tylko tego, że z logiką i myśleniem jest u ciebie wyjątkowo biednie, a do tego, o czym piszę, mają się absolutnie nijak. Z prostych rzeczy o których piszę, oczywiście nie rozumiesz nic, ale to pewnie nie twoja wina, to w końcu ja oczekuję od ciebie zdroworozsądkowego, logicznego rozumowania, a że mógłbym równie dobrze oczekiwać zrozumienia teorii względności od hipopotama to już przecież wiem nie od dziś.
|
Wt paź 27, 2009 20:08 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Witek, nie wolno naśmiewać się z Seweryna, należy wytłumaczyć:
Sewerynie, analogie mają to do siebie, że muszą być podobne do sytuacji pierwotnej. Powinny ukaywać sytuację podobną, ale bardziej wyrazistą i bardziej oczywistą
_________________ MÓJ BLOG
|
Wt paź 27, 2009 20:40 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
OK. Pseplasam
Analogia dla Seweryna:
Kierowca zbudował sobie samochód, który nie działa tak jakby kierowca chciał. Podczas jazdy próbnej samochód jest całkowicie odporny na jakiekolwiek ruchy kierownicy i w ten sposób, nim udaje się zmusić hamulec do działania, trzy osoby giną pod kołami. Kiedy przyjeżdża policja, kierowca mówi, że to wina samochodu, bo przecież dał mu szansę na dobre działanie, ale on sam wybrał, co zrobi. Poza tym osobiście instruował samochód co ma robić, ale on i tak nie słuchał. A teraz Seweryn pokaże jaki jest bystry i nam powie, kogo policja powinna aresztować - kierowcę czy samochód?
Chciałbym też zaznaczyć, że w przeciwieństwie do Boga, kierowca nie był wszechwiedzący i nie wiedział, jak samochód zareaguje. Ta okoliczność łagodząca niestety nie występuje w przypadku Boga.
Gdybyś Sewerynie miał jakiś problem ze zrozumieniem tej historyjki, to z chęcią wyłożę ci krok po kroku co jest w niej analogicznego do sytuacji z Bogiem, człowiekiem, grzechem i złem na świecie.
|
Wt paź 27, 2009 21:03 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Witold napisał(a): OK. Pseplasam  Analogia dla Seweryna: Kierowca zbudował sobie samochód, który nie działa tak jakby kierowca chciał. Podczas jazdy próbnej samochód jest całkowicie odporny na jakiekolwiek ruchy kierownicy i w ten sposób, nim udaje się zmusić hamulec do działania, trzy osoby giną pod kołami. Kiedy przyjeżdża policja, kierowca mówi, że to wina samochodu, bo przecież dał mu szansę na dobre działanie, ale on sam wybrał, co zrobi. Poza tym osobiście instruował samochód co ma robić, ale on i tak nie słuchał. A teraz Seweryn pokaże jaki jest bystry i nam powie, kogo policja powinna aresztować - kierowcę czy samochód? Chciałbym też zaznaczyć, że w przeciwieństwie do Boga, kierowca nie był wszechwiedzący i nie wiedział, jak samochód zareaguje. Ta okoliczność łagodząca niestety nie występuje w przypadku Boga. Gdybyś Sewerynie miał jakiś problem ze zrozumieniem tej historyjki, to z chęcią wyłożę ci krok po kroku co jest w niej analogicznego do sytuacji z Bogiem, człowiekiem, grzechem i złem na świecie.
Pisałem wyraźnie, że chodzi o inteligentny projekt samochodu , czyli taki w którym wszystko działa, również hamulce i układ kierowniczy. Jeśli dla Ciebie inteligentnie zaprojektowany samochód to samochód nie nadający się do jazdy to świadczy jedynie o tym, że pod pojęciem inteligencji rozumiesz wszystko prócz inteligencji .
Poza tym kierowca Witold nie jest wszechwiedzący nie wiedział, że po pijanemu nie wolno jeżdzić.
W związku z tym nie widzę sensu się spierać i przyznaję Ci rację . To że przejechałeś babcię na pasach po pijanemu to oczywiście wina samochodu. Masz rację Witoldzie, samochód powinien być aresztowany a Tobie powinien ktoś zajrzeć pod maskę. 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt paź 27, 2009 21:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|