a w tych dziurach siedzi bóg kreacjonistów i zaciera ręce...

dowody na makroewolucję ?
starczy zapoznać sie z badaniami nad DNA różnych gatunków(no ale do tego trzeba sporo fachowej wiedzy wykraczajacej poza katecheze w szkółce niedzielnej), do tego dołożyć kilka dowodów z rozmieszczena gatunków, przyjrzeć sie najnowszym dowodom kopalnym gdzie juz wiele ścieżek rozwojowych jest w prawie ciągły sposób udokumentowana skamielinami. Dowodów jest mnóstwo, zadbał o to Latający Potwór Spaghetti umiejętnie je rozmieszczając po stworzeniu swiata.

I jeśli nawet teoria ewolucji jest dziurawa jak ser szwajcarski, to nie dysponujemy niczym lepszym, oczywiście oprócz teorii że świat został stworzony przez Latającego Potwora Spaghetti! Ramen

Ale Kościół nie twierdzi niczego innego. Ja o teorii ewolucji usłuszałem najpierw na lekcji religii, a dopiero potem na lekcji biologii czy tam jakiejś przyrody. Ksiądz, który nas uczył podkreślał, że teoria ewolucji nie jest sprzeczna z wiarą. Być może inne odłamy chrześcijaństwa mają z tym problem, ale nie katolicyzm.

Mądralo, nawet nie wiesz czym są dowody bezpośrednie..pewnie dlatego wymądrzasz się na poziomie jakiegoś tam makaronowego potwora...

I co atheist na to? Popatrz: na religii uczą, że teoria ewolucji nie jest sprzeczna z wiarą. Burzy się domek z ateistycznych kart. Nie wszyscy katolicy to analfabeci religijni.

Jednak nie uczą, dlaczego nie jest sprzeczna:
viewtopic.php?p=572931#p572931
//Adam i Ewa A to dlatego, że ateizm jest fanatyczną formą wiary w kamieniogenezę.Zgadzam się - większość to nie wszyscy.
Taka generalizacja jest bardzo krzywdząca dla nieanalfabetycznej mniejszości.

Pierwsze: nikt nie mówił o dowodach bezpośrednich, więc wymieniłem po prostu dowody najbardziej przekonujące.

Drugie: Dowody bezpośrednie znajdziesz w matematyce poza nia to już nawet w fizyce jest dość trudno i jakoś się bez nich obywamy. Żeby Ci uzmysłowić tą tezę to poproszę o dowody bezpośrednie na: istnienie atomów
i co ? ciężko ? ano ciężko. Czyli co? nie wierzysz w atomową budowę świata? A Atomizm to pewnie nowa religia ateistyczne propagandy ?
To może łatwiej Ci będzie wymyślić bezpośredni dowód na to że Ziemia krąży wokół słońca? Równie Ciężko? No tak.... czyli co teraz? bez bezpośredniego dowodu za kopernikaizmem przyjdzie chyba zacząc walczyć o powrót do szkół Ptolemeuszowskiego modelu świata.

Trzecie: ja nie piszę że Wy wymądrzacie się na poziomie jakiegoś tam jezusa więc poprosze o analogiczne odnoszenie się z szacunkiem do tego w co ja wierzę. Dziękują bardzo.

Aby nie wprowadzać zbyt dużo danych jednocześnie, posłużę się przykładem tematu, który ostatnio bardzo mi się spodobał - chodzi o ewolucję ssaków morskich (trzy niezależne odnogi "powrotu" ssaków do morza). Nauka przy okazji wyjaśnienia dróg rozwojowych oraz mechanizmów zachodzenia tych zjawisk zaprezentowała wiele (dosłownie: wieleset) dowodów empirycznych (czytaj: namacalnych, inaczej: materialnych) z kilku dziedzin nauki (genetyka, anatomia porównawcza czy paleontologia, aby wymienić tylko te najważniejsze). Wynikiem dziesiątków lat badań i odkryć naukowych jest opis zaprezentowany przeze mnie tu w formie bardzo zwięzłej:

1. Walenie: od Indohyus major przez Himalayacetus subathuensis oraz przez Basilosaurus isis. Dodatkowo pokrewieństwo z hipopotamami, jeleniami i żyrafami udowodnione na bazie danych genetycznych.
2. Płetwonogie: od Puijila darwini przez Potamotherium miocenicum oraz pokrewieństwo z Amphicticeps dorog. Dowody poprzez badania filogenetyczne potwierdzające nawet pokrewieństwo z łasicokształtnymi czy niedźwiedziowatymi (ogólniej: psokształtnymi).
3. Syreny: od Prorastomus sirenoides przez Caribosiren turneri. Bogaty zapis kopalny (dzięki zgrubiałym i osteosklerotycznym kościom łatwo zachowującym się pod postacią skamielin) daje pełny wgląd w ciąg ewolucyjny tego rzędu.

Rutus: pięknie dziekuje za uświadomienie mi że ewolucjonizm trzyma się lepiej niż mi sie wydawało.

Jest to piekne świadectwo potegi Latającego Potwora Spaghetti, bo to przeciez On podrzucił te wszystkie wspaniałe dowody przy na ewolucję i podmienia wyniki doświadczeń (przy pomocy swoich makaronowatych macek), tak żeby wszystko się pięknie zgadzało w każdym detalu, pozostawiając tym samym coraz mniej miejsca na fałszywe teorie Stworzenia świata wysnuwane przez fałszywe religie fałszywych bogów. Ramen.

Ja mówiłam. Trzeba było czytać uważnie. No i trzeba znać zagadnienie, żeby wiedzieć dlaczego o to pytam. Wujek Google to zdecydowanie za mało.

Doczytać!

A tabletki zapisane przez lekarza to Ty dzisiaj wziąłeś?

To baran przyszedł do stada owiec merynosowych, nie szukaliśmy po krzakach zagubionych czarnych główek...

WyznawcaFSM wiesz może źle to wyraziłam, chodziło mi bardziej o to że technologia nie zawsze jest wykorzystywana do celów jakie były ustalone na początku.
Za z Papieżem zgadzam się w 100%, tylko do tego dodałabym że ewolucja w żadnej mierze nie jest sprzeczna z nauczaniem religii pod warunkiem że technologia, "nowoczesność" jest wykorzystywana w celach pozytywnych...

Tak Liza, jako że jesteś w większości i "u siebie" to spokojnie możesz pomiatac wierzeniami innych. Gratuluje podejscia.

i zamiast wspominania o tabletkach (piekny argument at humanum ale nie robi on na mnie żadnego wrażenia) po prostu przedstaw choćby po jednym dowodzie bezpośrednim na istnienie atomów i na teorie heliocentryczną? bo skoro aby uznac cos za prawdziwe wymagasz dowodu bezposredniego to sie dookreslij: znasz takie dowody na heliocentryzm i atomizm i napisz mi o nich, albo ich nie znasz wiec i te teorie powinnas odrzucac!

Zamiast powtarzac o doczytaniu, powiedz mi jakiez to dowody przekonaly Cie do przyjecia heliocentryzmu za fakt i przyjecia istnienia atomow za fakt. No chyba ze to tez tylko jakies wymysly, bo nie ma na nie dowodow bezposrednich?

mam nadzieje ze poczujesz kiedys dotyk Jego Macki, ktory Ci otworzy oczy na prawde. Modle sie za Twoje nawrocenie. ramen.

PS. Teoria grawitacji, też jest dziurawa jak sito, a jakos nie chce Ci sie tego zauwazyc... a wystarczy doczytac o teorii Inteligentnego Spadania będącej alternatywą dla Newtonizmu.

Mamy dowody paleontologiczne pełne...wszystkie formy pośrednie? Możemy na ich podstawie prześledzić , bez jakichkolwiek dziur dowodowych powstawanie gatunków w obrębie tego rzędu?

Liza: przypominam się że czekam na bezpośrednie dowody na rzecz atomizmu i heliocentryzmu

a co do ostatniego postu, to zapoznałas się chociazby ze zdjęciami tych skamieniałości że tak uroczo ironicznie pozwalasz sobie pytajnikowac tekst ?

i zeby Ci nie umknelo: przypominam ze czekam na dowody bezposrednie na rzecz heliocentryzmu i atomizmu. No chyba ze heliocentryzm i istnienie atomów tez negujesz. EW takim przypadku powiedz to jasno i nie będe Ci zawracał głowy. A jeskli nie negujesz to dowody bezpośrednie prosze, bo przecież bez nich w żadna naukowa teorie nie uwierzysz...

O zakłamianu Kościoła w sprawie teorii ewolucji już pisałem wielokrotnie. Mogę dodać tylko jeszcze jeden argument, który stanowisz Ty sama. W jednych postach twierdzisz i dowodzisz, że Kościół nie jest zacofany i uznaje teorię ewolucji a w innych sama podważasz tę teorię, używając argumentów przepisanych z durnych książek niedouczonych kreacjonistów.

Głupota tego argumentu, powszechnie używanego przez religijnych fanatyków, jest porażająca. Gatunki zmieniały się przez miliony lat, siłą rzeczy nie dysponujemy skamielinami wszystkich form pośrednich. Skoro jednak widać po wieku skamielin jak zmieniały się gatunki, jak pewne cechy zanikały a inne się rozwijały, to używanie stwierdzenia, że skoro w niektórych miejscach brakuje form pośrednich to rzutuje to na wiarygodność teorii ewolucji, jest żenująco głupie. To tak, jakby idąc po śladach przestępcy pozostawionych w śniegu i prowadzących od jubilera gdzie dokonano włamania do domu włamywacza, twierdzić, że nie stanowią one wystarczającego dowodu, bo brakuje ich w kilku miejscach, które ktoś już zdążył zadeptać!