Wzywaj, wzywaj... przyda ci sie
Uwierz mi... jeszcze nie widziales szyderstwa na jakie zasluguje kazda religia. Poki co ludzie trzezwo myslacy sa cierpliwi, uginaja sie pod naporem pseudonauki

Smieszne jest to, ze osoby wierzace w PL to 90% i to one sa zawsze dyskryminowane

Witam Ciekawy temat

Panie jeden post dla czego w pana życiu nie ma miejsca dla BOGA.Dobrze teraz widzę że szydzicie z mojej postawy a nie z PANA.Co czyni z was zabłąkane owieczki.Może się ktoś z zacnego grona wypowie.Czy to jakieś doświadczenie z dzieciństwa czy własne przemyślenia.Czy poprostó wołałeś BOŻE jak jesteś to daj znać to uwieżę ale znaku namacalnego nie było to w jednej chwili powiedziałeś to lipa.Czy też traciliście wiarę latami walcząc ale się w końcu poddaliście.Proszę o komętaże wasze przemyślenia.BEZ DOCINEK

To obraza uczuć religijnych zdrowych obywateli. Wierzących jest co najmniej 95%!

panMK->

Wyłącznie własne przemyślenia. Nie mam złych doświadczeń związanych z tą religią.
Natomiast nie jestem osobą, której wiarę, uczucia czy odczucia można wbić do głowy, przekonać mnie do czegoś. Jak czegoś nie czuję, i do tego brakuje jakichkolwiek sensownych podstaw w kierunku, że mogłaby to być prawda, to nie wierzę. Proste. Dodatkowo tego co symbolizuje Jahwe nie lubię, a postać Jezusa mi nie imponuje. Odrzucenie wiary chrześcijańskiej jest więc dla mnie wyjątkowo łatwe.

Panna funiu TWÓJ WYBÓR nie zamierzam zmieniać na siłę nikogo jak tego nie chce .A reszta się otworzy czekam.

tylko jedna rzecz ta diablica na profilu to czemu ma słurzyć

panMK->

Otworzą się jak będą chcieli. A ja nie będą chcieli, to się nie otworzą

a Pana awatar czemu ma służyć?

Nie szydzimy.
Naucz się rozmawiać z niewierzącymi a przekonasz się, że nie nie tacy straszni jesteśmy. Ale fakt, czasem to forum wygląda jakby było dedykowane ateistom, jak dzisiaj-jeden panMK i zgraja sceptyków...
Ale nie przejmuj się, są tutaj też katolicy. Wytrwałości życzę.
to słowa przez które staram się niejako zrozumieć więc warto by odpowiedzieć na zadane wam pytanie
A odnośnie mojego awatara to JEZUS jest dla mnie ALFĄ I OMEGĄ a twój czemu służy

panMK->

No ja na pewno nie. Czy Pan, to nie wiem, bo cosik mi tak to dziwnie pachnie...

Chyba tracę orientację w tej rozmowie...

Eeee... ja tam się niespecjalnie przejmuję Ja zdecydowanie lubię większość tutejszych ateistów

A mój to tak trochę służy wyrażeniu siebie Chyba większość userów pod tym kątem dobiera sobie awatary...

A ja też szydzę? Mogę prosic o cytat?

Jajko->

Jajko, to zależy kogo spytasz Jakby tak się opierać na moich forumowych doświadczeniach, to okaże się że przynajmniej trollujesz i prowokujesz
Ale odpowiedzi PanaMK sama jestem ciekawa, również w odniesieniu do mojej osoby...

Panie jajko widzę że toczy pan rozważanie na innym forum ze swoim kumplem na temat magii i wiary nie wtrącam się bo mnie zaczyna zastanawiać jak ludzie tak według mnie inteligentni bo ja nie mam takiej wiedzy mogą być tak nieczuli na BOGA .Szydzisz ze mnie kolego egg

Pani funiu a według pani bo widzę że chce pani popisać to co musiało by się stać żeby pani się nawróciła .Niech pani się głęboko namyśli.Bo w moim mniemaniu jest pani tzw.twardą sztuką która ma gdzieś wszelkie zakazy i nakazy

Chyba niechcący obdarzyłeś Pannę Funię komplementem