Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 11:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21  Następna strona
 Bóg nie ma początku, dlaczego więc Wszechświat go musi mieć 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
WaszJudasz napisał(a):
Cytuj:
podczas gdy WaszJudasz rozumie pod tym pojęciem "w każdej chwili"


O to właśnie chodzi :) .

Czas jest związany i wyznaczany zdarzeniami - tam gdzie nie ma zdarzeń nie ma czasu. Doskonały Bóg mógłby sobie istnieć poza czasem właśnie dlatego,że jest doskonały,tzn. Aktualny i nie zachodzą w Nim żadne zmiany,ergo-nie zachodzą wydarzenia. Wydaje mi się ponadto,że podobnie poza czasem mogą istnieć różne byty/przedmioty/obszary (jak zwał tak zwał) pod warunkiem,że
1)nie zachodzą w nich żadne zmiany
2)nie wchodzą w interakcje

I co Wy na to?


Czas mógł istnieć również przed WW . Człowiek obrał jako początek liczenia czasu WW jako punkt odniesienia . Tak samo jak przed naszą erą, również istniał czas ,jednak niezwykłe wydarzenia związane życiem Jezusa Chrystusa było punktem odniesienia . Przed WW istniał czas jednak nikt go nie mierzył . Nie mamy też punktu odniesienia .Dowód że czas istniał przed WW jest prosty ,bo przecież wszechświat mógłby mieć teraz np. 78 mld lat , zamiast 13 mld lat.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So mar 08, 2008 13:12
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Cytuj:
Człowiek obrał jako początek liczenia czasu WW jako punkt odniesienia . Tak samo jak przed naszą erą, również istniał czas ,jednak (...)


Wybacz,ale nie tak samo. Przed naszą erą miały miesce zdarzenia w sensie fizycznym a przed WW nie.


Cytuj:
istniał czas jednak nikt go nie mierzył


Grubość,szerokość,wysokość i w ogóle odległości też? ...tylko nikt ich nie mierzył,no tak.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


So mar 08, 2008 13:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Sewerynie, stworzyłeś nowa teorie dotyczącą czasu "przed" WW. Jeśli czas przed WW istniał, to zastanów się nad takimi problemami:
- co było początkiem tego czasu?
- kiedy miała miejsce pierwsza kwantowa fluktuacja próżni?
- dlaczego przed pierwszą fluktuacją kwantową nie było żadnych wcześniejszych?

To pytania retoryczne. Pomyśl krótko: naukowcy z ponad przeciętną wiedzą, po latach skomplikowanych badań i obliczeń doszli do wniosku, że czas zaczął istnieć dla Wszechświata w czasie jego narodzin, a także do tego, że czas w próżni absolutnej nie istnieje.

Pytasz dlaczego 13,7 mld lat temu, a nie 70 mld lat temu?

To pytanie nie ma sensu. Ciągle nadajesz próżni absolutnej wymiar czasu w swoich wyobrażeniach.

Narysuj sobie na podłodze punkt, weź linijkę, metr krawiecki, i inne tego typu narzędzia posiadające jakąś tam skale.
Początki metra i linijki przystaw w miejscu wcześniej narysowanego punktu.
Otrzymasz punkt, z którego będą wychodzić w różnych kierunkach jakieś skale.

Będzie to prosty model Multiwszechświata. Punkt będzie oznaczał próżnie absolutną, a wychodzące z niego miarki różne Wszechświaty. Jedna miarka będzie wskazywała 13,7 cm, inna 70 cm, a jeszcze inna tylko 2 cm. Każda ta miarka będzie zwiększała swoją długość. Każda z nich w tempie niezależnym od innych miarek.

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


So mar 08, 2008 22:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei napisał(a):
1)To pytania retoryczne. Pomyśl krótko: naukowcy z ponad przeciętną wiedzą, po latach skomplikowanych badań i obliczeń doszli do wniosku, że czas zaczął istnieć dla Wszechświata w czasie jego narodzina także do tego, że czas w próżni absolutnej nie istnieje.

2)Pytasz dlaczego 13,7 mld lat temu, a nie 70 mld lat temu?
To pytanie nie ma sensu
. Ciągle nadajesz próżni absolutnej wymiar czasu w swoich wyobrażeniach.

3)Narysuj sobie na podłodze punkt, weź linijkę, metr krawiecki, i inne tego typu narzędzia posiadające jakąś tam skale.
Początki metra i linijki przystaw w miejscu wcześniej narysowanego punktu.
Otrzymasz punkt, z którego będą wychodzić w różnych kierunkach jakieś skale.

Będzie to prosty model Multiwszechświata. Punkt będzie oznaczał próżnie absolutną, a wychodzące z niego miarki różne Wszechświaty. Jedna miarka będzie wskazywała 13,7 cm, inna 70 cm, a jeszcze inna tylko 2 cm. Każda ta miarka będzie zwiększała swoją długość. Każda z nich w tempie niezależnym od innych miarek.



1)Dlaczego czas nie dotyczy próżni absolutnej , skoro dotyczą ją fluktuacje ? .

2) Dlaczego to pytanie jest bez sensu ? Czy 13 mld lat to jakaś złota liczba ? Dlaczego wszechświat nie jest o wiele starszy lub wiele młodszy? Nie zastanawiałeś się nad tym? Przecież równie dobrze mógłby mieć 128 mld lat.

3) Czy linijką i metrem krawieckim chcesz sobie wytłumaczyć fluktuacje kwantowe w próżni? ,w której podobno nic nie istnieje ,no może tylko fluktuacje. :) Czy aby naukowcem który stoi za tym odkryciem nie jest jakiś krawiec Ateista?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So mar 08, 2008 23:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Cytuj:
1)Dlaczego czas nie dotyczy próżni absolutnej , skoro dotyczą ją fluktuacje ? .

Bo gdyby czas dotyczył próżni absolutnej, to oznaczałoby, że istnieje w niej przynajmniej jeden wymiar: to jest sprzeczność.
Fluktuacja kwantowa to najprościej mówiąc zmiana ilości energii wbrew zasadzie zachowania energii. Ta "utworzona" energia nie jest częścią próżni absolutnej, ale już nowoutworzonego "mikrowszechświata". Dalej to już proces przyczynowo-skutkowy - >> Bing Bang.

Zobacz sobie na ten obrazek: http://img252.imageshack.us/img252/9241 ... cjecj5.jpg

Zaczynasz coś rozumieć, czy nic?

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


N mar 09, 2008 0:36
Zobacz profil
Post 
czy zatem te fluktuacje zależą od jakiegoś medium, które fluktuuje?


N mar 09, 2008 0:47

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei napisał(a):
Cytuj:
1)Dlaczego czas nie dotyczy próżni absolutnej , skoro dotyczą ją fluktuacje ? .

Bo gdyby czas dotyczył próżni absolutnej, to oznaczałoby, że istnieje w niej przynajmniej jeden wymiar: to jest sprzeczność.
Fluktuacja kwantowa to najprościej mówiąc zmiana ilości energii wbrew zasadzie zachowania energii. Ta "utworzona" energia nie jest częścią próżni absolutnej, ale już nowoutworzonego "mikrowszechświata". Dalej to już proces przyczynowo-skutkowy - >> Bing Bang.

Zobacz sobie na ten obrazek: http://img252.imageshack.us/img252/9241 ... cjecj5.jpg

Zaczynasz coś rozumieć, czy nic?


Widzę niekonsekwencję w twoich tezach .Wcześniej twierdziłeś że wszechswiat powstał na skutek fluktuacji kwantowych próżni ,a teraz że fluktacje dotyczą już nowoutworzonego "mikrowszechświata". Więc nie dotyczą już próżni ?.Skoro takto czy wszechświat powstał z tej opróżni czy nie , a jesli tak to przyczyną nie są fluktuacje gdyż próżnia nie może posiadać fluktuacji bo wtedy nie byłaby próżnią absolutną.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N mar 09, 2008 15:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Cytuj:
fluktacje dotyczą już nowoutworzonego "mikrowszechświata".

Prawda - bez fluktuacji Wszechświat byłby idealnie "gładki" i żadne gwiazdy, galaktyki nie mogłyby powstać. Tutaj mamy już do czynienia z fluktuacjami już w nowo utworzonej przestrzeni.

Cytuj:
przyczyną nie są fluktuacje gdyż próżnia nie może posiadać fluktuacji bo wtedy nie byłaby próżnią absolutną.

Widzę, że najpierw musiałbym Ci wytłumaczyć czym są fluktuacje kwantowe w przestrzeni, aby mówić o fluktuacjach kwantowych próżni absolutnej.
Nie jestem naukowcem, ani nauczycielem fizyki, więc nie będę się podejmował tego zadania.
Aby zrozumieć dokładnie fluktuacje kwantowe od A do Z trzeba "trochę" wiedzy na temat fizyki klasycznej i kwantowej.
Ja widziałem ciekawą prezentacje na ten temat. Trwała ponad 15min i opisywała w wersji skróconej tą teorie. Trudno więc, aby wytłumaczyć to wszystko tylko kilkoma zdaniami na forum.

Jeśli ktoś chce wiedzieć coś więcej o tej teorii powstania Wszechświata, to niech sobie kupi jakąś książkę, albo zacznie studiować fizykę.

Z fluktuacjami kwantowymi jest podobnie jak z ewolucją: każdy wie mniej więcej o co chodzi, ale o tym jak dokładnie co się dzieje, to wiedzą tylko "nieliczni".

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


N mar 09, 2008 17:02
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei napisał(a):
Widzę, że najpierw musiałbym Ci wytłumaczyć czym są fluktuacje kwantowe w przestrzeni, aby mówić o fluktuacjach kwantowych próżni absolutnej.
Nie jestem naukowcem, ani nauczycielem fizyki, więc nie będę się podejmował tego zadania.
Aby zrozumieć dokładnie fluktuacje kwantowe od A do Z trzeba "trochę" wiedzy na temat fizyki klasycznej i kwantowej.
Ja widziałem ciekawą prezentacje na ten temat. Trwała ponad 15min i opisywała w wersji skróconej tą teorie. Trudno więc, aby wytłumaczyć to wszystko tylko kilkoma zdaniami na forum.

Jeśli ktoś chce wiedzieć coś więcej o tej teorii powstania Wszechświata, to niech sobie kupi jakąś książkę, albo zacznie studiować fizykę.

Z fluktuacjami kwantowymi jest podobnie jak z ewolucją: każdy wie mniej więcej o co chodzi, ale o tym jak dokładnie co się dzieje, to wiedzą tylko "nieliczni".


To może ja ci wytłumaczę:
Wikipedia
Cytuj:

Fluktuacje kwantowe mogą być, według hipotezy inflacji, źródłem pierwotnej struktury Wszechświata


Fluktuacje moga być , ale nie muszą gdyż jest to jedna z wielu hipotez dotyczących powstania wszechświata . A prawdziwa może być tylko jedna . Więc nie możemy brać na poważnie hipotezy czyli przypuszczenia dopuki nie zostanie ono zweryfikowane ,w końcu chodzi o naukę , a nie o domysły i przypuszczenia Ateistów.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N mar 09, 2008 19:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Seweryn napisał(a):
Fluktuacje moga być , ale nie muszą gdyż jest to jedna z wielu hipotez dotyczących powstania wszechświata . A prawdziwa może być tylko jedna . Więc nie możemy brać na poważnie hipotezy czyli przypuszczenia dopuki nie zostanie ono zweryfikowane ,w końcu chodzi o naukę , a nie o domysły i przypuszczenia Ateistów.


Mogą, ale nie muszą. Racja. Ale przecież pisałem wcześniej wielokrotnie, że to jest to obecnie najbardziej prawdopodobna teoria.
Teoria, a nie jakiś tam dogmat. Aby coś badać, trzeba najpierw wyprowadzić założenia, które później są badane, aby je uznać za prawdziwe, albo odrzucić gdy okażą się błędne.

Teorii na powstanie Wszechświata jest obecnie bardzo wiele, jednak zdecydowana większość z nich dla nauki jest zupełnie bezwartościowa. Teorie takie tworzono już tysiące lat temu (różne mitologie i religie).

To dobrze, że ludzie już tysiące lat temu szukali odpowiedzi na takie trudne pytania, szkoda tylko, że zapominali i zapominają ciągle o jednej rzeczy: weryfikacja.

Osiągnięcia nauki rosną z roku na rok coraz szybciej. Myślę, że w najbliższym czasie będziemy mogli powiedzieć: "Wiemy na 100% skąd wziął się nasz Wszechświat".

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


N mar 09, 2008 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei napisał(a):
Mogą, ale nie muszą. Racja. Ale przecież pisałem wcześniej wielokrotnie, że to jest to obecnie najbardziej prawdopodobna teoria.
Teoria, a nie jakiś tam dogmat. Aby coś badać, trzeba najpierw wyprowadzić założenia, które później są badane, aby je uznać za prawdziwe, albo odrzucić gdy okażą się błędne.

Teorii na powstanie Wszechświata jest obecnie bardzo wiele, jednak zdecydowana większość z nich dla nauki jest zupełnie bezwartościowa. Teorie takie tworzono już tysiące lat temu (różne mitologie i religie).

To dobrze, że ludzie już tysiące lat temu szukali odpowiedzi na takie trudne pytania, szkoda tylko, że zapominali i zapominają ciągle o jednej rzeczy: weryfikacja.

Osiągnięcia nauki rosną z roku na rok coraz szybciej. Myślę, że w najbliższym czasie będziemy mogli powiedzieć: "Wiemy na 100% skąd wziął się nasz Wszechświat".


Tak ale skąd by się nie wziął , będzie to przyczyna na miarę cudu, bo pamętaj że mówimy o powstaniu wszechświata , czyli czegoś czego wcześniej nie było. Wierzysz w jakieś fluktuacje próżni ,która żekomo powinna być pusta ale nie jest . Próbujesz wytłumaczyć początek wszechświata metrem krawieckim . To wszystko nie trzyma się kupy już na wstępie , a ty mówisz że jest to bardzo prawdopodobne :) . Oczywiście masz prawo w to wierzyć tylko po co?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N mar 09, 2008 22:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Cytuj:
Próbujesz wytłumaczyć początek wszechświata metrem krawieckim .


Takie tłumaczenie ma więcej sensu niż , "tłumaczenie" cudem [ czyli niewytłumaczenie ] :-) .


N mar 09, 2008 22:54
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
danbog napisał(a):
Cytuj:
Próbujesz wytłumaczyć początek wszechświata metrem krawieckim .


Takie tłumaczenie ma więcej sensu niż , "tłumaczenie" cudem [ czyli niewytłumaczenie ] :-) .


Więc czemu opowiadasz cuda o powstaniu czegoś z niczego bez przyczyny ?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N mar 09, 2008 22:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Seweryn napisał(a):
Próbujesz wytłumaczyć początek wszechświata metrem krawieckim .

Zobacz sobie na schematy które podlinkowałem w wcześniejszym poście: chciałem, abyś sobie wyobraził coś takiego, bo nie chciało mi się rysować :)
Widziałem, że kompletnie nie łapiesz tej teorii, to musiałem jakoś Ci ją uprościć abyś zrozumiał :) No ale nie udało się: albo ze mnie jest kiepski nauczyciel, albo

Seweryn napisał(a):
To wszystko nie trzyma się kupy już na wstępie , a ty mówisz że jest to bardzo prawdopodobne :)

Napisz list, opisz dlaczego to wszystko nie trzyma się kupy, wyślij go do jakiegoś stowarzyszenia naukowców, oni przeanalizują Twoje badania na temat sprzeczności w tej teorii Wielkiego Wybuchu. Jeśli będziesz miał rację, to czeka Cię sława i pieniądze. Mówię poważnie.

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


N mar 09, 2008 23:41
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Seweryn !

Cytuj:
Więc czemu opowiadasz cuda o powstaniu czegoś z niczego bez przyczyny ?


To ty opowiadasz baje [ cuda ] o powstawaniu czegoś z niczego bez przyczyny .

Ja mówię że wszystko powstało z wielkiego wybuchu i nie było żadnego wcześniej , bo to początek czasu .
W punkcie "0" istniała niemal nieskończenie gęsta materia , która z upływem pierwszego kwantu czasu zaczęła się rozprzestrzeniać , tworząc w konsekwencji naszą rzeczywistość w znanej nam postaci .

Początek istnienia rzeczywistości to pierwszy kwant czasu , pierwszy spadek gęstości materii , pierwszy ruch .

To wierzący opowiadają jakieś niebywałe niedorzeczności o przyczynie przed zaistnieniem czasu [ i przyczynowości ] , którą miał by być rzekomy bóg , który sam przyczyny oczywiście nie wymaga .

Pozdrawiam .


N mar 09, 2008 23:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL