Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 11:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 321 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następna strona
 Dowód na nieistnienie Boga 
Autor Wiadomość
Post 
http://pl.wikipedia.org/wiki/UFO

Ok więc proszę, nie sodziłem że potrzeba.

UFO (ang. unidentified flying object, pol. NOL – niezidentyfikowany obiekt latający) — wywodzące się z terminologii wojskowej sił powietrznych USA określenie obiektu latającego nie dającego się zidentyfikować z żadnym znanym z warunków ziemskich obiektem lub zjawiskiem atmosferycznym. W okresie Zimnej Wojny utrwaliło się potoczne znaczenie UFO jako pojazdu cywilizacji pozaziemskiej (latającego spodka). Zidentyfikowane po pewnym czasie obiekty otrzymywały status IFO (ang. identified flying object).


Pt lip 03, 2009 23:29
Post 
Masz Wszjudasz w tym trochę racji, żeby cośbyło w pełni doskonałe to nie może czegoś brakować.

Dlatego niedorzecznością było by twierdzić że coś jest doskonałe a nie ma tego w rzeczywistości. Dlatego Bóg jako byt doskonały musi być w rzeczywistości.

Chyba że nie można wnioskować o bycie lub niebycie czegoś z definicji.. :mrgreen:


Pt lip 03, 2009 23:35

Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50
Posty: 397
Post 
Pytałem, bo napisałeś małymi literami.
Więc czy jest nad Twoim domem latający spodek skonstruowany przez pozaziemską cywilizację? Nie ma? Więc UFO nad Twoim domem nie istnieje.

_________________
Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!


Pt lip 03, 2009 23:37
Zobacz profil
Post 
Ale UFO ma Definicję! Czemu zatem nie istnieje?


Pt lip 03, 2009 23:40
Post 
Widzisz, i tu polega cały ten "myk". Autor tematu sądzi że na podstawie definicji można sobie stwoerdzaćczy coś jest czy nie. Różowe króliki w kropki też majądefinicję, ale wcale ich nie ma, czyba że w bajkach.

Dlateo moim zdaniem Dowód ten jest niedorzeczny. Bo Definicja określa "jakie" coś jest a nie "czy" jest. To są różne sprawy i nie można tego tak mylić.


Pt lip 03, 2009 23:43

Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50
Posty: 397
Post 
Ciągle mnie nie rozumiesz. Jest słowo, jest definicja i jest zakres desygnatów.
Słowo (x) to nazwa/pojecie w języku.
Definicja (y) to opis tego, co określamy tym słowem.
Desygnat (z) to zbiór zjawisk/obiektów, które spełniają definicje.
Jeżeli nie mamy x, to nie znaczy, że coś nie istnieje.
Jeżeli mamy x i y, to wszystko co będzie spełniało y będzie z, jeżeli nic nie spełnia y (nie ma UFO nad dachem) to nie ma z, więc mówi się, że x nie istnieje (a ściślej, słowo nie ma desygnatów, jest nazwą pustą).
Jeżeli mamy x, a nie mamy y to nie możemy mieć też z, bo nie wiemy czym to z miałoby być.
To po pierwsze. Po drugiej implikacja nie działa w dwie strony.
Stwierdzenie, że słowo bez definicji nic nie oznacza (kolokwialnie "nie ma tego"), nie znaczy, że zjawisko bez opisującego go słowa nie może istnieć.

Więc czy istnieje "88naitsabeS"?

_________________
Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!


So lip 04, 2009 0:01
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Sebastian88 napisał(a):

Dlatego niedorzecznością było by twierdzić że coś jest doskonałe a nie ma tego w rzeczywistości.


Bóg to nie jest 'coś doskonałego w umyśle', tylko 'idea czegoś doskonałego w umyśle'. idea czegoś doskonałego istnieje oczywiście w rzeczywistości, ponieważ umysł istnieje w rzeczywistosci ,no bo gdzie indziej. ale chyba nie o takie istnienie Ci chodzi.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


So lip 04, 2009 0:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
astrotaurus napisał(a):
Interesuje mnie wąski zakres konkretnej rzeczywistości w chwili obecnej :)
Nie istniało, nie zaistnieć może być może czy jakie tam warianty jeszcze komu moga do głowy przyjść, tylko istnieje. Teraz.


Więc masz tam wyraźnie zapisane:

A x : F(x) -> P(x,d,t)

gdzie
P(x,d,t) - x ma definicję d w czasie t

Pod "t" podstawiasz "teraz" i masz to co napisałeś. Chyba, że chciałbyś jeszcze dorzucić t do wyrażenia F(x), oczywiście możesz, jeśli masz taką potrzebę.

astrotaurus napisał(a):
Cytuj:
Wartość t już wskazałeś - t=teraz. Jednak nie podałeś żadnego sensownego argumenu aby uzasadnić, dlaczego akurat dla tego konkretnego t ma to być prawda.
Ta wartość t ma dla mnie ogromne znaczenie. Jakoś inaczej jednak odbieram opowieści prehistoryczne o inkwizycji i współczesne poczynania półGłowina choćby. Może dlatego, że tę akurat wartośc t mam do dyspozycji... ?


I co z tego, że masz ją do dyspozycji? Masz wskazać dlaczego akurat dla tej wartości zdanie ma być prawdziwe.

astrotaurus napisał(a):
Więc, jeśli chcesz to proszę konkretnie: co istnieje , choć nie ma definicji? Tylko konkretnie! Najpierw brzytwa, potem klawiatura. ;)


W poprzednim poście wyraźnie napisałem wraz z wyjaśnieniem, że:

A x : W(x) -> [F(x) ^ P(x,d)]

gdzie (tego akruat nie napisałem)
W(x) - wskazuję/pokazuję x

Tak więc ten argument jest kompletnie jałowy.


A korzystam z rachunku predykatów, ponieważ właśnie ogranicza on możliwości manipulacji.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


So lip 04, 2009 0:13
Zobacz profil
Post 
Snafu, piszesz konkretnie i ciekawie, ale chciałbym cię ostrzec z kim masz do czyniena. Ja też próbowałem do niego dotrzeć zasadami logiki, myślałem, że matematyki usłucha a tu niespodzianka:

Cytuj:
Naprawdę zobacz sobie jaki jest temat i zakres rozmowy. Nie chcę wnikać w Twoje pseudointelektualne kombinacje nad składnikami bytów czy niebytów. Nie mam nic przeciw predykatom czy pterodaktylom, mam coś przeciw hucpie wprowadzania do obiegu publicznego wymyślonych, a pazernych stworów.


Zobacz początek 14 strony.

Dla niego rachunek predykatów to: " pseudointelektualne kombinacje" i "wymyślonych, a pazernych stworów." wątpię by go to przekonało, choć jest to twardy i nie do obalena dowód.
Ostatnio powtórzyłem z matmy logikę, więc rozumiem o co chodzi, nie myślę by inni szczególnie twórza tematu zrozumiał o co biega.


So lip 04, 2009 10:55
Post 
Nie ma dowodów na istnienie,, więc dlaczego ludzie wierza w to czego ich oczy nie mogą potwierdzić?
a) są głebokiej wiary
b) boją się śmierci


So lip 04, 2009 13:29

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Mateusz IV napisał(a):
Nie ma dowodów na istnienie,, więc dlaczego ludzie wierza w to czego ich oczy nie mogą potwierdzić?
a) są głebokiej wiary
b) boją się śmierci


Za pośrednictwem oczu możemy zobaczyć jedynie kilka procent otaczającej nasz rzeczywistości , reszta jest niewidoczna w zakresie widzenia naszych oczu. To co jest niewidoczne dla naszych oczu możemy zarejestrować za pomocą specjalistycznej aparatury . Niektóre rzeczy mogą być niewidoczne również dla aparatury, więc należy założyć że jest wiele rzeczy ,o których istnieniu nie wiemy.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So lip 04, 2009 13:36
Zobacz profil
Post 
Oczywiści zgadzam się z postem powyżej i dlatego wierze w religie swoich przodków.


So lip 04, 2009 13:44
Post 
A w co wieżyli twoi przodkowie?


So lip 04, 2009 18:59
Post 
Moii przodkowie wyznawali Bogów Słowiańskich obchodzili świeta:
Jare Gody w marcu, Noc Kupały w czerwcu, Święto Plonów we wrześniu, Dziady, Szczodry Wieczór w grudniu.


So lip 04, 2009 19:10
Post 
To zaprawdę musieli być dalecy przodkowie, sięgający przed Chrzetm Polski.


So lip 04, 2009 19:45
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 321 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL