1. Nie wiesz czym są hybrydy typu muł albo tyglew?
2. Ok, odrzucasz tylko te wyniki badań genetycznych czy wszystkie?
3. Też dobry przykład z tymi 4 rękami, ale jakoś wszystkie kręgowce mają po dwie pary kończyn a u innych grup róźnie bywa- dlaczego? Jaki to ma sens jeśli nie jest wynikiem działania ewolucji, która to objaśnia?
Jeśli mam odrzucić logiczną i sensowną odpowiedź to potrzebuję czegoś w zamian.
4.np anemia sierpowata na obszarach gdzie występuje malaria- przykład z podstawówki.
Albo gen dehydrogenazy alkoholowej umożliwiający picie ilości alkoholu jaka u osób bez tego genu powoduje zgon. Przypadki mutacji zmieniającej kolor u ryb czy owadów na taki, który pozwala na lepsze maskowanie.
Np tetrachromatyzm- znacznie większe możliwości widzenia, ale jakoś nie wyparł trichromatyzmu i nic nie wskazuje na to że wyprze, dlaczego tak się dzieje?

5. Jakie są mechanizmy tych zmian? Na czym opiera się dobór sztuczny? Na jakiej podstawie wybiera się jakie cechy są korzystne i rozmnaża te odobniki które je posiadają a jak to działa w naturze?

6. Czy psy i wilki to jeden czy dwa gatunki i dlaczego?


Marekrogowicz- facet wykazuje się brakiem wiedzy z poziomu gimnazjum, więc trudno mi go określać inaczej niż ignorant, szczególnie że sam twierdzi, że jest eksoertem więc pewien poziom powinien prezentować. Wybacz, mam nieszczęście ukończyć studia na takim kierunku, że to co on głosi po prostu boli.
A do niezrozumienia zdania o inżynierii genetycznej oraz wykorzystywaniu mechanizmów ewolucyjnych gdy trzeba wyniki z technologii GMO odtworzyć innymi metodami sam się przyznałeś oraz nie odpowiedziałeś na pytania mające na celu weryfikacje czy masz wiedzę o tym o co obejmuje TE i o co w tym chodzi czy też walczysz z chochołem.
Natomiast jeśli poczułeś się urażony to przepraszam, nie to było moim celem.
Wyraziłam się bardzo niefortunnie- nie mam prawa twierdzić, że jesteś ignorantem, tylko dlatego że nie wykazujesz się większą wiedzą z dziedziny biologii.
Jeszcze raz przepraszam.

Jak definiujesz religię a jak sektę że uważasz, że osoby które uznają dowody potwierdzające TE stanowią jakąś religię lub sektę?

Aha, czyli tak samo jak Quinque coś co obaliłoby TE uważasz za dowód. Problem jest w tym, że w ewolucji nie ma jakiś ostrych granic czy skoków, podziały są w dużej mierze umowne, teoretycznie gdzieś powinien być moment w którym wyodrębnienia się nowy gatunek, ale w praktyce jest to tak rozciągnięte w czasie, że nie ma jak wskazać konkretnego momentu. Dlatego też da się krzyżować blisko spokrewnione gatunki typu tygrys i lew czy koń i zebra. Wyodrębnienie się osobnych gatunków zwykle wiąże się z życiem na innym terenie lub prowadzenie innego trybu życia- coś co uniemożliwia wymianę genów między populacjami i pogłębianie się zmian w obrębie populacji. Ale to chyba wiesz, prawda?

Przypominam że to wciąż nieudowodniony wymysł. Jak wspomniałem czekam na dowód że coś takiego zaszło. Milionami lat się nie zasłaniaj bo to kolejny wymysł bez pokrycia w jakichkolwiek naukowych badaniach.

Wiedzy z gimnazjum mogę nie mieć, przyznaję się, bo akurat trafiłem na ostatni rok z 8klasową podstawówką.
Rozumiem że twoim zdaniem prezentowanie odpowiedniego poziomu polega na bałwochwalczym biciu pokłonów przed wyssaną z palca bajką na którą nikt nigdy nie przedstawił nawet 1 dowodu ?
Na jakich studiach tego uczą ?

Nie ma mowy o bałwochwalczym biciu pokłonów wobec jakiejkolwiek teorii naukowej, to że Ty przedstawianych dowodów nie unajesz za dowody i oczekujesz czegoś co zaprzeczyłoby TE w ramach dowodu na TE jest poważnym problemem.
Serio- chętnie kolejny raz zweryfikuję TE- podałam tematy i zagadnienia, które TE tłumaczy w sensowny sposób, ale może masz lepszą alternatywę.

Ile Twoim zdaniem lat ma Ziemia i na czym opierasz takie a nie inne datowanie? Problemów z datowaniem jestem świadoma, ale chodzi o pewne konkretne metody datowania i konkretne warunki.

Na jakich studiach?- każdych powiązanych z biologią. Ja akurat kończyłam biochemię, choć nie pracuję w tym zawodzie.
Jeśli kończyłeś 8klas tym bardziej powinieneś rozumieć podstawy TE a jako że ją odrzucasz nawet więcej niż podstawy.

Ponawiam prośbę- co Twoim zdaniem głosi TE i jakie obejmuje mechanizmy?

Szkoda tylko ze ten cud stworzenia jest taki niedoskonały.

Żądan komputer nie potrafi tego co mózg, z pozoru "kupa galarety"

Rozumiem - twierdzisz że nie ma dowodu na teorię ewolucji bo nie może być takiego i tylko ten głupi Marek nie może zrozumieć że przedstawienie dowodu na to że ta hipoteza jest prawdziwa będzie w istocie dowodem na to że jest nieprawdziwa. Ciekawy sposób rozumowania - charakterystyczny dla religii ewolucyjnej.


Niewiele ponad 6000. Opieram się na chronologii biblijnej, która jest co do czasów popotopowych dość bliska szacunkom egiptologów i badaczy starożytnej Babilonii i Asyrii (oczywiście w zależności od konkretnego badacza, bo każdy te chronologie egipskie i babilońskie widzi nieco inaczej)

Jak udowodniłem na przykładzie smoków datowania te nie są nic warte. Zresztą na matmie mnie uczyli że niektórych układów równań nie da się rozwiązać. Tak jest właśnie z matodami radiometrycznymi opierającymi się na głównie nieweryfikowalnych założeniach , a to co zostało zweryfikowane (właśnie smoki) dowodzi że metoda jest diabła warta.

Odpowiedziałem na te pytania i to chyba więcej niż raz. Skoro nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to już nic nie poradzę. I tak tracę czas - sekciarstwo ewolucyjne jest wyjątkowo uparte. Dochodzę do wniosku że po przywróceniu w Polsce monarchii katolickiej konieczne będzie karne ściganie ewolucjonizmu.

Biblia mówi że Bóg stworzył dobre rzeczy, a nie doskonałe. I że po pierwszym grzechu te dobre rzeczy zostały pogorszone.

Nie twierdzę że projektantowi nic nie wyszło. Możliwe że zmęczenie dało tu znać o sobie i stąd pewne mankamenty.

A co z paleolitem i neolitem?

Razem z resztą doktryny ewolucyjnej idzie do kosza.

A dlaczego Biblia nie idzie do kosza?

Choćby dlatego że zgadza się z innymi źródłami historycznymi i z punktu widzenia naukowego poprawnie opisuje początki świata.

Rozbrajające się robią te trolle ostatnimi czasy. Panie rogowicz, bo w Starym Testamencie napisali, że odlew czegoś tam był okrągły i podali wymiary, z których wynika jak wół PI = 3.0, bez ułamka. Czy matematykę też zamierza pan tępić jako bezbożną i niezgodną z Objawieniem i czy każe pan przerobić wszystkie koła w Polsce na owalne?

O przybliżeniach nie słyszałeś ?

Z jakimi innymi zródłami historycznymi? Z jakiego punktu widzenia naukowego?

Słyszeć słyszałem, ale może przybliżeniowcy to sekta. A czy słyszał pan, że Polskę najechał onegdaj Aleksander Macedoński? Tak stoi w kronice Wincentego Kadłubka, księdza katolickiego, w której jest też o smoku.