Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 7:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 578 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 39  Następna strona
 Biologiczne mechanizmy molekularne.Koniec teorii ewolucji. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
zszywacz napisał(a):
Seweryn napisał(a):
2) Uważam, że mieszasz naukę z religia, gdyż usiłujesz cuda wtłoczyć w naukę.

Czy na pewno powinieneś to komuś zarzucać? Ty to przecież robisz w każdym poście. :D


Jestem wierzący więc uznaję cuda jako atrybut religii, unikam jednak mieszania cudów z nauką. Dziwi mnie jeśli osoba opierająca się tylko na nauce, wciska na siłę cuda w rzeczy których nie potrafi wyjaśnić.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Wt sie 11, 2009 20:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Nie wciska. Jeżeli powstanie z niczego jest logiczną koniecznością, to widać wcale nie jest "cudem". Być może istnieją prawa, które to umożliwiają, tylko ty zwyczajnie ich nie znasz. To nie jest cud, tylko przyznanie się do braku wiedzy niezbędnej do stwierdzenia czegoś z pewnością, które zresztą, kiedy Seweryn i jemu podobni wypowiadają się o powstaniu świata, faktycznie graniczy z cudem.


Wt sie 11, 2009 22:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27
Posty: 144
Post 
nauka ma prawo wciskać się do wszystkiego. I albo coś wytłumaczy, albo nie. Ma prawo próbować wyjaśnić, bo to jej zadanie. Równie dobrze chrześcijanin mógłby chcieć, żeby ktoś wytłumaczył naukowo cuda występujące na przykład w buddyzmie, tylko po to, by wykazać, że cuda tamtej religii są wytłumaczalne, więc nie są cudami...
My, ludzie, mamy prawo korzystać z rozumu. Czy zdajesz sobie sprawę, Sewerynie, że równie dobrze, gdybyś urodził się w Arabii Saudyjskiej, byłbyś fanatycznym muzułmaninem? A może, jeśli cuda jednak istnieją, nauka wykaże, w której religii istnieją naprawdę, w której religii są one naprawdę niewytłumaczalne? Nie myślałeś w ten sposób? Bo, że zdarzają się w każdej, to pewnie wiesz;)

_________________
Z lękiem społecznym można walczyć!

http://lek.spoleczny.w.interia.pl

...a z brakiem szacunku i zrozumienia wobec cierpiących na zaburzenia psychiczne walczyć trzeba.


Wt sie 11, 2009 23:02
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
katarzyna1988 napisał(a):
nauka ma prawo wciskać się do wszystkiego. I albo coś wytłumaczy, albo nie. Ma prawo próbować wyjaśnić, bo to jej zadanie. Równie dobrze chrześcijanin mógłby chcieć, żeby ktoś wytłumaczył naukowo cuda występujące na przykład w buddyzmie, tylko po to, by wykazać, że cuda tamtej religii są wytłumaczalne, więc nie są cudami...
My, ludzie, mamy prawo korzystać z rozumu. Czy zdajesz sobie sprawę, Sewerynie, że równie dobrze, gdybyś urodził się w Arabii Saudyjskiej, byłbyś fanatycznym muzułmaninem? A może, jeśli cuda jednak istnieją, nauka wykaże, w której religii istnieją naprawdę, w której religii są one naprawdę niewytłumaczalne? Nie myślałeś w ten sposób? Bo, że zdarzają się w każdej, to pewnie wiesz;)


No tak ale wyjaśnienie wszystkich tajemnic świata przez naukę jest niemożliwe z prostego powodu , gdyby bowiem nauka wszystko wyjaśniła nie miałaby racji bytu ,a w to chyba sama nie wierzysz. W związku z tym należy założyć że powstanie wszechświata jako problem najbardziej złożony nigdy nie zostanie rozwikłany przez naukę, choć oczywiście można mieć nadzieję

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sie 12, 2009 21:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Seweryn napisał(a):
No tak ale wyjaśnienie wszystkich tajemnic świata przez naukę jest niemożliwe z prostego powodu , gdyby bowiem nauka wszystko wyjaśniła nie miałaby racji bytu ,a w to chyba sama nie wierzysz. W związku z tym należy założyć że powstanie wszechświata jako problem najbardziej złożony nigdy nie zostanie rozwikłany przez naukę, choć oczywiście można mieć nadzieję


Być może. Ale jeżeli nigdy nie zostanie wyjaśniony, to pozostajemy przy stanie NIEWIEDZY, a nie przy hipotezie stwórcy.


Śr sie 12, 2009 22:40
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
[quote="Witold" ]

Być może. Ale jeżeli nigdy nie zostanie wyjaśniony, to pozostajemy przy stanie NIEWIEDZY, a nie przy hipotezie stwórcy.[/quote]

I tu się mylisz, niewiedza oczywiście jest z braku dowodów, jednak istnieje jeszcze wiara. Wiara jest po to abyśmy mogli założyć pewne rzeczy których udowodnić nie umiemy. Jedni wierzą, że to był Stwórca czyli Moc inteligentna, inni że była to moc nieinteligentna czymkolwiek by to nie było i jakkolwiek by tego nie nazwać. Niemniej jednak możliwości są tylko dwie. Jeśli już wierzyć to w coś co ma sens.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sie 12, 2009 22:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Cytuj:
Jedni wierzą, że to był Stwórca czyli Moc inteligentna, inni że była to moc nieinteligentna czymkolwiek by to nie było i jakkolwiek by tego nie nazwać. Niemniej jednak możliwości są tylko dwie. Jeśli już wierzyć to w coś co ma sens.


OK. Nieinteligentne, nieświadome, być może nieznane, naturalne zjawisko fizyczne - ma sens. Przyznanie się do niewiedzy w tej materii, również ma sens. Nie widzę natomiast zbyt wielkiego sensu w łataniu niewiedzy z założenia nieweryfikowalną nadprzyrodzonością.


Cz sie 13, 2009 0:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27
Posty: 144
Post 
Zastanawia mnie, że choć teoria ewolucji, choć pokryta wieloma poszlakami tak jasnymi, że można je uznać za dowody, przez kreacjonistów jest wyśmiewana jako teoria, natomiast teoria istnienia Stwórcy jest jak najbardziej akceptowana... teorie kreacjonizmu, są przez niektórych wystawiane na pierwszy plan i to do nich należy odnosić teorie naukowe, a jeśli coś się nie zgada, wyśmiać je, bo to "tylko teorie"

_________________
Z lękiem społecznym można walczyć!

http://lek.spoleczny.w.interia.pl

...a z brakiem szacunku i zrozumienia wobec cierpiących na zaburzenia psychiczne walczyć trzeba.


Cz sie 13, 2009 11:13
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Witold napisał(a):
Cytuj:
Jedni wierzą, że to był Stwórca czyli Moc inteligentna, inni że była to moc nieinteligentna czymkolwiek by to nie było i jakkolwiek by tego nie nazwać. Niemniej jednak możliwości są tylko dwie. Jeśli już wierzyć to w coś co ma sens.


OK. Nieinteligentne, nieświadome, być może nieznane, naturalne zjawisko fizyczne - ma sens. Przyznanie się do niewiedzy w tej materii, również ma sens. Nie widzę natomiast zbyt wielkiego sensu w łataniu niewiedzy z założenia nieweryfikowalną nadprzyrodzonością.


Naturalne zjawisko fizyczne o którym piszesz również jest nieweryfikowalne. Istnienie wszechświat dla naturalnego zjawiska fizycznego nie ma sensu bo jak sam pisałeś jest ono nieinteligentne, nieświadome .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz sie 13, 2009 22:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Seweryn napisał(a):
Naturalne zjawisko fizyczne o którym piszesz również jest nieweryfikowalne. .


Nie. Jest tylko nieznane. Teoretycznie możliwe jest, że z biegiem czasu nauka ustali co to było. Może nigdy, a może niedługo, a może za 1000 lat. Tymczasem nadprzyrodzoność ma swoją nieweryfikowalnośc wpisaną na stałe w charakterystykę.


Cytuj:
Istnienie wszechświat dla naturalnego zjawiska fizycznego nie ma sensu bo jak sam pisałeś jest ono nieinteligentne, nieświadome


A ty się nie możesz uwolnić od myślenia, że powstanie wszechświata koniecznie musiało być celowe?


Cz sie 13, 2009 22:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Dlaczego na stałe? Możesz oczywiście zweryfikować jeśli potrafisz.

Tak jak Ty nie możesz się uwolnić od myślenia że było niecelowe. Poza tym nie wierzę w przypadki tym bardziej na taką skalę.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz sie 13, 2009 23:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Seweryn napisał(a):
Dlaczego na stałe? Możesz oczywiście zweryfikować jeśli potrafisz.


Dlatego, że kiedy rzeczywistość nadprzyrodzona zostanie odkryta przez naukę, automatycznie przestanie być nadprzyrodzona. Duchowość przestanie być duchowa. Będzie po prostu kolejnym nieznanym wcześniej elementem świata, który należy zgłębić. Elementem weryfikowalnym, dającym się poznać, zbadać, przestanie być transcendentny. Posuwając się do skrajności, można by nawet powiedzieć, że jeśli naukowo zostanie potwierdzone (nie na bazie argumentacji z niewiedzy, łatania dziur, tylko na bazie dokonanego sensacyjnego odkrycia) istnienie Boga, to paradoksalnie okaże się, że od zawsze rację mieli... ateiści.


Cytuj:
Tak jak Ty nie możesz się uwolnić od myślenia że było niecelowe. Poza tym nie wierzę w przypadki tym bardziej na taką skalę.


Nie wiem dlaczego miałbym myśleć, że było celowe? Ja po prostu nie wiem co zapoczątkowało materię. Problem w tym, że ty też tego nie wiesz...


Cz sie 13, 2009 23:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Witold napisał(a):


1)Dlatego, że kiedy rzeczywistość nadprzyrodzona zostanie odkryta przez naukę, automatycznie przestanie być nadprzyrodzona. Duchowość przestanie być duchowa. Będzie po prostu kolejnym nieznanym wcześniej elementem świata, który należy zgłębić. Elementem weryfikowalnym, dającym się poznać, zbadać, przestanie być transcendentny. Posuwając się do skrajności, można by nawet powiedzieć, że jeśli naukowo zostanie potwierdzone (nie na bazie argumentacji z niewiedzy, łatania dziur, tylko na bazie dokonanego sensacyjnego odkrycia) istnienie Boga, to paradoksalnie okaże się, że od zawsze rację mieli... ateiści.


2)Nie wiem dlaczego miałbym myśleć, że było celowe? Ja po prostu nie wiem co zapoczątkowało materię. Problem w tym, że ty też tego nie wiesz...


1)Może zostać odkryta lub odnotowana przez naukę czy naukowca i dalej może być nadprzyrodzona. Takie przypadki zresztą miały miejsce.

2)Nie wiem dlatego ufam Jezusowi, który wie . Jeśli wszechświat jest zapoczątkowany przez Moc inteligentną to należy założyć, że Moc ta, da o sobie znać w jakiś sposób. Taki przypadek był odnotowany w historii. W dodatku objawienie się Mocy było nakierowane na udoskonalenie człowieka pod kątem miłości do bliźniego. Jest to szczytny cel . Nie mam powodów aby wierzyć że wszystko powstało samo z niczego, albo z czegoś co powstało z niczego, to czysty absurd , w który jesteś zmuszony wierzyć, nie wierząc w Boga. Powstanie wszechświata to sacrum i należy tylko pochylić czoło.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt sie 14, 2009 22:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Seweryn napisał(a):
1)Może zostać odkryta lub odnotowana przez naukę czy naukowca i dalej może być nadprzyrodzona. Takie przypadki zresztą miały miejsce.


Naukowego odkrycia nadprzyrodzoności? No proszę, to ciekawe. Jakieś przykłady?


Cytuj:
Nie mam powodów aby wierzyć że wszystko powstało samo z niczego, albo z czegoś co powstało z niczego, to czysty absurd , w który jesteś zmuszony wierzyć, nie wierząc w Boga.


Nie jesteś. Nie jesteś zmuszony w NIC wierzyć.

Cytuj:
Powstanie wszechświata to sacrum i należy tylko pochylić czoło.


Stawiasz znak równości pomiędzy "nieznanym" i "sarcum"? Czyżbyś twierdził, że religia służy do łatania ignorancji...?


Pt sie 14, 2009 22:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Witold napisał(a):
Seweryn napisał(a):
1)Może zostać odkryta lub odnotowana przez naukę czy naukowca i dalej może być nadprzyrodzona. Takie przypadki zresztą miały miejsce.


Naukowego odkrycia nadprzyrodzoności? No proszę, to ciekawe. Jakieś przykłady?


Cytuj:
Nie mam powodów aby wierzyć że wszystko powstało samo z niczego, albo z czegoś co powstało z niczego, to czysty absurd , w który jesteś zmuszony wierzyć, nie wierząc w Boga.


Nie jesteś. Nie jesteś zmuszony w NIC wierzyć.

Cytuj:
Powstanie wszechświata to sacrum i należy tylko pochylić czoło.


Stawiasz znak równości pomiędzy "nieznanym" i "sarcum"? Czyżbyś twierdził, że religia służy do łatania ignorancji...?


1)Nie chodzi o odkrycie nadprzyrodzoności tylko o zaobserwowanie zjawisk nadprzyrodzonych, niewytłumaczalnych naukowo.

2)Pewnie że nie, nie musisz nawet wierzyć w grawitację, to pewnie czary same z niczego.

3)Jeśli chodzi o powstanie wszechświata to tak . Są tylko dwie możliwości, powstał sam z niczego lub został stworzony. Pierwsza wydaje się absurdem, druga to sacrum.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N sie 16, 2009 20:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 578 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 39  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL