Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 3:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 353 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następna strona
 Kiedy transplantacja jest etyczna 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
spin napisał(a):
Dla mnie obecna transplantologia jest nowoczesną formą kanibalizmu.


Z Katechizmu Kościoła Katolickiego, 2296

Cytuj:
Przeszczep narządów jest zgodny jest z prawem moralnym, jeśli fizyczne i psychiczne niebezpieczeństwa, jakie ponosi dawca, są proporcjonalne do pożądanego dobra biorcy. Oddawanie narządów po śmierci jest czynem szlachetnym i godnym pochwały; należy do niego zachęcać, ponieważ jest przejawem wielkodusznej solidarności. Moralnie nie do przyjęcia jest pobranie narządów, jeśli dawca lub jego bliscy, mający do tego prawo, nie udzielają na to wyraźnej zgody. Jest rzeczą moralnie niedopuszczalną bezpośrednie powodowanie trwałego kalectwa lub śmierci jednej istoty ludzkiej, nawet gdyby to miało przedłużyć życie innych osób.


Kolejny przyczynek do motywów osób "zatroskanych losem Kościoła" i "broniących go" przed nim samym :(

Ciekawe, czy jest jakiś aspekt nauki Kościoła, z którym wyznawcy sekty kreacjonistycznej by się zgadzali. :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz gru 31, 2015 12:56
Zobacz profil
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
@pilaster przesadzasz z szufladkowaniem.
A gdybys sie zaglebil w temat, to bys doczytal, ze Kosciol nie ma zastrzezen do dobrowolnego oddawania np jednej nerki czy czesci watroby od osob zyjacych, do dobrowolnego oddawania narzadow od osob po ustaniu krazenia (co znacznie ogranicza ilosc narzadow, ktore mozna przeszczepic), ale w kwestii co do ktorych ja mam watpliwosci i Kosciol nie wypowiada sie jednoznacznie. Raczej na zasadzie “dobrej woli“, “szlachetnosci“ i nie do konca daje sie przygwozdzic co do momentu smierci osoby.


Cz gru 31, 2015 13:15
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Kael napisał(a):
@pilaster przesadzasz z szufladkowaniem.
A gdybys sie zaglebil w temat, to bys doczytal, ze Kosciol nie ma zastrzezen (...) do dobrowolnego oddawania narzadow od osob po ustaniu krazenia (...)

Mam prośbę: Wskaż nam ten dokument Kościoła, który mówi o pobieraniu narządów "od osób po ustaniu krążenia". To dlatego, że Katechizm, jak każdy może się przekonać dzięki cytatowi pilastra, mówi o pobieraniu narządów "po śmierci", a to jednak jest coś zupełnie innego.


Cz gru 31, 2015 13:46
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Gdybys przeczytal co mowi o. Norkowski w moich linkach (i nie tylko) to bys wiedzial.

Chyba, ze uwazasz, ze Kosciol cierpi na paranoje i uznaje, ze czlowiek zyje dopoki krew krazy i moze otrzymac ostatnie namaszczenie, a jednoczesnie nie zyje, bo medycy potrzebuja jego organow i juz krazenie sie nie liczy.

Cytuj:
Już w roku 1957 podczas międzynarodowego kongresu anestezjologów papież Pius XII zabrał głos na temat chorych w śpiączce korzystających z respiratora. Ojciec Święty stwierdził wówczas, że nie leży w kompetencjach Kościoła określanie, w którym momencie dochodzi do śmierci człowieka; dodał jednak, iż rozważania natury ogólnej pozwalają nam żywić przekonanie, że życie ludzkie trwa tak długo, jak długo trwają funkcje życiowe, nawet jeśli dzieje się to z pomocą sztucznych środków.

Pius XII podkreślił również, że jeśli nie udzielono jeszcze ostatniego namaszczenia, należy się starać podtrzymać oddychanie aż do momentu jego udzielenia. Natomiast co do ważności ostatniego namaszczenia w momencie ustania krążenia lub nawet później, jest rzeczą niemożliwą odpowiedzieć: tak lub nie.

Tok rozumowania papieża pokazuje, iż uważa on pacjenta za żyjącego, dopóki bije jego serce, i zaleca udzielanie sakramentu chorych (jak go dzisiaj nazywamy) niezależnie od stanu świadomości chorego. Jest to odpowiedź zgodna w wielowiekową praktyką Kościoła katolickiego.
Opublikowany w roku 1968 Raport Harwardzki redefiniujący kryteria śmierci przywołuje opinię Piusa XII, jednak w taki sposób, że można odnieść wrażenie, iż papież popiera postulowaną w dokumencie nową definicję śmierci człowieka. W rzeczywistości jest to manipulacja. Papież nigdzie nie napisał, że za moment śmierci człowieka można uznać ten moment, w którym dochodzi do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu. Wręcz przeciwnie: Pius XII za kryterium życia człowieka wyraźnie uznawał życie jego organizmu jako zintegrowanej całości – po prostu, życie ludzkiego ciała jako fakt biologiczny

Link sam znajdziesz googlem. Moj tablet strajkuje.

Ja czekam na jedna niepodwazalna definicje smierci. Moze byc koscielna. Medycznej z powodu jej wlasnych interesow (transplantacje, oszczednosci itp) nie wierze bezkrytycznie.


Cz gru 31, 2015 14:06
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Kael napisał(a):
Gdybys przeczytal co mowi o. Norkowski w moich linkach (i nie tylko) to bys wiedzial.

Opinia o. Norkowskiego jest jego prywatną opinią, a ja proszę, abyś wskazała dokument wydany przez Kościół, który naucza o pobieraniu narządów "po ustaniu krążenia". Jeżeli takiego nie posiadasz albo nie jesteś w stanie wskazać, to oczekuję, że będziesz miała dość honoru aby przyznać, że cię "nieco" poniosło gdy stwierdziłaś, że Kościół orzekł, iż narządy można pobierać "po ustaniu krążenia":
Kael napisał(a):
Kosciol nie ma zastrzezen do (...) dobrowolnego oddawania narzadow od osob po ustaniu krazenia (co znacznie ogranicza ilosc narzadow, ktore mozna przeszczepic)


Cz gru 31, 2015 14:34
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Jezeli masz odrobine honoru to znajdziesz mi oficjalny dokument Kosciola (a nie prywatne wypowiedzi ktoregos z papiezy), ktory twierdzi ze s.mierc czlowieka i opuszczenie ciala przez dusze nastepuje w momencie medycznie ustalonej smierci pnia mozgu wedlug dzisiejszych kryteriow. Z tego co wiem, Kosciol hest tu bardzo ostrozny i takiego dokumentu nie ma.
Mnie to tylko interesuje. Rzeczywisty moment smierci.


Ja nigdzie nie twierdze, ze Kosciol orzekl, to co ty mi wkladasz w usta. Ja twierdze, ze Kosciol uwaza wedlug swoich kryteriow, osobe z dzialajacym ukladem oddechowym/krazenia za osobe zywa. Udowodnij ze nie.


Cz gru 31, 2015 16:40

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Kael napisał(a):
Ja nigdzie nie twierdze, ze Kosciol orzekl, to co ty mi wkladasz w usta. Ja twierdze, ze Kosciol uwaza wedlug swoich kryteriow, osobe z dzialajacym ukladem oddechowym/krazenia za osobe zywa.


Chciałbym nieśmiało zauważyć, że układ oddechowy u człowieka ze śmiercią mózgową nie działa. Trwały bezdech jest tu jednym z kryteriów.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz gru 31, 2015 16:54
Zobacz profil
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Kael napisał(a):
Jezeli masz (...)

I mamy odwracanie kota ogonem do dołu, czyli ewidentnie przyznanie się do braku honoru i dokumentów, które zawierają naukę Kościoła, że organy do transplantacji można pobierać od zmarłych, u których "po ustaniu krazenia".

Jeszcze mam parę słów, ale to już na PW.


Cz gru 31, 2015 17:23
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Odpowiedz masz tez na pw. Na przyszlosc mozesz to pisac otwarcie. Po co udawac, ze nie myslisz o rozmowcach tego co myslisz.


Pt sty 01, 2016 0:28
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Patrz, płacz i... zmień zdanie:

4. W swoim nauczaniu Kościół podkreśla, że ciału zmarłego człowieka należy się szacunek, pobranie zaś narządu po śmierci człowieka nie narusza jego godności ani żadnych praw osoby ludzkiej. Według aktualnego stanu wiedzy medycznej, podstawą do stwierdzenia śmierci człowieka jest ustanie wszelkiej aktywności mózgowej. Jednocześnie Kościół apeluje, aby w rozwiązywaniu tego doniosłego problemu były respektowane normy etyczne i medyczne.

Słowo biskupów polskich w sprawie przeszczepiania narządów (na niedzielę 23 września 2007 r.)


I drugi dokument:

Stwierdzenie pewnej śmierci dawcy
Należy jednak upewnić się co do zgonu osoby, by uniknąć sytuacji, w której prowokuje się śmierć lub nawet tylko ją antycypuje w celu późniejszego pobrania narządów. Pobranie narządów z ciała zmarłej osoby jest uprawnione, jeśli poprzedzone jest stwierdzeniem pewnej śmierci dawcy. Wynika stąd obowiązek „podjęcia środków wykluczających traktowanie osoby jako zmarłej wpierw nim z pewnością stwierdzi się jej zgon” [185].
Do takiego orzeczenia wystarczy stwierdzenie śmierci mózgu dawcy. Polega ona na „nieodwracalnym ustaniu wszelkiej czynności mózgu”. Po pewnym stwierdzeniu śmierci mózgu, to jest po należnej weryfikacji, można przystąpić do pobrania narządów. Można także w sztuczny sposób zastępować funkcje organizmu celem zachowania narządów w stanie spełniającym wymogi przeszczepu [186].

PAPIESKA RADA DS. DUSZPASTERSTWA SŁUŻBY ZDROWIA
KARTA PRACOWNIKÓW SŁUŻBY ZDROWIA (1995)


http://www.incet.uj.edu.pl/dzialy.php?l ... id=13&n=10


Pt sty 01, 2016 8:36
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
To jakis nowy dogmat wymysliles sobie? Jest to moze nauka obowiazujaca kazdego katolika pod kara ekskomuniki? A jak wiedza medyczna sie zaktualizuje bo poznamy lepiej np procesy mozgowe i powiazania z organizmem, to beda rehabilitowac niepokornych?

Przeczytalam pierwsze 11 stron tej dyskusji, ktora zaczela sie trzy lata temu. Postanowilam zakonczyc ten temat z mojej strony.
To jest ciagle sprawa indywidualnego sumienia i kazdy powinien sam decydowac. Dobrze, jesli robi to rzeczywiscie swiadomie i zna fakty i poglady nie tylko oficjalnego “naukowego mainstromu“.


Pt sty 01, 2016 9:26
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
To jest, moja droga Kael, nauczanie Kościoła na temat tego, jakie kryterium stosujemy do określenia momentu śmierci człowieka (także w celu pobrania do transplantacji). Czy ci się to podoba, czy nie, Kościół jasno i jednoznacznie głosi, że jest to śmierć mózgu, i nie wnika w kwestię tego, kiedy dokładnie dusza opuszcza ciało, bo nie ma możliwości aby to określić. Dlatego może pora wreszcie zaufać Kościołowi i papieżom, a nie jedynie powtarzać mantrę "bo ja mam wątpliwości"?


Pt sty 01, 2016 9:39
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Yarpen_Zirgin napisał(a):
To jest, moja droga Kael, nauczanie Kościoła na temat tego, jakie kryterium stosujemy do określenia momentu śmierci człowieka (także w celu pobrania do transplantacji). Czy ci się to podoba, czy nie, Kościół jasno i jednoznacznie głosi, że jest to śmierć mózgu, i nie wnika w kwestię tego, kiedy dokładnie dusza opuszcza ciało, bo nie ma możliwości aby to określić. Dlatego może pora wreszcie zaufać Kościołowi i papieżom, a nie jedynie powtarzać mantrę "bo ja mam wątpliwości"?

Gdyby nie zdarzały sie przypadki, że ludzie jednoznacznie zdiagnozowani jako martwi, powracali do życia (udokumentowany przypadek niemieckiej studentki), można by bez wątpliwości zaufać lekarzom, papieżom, Kościołowi.
Ostateczną diagnozę momentu śmierci zna jedynie Bóg, dla człowieka jest to jedynie termin umowny.
Zawsze może istnieć ryzyko, że pobierane są organy od ludzi, którzy jeszcze nie przeszli na drugą stronę.


Pt sty 01, 2016 10:58
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Alus napisał(a):
Gdyby nie zdarzały sie przypadki, że ludzie jednoznacznie zdiagnozowani jako martwi, powracali do życia (udokumentowany przypadek niemieckiej studentki), można by bez wątpliwości zaufać lekarzom, papieżom, Kościołowi.

Poproszę o jakiś konkretny namiar na ten przypadek, bo może wreszcie trafi się taki, o który nie mogę się doprosić od dłuższego czasu: Osoba, której komisyjnie i zgodnie ze wszystkim standardami orzeczono śmierć mózgu, a która mimo to przeżyła.

Cytuj:
Zawsze może istnieć ryzyko, że pobierane są organy od ludzi, którzy jeszcze nie przeszli na drugą stronę.

Po to jest bardzo dokładnie określona procedura stwierdzania śmierci mózgu, aby takie ryzyko wyeliminować.


Pt sty 01, 2016 11:27
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Alus napisał(a):
Gdyby nie zdarzały sie przypadki, że ludzie jednoznacznie zdiagnozowani jako martwi, powracali do życia (udokumentowany przypadek niemieckiej studentki), można by bez wątpliwości zaufać lekarzom, papieżom, Kościołowi.

Poproszę o jakiś konkretny namiar na ten przypadek, bo może wreszcie trafi się taki, o który nie mogę się doprosić od dłuższego czasu: Osoba, której komisyjnie i zgodnie ze wszystkim standardami orzeczono śmierć mózgu, a która mimo to przeżyła.

Oglądałam dokument na Discovery - relacje dużego gremium lekarzy diagnozujących śmieć dziewczyny po wypadku samochodowym, lekarzy opiekujących się "zmarłą" po powrocie życia, psychologami, neurologami, psychiatrami przez kolejne lata zajmującymi sie dziewczyną
Rozmowę z ocalałą, relacje rodziny - rodziców i siostry.
Zmiany fizyczne - złamania kości, w tym kości czaszki - nie wszystkie dało się usunąć, praca psychologów, neurologów, logopedów, rehabilitantów przywracająca w ok 80% sprawność umysłową.

Szukałam tego dokumentu w necie, ale nie potrafię odnaleźć, albo nie ma w wersji polskiej.
W każdym bądź razie po obejrzeniu tego dokumentu nie stałam sie przeciwniczką transplantologii, ale uznałam, że to kroczenie po baaaardzo cienkiej linie.

Cytuj:
Zawsze może istnieć ryzyko, że pobierane są organy od ludzi, którzy jeszcze nie przeszli na drugą stronę.

Po to jest bardzo dokładnie określona procedura stwierdzania śmierci mózgu, aby takie ryzyko wyeliminować.[/quote]
Wiele procedur w zderzeniu z realiami okazuje sie jedynie pustą teoria.
Ilez to ludzi po drastycznych wypadkach, wedle procedur i diagnoz nie miało szansy żyć, a wbrew tym ocenom i diagnozom żyło......choćby ten amerykański uczeń (obecnie dorosły), któremu odstrzelono 40% mózgu.


Pt sty 01, 2016 11:47
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 353 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL