czy neandertalczycy szli do nieba?
Autor |
Wiadomość |
Atei
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19 Posty: 314
|
Masa napisał(a): w Biblii nigdzie nie jest napisane że Bóg stworzył neandertalczyków. Rozglądnij się dookoła. Czego jeszcze nie wymieniono w Biblii?  Jeśli widzisz jakąś rzecz, a ona nie została wymieniona w Biblii, to uznajesz, że ona nie istnieje?  Masa napisał(a): nauka tylko potwierdza że cała teoria ewolucji nie miała miejsca mam książkę na ten temat, to jest po prostu niesamowite że ludzie wierzą w teorie ewolucji...
Masa, jesteś idealnym przykładem złego wpływu religii na umysły ludzkie. Co oni Ci zrobili?
Napisz do mnie na PW, to dostaniesz materiały na podstawie których zrozumiesz jak działa ewolucja. Czytasz tylko książki niepewnych autorów i nie dziwię się, że uznajesz to za prawdę.
Podaj mi najmocniejszy argument przeciw ewolucji, a ja go obalę.
_________________ Wierzę w naukę i rozum.
Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".
|
Wt kwi 22, 2008 12:55 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Masa napisał(a): w Biblii nigdzie nie jest napisane że Bóg stworzył neandertalczyków. Hmm, czyje zatem szczątki sa odkopywane przez archeologów? Cytuj: nauka tylko potwierdza że cała teoria ewolucji nie miała miejsca mam książkę na ten temat, to jest po prostu niesamowite że ludzie wierzą w teorie ewolucji...
No prosze, Masa ma książkę!  Któż by się tego mógł spodziewać
Tylko że niestety na świecie wydano więcej niż jedną książkę.
A ta, o kórej pisze masa musi być jakaś bardzo niezwykła, bo do tej pory wszystkie książki pisane przez kreacjonistów, jakie zdarzyło mi się czytać, były niespójne, zawierały wręcz szkolne błedy, a najczesciej także ordynarne kłamstwa.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt kwi 22, 2008 18:09 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Jeszce jedno o Neandertalach. Chyba jednak nie posługiwali się artykułowaną mową. A jeśli tak to raczej nie byliby w stanie opanować żadnego złożonego systemu religijnego.
Kto tego wszystkiego dociecze?
I co to znaczy "iść do nieba"? Chodzi tu chyba o jakieś duchowe obcowanie z Bogiem, czyż nie? Byliby do tego zdolni?
Czy w świetle wiary oni w ogóle byli istotami ludzkimi? Według najczęściej przyjmowanej nomenklatury stanowią podgatunek Homo sapiens. Czy inny podgatunek to nadal człowiek w rozumieniu religii?
Przyznam, że dość niezwykłe rozważania
Nigdy nie myślałem w tym kierunku. Pozdrawiam.
|
Śr kwi 23, 2008 23:59 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
A ja zapytam - neandertalczyk był człowiekiem?
Bo co masa znaczy był najprzystojniejszy a ona najpiękniejsza - ideały zmieniają się z czasem - 3000 laty temu i m mniejsza i grubsza kobieta tym była atrakcyjniejsza - bo znaczy że może rodzić dzieci śmiało i ma dużo jedzenia i to wtedy był ideał piękna.
Opierasz swoją wiedzę nie tylko na piśmie ale i na współczesnych obrazkach koło tekstów.
Adam i ewa byli na pewno - byli pierwszymi ludźmi, ale gdzie pisze, że wyglądali jak ludzie z roku 2000? Jeszcze 500 lat temu wszyscy byli niżsi niż teraz.
Każdy człowiek miał szanse iść do nieba (zostać zbawionym) nawet neandertalczyk, a że Bóg jest sprawiedliwy i miłosierny tamci ludzie nie byli tak traktowani jak ludzie współcześni.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
So maja 03, 2008 11:32 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Pytanie do ogółu:
W którym momencie ewolucji staliśmy się ludźmi("wyodrębniając się od reszty zwierząt")?
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
N maja 04, 2008 14:21 |
|
|
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Kiedy podjęliśmy pierwszą decyzję o wyborze między dobrem i złem. Ale kiedy to się stało, nie dowiesz się z wykopalisk.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
N maja 04, 2008 20:55 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Dobro i zło są to pojęcia względne.
Małpa dzieli się pożywieniem: czy to już człowiek?
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
N maja 04, 2008 21:12 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Radaromontis napisał(a): Dobro i zło są to pojęcia względne.
Dla chrześcijanina taki relatywizm jest nie do przyjęcia. Póki mówimy o człowieku w ujęciu chrześcijańskim, potrzebujemy też rozważać dobro i zło w kategoriach absolutnych.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
N maja 04, 2008 21:45 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Okej, więc dobro - zgodność z wolą boga, a zło to jego przeciwieństwo.
Co z tego wynika? Nic, bo nikt nie zna tak na prawdę jego woli, dlatego nie możemy określić co jest dobre, a co złe. Przyjmując jednak ogólnie ustalone zasady moralne - małpa jest już człowiekiem.
Małpa posuwa się do kanibalizmu i zjada inną małpę swego gatunku - złe.
Małpa dzieli się z inną małpą pożywieniem - dobre.
Czy tak? Wystarczy tylko podstawić za słowo "małpa": "człowiek".
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Pn maja 05, 2008 20:46 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Radaromontis napisał(a): Czy tak?
Nie. A czy małpa posiada wolną wolę?
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn maja 05, 2008 20:53 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Tak.
|
Pn maja 05, 2008 21:06 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
snafu napisał(a): A czy małpa posiada wolną wolę?
A jaka małpa? Kapucynka, pawian czy szympans? To może wcale nie wszystko jedno...
|
Cz maja 08, 2008 15:35 |
|
 |
Adamek
Dołączył(a): Pn maja 22, 2006 4:20 Posty: 264
|
Radaromontis napisał(a): Okej, więc dobro - zgodność z wolą boga, a zło to jego przeciwieństwo. Co z tego wynika? Nic, bo nikt nie zna tak na prawdę jego woli, dlatego nie możemy określić co jest dobre, a co złe. (...)
Nieprawda!
Chrześcijanin zna wolę Boga
... o ile ma Ducha Świętego
a niechrześcijanin też
jak do końca zgłębi swoje sumienie  - ale wtedy staje się chrześcijaninem, na zasadzie chrztu pragnienia (o ile nie ma już chrztu sakramentalnego  )
_________________ Wszystkie rzeki płyną do morza, a morze wcale nie wzbiera;
|
Cz maja 08, 2008 15:54 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: ak do końca zgłębi swoje sumienie Suszę zęby - ale wtedy staje się chrześcijaninem, na zasadzie chrztu pragnienia (o ile nie ma już chrztu sakramentalnego Mruga 2 )
Mam rozumieć, że Bóg popiera np. rytualne mordy które były w pełni zgodne z sumieniem Azteków i nie tylko...
|
Cz maja 08, 2008 19:03 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
niktszczególny napisał(a): A jaka małpa? Kapucynka, pawian czy szympans? To może wcale nie wszystko jedno...
Szczerze mówiąc nie widzę różnicy.
Chodzi mi o to, że aby odpowiedzieć na pytanie zadane w temacie wymagany jest jakiś zewnętrzny wskaźnik, dzięki któremu moglibyśmy wiedzieć czy dana istota na wolną wolę.
Radaromontis pisze, że małpa może czynić zło i może czynić dobro. Według mnie taka ocena możliwa jest tylko gdy istota posiada wolną wolę. Czy jednak określona istota, chociażby ten neandertalczyk, ma wolną wolę i jak to można ewentualnie sprawdzić?
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Cz maja 08, 2008 21:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|