Nigdzie nie pisałem że ja jestem zwierzęciem ,ty natomiast tak.

Bo skąd pewność że coś co komuś zdaje się teraz być cudem kiedyś nie zostanie wyjaśnione naukowo.
Nie można też wykluczyć że to był cud [ i ja taki nieobiektywny niedowiarek coś takiego piszę?cud!]
Należy się wstrzymać z ostateczną oceną.

Można natomiast stwierdzić, że coś nie jest cudem.

Tak mi się wydaje.

No ale jak z tobą gadam i jestem zwierzakiem to znaczy ze zwierzaki maja rozum bo jak bez rozumu mozna gadac i nadawac temu jakies znaczenie

Oho ho, mistrz ciętej riposty

Sprzeczamy sie o rzeczy ktore naprawde latwo udowodnic. Mamy lowcow UFO, piorunow, huraganow dlaczego nie lowcow cudow? Jesli komus hostia wplywa do ust i dzieje sie to nagminnie mozna przeciez zrobic rzetelne zdiecie czy lepiej film. A co my mamy, strona internetowa z zamazana twarza chorej, ksiadz twierdzacy "12 ludzi trzyma opetana 17 latke i utrzymac nie moze!" i takie inne... rzeczy. Czy to, ze wierze musi robic ze mnie automatycznie osobe bez odrobiny krytyki? Dzisiejszy czlowiek wysmieje marynarza ktory slyszal czy widzial syrene, kiedys pisano o tym prace naukowe. Idzcie z postepem, przestancie opowiadac, POKAZCIE!

A jak mi piszesz tylko "mi też" to nie wiadomo co (do czego się odnosiło) "mi też" . Skorzystałem z tego braku precyzji i zażartowałem.

R6

to zdjęcie czy emblemat?

Aha. A czy moc zaklinania wszy, tak aby kąsały tylko ateistów też wystarczyłoby w Twoich oczach abyś uznał mnie - gdybym takową wykazał - za pomazańca Bozego?

Uznałbym raczej za sługę szatana niż pomazańca Bożego.

Aha. Czyli uwazasz,że posiadasz umiejętność odróżniania różnych rodzajów cudów ?

Jezus mówił : "po owocach ich poznacie"
Więc jeśli ktoś wydaje zgniłe owoce, nie trudno to odróżnić.

A jakie są Twoje owoce Sewerynie? Paru zirytowanych Twoją gadką ateistów i wierzących? Chcesz nawracać czy odstraszać?

OK.

Czyli jakbym zrobił w niewytłumaczalny na dzień dzisiejszy naukowo sposób coś pożytecznego , to świadczyłoby to o mojej boskiej mocy,tak? Z całym tym boskim mitologicznym zapleczem?

A nie tylko o tym ,że z jakiegoś powodu umiem robić dziwne rzeczy (albo tylko raz mi sie udało) i jestem dobrym człowiekiem?

O.

R6, dobre pytanie.

Nie jestem cudotwórcą tyko zwykłym człowiekiem ,ale zwykły człowiek też może wydawać dobre owoce .