Religie, ateizm i poziom życia
Autor |
Wiadomość |
carbon_copy
Dołączył(a): Pn sie 13, 2007 2:08 Posty: 139
|
Idiota napisał(a): carbon... nie przeczytałeś artykułu pilastra który wkleiłem, prawda?
nie musisz odpowiadać... widać, że zwyczajnie powtarzasz marksistowskie bzdury.
Artykul przeczytalem, ale sie z nim nie zgadzam i uwazam za tendencyjny. Proby ratowania honoru zlotych czasow kosciola czyli sredniowiecza jeszcze mozna zrozumiec, ale deprecjonowanie w tym kontekscie dokonan antycznej Grecji zakrawa juz na kpine. Co ciekawe, kosciol takze aktywnie dazyl do tego by kultura antyczna pozostala pogrzebana w zapomnieniu i w gruncie mamy szczescie, ze pozostala nam jakakolwiek spuscizna z tych czasow.
W dalszym ciagu uwazam sredniowiecze za wielka tragedie naszej cywilizacji. Byla to epoka w ktorej wiekszosc ludnosci europejskiej byla izolowana od wiedzy i nauki poprzez mniejszosc zdominowana przez oficjeli kosciola.
|
Pn lis 17, 2008 21:53 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
carbon_copy napisał(a): Artykul przeczytalem, ale sie z nim nie zgadzam i uwazam za tendencyjny. A konkretnie? Które informacje w nim zawarte nie odpowiadają prawdzie? W ktorym miejscu rozumowanie poprowadzone jest niepoprawnie? Cytuj: Proby ratowania honoru zlotych czasow kosciola czyli sredniowiecza jeszcze mozna zrozumiec, ale deprecjonowanie w tym kontekscie dokonan antycznej Grecji zakrawa juz na kpine. A gdzie owo deprecjonowanie się znajduje? Wręcz przeciwnie, osiągnięcia cywilizacji hellenistycznej opisane są z podziwem i entuzjazmem Cytuj: Co ciekawe, kosciol takze aktywnie dazyl do tego by kultura antyczna pozostala pogrzebana w zapomnieniu Na czym owo dążenie polegało? Cytuj: Byla to epoka w ktorej wiekszosc ludnosci europejskiej byla izolowana od wiedzy i nauki poprzez mniejszosc zdominowana przez oficjeli kosciola.
w porównaniu z czym?
Generalnie pretensje carbona można streścić stwierdzeniem, że artykuł jest kłamliwy, ponieważ obraża uczucia religijne carbona
Żadnych konkretów oczywiscie nie ma
Na "ateiscie" był taki jeden user, który twierdził, że demokracja i świeckość polega na tym, że takich kanalii jak pilaster w ogóle nie powinno się dopuszczać do glosu, tylko od razu zamknąć w więzieniu, żeby nie szerzyli "rewizjonizmu historycznego" (rewizjonizmu w stosunku do wersji jedynie słusznej marksistowsko-leninowskiej). Jakoś mam tak deja vu 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt lis 18, 2008 10:18 |
|
 |
carbon_copy
Dołączył(a): Pn sie 13, 2007 2:08 Posty: 139
|
pilaster napisał(a): A konkretnie? Które informacje w nim zawarte nie odpowiadają prawdzie? W ktorym miejscu rozumowanie poprowadzone jest niepoprawnie? Tendencyjnosc nie oznacza, ze zamieszczone informacje sa falszywe (nie sprawdzalem szczegolowo) lecz ze zostaly starannie wyselekcjonowane kosztem innych, bardziej istotnych, lecz niewygodnych dla argumentu autora. W rezultacie - tym gorzej dla faktow. pilaster napisał(a): A gdzie owo deprecjonowanie się znajduje? Wręcz przeciwnie, osiągnięcia cywilizacji hellenistycznej opisane są z podziwem i entuzjazmem Nie, nie sa. Sa wspomniane zdawkowo i tylko w tym celu by skontrastowac z rzekomo "wielkimi" osiagnieciami sredniowiecza. Nie widze tutaj nic o greckich dokonaniach w dziedzinie filozofii, ktora wrecz stworzyla racjonalne myslenie, matematyki (Pitagoras, Euklides), nauk przyrodzniczych, astronomii, literatury itd. Lista jest bardzo dluga i latwo dostepna. Gdyby sredniowieczne spoleczenstwa budowaly na wiedzy antycznej zamiast odrzucic ja jako poganskie herezje, mozna bylo zaoszczedzic wiele zachodu i dokonac skokow cywilizacyjnych o stulecia wczesniej. Co ciekawe (i nieprzypadkiem), epoka renesansu, ktora tak naprawde zapoczatkowala szybki rozwoj cywilizacyjny byla bardzo zainteresowana osiagnieciami kultury antycznej. pilaster napisał(a): w porównaniu z czym? Chocby w porownaniu z antyczna Grecja - to chyba nie takie trudne? pilaster napisał(a): Generalnie pretensje carbona można streścić stwierdzeniem, że artykuł jest kłamliwy, ponieważ obraża uczucia religijne carbona Tutaj to juz sie zupelnie zapedziles i zaczynasz zmyslac: - stwierdzilem ze artykul jest propagandowy i stronniczy, a nie klamliwy - skad wziales nagle moje uczucia religijne tego nie wiem, bo bedac ateista takowych nie posiadam pilaster napisał(a): Żadnych konkretów oczywiscie nie ma Podalem kilka przykladow, choc w sumie nie dziwie sie ze umknely twojej uwadze. Na pisanie pelnowymiarowych esejow nie mam czasu. Podaje sens, a jesli ktos chce drazyc glebiej to moze znalezc potrzebne informacje. pilaster napisał(a): Na "ateiscie" był taki jeden user, który twierdził, że demokracja i świeckość polega na tym, że takich kanalii jak pilaster w ogóle nie powinno się dopuszczać do glosu, tylko od razu zamknąć w więzieniu, żeby nie szerzyli "rewizjonizmu historycznego" (rewizjonizmu w stosunku do wersji jedynie słusznej marksistowsko-leninowskiej). Jakoś mam tak deja vu 
Jesli tak lubisz konkrety to zacytuj mi tutaj gdzie powiedzialem, ze ktos nie powinien byc dopuszczony do glosu. Po raz kolejny cos sobie wymysliles i walczysz z wiatrakami. Moja interpretacja faktow historycznych pochodzi z pierwszej reki czyli ode mnie. Jesli po czesci pokrywa sie z innymi to juz albo przypadek albo podobne wnioski. Jesli chodzi o epoke sredniowiecza to wlasnie przydaloby sie troche rewizjonizmu, bo zupelnie nie mowi sie o zahamowaniu i regresie kulturowym spowodowanym przez Chrzescijanstwo.
|
Wt lis 18, 2008 22:06 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
carbon_copy napisał(a): pilaster napisał(a): A konkretnie? Które informacje w nim zawarte nie odpowiadają prawdzie? W ktorym miejscu rozumowanie poprowadzone jest niepoprawnie? Tendencyjnosc nie oznacza, ze zamieszczone informacje sa falszywe (nie sprawdzalem szczegolowo) lecz ze zostaly starannie wyselekcjonowane kosztem innych, bardziej istotnych, lecz niewygodnych dla argumentu autora. Czyli jakich? Jakie sa fakty niewygodne dla autora? Cytuj: Nie widze tutaj nic o greckich dokonaniach w dziedzinie filozofii, ktora wrecz stworzyla racjonalne myslenie, Ponieważ był to artykuł o osiągnieciach naukowo-technicznych, a nie bełkotliwo-filozoficznych. Filozofia nie jest nauką i tylko się pod nią podszywa. Archimedesa, czy Euklidesa pamiętamy ponieważ byli naukowcami, a nie filozofami. Pitagoras jest znany ze swoich badań w dziedzinie teorii muzyki, oraz oczywiscie ze słynnego twierdzenia o trójkątach, a nie z jakichś filozoficznych belkotów, ktorych naprodukowal co niemiara. Cytuj: matematyki (Pitagoras, Euklides), nauk przyrodzniczych, astronomii, Oczywiście że było przynajmniej wspomniane. Carbon, jak przystało na wroga krk łże jak najęty. Zauważmy poza tym, że autentycznych, niesamowitych osiągnięc cywilizacji hellenistycznej, jak maszyna parowa, czy komputery mechaniczne carbon w ogóle za osiagniecia nie uważa, bo to przekracza jego humanistyczno-filozoficzny horyzont pojmowania. Typowy przykład humanisty, o których pisalem na wstępie Cytuj: Gdyby sredniowieczne spoleczenstwa budowaly na wiedzy antycznej zamiast odrzucic ja jako poganskie herezje A co to niby zostało odrzucone jako "pogańska herezja"? Z resztą carbon, jak przystało na wroga krk, bredzi. Jak coś jest pogańskie, to nie może być "heretyckie" i na odwrót. poganie i heretycy tworzą zbiory rozłączne. A upadek cywilizacji hellenistycznej nastąpił na długo nie tylko przed powstaniem chrześcijaństwa, ale nawet przed narodzinami Chrystusa. Od razu widać, że o tej swojej cywilizacji hellenistycznej (którą mylnie nazywa "grecką" - główne centra tej cywilizacji Aleksandria, Syrakuzy, Antiochia, Pergamon, Efez znajdowały się poza Grecją) carbon, jak przystało na wroga krk nic nie wie. Cytuj: Co ciekawe (i nieprzypadkiem), epoka renesansu, ktora tak naprawde zapoczatkowala szybki rozwoj cywilizacyjny byla bardzo zainteresowana osiagnieciami kultury antycznej. Niestety dla carbona fakty i liczby wskazują, ze ten rozwój rozpoczął się na dłuuuugo przed Renesansem.  O Renesansie carbon takze niczego nie wie. Cytuj: pilaster napisał(a): w porównaniu z czym? Chocby w porownaniu z antyczna Grecja - to chyba nie takie trudne? Ooo To prosze podać odsetek osób objętych jakimś stopniem edukacji (np uniwersyteckiej) w starożytnej Grecji i w średniowiecznej Europie. Oczywiście carbon posiada takie dane, bo inaczej by nie twierdził, tego, co twierdzi. Cytuj: - stwierdzilem ze artykul jest propagandowy i stronniczy, a nie klamliwy I na stwierdzeniu carbon poprzestał. Tak być musi, bo carbon tak stwierdził. jest to dogmat religijny, niepodważalny. Cytuj: - skad wziales nagle moje uczucia religijne tego nie wiem, bo bedac ateista takowych nie posiadam Widocznie carbon jest ateistą w takim samym stopniu, jak pilaster konfucjanistą Cytuj: pilaster napisał(a): Żadnych konkretów oczywiscie nie ma Podalem kilka przykladow, Nie podałeś żadnych przykładów. Tylko kilka uzupelnień pokazujacych wielkosć Hellenizmu, której pilaster nigdy nie kwestionował. Ponieważ jednak upadek Hellenizmu nastąpił na kilkaset lat przed powstaniem cywilizacji chrześcijańskiej, zatem i to jest strzalem kulą w płot. Oczywiście również na pytanie dlaczego w Chrześcijaństwie nastąpił "feedback" pomiedzy społeczeństwem i gospodarką, a osiagnieciami naukowców, wynalazców i myślicieli, a ktorego to "feedbacku" w Hellenizmie nie było (co właśnie sprowadziło na Hellenizm zagładę), również carbon nie dał żadnej odpowiedzi, nawet głupawej. Cytuj: Podaje sens, a jesli ktos chce drazyc glebiej to moze znalezc potrzebne informacje. Tak jest. Tak twierdzi carbon w wielkości swojej, która też wielką jest. Obowiązkiem słuchaczy jest zaś znalezienie dowodów i przykładów na poparcie wielkiego carbona, a jak ich nie ma, no to wymyślić. Cytuj: Jesli chodzi o epoke sredniowiecza to wlasnie przydaloby sie troche rewizjonizmu, bo zupelnie nie mowi sie o zahamowaniu i regresie kulturowym spowodowanym przez Chrzescijanstwo.
Nie mówi się, bo takiego regresu i zahamowania nie było. Upadek Antyku rozpoczął się mniej wiecej na początku III wieku na północnym-zachodzie rzymskiego imperium, i niczym fala przesuwał się na południowy wchód, gdzie dotarł pod koniec wieku VI. Wprowadzenie chrześcijaństwa miało miejsce mniej wiecej w połowie tego okresu, kiedy rozkłąd był już daleko zaawansowany. Cywilizacja chrześcijańska rodziła się na gruzach Rzymu
Źródła, których carbon nie przeczytał:
http://www.lideria.pl/Upadek-cesarstwa-rzymskiego-Peter-Heather/sklep/opis?nr=92128
http://www.eksiegarnia.pl/index.php?s=karta&id=180492
http://www.lideria.pl/Zapomniana-rewolucja-Grecka-mysl-naukowa-a-nauka-nowoczesna-Lucio-Russo/sklep/opis?nr=65840
http://ksiegarnia.pwn.pl/7038_pozycja.html?z=rss
http://www.odk.pl/sredniowieczne-podstawy-nauki-nowozytnej,3147.html
http://www.multibook.pl/207,david-landes-bogactwo-i-nedza-narodow.html?SID=372
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr lis 19, 2008 9:53 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Cytuj: Nie mówi się, bo takiego regresu i zahamowania nie było. Upadek Antyku rozpoczął się mniej wiecej na początku III wieku na północnym-zachodzie rzymskiego imperium, i niczym fala przesuwał się na południowy wchód, gdzie dotarł pod koniec wieku VI. Wprowadzenie chrześcijaństwa miało miejsce mniej wiecej w połowie tego okresu, kiedy rozkłąd był już daleko zaawansowany. Cywilizacja chrześcijańska rodziła się na gruzach Rzymu
Nie tylko było , ale powiedział bym nawet , że wciąż jest  .
Wierzący do dziś nie mogą zrozumieć myśli helleńskiej - bo wiara im na to nie pozwala .
A ja głupi myślałem , że cywilizacja chrześcijańska rodziła się po śmiervi Jezusa
_________________ -p => [ p => q ]
|
Śr lis 19, 2008 11:46 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
danbog napisał(a): Wierzący do dziś nie mogą zrozumieć myśli helleńskiej - bo wiara im na to nie pozwala natomiast danbogowi wiara nie przeszkadza, w związku z tym zrozumiał on myśl helleńską (czy hellenistyczną?) i zaraz nam ją objawi Cytuj: A ja głupi myślałem , że cywilizacja chrześcijańska rodziła się po śmiervi Jezusa
Człowiek całe życie się uczy.
Wraz z Jezusem przyszła religia chrześcijańska, natomiast cywilizacja jeszcze przez kilkaset lat pozostała ta sama. Cywilizacja chrześcijańska narodziła się po upadku Rzymu, czyli najwcześniej w VI/VII wieku
Danbog też nie czytał źródeł, a się wypowiada.  Typowe 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr lis 19, 2008 13:17 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Cywilizacja chrześcijańska narodziła się po upadku Rzymu, czyli najwcześniej w VI/VII wieku
Niby dlaczego dopiero wtedy?
|
Śr lis 19, 2008 13:52 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
No napisał(a): Cytuj: Cywilizacja chrześcijańska narodziła się po upadku Rzymu, czyli najwcześniej w VI/VII wieku
Niby dlaczego dopiero wtedy?
Dlatego że wtedy nie było już odziedziczonych po Antyku struktur społeczno-gospodarczych. Rozpadły się i trzeba było stworzyć nowe, jakościowo odmienne. Czyli nową cywilizację (chociaż oczywiscie będąca w jakiejś mierze kontynuacją starej)
Rzym Dioklecjana, Konstantyna i Teodozjusza właściwie niczym nie róznił sie od siebie. Ewolucja chrześcijaństwa od tępionej sekty (Dioklecjan), poprzez równoprawną religię (Konstantyn) do wyznania urzędowego (Teodozjusz) w niczym nie naruszyło i nie zmieniło ustroju spoleczno-gospodarczego
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr lis 19, 2008 14:01 |
|
 |
carbon_copy
Dołączył(a): Pn sie 13, 2007 2:08 Posty: 139
|
pilaster napisał(a): Czyli jakich? Jakie sa fakty niewygodne dla autora? Glownym niewygodnym faktem jest to, ze przez 1000+ lat dominacji Chrzescijanstwa nie nastapil praktycznie zaden postep cywilizacyjny czy naukowy. Co wiecej, ten zastoj byl spowodowany glownie tym, ze kosciol zabranial wolnosci dociekan naukowych i robil mozliwie wszystko by utrzymac pismiennictwo w waskich kregach zindoktrynowanych w szeregi kosciola. pilaster napisał(a): Ponieważ był to artykuł o osiągnieciach naukowo-technicznych, a nie bełkotliwo-filozoficznych. Filozofia nie jest nauką i tylko się pod nią podszywa. Archimedesa, czy Euklidesa pamiętamy ponieważ byli naukowcami, a nie filozofami. Pitagoras jest znany ze swoich badań w dziedzinie teorii muzyki, oraz oczywiscie ze słynnego twierdzenia o trójkątach, a nie z jakichś filozoficznych belkotów, ktorych naprodukowal co niemiara. He he, tak, myslenie to dla ciebie belkot - w sumie sie nie dziwie. Choc z drugiej strony chyba nie powinienes tak dolowac filozofii bo byla to jedna galaz dorobku antycznego, ktora zostala wchlonieta przez Chrzescijan. Oczywiscie w ich rekach faktycznie zamienilo sie to w belkot i dostojni mysliciele chrzescijanscy przez wieki brali sie za czuby nie mogac dojsc do zgody w tak "istotnych" kwestiach jak to czy Jezus byl z tej samej substancji co Ojciec czy tez z osobnej. Tutaj jednak problemem byl artysta, a nie pedzel lub plotno. pilaster napisał(a): Zauważmy poza tym, że autentycznych, niesamowitych osiągnięc cywilizacji hellenistycznej, jak maszyna parowa, czy komputery mechaniczne carbon w ogóle za osiagniecia nie uważa, bo to przekracza jego humanistyczno-filozoficzny horyzont pojmowania. Typowy przykład humanisty, o których pisalem na wstępie Oskarzenie wyciagniete z powietrza wypelniajacego mozg pilastera. pilaster napisał(a): A upadek cywilizacji hellenistycznej nastąpił na długo nie tylko przed powstaniem chrześcijaństwa, ale nawet przed narodzinami Chrystusa. Ta cywilizacja nie tyle upadla co zostala wchlonieta przez imperium rzymskie, ktore wyciagnelo z tego wielkie korzysci i duzo nauczylo sie od Grekow. pilaster napisał(a): Niestety dla carbona fakty i liczby wskazują, ze ten rozwój rozpoczął się na dłuuuugo przed Renesansem.  O Renesansie carbon takze niczego nie wie. Przed renesansem rozwoj cywilizacyjny byl bardzo watly i bardzo powolny. Glownym powodem byl oczywiscie fakt, ze znikomy procent ludnosci byl jednoczesnie wyksztalcony i nie podlegajacy bezposrednim wplywom kosciola, ktory tlamsil wszelkie proby dociekan nie zgadzajacych sie z dogmatami. pilaster napisał(a): Ooo To prosze podać odsetek osób objętych jakimś stopniem edukacji (np uniwersyteckiej) w starożytnej Grecji i w średniowiecznej Europie. Oczywiście carbon posiada takie dane, bo inaczej by nie twierdził, tego, co twierdzi. Dorobek naukowy i intelektualny starozytnej Grecji przewyzsza sredniowiecze mimo ze zostal stworzony stulecia wczesniej. Juz samo to sugeruje przewage nieskrepowanej dogmatami mysli antycznej. pilaster napisał(a): Nie podałeś żadnych przykładów. Tylko kilka uzupelnień pokazujacych wielkosć Hellenizmu, której pilaster nigdy nie kwestionował. Ponieważ jednak upadek Hellenizmu nastąpił na kilkaset lat przed powstaniem cywilizacji chrześcijańskiej, zatem i to jest strzalem kulą w płot. Oczywiście również na pytanie dlaczego w Chrześcijaństwie nastąpił "feedback" pomiedzy społeczeństwem i gospodarką, a osiagnieciami naukowców, wynalazców i myślicieli, a ktorego to "feedbacku" w Hellenizmie nie było (co właśnie sprowadziło na Hellenizm zagładę), również carbon nie dał żadnej odpowiedzi, nawet głupawej. Alez wlasnie kwestionowales. Caly sens tego artykulu byl mniej wiecej taki: "patrzcie jak piekne i wspaniale bylo sredniowiecze pod rzadami kosciola w porownaniu z poganskimi czasami starozytnej Grecji i Rzymu". Rozwoj cywilizacyjny w koncu sie ruszyl nie dzieki kulturze Chrzescijanskiej, ale mimo niej. Masz widac niskie mniemanie o innych skoro zakladasz, ze nikt nie domysli sie, ze cale twoje zainteresowanie dokonaniami sredniowiecza wynika z tych samych pobudek dla ktorych apologeci chrzescijanscy stworzyli "inteligentny projekt". pilaster napisał(a): Tak jest. Tak twierdzi carbon w wielkości swojej, która też wielką jest. Obowiązkiem słuchaczy jest zaś znalezienie dowodów i przykładów na poparcie wielkiego carbona, a jak ich nie ma, no to wymyślić. Najlepiej jest kiedy kazdy sam wyrabia sobie opinie i posiada ku temu wszelka wolnosc. Jest to jedno z podstawowych praw czlowieka, ktore stoja oscia w gardle kosciola nawet dzisiaj czego dowodem jest indoktrynacja czlowieka w szeregi tej instytucji natychmiast po urodzeniu. pilaster napisał(a): Nie mówi się, bo takiego regresu i zahamowania nie było. Upadek Antyku rozpoczął się mniej wiecej na początku III wieku na północnym-zachodzie rzymskiego imperium, i niczym fala przesuwał się na południowy wchód, gdzie dotarł pod koniec wieku VI. Wprowadzenie chrześcijaństwa miało miejsce mniej wiecej w połowie tego okresu, kiedy rozkłąd był już daleko zaawansowany. Cywilizacja chrześcijańska rodziła się na gruzach Rzymu
Chrzescijanstwo stalo sie dominujaca religia w Rzymie w czasie kiedy imperium mialo sie jeszcze calkiem dobrze. Regres i zahamowanie nastapily bez watpienia poniewaz az do czasow renesansu cywilizacja chrzescijanska nie przescignela antyku.
|
Śr lis 19, 2008 18:03 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
carbon_copy napisał(a): Glownym niewygodnym faktem jest to, ze przez 1000+ lat dominacji Chrzescijanstwa nie nastapil praktycznie zaden postep cywilizacyjny czy naukowy. Nic podobnego. Taki postęp właśnie nastąpił, co wykazałem w eseju. Jak widzę nie ma innej metody polemiki jak przeczenie oczywistym faktom. Średniowieczna Christianitas rozwujała się dużo szybciej niż jakakolwiek kultura starsza od niej, lub jej współczesna Cytuj: Co wiecej, ten zastoj byl spowodowany... Poniewaz żadengo zastoju nie było to i nie było to niczym spowodowane Cytuj: He he, tak, myslenie to dla ciebie belkot - w sumie sie nie dziwie . Filozofia to nie myślenie. To właśnie bełkto, co widzimy na przykładzie carbona, który, mimo ewidentnych dowodów niesłychanie szybkiego rozwoju Średniowiecza, w ogóle nie przyjmuje ich do wiadomości. Dlaczego? bo przeczy to jego religijnym dogmatom. Cytuj: Choc z drugiej strony chyba nie powinienes tak dolowac filozofii bo byla to jedna galaz dorobku antycznego, ktora zostala wchlonieta przez Chrzescijan. No cóż, oprócz rzeczy pozytywnych odziedziczono też i negatywne Cytuj: pilaster napisał(a): A upadek cywilizacji hellenistycznej nastąpił na długo nie tylko przed powstaniem chrześcijaństwa, ale nawet przed narodzinami Chrystusa. Ta cywilizacja nie tyle upadla co zostala wchlonieta przez imperium rzymskie, ktore wyciagnelo z tego wielkie korzysci i duzo nauczylo sie od Grekow. A jeszcze więcej zniszczyło (np Cezar spalił Bibliotekę w Aleksandrii. Rzymianie zamordowali tez Archimedesa). Z resztą Rzym zamordował również coś znacznie ważniejszego niż jeden człowiek, chocby nie wiem jak genialny. Zamordował sama istotę Hellenizmu - świadome i sceptyczne dochodzenie do praqwdy, czyli metodę naukową. Jak zwykle carbon nie ma pojęcia o czym pisze.. Co oczywiscie w niczym go nie powstrzymuje. Typowe dla świeckich humanistów. Cytuj: pilaster napisał(a): Niestety dla carbona fakty i liczby wskazują, ze ten rozwój rozpoczął się na dłuuuugo przed Renesansem.  O Renesansie carbon takze niczego nie wie. Przed renesansem rozwoj cywilizacyjny byl bardzo watly i bardzo powolny. Dlaczego carbon ciągle łże? rozwój przed Renesansem był błyskawiczny. W tempie 0,3% rocznie. to znacznie więcej niz miałą jakakolwiek cywilizacja wczesniejsza (z wyjątkiem Hellenizmu), czy średniowieczu wspólczesna Cytuj: pilaster napisał(a): Ooo To prosze podać odsetek osób objętych jakimś stopniem edukacji (np uniwersyteckiej) w starożytnej Grecji i w średniowiecznej Europie. Oczywiście carbon posiada takie dane, bo inaczej by nie twierdził, tego, co twierdzi. Dorobek naukowy i intelektualny starozytnej Grecji przewyzsza sredniowiecze mimo ze zostal stworzony stulecia wczesniej. Prosze o obiektywną ocenę poziomu dorobku "starożytnej Grecji" (carbon jak zwykle myli "helleński" i "hellenistyczny", ale trudno oczekwiać od wrogów krk jakiejś wiedzy na jakikolwiek temat) w porównaniu do Średniowiecza. Odsetka osób wykształconych carbon oczywiscie nie podał. A był on w Średniowieczu znacznie wyższy niż w Hellenizmie Cytuj: Caly sens tego artykulu byl mniej wiecej taki: "patrzcie jak piekne i wspaniale bylo sredniowiecze pod rzadami kosciola w porownaniu z poganskimi czasami starozytnej Grecji i Rzymu" Czyli jednak carbon eseju nie czytał.  Ale w swojej aroganckiej ignorancji i tak z nim polemizuje. Dwustuletni okres Hellenizmu, kóremu zawdzięczamy owe "osiągniecia starozytnych Greków" był dziwacznym wybrykiem na tle ogólnego marazmu i stagnacji antycznych społeczeństw. Wybrykiem bez początku i dalszego ciągu. Cytuj: . Rozwoj cywilizacyjny w koncu sie ruszyl nie dzieki kulturze Chrzescijanskiej, ale mimo niej. Ciekawe, że w tych rejonach, w kórych chrześcijaństwo rozwoju nie hamowało, rozwój ten był znacznie wolniejszy niż w Christianitas. Im bardziej kościól hamował, tym szybciej Europa się rozwijała. Ale paradoks Cytuj: Masz widac niskie mniemanie o innych skoro zakladasz, ze nikt nie domysli sie, ze cale twoje zainteresowanie dokonaniami sredniowiecza wynika z tych samych pobudek dla ktorych apologeci chrzescijanscy stworzyli "inteligentny projekt". Jest dokładnie na odwrót, niż twierdzi carbon. najpierw studiowałem dzieje Średniowiecza, a dopiero później stałem się katolikiem (w znacznej mierze dzięki temu, co się dowiedziałem) Cytuj: Chrzescijanstwo stalo sie dominujaca religia w Rzymie w czasie kiedy imperium mialo sie jeszcze calkiem dobrze. Nic podobnego. O Rzymie carbon tak samo nic nie wie, jak o Hellenizmie i Średniowieczu. Podałem taki bazowy zestaw lektur, bez których w ogóle nie ma co rozpoczynać dyskusji na ten temat. Cytuj: Regres i zahamowanie nastapily bez watpienia poniewaz az do czasow renesansu cywilizacja chrzescijanska nie przescignela antyku
Prześcignęla w połowie XIII wieku
A moze by tak Carbon esej jednak przeczytał?
Bo do tej pory jego "polemika" to tylko żarliwa modlitwa i wyznanie wiary. Zero konkretów, zero odniesien do tego, co napisał pilaster
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr lis 19, 2008 20:40 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Zauważmy, że carbon uparcie twierdzi, jakoby w Średniowieczu żadnego rozowju (gospodarczego, naukowego, technicznego, etc) nie było, względnie, ze ten rozwój był bardzo powolny. Dlaczego tak twierdzi? Skąd ta (pseudo)wiedza pochodzi?
Prawdopodobnie z najcenniejszego źródła wszelkiej wiedzy, czyli ze "wszyscy to wiedzą"
Przypomne co napisałem
Cytuj: Co jest więc pierwotną przyczyną złej opinii o Średniowieczu? Jak widać jest to po prostu konsekwencją przyjętego sposobu oceny poziomu cywilizacyjnego. Historycy, będący w znakomitej większości humanistami, oceniają poziom danej kultury, czy epoki po wielkości i ilości pozostałości architektonicznych, oraz po ilości artystów malujących, rzeźbiących i wierszoklecących. Czyli po takich wskaźnikach, które przeciętny humanista jest w stanie ogarnąć i jakoś tam pojąć. Czy jednak takie wskaźniki są adekwatne? Niezupełnie. Pokazują one wielkość środków wydawanych na roboty publiczne, a to jak wiemy z nie tak bardzo odległych czasów PRL niekoniecznie się przekłada na jakość i efektywność. Oceniając tylko po wielkości danego przedsięwzięcia, można dojść do wniosku, że komputer marki „odra” produkowany w latach 70 i zajmujący kilka dużych pomieszczeń w specjalnie adaptowanym budynku jest „lepszy” niż dzisiejszy laptop, o ileż przecież mniejszy
I wszystko jasne... 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr lis 19, 2008 21:08 |
|
 |
carbon_copy
Dołączył(a): Pn sie 13, 2007 2:08 Posty: 139
|
pilaster napisał(a): Nic podobnego. Taki postęp właśnie nastąpił, co wykazałem w eseju. Jak widzę nie ma innej metody polemiki jak przeczenie oczywistym faktom. Jak dla mnie ten "postep" nie jest imponujacy biorac pod uwage ilosc czasu na jakim sie rozciagal. pilaster napisał(a): Średniowieczna Christianitas rozwujała się dużo szybciej niż jakakolwiek kultura starsza od niej, lub jej współczesna Czy dlatego spuscizna kulturowa sredniowiecza jest tak uboga? pilaster napisał(a): Filozofia to nie myślenie. To właśnie bełkto, co widzimy na przykładzie carbona, który, mimo ewidentnych dowodów niesłychanie szybkiego rozwoju Średniowiecza, w ogóle nie przyjmuje ich do wiadomości. Dlaczego? bo przeczy to jego religijnym dogmatom. No tak, najlepiej oglosic ze wszystko co nie przystaje do twojego argumentu to bzdury lub belkot. Kto by sie tam przejmowal takimi glupotami jak literatura, dziela sztuki, szukanie prawdy, niezalezna mysl ludzka. pilaster napisał(a): A jeszcze więcej zniszczyło (np Cezar spalił Bibliotekę w Aleksandrii. Rzymianie zamordowali tez Archimedesa). Z resztą Rzym zamordował również coś znacznie ważniejszego niż jeden człowiek, chocby nie wiem jak genialny. Zamordował sama istotę Hellenizmu - świadome i sceptyczne dochodzenie do praqwdy, czyli metodę naukową. Jak zwykle carbon nie ma pojęcia o czym pisze.. Co oczywiscie w niczym go nie powstrzymuje. Typowe dla świeckich humanistów. To nieprawda bo Rzym mial rowniez spore osiagniecia i zaawansowana cywilizacje, choc jesli chodzi o rozwoj technologiczny to byl zdecydowanie bardziej skierowany w kierunku praktycznym niz w przypadku Grekow. pilaster napisał(a): Dlaczego carbon ciągle łże? rozwój przed Renesansem był błyskawiczny. W tempie 0,3% rocznie. to znacznie więcej niz miałą jakakolwiek cywilizacja wczesniejsza (z wyjątkiem Hellenizmu), czy średniowieczu wspólczesna Nie pozwalaj sobie z tymi oskarzeniami o klamstwo. Poziom zycia przecietnego czlowieka jak rowniez arystokracji w sredniowieczu niczym nie przewyzszal czasow antycznych wiec ten wysoki stopien rozwoju jest zupelnie wydumany. pilaster napisał(a): Prosze o obiektywną ocenę poziomu dorobku "starożytnej Grecji" (carbon jak zwykle myli "helleński" i "hellenistyczny", ale trudno oczekwiać od wrogów krk jakiejś wiedzy na jakikolwiek temat) w porównaniu do Średniowiecza.
Odsetka osób wykształconych carbon oczywiscie nie podał. A był on w Średniowieczu znacznie wyższy niż w Hellenizmie Czy byl wyzszy czy nizszy, tego nie sposob stwierdzic. Nie ma tak dokladnych danych. Zarowno w starozytnosci jak i w sredniowieczu edukacja byla zarezerwowana dla zamoznych elit. Najlepsza miara dorobku czysto intelektualnego jest spuscizna w charakterze literatury (naukowej przekazujacej wiedze jak rowniez fikcji/poezji) i dziel sztuki, a w tym wzgledzie sredniowiecze prezentuje sie bardzo ubogo. pilaster napisał(a): Czyli jednak carbon eseju nie czytał.  Ale w swojej aroganckiej ignorancji i tak z nim polemizuje. A moze po prostu jego wydzwiek nie jest taki jakiego oczekiwales? pilaster napisał(a): Dwustuletni okres Hellenizmu, kóremu zawdzięczamy owe "osiągniecia starozytnych Greków" był dziwacznym wybrykiem na tle ogólnego marazmu i stagnacji antycznych społeczeństw. Wybrykiem bez początku i dalszego ciągu. Osiagniecia Grekow nie byly aberracja, ani przypadkiem lecz rezultatem mysli ludzkiej nieskrepowanej dogmatami. Stworzyli po prostu odpowiednie srodowisko do tego, aby nastapil blyskawiczny rozwoj wiedzy i nauki. Zabawnie jest patrzec jak ten koncept jest dla ciebie sola w oku. pilaster napisał(a): Ciekawe, że w tych rejonach, w kórych chrześcijaństwo rozwoju nie hamowało, rozwój ten był znacznie wolniejszy niż w Christianitas. Im bardziej kościól hamował, tym szybciej Europa się rozwijała. Ale paradoks Kraje arabskie kulturowo rozwijaly sie calkiem niezle zanim dostaly sie w szpony islamu. pozniej wprawdzie muzulmanie odnosili duze sukcesy militarne, ale kulturowo lezeli (i leza) na obie lopatki. czy nimi takze bedziesz sie zachwycal jesli po kilku stuleciach usilowan przypadkiem wynajda nowy rodzaj plugu? pilaster napisał(a): Jest dokładnie na odwrót, niż twierdzi carbon. najpierw studiowałem dzieje Średniowiecza, a dopiero później stałem się katolikiem (w znacznej mierze dzięki temu, co się dowiedziałem) Jesli tak twierdzisz to zakladam, ze nie mowisz tego tylko po to by zwiekszyc swoja wiarygonosc. Bardzo watpie jednak aby akurat zachwyt nad sredniowieczem sklonil kogokolwiek do zostania katolikiem. pilaster napisał(a): Nic podobnego. O Rzymie carbon tak samo nic nie wie, jak o Hellenizmie i Średniowieczu. Podałem taki bazowy zestaw lektur, bez których w ogóle nie ma co rozpoczynać dyskusji na ten temat. W czasach Konstantyna cesarstwo bylo jeszcze silne. Zreszta jego wschodnia czesc utrzymala sie az do schylku sredniowiecza. pilaster napisał(a): Prześcignęla w połowie XIII wieku Pod jakim wzgledem przescignelo? Patrzac na cywilizacje imperium rzymskiego kiedy zaczelo dominowac chrzescijanstwo i porownojac z poznym sredniowieczem widzimy niemal ten sam stopien rozwoju. W miedzyczasie nastapilo wiele stuleci regresu, a nastepnie powolny rozwoj, ktory nabral rozpedu dopiero w czasach renesansu. Mozesz wyczyniac rozne wygibasy, ale tych prostych faktow po prostu nie przeskoczysz. Europejskie sredniowiecze z koniecznosci trzeba oceniac bardziej surowo poniewaz cala wiedza kultury antycznej byla juz nagromadzona i wystarczylo na niej budowac. pilaster napisał(a): A moze by tak Carbon esej jednak przeczytał?
Bo do tej pory jego "polemika" to tylko żarliwa modlitwa i wyznanie wiary. Zero konkretów, zero odniesien do tego, co napisał pilaster
A ty dalej walczysz z wiatrakami. Nie wyznaje wiary w zadne bostwo ani zadne niepodwazalne dogmaty, wiec o uczuciach religijnych nie moze byc mowy. Co najwyzej moglbym zatwardziale obstawac przy jakiejs ideologii choc ten fakt rowniez nie zachodzi.
|
Cz lis 20, 2008 3:05 |
|
 |
carbon_copy
Dołączył(a): Pn sie 13, 2007 2:08 Posty: 139
|
pilaster napisał(a): Zauważmy, że carbon uparcie twierdzi, jakoby w Średniowieczu żadnego rozowju (gospodarczego, naukowego, technicznego, etc) nie było, względnie, ze ten rozwój był bardzo powolny. Dlaczego tak twierdzi? Skąd ta (pseudo)wiedza pochodzi? Prawdopodobnie z najcenniejszego źródła wszelkiej wiedzy, czyli ze "wszyscy to wiedzą" Bzdura. pilaster napisał(a): Przypomne co napisałem Cytuj: Co jest więc pierwotną przyczyną złej opinii o Średniowieczu? Jak widać jest to po prostu konsekwencją przyjętego sposobu oceny poziomu cywilizacyjnego. Historycy, będący w znakomitej większości humanistami, oceniają poziom danej kultury, czy epoki po wielkości i ilości pozostałości architektonicznych, oraz po ilości artystów malujących, rzeźbiących i wierszoklecących. Czyli po takich wskaźnikach, które przeciętny humanista jest w stanie ogarnąć i jakoś tam pojąć. Czy jednak takie wskaźniki są adekwatne? Niezupełnie. Pokazują one wielkość środków wydawanych na roboty publiczne, a to jak wiemy z nie tak bardzo odległych czasów PRL niekoniecznie się przekłada na jakość i efektywność. Oceniając tylko po wielkości danego przedsięwzięcia, można dojść do wniosku, że komputer marki „odra” produkowany w latach 70 i zajmujący kilka dużych pomieszczeń w specjalnie adaptowanym budynku jest „lepszy” niż dzisiejszy laptop, o ileż przecież mniejszy I wszystko jasne... 
Byc moze jakis humanista za bardzo dokuczal ci w dziecinstwie i dlatego wyniosles takie uprzedzenia. W przeciwnym razie chyba nie wygadywalbys takich glupot.
|
Cz lis 20, 2008 3:16 |
|
 |
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
pilaster napisał(a): Jest dokładnie na odwrót, niż twierdzi carbon. najpierw studiowałem dzieje Średniowiecza, a dopiero później stałem się katolikiem (w znacznej mierze dzięki temu, co się dowiedziałem)
Przepraszam że się wtrącam, ale to mi w połączeniu z tym jak na podstawie tej dyskusji jawi mi się Twoja opinia na temat związku chrześcijaństwa (czy katolicyzmu) z rozwojem cywilizacyjnym, wygląda na jakiś religijny utylitaryzm. Czy jesteś katolikiem między innymi dlatego że uważasz że jest to korzystne z punktu widzenia rozwoju ludzkości? Czy w ogóle dostrzegasz jakiś związek pomiędzy poziomem użyteczności praktycznej religii a prawdziwością lub fałszywością głoszonych przez nią tez?
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Cz lis 20, 2008 8:40 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
carbon_copy napisał(a): Jak dla mnie ten "postep" nie jest imponujacy biorac pod uwage ilosc czasu na jakim sie rozciagal. No i już. dla carbona nie jest imponujący. Też mi argument. Gdyby był 1000* szybszy, to i tak carbon mógłby powiedzieć ze nie był. To rozwój kórej cywilizacji był w tym czasie bardziej imponujący? I w ogóle jak carbon mierzy "imponującość"? W jakich jednostkach? Jezeli się twierdzi, że coś jest lepsze, czy gorsze, od czegoś innego, to nalezy podać metodę i kryteria pomiaru. Cytuj: Czy dlatego spuscizna kulturowa sredniowiecza jest tak uboga? Uboga? Jest kolosalna. Cytuj: No tak, najlepiej oglosic ze wszystko co nie przystaje do twojego argumentu to bzdury lub belkot. Kto by sie tam przejmowal takimi glupotami jak literatura, dziela sztuki, szukanie prawdy, niezalezna mysl ludzka. Z tej niezalezności myśli to aż Sokrates został otruty  A Alcybiades wygnany  Poza tym prosze zauważyć, że carbon potwierdza po czym rozpoznaje "lepszosć" cywilizacji. Po ilości wierszokletów Cytuj: Rzym mial rowniez spore osiagniecia i zaawansowana cywilizacje, choc jesli chodzi o rozwoj technologiczny to byl zdecydowanie bardziej skierowany w kierunku praktycznym niz w przypadku Grekow. W Rzymie praktycznie nie było zadnego rozwoju cywilizacyjnego. Zużywano to co przejęto z Hellenizmu, nie tworząc właściwie niczego nowego. Z resztą prosze spojrzeć na wydajność energetyczną. Od czasów Ramzesów do upadku Rzymu kompletnie nic się nie zmieniło. 2 tysiące lat całkowitego zastoju. Nawet Hellenizm niczego nie zmienił, bo jak wspomniałem jego idee i wynalazki nie były wcielane w życie Cytuj: Poziom zycia przecietnego czlowieka jak rowniez arystokracji w sredniowieczu niczym nie przewyzszal czasow antycznych wiec ten wysoki stopien rozwoju jest zupelnie wydumany. Jak to nie przewyższał? Jak carbon to zmierzył? Cytuj: Zarowno w starozytnosci jak i w sredniowieczu edukacja byla zarezerwowana dla zamoznych elit. Tak było w starożytności, ale nie w średniowieczu. W średniowieczu zdolny człowiek z nizin społecznych miał znacznie większe szanse na zdobycie wykształcenia i wysokiej pozycji społecznej. Oczywiście nadal nie było to łatwe i proste, ale łatwiejsze niż w Antyku Cytuj: Najlepsza miara dorobku czysto intelektualnego jest spuscizna w charakterze literatury (naukowej przekazujacej wiedze jak rowniez fikcji/poezji) i dziel sztuki, a w tym wzgledzie sredniowiecze prezentuje sie bardzo ubogo. Jeżeli odliczymy 200 lat Hellenizmu, to Średniowiecze bije Antyk o kilka długości. Np w czasach rzymskich nie powstało żadne wartościowe dzieło naukowe. Filozoficznego bełkotu nie liczymy. Cytuj: pilaster napisał(a): Czyli jednak carbon eseju nie czytał.  Ale w swojej aroganckiej ignorancji i tak z nim polemizuje. A moze po prostu jego wydzwiek nie jest taki jakiego oczekiwales? Gdyby tak było, toby carbon podał konkretne przykłady i konkretne błędy i przeinaczenia, które popełnił pilaster. Tymczasem nic z tych rzeczy. Carbon dyskutuje wyłącznie na poziomie wyznania wiary. Średniowiecze było złe, rozwoju nie było, kościól tłamsił, etc. Zero konkretów, zero dowodów, zero przykładów. Któryś już tam post i nie doczekaliśmy się nawet jednego przykładu, jednej dziedziny, w którym Antyk miałby górować nad Christianitas Cytuj: Osiagniecia Grekow nie byly aberracja, ani przypadkiem lecz rezultatem mysli ludzkiej nieskrepowanej dogmatami. Stworzyli po prostu odpowiednie srodowisko do tego, aby nastapil blyskawiczny rozwoj wiedzy i nauki. Dziwne jest to, że owo środowisko trwało raptem 200 lat Cytuj: Kraje arabskie kulturowo rozwijaly sie calkiem niezle zanim dostaly sie w szpony islamu.  ROTFL  ! carbonowi nie wystarczyło demonstrowanie swojej ignorancji w zakresie dziejów Grecji, Rzymu i Średniowiecza. Teraz demonstruje swoją niewiedze o islamie Ztem łaskawco wymień przykłady "krajów arabskich", które kulturowo "rozwijały się całkiem nieźle", a po "dostaniu sie w szpony islamu" upadły w degrengoladę. Cytuj: Bardzo watpie jednak aby akurat zachwyt nad sredniowieczem sklonil kogokolwiek do zostania katolikiem. Mnie skłonił, oczywiscie jako jeden z wielu czynników, wcale nie najważniejszy Cytuj: W czasach Konstantyna cesarstwo bylo jeszcze silne. Zreszta jego wschodnia czesc utrzymala sie az do schylku sredniowiecza. Od VII wieku było to już zupełnie inne państwo. Z inną strukturą gospodarczą, społeczną, militarną, z innymi elitami, a nawet z innym językiem Cytuj: pilaster napisał(a): Prześcignęla w połowie XIII wieku Pod jakim wzgledem przescignelo? Pod każdym. Np architektura gotycka, to coś, czego Rzym nigdy nie osiągnął Cytuj: Patrzac na cywilizacje imperium rzymskiego kiedy zaczelo dominowac chrzescijanstwo i porownojac z poznym sredniowieczem widzimy niemal ten sam stopien rozwoju. O doprawdy? Czyżby Rzymianie stosowali koła wodne z pasami transmisyjnymi i przekładniami? Budowano w Rzymie wiatraki? Stosowano wielkopiecowe techniki wytopu stali? Znano w Rzymie papier? Druk? Okulary? Kompasy? Stosowano orkę sprzężajną? Zegary mechaniczne? Etc, etc.. Cytuj: W miedzyczasie nastapilo wiele stuleci regresu, a nastepnie powolny rozwoj, ktory nabral rozpedu dopiero w czasach renesansu. Mozesz wyczyniac rozne wygibasy, ale tych prostych faktow po prostu nie przeskoczysz. Nie trzeba nic przeskakiwac, bo to nie są żadne fakty, tylko carbonowe fantasmagorie (dogmaty religii carbona) Cytuj: Nie wyznaje wiary w zadne bostwo ani zadne niepodwazalne dogmaty, wiec o uczuciach religijnych nie moze byc mowy. Co najmniej jeden dogmat (o zacofanym średniowieczu) carbon wyznaje i broni go z żarliwościa neofity. Ponawiam pytanie. Skąd pochodzi (pseudo)wiedza carbona na temat Hellenizmu, Rzymu, Średniowiecza, etc.? Skąd? Klebestift Cytuj: Twoja opinia na temat związku chrześcijaństwa (czy katolicyzmu) z rozwojem cywilizacyjnym, wygląda na jakiś religijny utylitaryzm. Czy jesteś katolikiem między innymi dlatego że uważasz że jest to korzystne z punktu widzenia rozwoju ludzkości? Czy w ogóle dostrzegasz jakiś związek pomiędzy poziomem użyteczności praktycznej religii a prawdziwością lub fałszywością głoszonych przez nią tez?
jedno wynika z drugiego. Jezeli religia jest "prawdziwa" to mozna oczekiwać, że cywilizacja na niej oparta będzie górować nad innymi. I tak sie w przypadku katolicyzmu dzieje. Natomaist jeżeli jakaś religia, np islam, czy komunizm (to też religia, nieco tylko zakamuflowana) jest religią fałszywą, to i społeczeństwa na niej bazujące sukcesów nie odniosą. Reszte napisałem w eseju, który mam nadzieję Klebestift przeczytał.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz lis 20, 2008 10:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|