Połączenie pierwiastków w związki chemiczne, nie zmienia faktu że mamy do czynienia z bezrozumną materią , komórki i tkanki również są bezrozumną materią, to tylko zlepek atomów . Żaden zlepek atomów nie ma świadomości swojego istnienia. Bo niby jak bezrozumny zlepek martwych atomów miałby wiedzieć, że istnieje.

No nie przesadzaj. Taki uczony jak najbardziej istnieje i jego eksperyment z E. coli istnieje również. Tylko że Lensky, biolog z doktorem, jakoś nie wywęszył w nim nic co by negowało ewolucję. Kreacjoniści oczywiście muszą być mądrzejsi i szukać dziury w całym.

Chociaż nie ma absolutnie żadnych naukowych dowodów na ewolucję, wielu ślepo w nią wierzy, tak jakby opierała się na potwierdzonych faktach. DrDino ma na celu dostarczenie informacji o:

1. niedorzeczności i niebezpieczeństwie filozofii ewolucji
2. wiarygodności opisu stworzenia podanego w Księdze Rodzaju
(1. Mojżeszowej), pierwszej księdze Biblii.

W osiągnięciu tego celu pomoże seria wykładów mieszcząca się na ośmiu dyskach DVD. Może ona zainteresować zarówno młodszych jak i starszych odbiorców. Są to bogato ilustrowane seminaria. Dzięki nim wiele tysięcy ludzi zbliżyło się do Boga. Wykładowca porusza takie tematy jak: teoria Wielkiego Wybuchu, małpoludy, skamieniałości, dinozaury, ewolucja konia, wieloryb a ludzkie ciało, datowanie węglem radioaktywnym, kłamstwa w podręcznikach, wiek Ziemi i wiele innych.

"Im bardziej nieprawdopodobne statystycznie zdarzenie, tym mniej wiarygodne jest, że zaistniało przypadkiem.
Oczywistą alternatywą dla zachodzących zmian jest inteligentny Projektant."

Dr Richard Dawkins, Departament Zoologii,
Uniwersytet Oxford w pracy "The Necessity of Darwinism", New Scientist,
15 Kwiecień 1982, str. 130.

Ergo: Seweryn nie ma świadomości swojego istnienia.
Następny proszę.

Sewek, ale jak się materia pod kopułą uszkodzi, to już człowiek nie ma świadomosci istnienia...

Mózg spełnia rolę komunikacyjną materii z otoczeniem, niekoniecznie musi odpowiadać za świadomość. Znane są przypadki osób uważanych za umysłowo chore, które po powrocie do zdrowia i poprawnej komunikacji z otoczeniem relacjonowały, że ich świadomość pozostawała zupełnie sprawna ,a jedynie był problem na drodze komunikacji z otoczeniem. Tu zawiodła materia . Poza tym materia nie posiada świadomości istnienia.

Taaa, to pewnie duch o ksywie Seweryn za pomocą swych mocy psychicznych wklepał poprzedni post nie dotykając klawiatury.

Udowodnij:
- że istnieje coś takiego jak "świadomość istnienia",
- że żadna materia nie posiada tego czegoś.

Materia nie posiada świadomości istnienia . Jesteśmy przecież zlepkiem atomów, a takowe świadomości nie posiadają, nawet jeśli jest ich wiele i różnie poukładane. Żadna kombinacja atomów nie nie uzyska świadomości istnienia, bo atomy to tylko bezrozumne, martwe cząstki, które nie posiadają żadnych własności intelektualnych .

zły tok rozumowania. Odczuwamy temperaturę, ciśnienie, a na poziomie atomowym to po prostu nie istnieje. DLatego też świadomość jest domeną jedynie zorganizowanej materii.

Nie starasz się zrozumieć - atom nie musi być świadomy - tak jak atom nie ma ciśnienia - ale wiele atomów pozwalają ciśnienie zaobserwować. Jeden atom świadomości nie wzbudzi - jednak wiele atomów zorganizowanych w neurony, a neurony w skomplikowaną sieć pozwalają zrodzić się świadomości - gdy sieć jest odpowiednio duża.


Poza tym musiałbyś założyć, że niektóre zwierzęta też mają dusze, bo np, słonie, szympansy są świadome swojego istnienia