Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 17:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 35  Następna strona
 Konsekwencje ateizmu: wartości moralne 
Autor Wiadomość
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Lurker napisał(a):
Ej, Vacarius. Serio powiedziałbyś kobiecie widzianej pierwszy raz od lat dziesięciu, że się postarzała i zbrzydła?

A czemu nie bronisz tutaj mężczyzn? Im wolno bardziej powiedzieć, niż kobietom? Sorry, ale w kilku Twoich postach tego typu obrony wysnuwasz względem kobiet, zapominając o równouprawnieniu mężczyzn. Odnoszę wrażenie, że traktujesz kobiety jako lepszy gatunek ludzi. Oczywiście Twoje prawo, tak tylko nadmieniam. Osobiście nie uważam, by kobiety należało traktowac w sposób jakiś inny, nadzwyczajny szacunek niż facetów, poza kwestiami typu kobieta w ciąży, staruszka idąca o lasce, ale tak samo są faceci starzy, schorowani itp. No wyjątek to właśnie kobieta w ciąży w sumie :-)


Wt sty 29, 2013 19:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Stary, wiesz jak jest... jak się takiej nie przypodobasz, to potem zarobisz wałkiem albo parasolką i pożałujesz, żeś się gejem nie urodził. : )

Zresztą mężczyzna jest jak wino, szczególnie gdy z wiekiem rośnie mu reputacja i stan konta.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Wt sty 29, 2013 19:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23
Posty: 133
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Cytuj:
Ale skąd te uniwersalne wartości dobra i zła się wzięły? I skąd przekonanie, że są uniwersalne?


Wzięły się stąd, że społeczeństwa które nie przestrzegały pewnych podstawowych zasad, takich jak nie zabijaj, nie gwałć, nie kradnij, wyginęły. Być może nawet nigdy takie społeczeństwa nie powstały, w każdym razie przynosiły o wiele mniejsze korzyści ewolucyjne, niż społeczeństwa "uporządkowane", gdzie panowały jakieś zasady.


Wt sty 29, 2013 23:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Warto zauważyć, że tzw. wartości uniwersalne wykształciły się zanim powstały dominujące dziś religie. Poza tym owe wartości ewoluowały wraz z człowiekiem, no i nie są wszędzie dokładnie takie same. Zależą więc od czasu i miejsca. Są więc względne. Nawet dziś, w identycznej sytuacji, to co w jednym miejscu uznaje się za zachowanie pozytywne, w innym może być uznane za skrajnie niemoralne. Cejrowski podał stosowny przykład w jednej ze swoich książek, choć nie był to argument w takiej dyskusji jak ta. Może ktoś wie co mam na myśli?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt sty 29, 2013 23:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Jajko napisał(a):
Warto zauważyć, że tzw. wartości uniwersalne wykształciły się zanim powstały dominujące dziś religie. Poza tym owe wartości ewoluowały wraz z człowiekiem, no i nie są wszędzie dokładnie takie same. Zależą więc od czasu i miejsca. Są więc względne. Nawet dziś, w identycznej sytuacji, to co w jednym miejscu uznaje się za zachowanie pozytywne, w innym może być uznane za skrajnie niemoralne. Cejrowski podał stosowny przykład w jednej ze swoich książek, choć nie był to argument w takiej dyskusji jak ta. Może ktoś wie co mam na myśli?
Innymi słowy - zgadzasz się z Dawkinsem?


Śr sty 30, 2013 0:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Cała ludzka moralność ma swoje korzenie nie w religii tylko w elucji. Dlaczego ludzie zawierają związek tylko z jednym partnerem? Ano dlatego ze istnieją choroby weneryczne. Uprawianie seksu z kim popadnie jest niebezpieczne a więc ewolucyjnie powstało uczucie miłości tylko do jednej osoby. A Potem powstały związki małżeńskie w cywilizacjach. A religie powiedziały ze grzechem jest w czyjś związek się dołączać.
To się teraz w 21 wieku powoli zmienia bo większość chorób jest wyleczalna. Ale to oczywiste czemu coś takiego jak małżeństwo powstało niezależnie od religii i kultury.

Nie zabijaj i nie kradnij to oczywiste ze to ewolucja wykreowała te przykazania. Bo gdy ktoś zabija albo okrada przedstawicieli własnego gatunku. To potem jego ktoś powiesi albo obetnie mu rękę czyli tylko same szkody dla gatunku. Ewolucja dużo wcześniej powiedziała nam ze zabijanie i okradanie własnego gatunku jest złe niż Bóg. Bo istniały dużo wcześniej przed Mojżeszem cywilizacje, które tego zabraniały.

Nawet homofobia jest wytworem ewolucji. Bo skoro ludzie muszą łączyć się w pary i uprawiać seks tylko wtedy gdy chcą zrobić dziecko aby unikać chorób wenerycznych. To czemu gejom pozwalać na takie ryzyko gdy to ryzyko niczemu nie służy bo nie zachodzą w ciąże.

Cała ludzka moralność jest wytworem ewolucji. Ewolucja jest prawie jak Bóg, który mówi do nas jak mamy żyć aby nasz gen przetrwał.
W ogóle to mam taką teorie ze umysł każdego człowieka to kopia umysłu ewolucji. Bo gdzie indziej jest umysł ewolucji jak nie w naszych głowach?
To czym jesteśmy ta świadomość z którą się urodziliśmy, te myśli które mamy to nie są nasze myśli tylko myśli ewolucji. Czyli świadomość każdego człowieka i zwierzęcia jest ewolucją.
Człowiek nie jest jednostką bo umysł ewolucji ma wiele kopii. My jesteśmy jednym wielkim organizmem i jedną wielką inteligencją. Wszyscy mamy ten sam cel przetrwanie naszego genu. Dlatego tak bardzo wszyscy troszczymy się o kobiety w ciąży i dzieci. Dlatego godzimy się na płacenie podatków i utrzymywanie socjalizmu. Socjalizm to też wytwór ewolucji a nie ludzi.
Ustrój państwa opiekuńczego, który mamy w Polsce tylko potwierdza moją teorie ze wszyscy jesteśmy jednością z ewolucją.
Podobnie jak Jezus jest w trójcy jedyny z Bogiem. W przypadku Ewolucji jest nas tylko dużo więcej, wszyscy ludzie i zwierzęta jesteśmy jednością z ewolucją.
Teraz nie pisze do was ja tylko Ewolucja. :)


Śr sty 30, 2013 12:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
bma: nie wiem czy się zgadzam, bo nie wiem czy dobrze i do końca rozumiem ten cytat z Dawkinsa. W każdym razie uważam, że moralność jest wytworem ewolucji, a dobro i zło są względne i zależą od konkretnej sytuacji. A to, że w przytłaczającej większości przypadków dobro i zło są rozumiane bardzo podobnie, czyli uniwersalnie nie oznacza, że są tak rozumiane zawsze, wszędzie i przez każdego. Pozostają więc względne.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr sty 30, 2013 12:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
@Vacarius
Hmm, bardzo ciekawe. Zastanawiam się tylko czy to co przedstawiasz opiera się na badaniach naukowych czy wywodzi się raczej z myśli pana Herberta Spencera i pozytywistycznego ewolucjonizmu. Z chęcią poznam materiał dowodowy w tej sprawie :D, bo ze sposobu w jaki to przedstawiasz można wywnioskować, że uważasz to za coś oczywistego i generalnie uważanie co innego jest co najmniej nietaktem. A że nie chciałbym się ośmieszyć w towarzystwie przedstawiając jakąś inne pochodzenie etyki chciałbym abyś mnie wprowadził w te arkana nauki, których jeszcze nie poznałem.

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Śr sty 30, 2013 13:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
alret napisał(a):
@Vacarius
Hmm, bardzo ciekawe. Zastanawiam się tylko czy to co przedstawiasz opiera się na badaniach naukowych czy wywodzi się raczej z myśli pana Herberta Spencera i pozytywistycznego ewolucjonizmu. Z chęcią poznam materiał dowodowy w tej sprawie :D, bo ze sposobu w jaki to przedstawiasz można wywnioskować, że uważasz to za coś oczywistego i generalnie uważanie co innego jest co najmniej nietaktem. A że nie chciałbym się ośmieszyć w towarzystwie przedstawiając jakąś inne pochodzenie etyki chciałbym abyś mnie wprowadził w te arkana nauki, których jeszcze nie poznałem.

Albert Einstein nie udowodnił sam swoich teorii ja też nie udowodnię sam.
Z resztą to jest trochę na zasadzie względności. Wszystko zależy od tego z jakiego punktu widzenia popatrzymy na świadomość ludzką.
Mimo wszystko ja nadal czuje się ze mam świadomość wyjątkową i niepowtarzalną. Ale rozum mówi mi ze czuje się tak bo patrze na siebie z punktu widzenia swojej pojedynczej świadomości.
Co innego widać gdy popatrzymy na swoją świadomość z punktu widzenia całej ewolucji.
Ludzkie świadomości są takie podobne. Do tego samego dążą, tego samego chcą unikać. Jesteśmy tak jakby kolejnymi kopiami tej samej sztucznej inteligencji.


Śr sty 30, 2013 19:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
@Vacarius

Ja się tak zastanawiam, ponieważ nie wiem czy twoja teoria może być przez naukę wogóle brana pod uwagę. Muszę się przyznać, że nie jestem za bardzo biegły w filozofii nauki ani w metodzie naukowej, ale wydaje mi się, że to jest jeden z tych problemów, które wstępują na grząski filozoficzny grunt. Umacnia to przekonanie fakt, że żadnych naukowych dowodów nie przedstawiłeś, a jedynie dedukowałeś z samego faktu istnienia ewolucji (czy jak przeciwnicy wolą teorii ewolucji).

Cytuj:
Mimo wszystko ja nadal czuje się ze mam świadomość wyjątkową i niepowtarzalną. Ale rozum mówi mi ze czuje się tak bo patrze na siebie z punktu widzenia swojej pojedynczej świadomości.


Myślę, że z tą świadomością źle to ująłeś. Myślę, że raczej powinieneś powiedzieć "czuję, że mam wyjątkową świadomość, ale moja krytyczna natura mówi mi, że czuje tak, bo patrzę na siebie z własnego punktu widzenia". Rozum działa na podstawie informacji pobieranych z otoczenia, więc nie może wiedzieć jak to być bezpodmiotowym (oczywiście możesz mieć inną definicje Rozumu od mojej, ale jeśli tak jest proszę uściślij to, bo ciężko będzie nam kontynuować rozmowę).

Cytuj:
Co innego widać gdy popatrzymy na swoją świadomość z punktu widzenia całej ewolucji.


Podobnie jak wyżej. Nie wydaje mi się, że możesz spojrzeć na swoją świadomość z punktu widzenia ewolucji, ponieważ punkt widzenia ewolucji ma tylko ewolucja. Patrzysz ze swojego ludzkiego punktu widzenia i próbujesz za pomocą wyobraźni sobie ten punkt widzenia ewolucji przybliżyć. (To trochę jak z teologią, nikt nie zna punktu widzenia Boga, ale wszyscy teologowie próbują sobie tenże punkt widzenia przybliżyć)

Cytuj:
Ludzkie świadomości są takie podobne. Do tego samego dążą, tego samego chcą unikać. Jesteśmy tak jakby kolejnymi kopiami tej samej sztucznej inteligencji.


To już jest kwestia bardzo sporna, ponieważ ja jestem po drugiej strony barykady. Ja uważam, że wszyscy ludzie są unikatowi i wyjątkowi. Prawdą jest, że mamy wspólne cechy i temu się nie da zaprzeczyć, ale nie uważam, żeby każdy z nas był kopią jakiegoś bliżej niedookreślonego bytu. Z podobieństwem się mogę zgodzić, ale nie z kopią. Powiedziałby raczej, że ludzie są jak kolory, wszystkie mają ten sam sens, to samo pochodzenie, tą samą naturę, ale każdy z nich może być użyty w różnym celu, różnie wygląda, różnie się z innymi komponuje i jest piękny sam z siebie.

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Śr sty 30, 2013 20:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
To tylko taka moja teoria. Ja sam w to do końca nie wierze.
Ale czasami ciekawie jest popatrzeć no to kim się jest z całkiem innej perspektywy.
Tym bardziej ze jestem ateistą nie wierze w jakieś dalsze życie mojej świadomości po śmierci mojego mózgu.
Może dlatego szukam czegoś innego. Dla mnie bardziej realne jest to ze jestem w jedności z ewolucją. Niż to ze ta świadomość z tymi doświadczeniami, które nabyłem za życia tego ciała przetrwają śmierć tego ciała.
Wspomnienia nie przetrwają śmierci ale to nie oznacza ze nic po mnie nie zostanie. Bo ja jako gen istnieje nie tylko w tej jednostce.
Mam brata jego poglądy filozoficzne i polityczne są takie same jak moje. Czy to przypadek czy sprawka tych samych genów?
Czemu Lech Kaczyński i Jarosław założyli jedną partie a nie dwie osobne lewicową i prawicową?
Nasza świadomość wykracza poza nasze ciao. Nasza świadomość jest także w najbliższych genetycznie nam osobach.
A w odpowiednio mniejszym stopniu jest we wszystkich żywych organizmach.

Ps. Chyba powinienem zacząć mówić o sobie on. Bo to nie ja tylko on.
Jeśli to teologia a nie nauka to ten tu stworzył nową religie. Której wyznawcy będą uważać się istoty bezosobowe.
Ten tu jest przekonany ze nowa religia opanuje cały świat. :badgrin:


Śr sty 30, 2013 20:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Cytuj:
To tylko taka moja teoria. Ja sam w to do końca nie wierze.


Więcej wiary we własne poglądy :D. Ja pytałem, bo są ateiści, którzy przedstawialiby mi to jako Prawdę Absolutną i się chciałem upewnić jak to postrzegasz. W sumie takie postawienie sprawy nawet nie stoi w sprzeczności z teizmem, a nawet, UWAGA, chrześcijaństwem, przynajmniej według niektórych pisarzy chrześcijańskich.

Cytuj:
Ale czasami ciekawie jest popatrzeć no to kim się jest z całkiem innej perspektywy.


Ależ oczywiście (sam tak zresztą robię), ale nie możemy zapominać, że nie możemy się uwolnić od swojej podmiotowości. Na gruncie tego stwierdzenia powstała lwia część filozofii postmodernistycznej.

Cytuj:
Mam brata jego poglądy filozoficzne i polityczne są takie same jak moje. Czy to przypadek czy sprawka tych samych genów?


Ja bym stawiał prędzej na wychowanie, bo też mam brata i jesteśmy skrajnie różnymi osobowościami i wychowywaliśmy się też w różnych warunkach. Nie umniejszam wartości genom, ale nie przypisuje im tak dużej wagi, ponieważ ja jestem w mojej rodzinie ewenementem :D (i nie podoba mi się perspektywa, że jestem produktem ubocznym genów właściwych :D)

Cytuj:
Nasza świadomość wykracza poza nasze ciao. Nasza świadomość jest także w najbliższych genetycznie nam osobach.
A w odpowiednio mniejszym stopniu jest we wszystkich żywych organizmach.


Nie chcę Ci nic zarzucać, ale wydaje mi się raczej, że jesteś krypto-panteistą. Po części się z Tobą zgadzam tylko ja to z teistycznej perspektywy na warsztat biorę (i jeśli nie ma życia po śmierci nie będę oponował :D). Wspomnę tylko, że kiedy byłem ateistą miałem taki sam przemyślunek.

Cytuj:
Jeśli to teologia a nie nauka to ten tu stworzył nową religie. Której wyznawcy będą uważać się istoty bezosobowe.


Spóźniłeś się, buddyści Cię uprzedzili. :D To jest oczywiście zależne od szkoły buddyjskiej, ale twoje przemyślenia są bardzo do niektórych buddyzmów podobne. (Poza tym napisałem, że to JAK teologia ;) )

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Śr sty 30, 2013 21:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Jajko napisał(a):
bma: nie wiem czy się zgadzam, bo nie wiem czy dobrze i do końca rozumiem ten cytat z Dawkinsa. W każdym razie uważam, że moralność jest wytworem ewolucji, a dobro i zło są względne i zależą od konkretnej sytuacji. A to, że w przytłaczającej większości przypadków dobro i zło są rozumiane bardzo podobnie, czyli uniwersalnie nie oznacza, że są tak rozumiane zawsze, wszędzie i przez każdego. Pozostają więc względne.

To jak kanibale na bezludnej wyspie jedzą ludzi (taki zwyczaj się wykształcił w ich kręgu kulturowym), to jest to dobre czy złe?


Cz sty 31, 2013 20:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
No właśnie. Wg nas jest złe, wg nich nie. Czyli jest to WZGLĘDNE.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sty 31, 2013 20:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
złe, żadna teoria względności nic na to nie poradzi, złe i tyle

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 31, 2013 20:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 35  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL