Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Boga.
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
equuleuss napisał(a): Cytuj: Od stadium australopiteka minęło ok. 5 mln lat, od powstania człowieka w miarę rozumnego ok. 100 tys. lat, I co się zmieniło? Prawie wszystko, poza ogólnym schematem dwie ręce, dwie nogi, jedna głowa.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N cze 22, 2014 7:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Cytuj: Prawie wszystko, poza ogólnym schematem dwie ręce, dwie nogi, jedna głowa. Ale jak sam napisałeś wczesniej, ten schemat może ulec zmianie w przyszłości. Dobrze by było gdyby ludzkość osiągnęła taki poziom medycyny która pozwalałaby na odzyskanie sprawnych kończyn, na pełne odzyskanie zdrowia, na pokonanie najpoważniejszych chorób które zbierają swoje żniwo wśród ludzi. Na pokonanie starości. Ale wtedy mamy prawie możliwość nieśmiertelności. Drzewo Życia?
|
N cze 22, 2014 10:12 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
equuleuss napisał(a): Ale wtedy mamy prawie możliwość nieśmiertelności. Co z kolei może zrodzić ciekawy problem, bo co, jeśli śmierć stanie się kwestią wyboru? Na początek odpadnie jeden sakrament, ale co dalej? Czyżby eutanazja miała stać się łącznikiem z człowieczeństwem jakie znamy obecnie?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N cze 22, 2014 10:17 |
|
|
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
equuleuss napisał(a): Dobrze by było gdyby ludzkość osiągnęła taki poziom medycyny która pozwalałaby na odzyskanie sprawnych kończyn, na pełne odzyskanie zdrowia, na pokonanie najpoważniejszych chorób które zbierają swoje żniwo wśród ludzi. Na pokonanie starości. Ale wtedy mamy prawie możliwość nieśmiertelności. Drzewo Życia? Futurolodzy przewiduja, ze ciało,z natury nietrwałe i podatne na urazy czy choroby, zostanie zastapione czymś trwalszym i odporniejszym. Ostatecznie człowiek to mózg, reszta może ulegać daleko idącym modyfikacjom. Zresztą i mózg bedzie pewnie mógł byc zastąpiony sztucznym odpowiednikiem.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N cze 22, 2014 14:28 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
JedenPost napisał(a): equuleuss napisał(a): Ale wtedy mamy prawie możliwość nieśmiertelności. Co z kolei może zrodzić ciekawy problem, bo co, jeśli śmierć stanie się kwestią wyboru? Na początek odpadnie jeden sakrament, ale co dalej? Czyżby eutanazja miała stać się łącznikiem z człowieczeństwem jakie znamy obecnie? To tylko jeden z probemów po osiągnieciu nieśmiertelności. Byłoby tez pytanie czy powinny się rodzić dzieci. Jeśli starsi nie bedą odchodzić, nie starczy miejsca dla wszystkich. Byc moze rozwiazaniem byłaby ekspansja na inne planety. Nieśmiertelnosć stworzyłąby niesamowite i bardzo trdune problemy społeczne.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N cze 22, 2014 14:34 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Askadtowiesz napisał(a): Raczej stawiałbym na przebudowę Układu Słonecznego niz na podróze galaktyczne. A dlaczego? Cytuj: wprowadzenie zmian w samym nasazym układzie wydaje mi sie prostsze niż dalekie wędrówki. Askadtowiesz się wydaje. Zatem to prawda. Cytuj: Nawet gdyby udało sie podróżowac z prędkościa światła, to podróż zajęłaby kilka obecnych ludzkich pokoleń Do najbliższych gwiazd podróż z prędkoscią światła zajęłaby kilka lat dla obserwatora pozostającego na Ziemi. A dla podrózników minęłoby w ogóle zero czasu. Askadtowiesz bredzi. Jak zwykle. Cytuj: Tempo rozwoju jest bardzo duze i trudno nawet prognozować co będzie za- powiedzmy- 50 mln lat. Możliwosci mogą byc niewyobrażalne. Prawo zachowania energii przestanie obowiazywać? Cytuj: po osiągnieciu nieśmiertelności. Byłoby tez pytanie czy powinny się rodzić dzieci. Jeśli starsi nie bedą odchodzić, nie starczy miejsca dla wszystkich. Byc moze rozwiazaniem byłaby ekspansja na inne planety. Nieśmiertelnosć stworzyłąby niesamowite i bardzo trdune problemy społeczne. Nieśmiertelnosć nie jest możliwa do osiągnięcia we Wszechświeicie w którym obowiązuje druga zasada termodynamiki. Długowieczność owszem, ale nie nieśmiertelność. Askadtowiesz bredzi. Jak zwykle. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn cze 23, 2014 12:32 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
pilaster napisał(a):
Nieśmiertelnosć nie jest możliwa do osiągnięcia we Wszechświeicie w którym obowiązuje druga zasada termodynamiki.
Cóż, może będziemy musieli coś z tym zrobić  .
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 23, 2014 14:12 |
|
 |
Tomcio Paluszek
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44 Posty: 393
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
No, to też kwestia zdefiniowania nieśmiertelności. Wszak można przyjąć, że jeśli jakiś byt istnieć będzie do ostatniego momentu istnienia wszechświata w obecnie obserwowalnej postaci to jest nieśmiertelny w sensie fizycznym - może istnieć póty, póki istnieje wszechświat, w którym można istnieć  Teoretycznie taka nieśmiertelność chyba byłaby możliwa dla człowieka - to w sumie kwestia wykrywania w porę wszelkich uszkodzeń i wymiany części. A jeśli hipoteza wieloświata by sie potwierdziła i jeśli do tego ludzkość znalazłaby sposoby na przemieszczanie się między wszechświatami...
_________________ Sapere aude!
|
Pn cze 23, 2014 16:06 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Tomcio Paluszek napisał(a): No, to też kwestia zdefiniowania nieśmiertelności. W przypadku człowieka byłaby to definicja nieśmiertelnej swiadomosci. Nawet całe ciało można wymienić czy przenieść umysł do innego ciała. Był kiedys taki film z Jerzym Stuhrem w roli głównej, zapomniałem tytułu. Mozna swiadomosc przenieść tymczasowo do komputera (nie teraz!). Rózne warianty są rozważane.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pn cze 23, 2014 19:11 |
|
 |
Tomcio Paluszek
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44 Posty: 393
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Nie o to mi chodziło. Umysł można sobie wgrywać na nowe nośniki też tylko do czasu - do czasu istnienia wszechświata. Cóż po nośniku, skoro nie będzie wszechświata, w którym mógłby on istnieć.
Obawiam się, że prawdziwą boską nieśmiertelność może dać tylko religia.
_________________ Sapere aude!
|
Pn cze 23, 2014 20:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Askadtowiesz napisał(a): Mozna swiadomosc przenieść tymczasowo do komputera Nie można. W każdym razie nie do komputera, który komputuje, czyli bezmyślnie oblicza. Gdyby się dało, nie potrafilibyśmy rozwiązywać problemów zakończenia pracy (czy komputer skończy kiedyś zadane obliczenia, czy będzie liczył w nieskończoność), a potrafimy.
|
Pn cze 23, 2014 20:17 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
JedenPost napisał(a): pilaster napisał(a):
Nieśmiertelnosć nie jest możliwa do osiągnięcia we Wszechświeicie w którym obowiązuje druga zasada termodynamiki.
Cóż, może będziemy musieli coś z tym zrobić  . Aby osiągnąć nieśmiertelność to wystarczy rozpędzić się do prędkości światła. Bo wtedy czas się zatrzymuje i jest się nieśmiertelnym. Tylko ze żadna masa nigdy do prędkości światła się nie rozpędzi. Można rozpędzać się do prędkości bliskich światła i mieć upływ czasu bardzo spowolniony ale nie zatrzymany. Czyli można żyć bardzo długo ale nie wiecznie. Na inne sposoby pewnie też tylko sporo przedłożymy życie ale nigdy nie będziemy żyli wiecznie. Myślę ze mi po 2000 lat życia, życie tak bardzo by się znudziło ze sam bym chciał śmierci. Dlatego nie chce wieczności ale pożyć z 2000 lat. I jeszcze żeby nie było to życie dziadka na wózku tylko aby tak mieć ciało i sprawność 30 latka przez całe 2000 lat.
|
Wt cze 24, 2014 1:45 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Tomcio Paluszek napisał(a): Teoretycznie taka nieśmiertelność chyba byłaby możliwa dla człowieka - to w sumie kwestia wykrywania w porę wszelkich uszkodzeń i wymiany części. A jeśli hipoteza wieloświata by sie potwierdziła i jeśli do tego ludzkość znalazłaby sposoby na przemieszczanie się między wszechświatami... Nic to nie da. W końcu nawet bardzo mało prawdopdobne sytuacje w wiecznosci sie muszą wydarzyć. Albo w krytycznym momencie zabraknie części, albo pojawią ssię uszkodzenia nie do naprawy, albo proces transferu sie nie powiedzie. Nieśmiertelnosć nie jest możliwa. Askadtowiesz bredzi. Jak zwykle 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt cze 24, 2014 10:02 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
A czy to nie jest podobny paradoks, jak z wiecznością wszechświata? Wszechświat nie może być wieczny, bo gdyby był, to musiałoby się w nim wydarzyć wszystko, a więc także i coś, co sprawiłoby, że przestałby istnieć.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt cze 24, 2014 12:09 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Johnny99 napisał(a): Wszechświat nie może być wieczny, bo gdyby był, to musiałoby się w nim wydarzyć wszystko, a więc także i coś, co sprawiłoby, że przestałby istnieć. Wydarzy się tylko to, czego prawdopodobieństwo wydarzenia jest chcoćby infinitezymalnie większe od zera. Rzeczy absolutnie niemożliwe nie wydarzą się nawet w wiecznosci.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt cze 24, 2014 12:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|