Czy uważasz, że biblijna opowieść o potopie jest prawdą?
Czy uważasz, że biblijna opowieść o potopie jest prawdą?
Autor |
Wiadomość |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Harpoon napisał(a): Może i niebezpieczne, ale jeśli trafi się na odpowiednich ludzi to można się wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć 
Niewatpliwie masz racje i musze sie zgodzic z toba czy chce czy nie chce 
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
So maja 21, 2005 20:19 |
|
|
|
 |
Harpoon
Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37 Posty: 109
|
Hehe... no i przy okazji można rozwiać jakieś wątpliwości 
_________________ Do serca przytul.... liska.....
|
So maja 21, 2005 22:12 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Harpoon napisał(a): Hehe... no i przy okazji można rozwiać jakieś wątpliwości 
Nie co do wiary Harpoon gdyz wierze zawsze w to co nam nsz Kosciol do wierzenia podaje.
Pozdrowka w Panu 
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
N maja 22, 2005 16:00 |
|
|
|
 |
Harpoon
Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37 Posty: 109
|
[quote="Tess]
Nie co do wiary Harpoon gdyz wierze zawsze w to co nam nsz Kosciol do wierzenia podaje.
[/quote]
No to masz fajnie, bo ja po tym wszystkim co u mnie w życiu było jakoś nie mogę , nie potrafię bez zająknięcia się przyjmować wszystkiego, co kościół daje do wierzenia. Stąd się też biorą wszystkie moje wątpliwości.
_________________ Do serca przytul.... liska.....
|
N maja 22, 2005 17:15 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Harpoon napisał(a): No to masz fajnie, bo ja po tym wszystkim co u mnie w życiu było jakoś nie mogę , nie potrafię bez zająknięcia się przyjmować wszystkiego, co kościół daje do wierzenia. Stąd się też biorą wszystkie moje wątpliwości.
No to trzeba by się zająć swoją relacją z Jezusem i tego czy Mu ufasz we wszystkim co powiedział...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N maja 22, 2005 17:29 |
|
|
|
 |
Harpoon
Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37 Posty: 109
|
No i o to chodzi, że ja nie we wszystkich prawdach kościoła widzę założenia Jezusa.
Jemu chcę ufać całym sercem.
_________________ Do serca przytul.... liska.....
|
N maja 22, 2005 22:03 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Harpoon napisał(a): No i o to chodzi, że ja nie we wszystkich prawdach kościoła widzę założenia Jezusa. Jemu chcę ufać całym sercem.
A w jakiego Jezusa wierzysz ?
Czy Jezus z Nazaretu był Bogiem, który znał przyszłość, czy był durniem ?
No bo jeżeli był Bogiem to doskonale znał przyszłość i kiedy udzielał dał Kościołowi mandat nieomylności "aż do skończenia świata" i Ducha Świętego, który "wszystkiego nauczy" ... widział jako Bóg całą historię Kościoła aż do skończenia świata, znał wszystkie grzechy ludzi Kościoła i mimo to dał do przodu mandat nieomylności aż do skończenia świata i Swoje trwanie i kierowanie tymże Kościołem aż do Paruzji...
więc pytanie czy uważasz Go za Boga i ufasz temu co powiedział...
czy masz Go za wariata, który nie wiedział co gada...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N maja 22, 2005 22:10 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Harpoon napisał(a): Tess napisał(a): Nie co do wiary Harpoon gdyz wierze zawsze w to co nam nsz Kosciol do wierzenia podaje.
No to masz fajnie, bo ja po tym wszystkim co u mnie w życiu było jakoś nie mogę , nie potrafię bez zająknięcia się przyjmować wszystkiego, co kościół daje do wierzenia. Stąd się też biorą wszystkie moje wątpliwości.
Musialas przejsc wielkie rozczarowanie.Prawda
Wyjasnie ci, ze wierze w to co Stolica Apostolska do wierzenia nam podaje.Nie wierze natomiast w to co zechce podac ksiadz z prywatnej inicjatywy a co koliduje z wola Ojca Swietego.Dzis na swiat wyszlo wielu tzw. chrzescijan, ktorzy poprzez literature namawiaja ludzi do uprawiania magii.Mialem w reku pewna ksiazke napisana przez tzw. chrzescijan (malzenstwo).Pieknie wygladajaca lecz gdy wejrzalem w jej wnetrze to az mnie od niej odrzucilo.Poprostu swedziala pieklem.
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
N maja 22, 2005 22:18 |
|
 |
Harpoon
Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37 Posty: 109
|
Agniulko, masz rację... Jezus jest dla mnie Bogiem...
I faktycznie nigdy nie patrzyłam na nauki kościoła w ten sposób, jaki Ty podałaś
Tess... Masz rację, przeżyłam pewne rozczarowanie ale nie chcę o tym mówić, bo nie jestem pewna, czy omoje wątpliwości się z tego biorą 
_________________ Do serca przytul.... liska.....
|
N maja 22, 2005 22:20 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Harpoon napisał(a): Agniulko, masz rację... Jezus jest dla mnie Bogiem... I faktycznie nigdy nie patrzyłam na nauki kościoła w ten sposób, jaki Ty podałaś 
Oj, muszę się upokorzyć  Byłam pewna że zaczniesz mi jakoś zaprzeczać  Przepraszam, że tak źle o tobie myślałam
W każdym razie cieszę się, że mogłam pomóc w zyskaniu nowego spojrzenia na tą sprawę 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N maja 22, 2005 22:22 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
To byly moje slowa, ktore sa prawdziwe.
Pozdr. 
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
N maja 22, 2005 22:34 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Harpoon napisał(a): Agniulko, masz rację... Jezus jest dla mnie Bogiem... I faktycznie nigdy nie patrzyłam na nauki kościoła w ten sposób, jaki Ty podałaś  Tess... Masz rację, przeżyłam pewne rozczarowanie ale nie chcę o tym mówić, bo nie jestem pewna, czy omoje wątpliwości się z tego biorą 
A ja ci dobrze zycze Harpooniku  i jezeli ktos tam w Kosciele nie dopisuje to zawsze patrzmy na Chrystusa Pana.On jest TYM na ktorym mozna smialo budowac swoja przyszlosc.
Pozdrawiam 
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
N maja 22, 2005 22:36 |
|
 |
Harpoon
Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37 Posty: 109
|
Oj Agniulko
Hmm... I tu bardzo wam dziękuję, szczególnie za Twoje ostatnie słowa Tess... Odpowiedziały mi one na jeszcze jedną rzecz... Dzięki  :):)
_________________ Do serca przytul.... liska.....
|
N maja 22, 2005 22:45 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Wracając do tematu - byłam ostatnio na wykładzie niemieckiego geologa dotyczącym potopu właśnie. Badania jednoznacznie wskazują, że nastąpiła nagła zmiana warunków, co widać po ułożeniu warstw geologicznych czy znajdowanych skamieniałościach zwierząt, które musiały zginąć w wyniku jakiejś katastrofy (skamieniałość ryby zjadającej właśnie mniejszą, nagle spłaszczone meduzy, jeżowce z kolcami /w normalnych warunkach jeżowce w momencie śmierci kolce tracą/). Oczywiście nie jest powiedziane, że był to akurat potop. W sumie jestem nieco rozczarowana ciężarem przedstawionych argumentów, liczyłam na więcej, ale z takich ciekawostek jeszcze: arka miała pojemność 40000 metrów sześciennych, a zwierzęta, które musiały być zabrane (uwzględniając późniejsze powstawanie nowych gatunków w wyniku krzyżówek i nieznacznej ewolucji) zajmowały jakieś 6900 metrów sześciennych...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Śr maja 25, 2005 23:02 |
|
 |
Harpoon
Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37 Posty: 109
|
I to bardzo wiele wyjaśnia 
_________________ Do serca przytul.... liska.....
|
Śr maja 25, 2005 23:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|