Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 1:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N gru 28, 2014 22:15
Posty: 2
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
Cześć jestem nową forumowiczką, osobiście bardziej intuicja kieruje mnie do prawdomówności nauki, nie znalazłam jeszcze sensownego uzasadnienia dla pojęcia wiary, gdzie wszystko jest niewyjaśnione.


N gru 28, 2014 22:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
Askadtowiesz napisał(a):
Praktycznie wszystko jest tam na opak. Przykładowo: najpierw powstała Ziemia, a na niej rośliny, zaś dopiero potem ciała niebieskie ( w tym Słońce).


Fascynujące jest to kiedy niewierzący, posługują się Pismem Świętym, żeby wskazać błędy samej księgi i całej religii. To co jest w tym najśmieszniejsze to to, że weźmie taki jeden z drugim pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju i przyjmuje opcję - "odczytywanie dosłowne". Do tego dołoży jeszcze kilka "problemów" typu, przecież Bóg zabijał itp. Nie miałbym nic przeciwko gdyby od początku do końca taki ateista stosował konsekwentnie ten typ interpretacji we wszystkich księgach.
Kiedy jednak zapytam co znaczy np. taki fragment: "oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa" to praktycznie we wszystkich przypadkach jako odpowiedź słyszę, że to różne interpretacje, że coś można inaczej rozumieć, że to nic innego jak mitologia, legenda, bajka :D. Nagle okazuje się, że tu dosłowna interpretacja nie jest możliwa. Ta działa tylko wtedy kiedy na jej podstawie można uznać chrześcijaństwo za religię pełną fałszu i bzdur. Rzeczywiście fascynujące :D


Pn gru 29, 2014 10:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
medieval_man napisał(a):
A może źle odczytujesz przekaz biblijny?
Czytam od lewej do prawej i w języku ojczystym. Co tu można źle odczytać? Jeśli jednak widzisz możliwość innego odczytania, skonkretyzuj.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pn gru 29, 2014 20:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
remek116 napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Praktycznie wszystko jest tam na opak. Przykładowo: najpierw powstała Ziemia, a na niej rośliny, zaś dopiero potem ciała niebieskie ( w tym Słońce).


Fascynujące jest to kiedy niewierzący, posługują się Pismem Świętym, żeby wskazać błędy samej księgi i całej religii. To co jest w tym najśmieszniejsze to to, że weźmie taki jeden z drugim pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju i przyjmuje opcję - "odczytywanie dosłowne". Do tego dołoży jeszcze kilka "problemów" typu, przecież Bóg zabijał itp. Nie miałbym nic przeciwko gdyby od początku do końca taki ateista stosował konsekwentnie ten typ interpretacji we wszystkich księgach.
Kiedy jednak zapytam co znaczy np. taki fragment: "oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa" to praktycznie we wszystkich przypadkach jako odpowiedź słyszę, że to różne interpretacje, że coś można inaczej rozumieć, że to nic innego jak mitologia, legenda, bajka :D. Nagle okazuje się, że tu dosłowna interpretacja nie jest możliwa. Ta działa tylko wtedy kiedy na jej podstawie można uznać chrześcijaństwo za religię pełną fałszu i bzdur. Rzeczywiście fascynujące :D

Chciałeś konkretów, dostaleś na razie jeden, a i z nim sobie nie radzisz. Zamiast odpowiedzi merytorycznej mamy impresje na temat złych ateistow.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pn gru 29, 2014 20:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
Cytuj:
"oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa"

Bo ateista jest czlowiekiem myslacym. Mysli sobie; "po kiego grzyba pozostale nieistotne wpisy, frazesy biblijne skoro o to wlasnie chodzi". Czemu ma to byc Jezus? W Biblii mamy innych "zbawicieli". Biblii nie napisali ateisci!


Pn gru 29, 2014 20:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
Askadtowiesz napisał(a):
Chciałeś konkretów, dostaleś na razie jeden, a i z nim sobie nie radzisz. Zamiast odpowiedzi merytorycznej mamy impresje na temat złych ateistow.


Mi ateizm jak i jego "wyznawcy" w ogóle nie przeszkadzają, nie mam z tym problemu :).
Wszystko w opisie stworzenia jest na opak... a no tak zapomniałem, że przecież Biblia to podręcznik astronomii, fizyki, biologii, chemii, geografii i innych przedmiotów zebranych w jednym miejscu. Mnie nieustannie dziwi to jak wielki problem wśród ateistów budzą szczególnie pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju. Większość piszących na tym forum chrześcijan raczej zdaje sobie sprawę, że Pismo Święte jako księga wykorzystuje różne środki przekazu literackiego, w tym: metafory, parabole, hiperbole, bajki, sagi, itd. itd. i kiedy czytają teksty natchnione to mniej więcej rozumieją o co chodzi.

Nie wszyscy jednak muszą to rozumieć i nie w tym nic złego. Masz problemy ze zrozumieniem Pisma Świętego? Chrześcijanie też nieraz zmagają sie z trudnościami, warto wtedy sięgnąć lub zapytać ludzi nieco od nas mądrzejszych, fachowców danej dziedziny i poprosić o podpowiedź. Zachęcam więc do tego, żebyś zapoznał się np. z komentarzem do Księgi Rodzaju pt. "Księga Rodzaju ST cz. I Rozdziały 1-11" autorstwa ks. J. Lemańskiego. Poczytaj, pomyśl, może to pomoże rozwiązać Twoje problemy.


So sty 03, 2015 2:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
remek116 napisał(a):
Większość piszących na tym forum chrześcijan raczej zdaje sobie sprawę, że Pismo Święte jako księga wykorzystuje różne środki przekazu literackiego, w tym: metafory, parabole, hiperbole, bajki, sagi, itd. itd. i kiedy czytają teksty natchnione to mniej więcej rozumieją o co chodzi.


Przypuszczam, że ateiści również o tym wiedzą, natomiast może intrygować (i irytować) swoboda, z jaką chrześcijanie przechodzą miedzy interpretacjami w zależności od potrzeby, tzn. mówią "mit" we wszystkich przypadkach, gdzie treść Biblii przeczy ich tezom, oraz "nakaz od Boga" wszędzie tam, gdzie akurat pasuje. Kryterium określania gatunku literackiego i stopnia dosłowności, jaki należy przyjąć przy odczytywaniu danego tekstu, jest każdorazowo na pierwszym miejscu zgodność z daną tradycją. To trochę tak, jakby Kodeks Ruchu Drogowego odczytywać jako "definitywne nakazy i zakazy", "pewne wskazówki", "nakazy i zakazy obowiązujące kiedyś, ale teraz już nie" tudzież "wizje" w zależności od własnych umiejętności i stylu jazdy.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So sty 03, 2015 5:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
Askadtowiesz napisał(a):
Chciałeś konkretów, dostaleś na razie jeden, a i z nim sobie nie radzisz. Zamiast odpowiedzi merytorycznej mamy impresje na temat złych ateistow.


remek116 napisał(a):
Masz problemy ze zrozumieniem Pisma Świętego? Chrześcijanie też nieraz zmagają sie z trudnościami, warto wtedy sięgnąć lub zapytać ludzi nieco od nas mądrzejszych,

Nie mam najmniejszych problemów, podobnie zreszta jak nie miano ich przed paroma tysiącami lat.
Umiesz wyjaśnić, to wyjaśniaj, nie umiesz- to nie wyjaśniaj.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So sty 03, 2015 22:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
Askadtowiesz napisał(a):
Nie mam najmniejszych problemów, podobnie zreszta jak nie miano ich przed paroma tysiącami lat.
Umiesz wyjaśnić, to wyjaśniaj, nie umiesz- to nie wyjaśniaj.


Nie zrozumiałeś mnie chyba. Być może w Twoich oczach nie potrafię wyjaśnić pewnych kwestii Pisma Świętego i być może tak jest w rzeczywistości. Próbuję Ci pomóc, wolisz, żebym wciskał Ci ciemnotę, albo pobożne nauki w które nie wierzę? Mam cytować całe passusy komentarzy? Wolę Cię odesłać do źródeł, które mnie przekonują z nadzieją, że być może tam znajdziesz satysfakcjonujące Cię odpowiedzi. Powołałem się na biblistę, który pewnie ma jakiś autorytet wśród teologów biblistów, stąd poproszono go o stworzenie szczegółowego komentarza do Księgi Rodzaju. Oczywiście nie musi Ci odpowiadać ks. Lemański, jeśli chcesz podam Ci bibliografię różnych autorów (katolickich, protestanckich, świeckich, żydowskich), którzy komentują te fragmenty Księgi Rodzaju, które Cię interesują. Myślę, że warto zajrzeć do chociażby jednego jeśli rzeczywiście poszukujesz prawdy, wyjaśnień, odpowiedzi, argumentów itp.. Spróbuj skonfrontować swoje argumenty z ludźmi, którzy rzeczywiście znają się na rzeczy i w jakimś zakresie można im zaufać jeśli chodzi o zasób wiedzy. Żaden z nich nie ma monopolu na jedyną słuszną rację, ale nie zaszkodzi poznać innych propozycji i poszukać nieco dalej niż na internetowych forach gdzie głos zabierają różni ludzie nie zawsze mający pojęcie o tym co piszą.

Jeśli chcesz mogę zrobić skany kilku stron jakiegoś komentarza dla pogłębienia lektury i przesłać w wiadomości prywatnej.


So sty 03, 2015 23:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
remek116 napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Nie mam najmniejszych problemów, podobnie zreszta jak nie miano ich przed paroma tysiącami lat.
Umiesz wyjaśnić, to wyjaśniaj, nie umiesz- to nie wyjaśniaj.


Mam cytować całe passusy komentarzy? Wolę Cię odesłać do źródeł, które mnie przekonują z nadzieją, że być może tam znajdziesz satysfakcjonujące Cię odpowiedzi.

Nie masz cytować, masz wyciągnąc syntetyczne wnioski albo przynajmniej zwieźle streścic- na tym polega dyskusja. Ma sie rozumieć, ze czytałem o różnych próbach wyjaśnień na gruncie religijnym. Nie ma jednak jednego wyjaśnienia, dlatego oczekuję od innych uczestników zaprezentowania koncepcji, nad którymi można by dyskutować. Trudno dyskutować nad ogólnikami typu "niedosłownie".
Mozesz oczywiscie podac linki czy wysyłać skany (moze tam być akurat cos czego jeszcze nie czytałem), ale to nie zastępuje dyskusji.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


N sty 04, 2015 12:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
Moim zdaniemco do Pisma Swietgo, chrzescijanin sam sobie strzela w stope. Wystarczy przeciez odbiec od teorii "kazde slowo prawdziwe" i to wszystko. Nie, uparcie kreci i wierci. Czyta ze zrozumieniem (takim szczegolnym, roznym od powszechnego).
W dzisiejszych czasach taka metoda przynosi niezaplanowany skutek. Topnieje ilosc tych nieborakow. :(


N sty 04, 2015 14:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
lokis napisał(a):
Moim zdaniemco do Pisma Swietgo, chrzescijanin sam sobie strzela w stope. Wystarczy przeciez odbiec od teorii "kazde slowo prawdziwe" i to wszystko. Nie, uparcie kreci i wierci. Czyta ze zrozumieniem (takim szczegolnym, roznym od powszechnego).
W dzisiejszych czasach taka metoda przynosi niezaplanowany skutek. Topnieje ilosc tych nieborakow. :(
Próbują odbiegać ale to znów powoduje, ze tracą grunt pod nogami; wtedy już zupełnie nie wiadomo jak było. Tak czy owak ilosc będzie topnieć, albo religia zasadniczo zmieni swój charakter. Bedzie konieczne pozbycie się Biblii, tylko nikt nie ma pomysłu jak to skutecznie zrobic.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


N sty 04, 2015 15:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
Wiara i nauka są ze sobą połączone ponieważ wszelkie badania wiążą się z wiarą w istnienie rozwiązań , których rezultat przewidywany jest przynajmniej częściowo. Dodatkowe badania nad wpływem oczekiwań na wyniki badań sugeruje, że wyniki te są zgodne z tym w co się wcześniej wierzy.
Skupmy się jednak na logice i treści słów , które przecież zawsze niosą jakiś przekaz.
W moim odczuciu i rozumieniu to wszystko nie jest takie proste nawet wtedy gdy uznamy ,ze pewne przekazy są symboliczne.
Weźmy cytat :
„(42) Rzekł do nich Jezus: Gdyby Bóg był waszym ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał. (43) Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie słuchać mojej nauki. (44) Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. (45) A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi nie wierzycie. (46) Kto z was udowodni Mi grzech? Jeżeli prawdę mówię, dlaczego Mi nie wierzycie? „

(Ew. Jana 8:42-46, Biblia Tysiąclecia)
„(34) Jezus odpowiedział: Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie? (35) Piłat odparł: Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił? (36) Odpowiedział Jezus: Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd. (37) Piłat zatem powiedział do Niego: A więc jesteś królem? / Odpowiedział Jezus: / Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu. (38) Rzekł do Niego Piłat: Cóż to jest prawda? To powiedziawszy wyszedł powtórnie do Żydów i rzekł do nich: Ja nie znajduję w Nim żadnej winy. „

(Ew. Jana 18:34-38, Biblia Tysiąclecia)
Zobaczcie , że już Piłat wiedział jak nieuchwytna jest prawda na tym świecie.

Wracając do Księgi Rodzaju
„1 A wąż1 był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?» 2 Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, 3 tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli». 4 Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie! 5 Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».
Kogo symbolizuje szatan? Kogoś prawdomównego czy kłamcę? A jeżeli jednak kłamcę ,to czy wypowiadane przezeń kwestie są tylko kłamstwem czy manipulacją tego rodzaju w której prawda jest przeplatana z kłamstwem tak aby nie zauważyć kiedy sprytnie poddaje się kłamstwo jako prawdę ( mechanizm presupozycji używany; gdy w manipulacji chce się kłamstwo przedstawić jako prawdę)
I kwestia skutków; czy Adami Ewa żyją czy nie? Zwłaszcza w kontekście innych słów Jezusa :(19) (21) Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! (22) Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych! (23) Gdy wszedł do łodzi, poszli za Nim Jego uczniowie.

(Ew. Mateusza 8:21-23, Biblia Tysiąclecia)

„(30) Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego. (31) Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziesz trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami (32) i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. (33) Odpowiedzieli Mu: Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy poddani w niczyją niewolę. Jakżeż Ty możesz mówić: Wolni będziecie? (34) Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu.

(Ew. Jana 8:30-34, Biblia Tysiąclecia)

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Pt lut 13, 2015 21:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
glejt napisał(a):
Wiara i nauka są ze sobą połączone ponieważ wszelkie badania wiążą się z wiarą w istnienie rozwiązań , których rezultat przewidywany jest przynajmniej częściowo. Dodatkowe badania nad wpływem oczekiwań na wyniki badań sugeruje, że wyniki te są zgodne z tym w co się wcześniej wierzy.
Owszem, ale jesli wynik badań nie potwierdza pierwotnej hipotezy, badacz jest zmuszony z niej zrezygnować. Oczywiscie nie musi tego robić, ale pozostanie wówczas na uboczu.
W religii (wierze religijnej) jest inaczej, tam żadne potwierdzenia nie są ani konieczne ani nawet potrzebne; zresztą z definicji.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So lut 14, 2015 17:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Wiara czy nauka? - dwa odmienne pojecia
Generalnie w nauce chodzi o to, by w toku badań zmienić status danego twierdzenia, podczas gdy z wiarą
jest odwrotnie.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So lut 14, 2015 18:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL