Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Zaprzeczę.
Wymień mi znanych niewierzachyc biologów (pokroju Mendla, a nie jakiś z Uniwersytetu Robotniczego)
|
Pt cze 02, 2006 13:14 |
|
|
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
Atiath napisał(a): Popieram powyżej cytowaną wypowiedź  . Widze, że niektórzy sami dochodzą do wniosku kim są 
 :D:D najlepsze jest to, że pisząc to, co podałam w cytacie, wychodzi twoja totalna ignorancja i brak orientacji w Piśmie św. i tym, co miałam na myśli pisząc to, co zacytowałeś  :D:D:D
i taka to już jest wasza "wiedza"  brak najbardziej podstawowej odnośnie tematu, w którym chcecie dyskutować
bo ci, którzy wiedzą coś niecoś o religii, nie są tak aroganccy w swoich wypowiedziach, jak wy...
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Pt cze 02, 2006 13:20 |
|
 |
Atiath
Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37 Posty: 74
|
angua napisał(a): Atiath napisał(a): A co do tych biologów, to właśnie chcę udowodnić, że nauka wyklucza istnienie niematerialnych bytów  . Jak się nie udało na fizykach, to może na biologach wyjdzie, tak?  A jeśli nie za pierwszym razem, to zawsze możemy wprowadzić jakieś dodatkowe warunki, prawda? Proponowałabym na przykład co najmniej 20 publikacji, w tym jedną po japońsku, pięć po hiszpańsku i cztery w suahili... Widziałam już różne próby udowodnienia nieistnienia Boga [w tym żadnej uwieńczonej sukcesem], ale z czymś takim to się jeszcze nie spotkałam... 
Hmm. To proszę bardzo-spróbuj udowodnić istnienie boga 
_________________ www.racjonalista.pl
|
Pt cze 02, 2006 13:21 |
|
|
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
a jesli ci chodzi o wykształcenie formalne, to skonczylam liceum o profilu mat-fiz, potem studia ekonomiczne, a moj mąż, wierzący, jest informatykiem, czyli tez ścisłym umysłem 
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Pt cze 02, 2006 13:22 |
|
 |
Atiath
Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37 Posty: 74
|
elka napisał(a): a jesli ci chodzi o wykształcenie formalne, to skonczylam liceum o profilu mat-fiz, potem studia ekonomiczne, a moj mąż, wierzący, jest informatykiem, czyli tez ścisłym umysłem 
Tak, ale na pewno nie macie wiedzy takiej jak niewierzący naukowcy
A co do tego cytatu to nie widzę różnicy, czy jest cudzysłów, czy nie. Po prostu zgadzam się w 101% z twą wypowiedzią o prostactwie teistów.
_________________ www.racjonalista.pl
|
Pt cze 02, 2006 13:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Atiath, odpowiedz mi na moje pytanie.
|
Pt cze 02, 2006 13:25 |
|
 |
Atiath
Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37 Posty: 74
|
Zreszto prawdą jest to, że poważne autorytety twierdzą, że czym gorsze wykształcenie tym większa wiara w różnych bogów, a czym lepsze wykształcenie tym mniejsza wiara. Aż co do naukowców spada na jakieś 0,1% osób wierzących w boga.
Proste 
_________________ www.racjonalista.pl
|
Pt cze 02, 2006 13:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie odpowiedziałeś
Daj mi nazwiska znanych biologów ateistów.
ad2: Proszę o dane statystyczne (ten 0,1%) i nazwiska tych "autorytetów"
|
Pt cze 02, 2006 13:29 |
|
 |
Atiath
Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37 Posty: 74
|
szalony napisał(a): Atiath, odpowiedz mi na moje pytanie.
Ok. Richard Dawkins słynny biolog nie tylko jest ateistą, ale pokazuje też naukowe dowody na nieistnienie żadnego boga.
A ty się zastanów-czy bogiwie nie zostali wymyśleni dla bezpieczeństwa ludzi?
Zreszto jak np. teorię ewolucji pogodzić, z wiarą w boga (tylko proszę mi nie podawać "dowodów" na błędność teori ewolucji, tylko powiedzieć co się dzieje z bogiem jeśli byśmy wiedzieli na 100%, że teoria ewolucji jest prawdziwa-chyba bóg znika co?)...
A poreszcie pierwsze "objawienia" boga starotestamentowego były najwyżej kilka tysięcy lat przed naszą erą. Czemu tak późno ten bóg się "pokazał"? No cóz nie ma na to odpowiedzi  .
Pozdrawiam.
_________________ www.racjonalista.pl
|
Pt cze 02, 2006 13:33 |
|
 |
Atiath
Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37 Posty: 74
|
Na szybkiego znam tylko go, bo nie interesuję się biologią. A te dane statystyczne są przybliżone, ale na pewno bliskie prawdy 
_________________ www.racjonalista.pl
|
Pt cze 02, 2006 13:34 |
|
 |
Atiath
Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37 Posty: 74
|
Zreszto widzę, że niektóre osoby pod siłą moich pytań, na które nie znają odpowiedzi wycofała się z dyskusji 
_________________ www.racjonalista.pl
|
Pt cze 02, 2006 13:36 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
No to wśród biologów na razie mamy jeden do jednego. Nie widzę tu żadnej "siły"  Nie mówiąc już o promilu, czy ile to tam miało być...
I czemu my mamy się interesować biologią, a Ty nie musisz? My zaczęliśmy drążyć?
Cytuj: Hmm. To proszę bardzo-spróbuj udowodnić istnienie boga
He, to nie ja wystąpiłam z działaniami z góry skazanymi na niepowodzenie. Jak również nigdzie nie twierdziłam, że istnienie Boga da się udowodnić. Sam się męcz, jak zacząłeś, a nie odwracaj kota ogonem 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pt cze 02, 2006 13:45 |
|
 |
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
No coz, ateisci tez maja swoich 'nawiedzonych'
Atiath:
Nieistnienia Boga nie udowodnisz bo musialbys najpierw zdefiniowac co to jest Bog. Sam nie zdefiniujesz, a od wierzacych otrzymasz mase ogolnikow z ktorych nic nie bedzie wynikalo, i to jeszcze kazdy poda inne.
Moze najpierw sprobuj udowodnic nieistnienie krasnoludkow, temat prostrzy, i nie narazisz sie na kpiny wierzacych 
|
Pt cze 02, 2006 13:47 |
|
 |
Atiath
Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37 Posty: 74
|
angua napisał(a): No to wśród biologów na razie mamy jeden do jednego. Nie widzę tu żadnej "siły"  Nie mówiąc już o promilu, czy ile to tam miało być... I czemu my mamy się interesować biologią, a Ty nie musisz? My zaczęliśmy drążyć? Cytuj: Hmm. To proszę bardzo-spróbuj udowodnić istnienie boga He, to nie ja wystąpiłam z działaniami z góry skazanymi na niepowodzenie. Jak również nigdzie nie twierdziłam, że istnienie Boga da się udowodnić. Sam się męcz, jak zacząłeś, a nie odwracaj kota ogonem 
Czyli albo jesteś ateistą, albo nie myślisz dobrze. Bo jeśli na istnienie boga nie masz żadnych dowodów, to tak samo, jakbyś wierzaył w takie krasnoludki 
_________________ www.racjonalista.pl
|
Pt cze 02, 2006 13:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Atiath napisał(a): Na szybkiego znam tylko go, bo nie interesuję się biologią. A te dane statystyczne są przybliżone, ale na pewno bliskie prawdy  Dane statystyczne bez źródła to żadne dane a) Pogląd, że Bóg został wymyślony dla bezpieczeństwa ludzi, to zdaje się pogląd Aroueta (Wolter się tak nazywał). Nie wymyślisz czegoś bardziej oryginalnego ? b) Objawienia są wg ciebie "za późno" - "Wasze drogi nie są drogami moimi" A na co ci odpowiedź ? Chcesz być mądrzejszy od Niego ? A czemu uważasz, że powinny być wcześniej ? c) Zresztą o jakich objawieniach możesz pisać, skoro nie wierzysz w Boga. Przeczysz samemu sobie. Skoro wg. ciebie go nie ma, to jakie objawienia  d) Chrześcijańskim spojrzeniem na teorię ewolucji zajmowało się wiele osób. Poczytaj ich dzieła, nie chce mi się teraz ich szukać. Polecam google.pl i biblioteki naukowe. Atiath napisał(a): Zreszto widzę, że niektóre osoby pod siłą moich pytań, na które nie znają odpowiedzi wycofała się z dyskusji 
Zaiste, siła twoich pytań i argumentów jest powalająca  Szczególnie działa słowo "zreszto"
Mój wszechstronnie wykształcony racjonalisto  Może porozmawiamy jakiejś filozofii ? Albo może porozmawiamy o fizyce ? O zasadzie zachowania liczby barionowej ? O współczesnych metodach przyspieszania cząstek ? Albo może wymienisz mi jakieś ciekawe dzieła Woltera (chyba wasz patron) 
|
Pt cze 02, 2006 13:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|