Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 3:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 484 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 33  Następna strona
 rozwój nauki a katolicyzm 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Cytuj:
"ateistów, racjonalistów i wolnomyślicieli"

Widze, ze pilaster sie zacial. Ach ta wiosna! :)

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Pn mar 22, 2010 16:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Johnny99 napisał(a):
Ja akurat zauważam taką korelację - ci, którzy świadomie zostają katolikami, zachowują się najróżniej.


Przede wszystkim to obawiam się, że tych którzy świadomie zostają katolikami jest stosunkowo niewielu. W przeważającej większości przypadków religia zostaje przekazana wraz z wychowaniem albo warunkowana jest wpływem zewnętrznym, przecież spora część naszej kultury ma źródła w religii (np. święta). Ci którzy swoją wiarę naprawdę przemyśleli i zupełnie samodzielnie do niej doszli, to raczej wąska elita.


Cytuj:
Natomiast 99% tych, którzy zostają ateistami, w tym samym momencie zaczyna gadać jednym chórem, jak katarynki: nauka udowodniła nieistnienie Boga, Kościół jest be, aborcję i eutanazję należy zalegalizować, seks powinien zostać "uwolniony", my jestesmy racjonalistami a wy wierzycie w przesądy itp. itd. Wniosek - katolicyzm może powodowac upadek intelektualny. Ateizm jednak spowoduje go ze znacznie większym prawdopodobieństwem.


Wiesz co Johnny? Masz rację. 99% ateistów to idioci.
99% chrześcijan również. W ogóle 99% ludzi to idioci.
Z czego wniosek że idiotów-chrześcijan jest wielokrotnie więcej niż idiotów-ateistów, bo chrześcijan w ogóle jest wielokrotnie więcej niż ateistów.


ysuk-san napisał(a):
Bo niby skąd wywodzą sie wróżki? Astrologowie? Albo czarodzieje w stylu producentów homeopatii? Wg mnie raczej nie z nurtów katolickich?


Wolne żarty. Waszym zdaniem wielu "ateistów" korzysta z usług astrologów, wróżek czy innych szamanów. OK, nawet nie twierdzę, że to nieprawda. Ale ciekaw jestem ilu katolików, którzy co tydzień maszerują do kościółka, w środku tygodnia zagląda też do wróżki, wierzy w horoskopy, magię, królicze łapki przynoszące szczęście i 150 innych bzdur, które nie mają nic wspólnego ani z rzeczywistością, ani z wiarą katolicką. Nie próbujcie wszystkich wróżek zwalać na ateistów.


Pn mar 22, 2010 16:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 05, 2010 16:39
Posty: 227
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
pilaster napisał(a):
Raczej mamy do czynienia z korelacją odwrotną :) To ci co pozjadali owe rozumy zostają katolikami :)

Tak tak :brawo: Einstein, Maria Curie-Skłodowska, Karol Darwin, Maria Curie-Skłodowska byli katolikami.
pilaster napisał(a):
Klasyka. nikt nie jest zadowolony ze swojej fortuny, każdy ze swojego rozumu :biggrin:
Uważac mozesz sobie cokolwiek. Ale obiektywnych faktow nie zmienisz.

:brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
No comments
pilaster napisał(a):
No właśnie. Mówiłem. Zacofani, prymitywni, ograniczeni intelektualnie :) Gdyby potrafili używac rozumu, toby postawili sobie pytanie, dlaczego, tam, gdzie Krk nie opóźniał rozwoju nauki, nauka ta się jakoś nie rozwinęła :D

Bo Krk opóźniał rozwój nauki tam, gdzie takowy nastąpił.

pilaster napisał(a):
Ciemni, przesądni i zabobonni. :)

Jeśli piszesz o swej osobie, to się zgadzam :D

pilaster napisał(a):
Gdyby inkwizycja nadal działała w XX wieku i miała odpowiednią jurysdykcję, to Stalin nigdy by władzy nie zdobył.

Zato byłby reżim Krk, a do papieża mówiliby: Nasz wodzu.

pilaster napisał(a):
Przecież to jest śmieszne :) Światli, postępowi "ateiści, racjonalisci i wolnomyśliciele" wierzą w czary, duchy, zwidy i proroctwa oriona na rok 2012 :D

Wiesz co? Mogłeś sobie darować wypisywania tych bzdur. Bo wy, katolicy, też wierzycie w różne cuda-niewidy, a przede wszystkim w Pana Boga, którego nikt nigdy nie widział. To dopiero jest śmieszne.

pilaster napisał(a):
Miałbym taką nadzieję. ;)

:badgrin: :badgrin: :badgrin: A mnie pewnie spaliłbyś na stosie za herezje :badgrin: :badgrin: :badgrin:


Pn mar 22, 2010 16:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 7:09
Posty: 223
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Nic z tego nie rozumiem
KrK opóźniał rozwój nauki tam gdzie, gdzie takowy nastąpił, ale tam. z kolei. nie opóźniał takowego rozwoju nie było????

Żyjemy w cywilizacji naukowo- technicznej, która rozpoczęła się w XVIIIw. Wraz z rewolucją przemysłową w chrześcijańskiej Europie. Motorem jej rozwoju był rozwój nauki (naukowego przyrodoznawstwa). Jak to możliwe, że skoro chrześcijaństwo było i jest antynaukowe to nauka (nauki empiryczne) została wymyślona stworzona odkryta w chrześcijańskiej Europie w czasach gdy ateizm był raczej zjawiskiem marginalnym. Dlaczego metody naukowej nie odkryto w w pogańskiej starożytności czy konfucjańskich Chinach. Proszę to wyjaśnić.


Pn mar 22, 2010 17:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Witold napisał(a):
99% ateistów to idioci.
99% chrześcijan również. W ogóle 99% ludzi to idioci.
Z czego wniosek że idiotów-chrześcijan jest wielokrotnie więcej niż idiotów-ateistów, bo chrześcijan w ogóle jest wielokrotnie więcej niż ateistów.


Owszem. tylko ze chrześcijanie - idioci, a w szczególności katolicy - idioci, nidy nie twierdzili że są "ateistami, racjonalistami i wolnomyślicielami" :D

Cytuj:
Waszym zdaniem wielu "ateistów" korzysta z usług astrologów, wróżek czy innych szamanów. OK, nawet nie twierdzę, że to nieprawda.


Prawda, prawda. wystarczy zobaczyc, jaki profil ma jedyna masowe pismo "ateistów, racjonalistów i wolnomyślicieli" :-)

Cytuj:
Ale ciekaw jestem ilu katolików, którzy co tydzień maszerują do kościółka, w środku tygodnia zagląda też do wróżki, wierzy w horoskopy, magię, królicze łapki przynoszące szczęście i 150 innych bzdur, które nie mają nic wspólnego ani z rzeczywistością, ani z wiarą katolicką.


Zapewne wielu. Ale - patrz wyżej :biggrin:

a1993

Cytuj:
Einstein, Maria Curie-Skłodowska, Karol Darwin, Maria Curie-Skłodowska byli katolikami.


A Galileusz, Kopernik, Lemaitre, Gregor Mendel, nie byli :)

A poza tym dokonaliśmy wielkiego odkrycia. Istniały dwie Marie Curie-Skłodowskie :biggrin:

Cytuj:
Krk opóźniał rozwój nauki tam, gdzie takowy nastąpił.


:D :D :D

ROTFL!!!

Czyli Krk najskuteczniej opóźniał rozwój nauki, tam gdzie go wcale nie było :D

A tam, gdzie był, opóźniał nieskutecznie :D

Cytuj:
Bo wy, katolicy, też wierzycie w różne cuda-niewidy


TEŻ... :)

Jezeli anwet, to nie twierdzimy przy tym, że jesteśmy ateistami, racjonalistami i wolnomyślicielami. :)

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn mar 22, 2010 19:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Cytuj:
Z czego wniosek że idiotów-chrześcijan jest wielokrotnie więcej niż idiotów-ateistów, bo chrześcijan w ogóle jest wielokrotnie więcej niż ateistów.


* Joachim Badeni
* Tadeusz Bartoś
* Sadok Barącz
* Feliks Bednarski
* Bernard (biskup płocki)
* Fabian Birkowski
* Józef Maria Bocheński
* Pius Czesław Bosak
* Stanisław Bzowski
* Jan Franciszek Czartoryski
* Tomasz Dostatni
* Jan Angelik Drewaczyński
* Damian Dzieszkowski
* Atanazy Fic
* Wojciech Giertych
* Jan Góra
* Konrad Hejmo
* Jacek Gałuszka
* Józef Puciłowski
* Wojciech Jędrzejewski
* Honoriusz Kowalczyk
* Paweł Kozacki
* Mieczysław Albert Krąpiec
* Tomasz Kwiecień
* Jan Andrzej Kłoczowski
* Jan Legowicz
* Jan Lubieniecki
* Marian z Jaślisk
* Mikołaj z Mościski
* Czesław Odrowąż
* Jacek Odrowąż
* Szymon Okolski
* Tomasz Pawłowski
* Mirosław Pilśniak
* Krzysztof Popławski
* Wojciech Prus
* Mikołaj Rusin
* Jacek Salij
* Andrzej Samuel
* Cyprian Sapecki
* Adam Studziński
* Jakub Szkiłłądź
* Jan Tarnowski (biskup chełmski)
* Kazimierz Wielikosielec
* Wincenty z Kielczy
* Ludwik Wiśniewski
* Jacek Woroniecki
* Maciej Zięba (dominikanin)
* Karol Wojtyła
* Michał Heller
* George Coyne
* Etienne Gilson
* Jaques Maritain
* Roger Bacon
* William Ockham
Wybitni jezuici:

Towarzystwo Jezusowe dało Polsce szereg wyróżniających się postaci, takich jak ojcowie: Jakub Wujek (zm. 1597) — tłumacz katolickiego przekładu Wulgaty sykstyńskiej (poprawionego po jego śmierci na wersję zgodną z Wulgatą klementyńską); Piotr Skarga Pawęski (zm. 1612), jeden z największych kaznodziejów polskich; Maciej Kazimierz Sarbiewski (zm. 1640), największy łaciński poeta polski, zwany polskim Horacym; Franciszek Bohomolec (zm. 1784), ojciec komedii polskiej; Adam Naruszewicz (zm. 1796), biskup smoleński, potem łucki, historyk, poeta; Franciszek Kniaźnin (zm. 1807), poeta; Jan Paweł Woronicz (zm. 1829), arcybiskup warszawski, prymas Królestwa Polskiego, poeta, kaznodzieja; Grzegorz Piramowicz (zm. 1801), sekretarz Komisji Edukacji Narodowej.

Na polu ascetyki chrześcijańskiej wyróżnili się ojcowie: Mikołaj Łęczycki (zm. 1653) i Kasper Drużbicki (zm. 1660) — ich pisma tłumaczono na inne języki. Na polu misji katolickich położyli szczególne zasługi ojcowie: Mikołaj Smogulecki (zm. 1632), autor dzieł matematyczno-astronomicznych w języku chińskim; Michał Boym (zm. 1659), autor pierwszej topografii i atlasu flory chińskiej; Maksymilian Ryłło (zm. 1848), znany apostoł bliskiego Wschodu; czy wreszcie bł. Jan Beyzym (zm. 1912), apostoł trędowatych na Madagaskarze.

Jezuici także wydawali gazety: Gazeta Warszawska, Monitor, Kurier Ekstraordynaryjny, Kurier Polski, czy też Kurier Warszawski.[6] Karol Malapert (1581-1630) oraz Marcin Poczobutt-Odlanicki (1728-1810) wzbogacili swoimi badaniami wiedzę astronomiczną; Grzegorz Knapski (1564-1639) i Konstanty Szyrwid (?1579-1631) przez swoje słowniki zasłużyli się dla językoznawstwa; Bartłomiej Nataniel Wąsowski i Stanisław Solski (1622-1701) zapoczątkowali polską literaturę architektoniczną: matematyk Adam Adamandy Kochański (1631-1700) był ceniony przez najwybitniejszych uczonych ówczesnej Europy (m.in. Gottfrieda Leibniza i Anastazego Kirchera), z którymi prowadził korespondencję naukową; Gabriel Rzączyński (1664-1737) był pionierem polskiej literatury przyrodniczej; Kasper Niesiecki (1682-1744) dzięki opracowaniu herbarza szlachty polskiej przysłużył się historiografii. Stefan Łuskina, Jan Chrzciciel Albertrandi, Andrzej Koprowski i Piotr Świtkowski zasłużyli się dla dziennikarstwa, Ignacy Nagurczewski dla historii literatury; Karol Wyrwicz dla geografii, Józef Rogaliński dla fizyki[7].

Znani dominikanie
Na świecie

Najbardziej znanymi dominikanami byli: bł. Jordan z Saksonii – następca św. Dominika (zm. 1237), św. Jacek Odrowąż (zm. 1257), który sprowadził dominikanów do Polski i założył ich klasztory w Krakowie, Wrocławiu, Kamieniu Pomorskim, Gdańsku, Płocku, Elblągu i Sandomierzu, św. Albert Wielki (zm. 1280), Johannes Eckhart (zm. 1327) i św. Tomasz z Akwinu (zm. 1274) – najwięksi teologowie średniowiecza, św. Katarzyna ze Sieny (zm. 1380) znana ze swojej działalności społecznej, bł. Fra Angelico (zm. 1455) – malarz włoski oraz Tomás de Torquemada – Wielki Inkwizytor Hiszpanii (zm. 1498) i Giordano Bruno – filozof (oskarżony o herezję wystąpił z zakonu, w 1600 roku spalony na stosie).

Czterech dominikanów zasiadało na Stolicy Piotrowej – Innocenty V, Benedykt XI, św. Pius V i Benedykt XIII.

W gronie kardynałów jest obecnie dwóch dominikanów: George Marie Martin Cottier OP oraz Arcybiskup Wiednia Christoph Schönborn OP (po śmierci Jana Pawła II był przez niektórych watykanistów i publicystów wymieniany jako jeden z głównych kandydatów do objęcia godności papieża).

W Polsce

Obok św. Jacka najbardziej znaczącym polskim dominikaninem był bł. Czesław Odrowąż, założyciel klasztorów dominikanów w Pradze i we Wrocławiu. W okresie międzywojennym w Polsce znany był o. Jacek Woroniecki OP (obecnie trwa jego proces beatyfikacyjny), autor m.in. "Katolickiej Etyki Wychowawczej" i "Pełni modlitwy". Wśród biblistów i archeologów znany był o. Atanazy Urban Fic. Bł. o. Michał Czartoryski OP, który zginął śmiercią męczeńską w Powstaniu Warszawskim; Wybitną postacią był również o. Józef Maria Bocheński OP, filozof i krytyk komunizmu, o. Feliks Bednarski profesor KUL. W okresie PRL znanym dominikaninem był o. Honoriusz Kowalczyk, poznański duszpasterz akademicki, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w czasie stanu wojennego. W roku 2008 zmarł o. Mieczysław Albert Krąpiec OP, profesor filozofii, tomista, rektor KUL, współtwórca tzw. lubelskiej szkoły filozoficznej.

Aktualnie wśród najbardziej znanych dominikanów w Polsce są o. Jacek Salij OP (teolog), o. Tomasz Pawłowski OP (założyciel jednego z najbardziej znanych duszpasterstw akademickich w Polsce: "Beczki"), o. Ludwik Wiśniewski, o. Jan Góra OP (spiritus movens spotkań młodzieży na Lednicy), o. Jan Andrzej Kłoczowski OP (filozof i teolog, od 1990 roku regens Polskiej Prowincji Dominikanów), o. Joachim Badeni OP (duszpasterz środowisk akademickich), o. Konrad Hejmo OP (były duszpasterz polskich pielgrzymów w Rzymie) oraz o. Maciej Zięba OP, filozof, twórca Instytutu Tertio Millennio, o. Andrzej Bujnowski OP, współzałożyciel zespołu Deus Meus, Tomasz Dostatni OP, prezes Fundacji Ponad granicami im. św. Jacka Odrowąża, o. Tomasz Kwiecień OP, liturgista.


Masa,filozofów ,teologów,uczonych .
Mam wymieniać,dalej?
Oczywiście to tylko 1 % ze wszystkich
Ale z tych katolików to idioci,nie?

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


Pn mar 22, 2010 19:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Highway napisał(a):
Ale z tych katolików to idioci,nie?


Palcami nie wytykam. Jeszcze.


Pn mar 22, 2010 19:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
A dla przeciwwagi:Hitler,Stalin i całe to (censored) -ateiści.
Kto tu jest idiotą i degeneratem?

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


Pn mar 22, 2010 19:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Highway napisał(a):
A dla przeciwwagi:Hitler,Stalin i całe to (censored) -ateiści.
Kto tu jest idiotą i degeneratem?


Jeszcze nie wytykam, ale zaraz zacznę. Póki co masz czas żeby nauczyć się najpierw myśleć, potem czytać, a na końcu poduczyć się historii. Pierwsze po to, żeby nie wydurniać się takimi postami i "argumentacją", drugie po to, żeby rozumieć to co czytasz w moich postach, a trzecie, żeby się dowiedzieć, że z Hitlera był taki ateista jak ze mnie hindus.


Ostatnio edytowano Pn mar 22, 2010 20:04 przez Witold, łącznie edytowano 1 raz



Pn mar 22, 2010 20:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Miał wyznanie,wiesz jakie?
Takie ze złamanym krzyżem.

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


Pn mar 22, 2010 20:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Highway napisał(a):
Miał wyznanie,wiesz jakie?


Wiara w Boga Wszecharyjskiego.


Pn mar 22, 2010 20:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Dobra,dobra prawda jest taka,że powiedział,ze wiare powinno sie tracic jak pierwsze zeby,a wszystko co robil to byla propaganda.
Masonow tez wysmial i wszystkie ezoteryzmy,neopogaństwo i okultyzm toże.

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


Pn mar 22, 2010 20:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Highway napisał(a):
Dobra,dobra prawda jest taka,że powiedział,ze wiare powinno sie tracic jak pierwsze zeby,a wszystko co robil to byla propaganda.


Highway znał Hitlera osobiście i wie to najlepiej.

Hitler żadnym ateistą nie był i tego Highway nie zmieni choćby nie wiem jak się wyrywał. Zresztą sprawa ta jest absolutnie bez znaczenia, tylko że Highway to właśnie przykład typowego chrześcijanina-idioty który potrafi wierzyć, ale myśleć nie potrafi za cholerę. Gdyby potrafił to by zauważył, że to jest taki argument przeciwko ateizmowi jak ten jest przeciwko teizmowi, że inkwizycja zabiła 50 milionów ludzi (jeden i drugi działa na tej samej zasadzie i jeden i drugi jest kłamstwem).

I jeszcze do tego to wymienianie zasłużonych i światłych katolików. Naprawdę, na takim "poziomie" nie bawiłem się już dawno. Można by ci wymienić tyle samo zasłużonych i światłych nie-chrześcijan, ale to już by było zniżanie się do twojego poziomu.


Pn mar 22, 2010 20:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Ateizm to sekta ,nawet symbol mają:http://boskiateista.pl/2008/11/15/symbole-ateistow/
I to ile
To upadek moralny,upodobnianie sie do zwierzat,wiara w nieistnienie wszystkiego,brak nakazów odgórnych,dlatego ateisci to ludzie postepujacy wedlug hasla robta co chceta,zabijajta,kradnijta,chulaj dusza Boga nie ma.
Dopiero jak przyjdzie trwoga to do Boga.
Inkwizycja dalej powinna takich typów do pieca ,bo kto wie,czy czasem to nie są nowi potomkowie sierpa i młota?,albo złamanego krzyża?
To najgorsze diaboliczne (censored).
Tyle wam powiem ateiści.
Dalej,przeciez ateisci juz mordują,aborcja,eutanazja,lewactwo,skrajności,feministyczno-aborcyjny fundamentalizm(A.Tysiąc,Racjonalista.pl,Joanna Senyszyn.),no nie mowie nastepcy wielkiego Fuhrera.
Każdy katolik i chrześcijanin broni życia poczetego,starszego ,in vitro,a ateiści to masoni,okultyzmy i tego typu pierdoły.
Bog mowi nie zabijaj,oni zabijają,nienarodzone dzieci,starszych ludzi.
NIech mi powiedzą kto kto prawdziwie wierzy w Boga Katolickiego będzie tak postepowal?
Ateizm to najwieksza degeneracja człowieka.
Ale przyjdzie jeszcze koza do woza.
A ludzie typu Peter Singer,który mowi ze swinia to to samo co czlowiek?
To wlasnie ateizm,kpienie z czlowieka i intelektualne prozniactwo i ignoranctwo,trzeba to z Polski czym predzej wyplenic bo jak tak dalej pojdzie to juz zgodnie z procesem eutanazji ateisci doprowadza do tego co Hitler ,do przesladowania wszystkich niedoleznych,niepelnosprawnych,nienarodzonych,to jest nowa era ateistycznej,chorej ,fundamentalistycznej choroby ,ktora ma na celu mord kazdego niezdatnego do zycia,tak jak juz robią z nienarodzonymi.
Garncarczyk mial racje jak przyrownal to bagno do hitlerowcow w krawatach.
Nietzsche,Feuerbach,Rosenberg,Stalin,Hitler,Hegel,Lenin,Marks,Engels,Dawkins,Singer to są ateistyczne pomioty diabła.
I taka jest prawda.
Ateizm wlewa sie do Polski z lewej i prawej ,trzeba to wyplenic jak mawia Rydzyk.
Terlikowski z Najfeld zaczeli,teraz czas zeby lawina poszla dalej.

wszystko w tym temacie.
Szlag mnie trafia,inkwizycja powinna to spalić w ogniu piekielnym.

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


Pn mar 22, 2010 20:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: rozwój nauki a katolicyzm
Highway, jeszcze z rok temu napisałbym ci długą odpowiedź obalającą praktycznie każde zdanie (bo każde jest bzdurą albo kłamstwem) jakie napisałeś w powyższym poście, ale teraz mi się po prostu nie chce. Z ćwierćinteligentami można próbować (właśnie, próbować) dyskutować na tematy rzeczowe takie jak np. teoria ewolucji i kreacjonizm, ale takie pier****nie jak to powyżej nie jest warte nawet uwagi psa mojej sąsiadki. No, ewentualnie, lekarz psychiatra mógłby ci poświęcić chwilę. Ale i to ze względu na kiepski stan twojego umysłu, a nie na poważne potraktowanie twoich "poglądów".

Gdyby Szatan był uznany w chrześcijaństwie za ucieleśnienie głupoty, Highway i jemu podobni byliby jego najwierniejszymi sługami. Wyszło szydło, znerwicowany fanatyk, fundamentalista i do tego kłamca.


Pn mar 22, 2010 20:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 484 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL