Autor |
Wiadomość |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Przypadkiem spotkałem Seweryna na forum...jak następny razem spotkałem Seweryna już to nie był przypadek, mogłem się spodziewać tego spotkania ....okreslenie więc przypadku istnieje.
Wiec dlatego np , wszystkie teorie przypadkowego "stworzenia sie" wszechswiata czy człowieka to mocniejsza "wiara" , niż ta moja w Stworzenie przez Boga.
bo ilez to musiało być przypadków by dziś było tak jak jest...by świat był światem a człowiek , czlowiekiem...
Dlaczego wierzymy w tyle przypadkowości, które nie zdarzyły się nigdy potem...najpierw stworzenie przypadkiem wszechswiata, potem przypadkiem
powstał swiat-nasz, potem człowiek...a nie możemy uwierzyć w Boga...
że spotkam moją ciotkę w Meksyku w knajpce w jakiejś wiosce, to przypadek , który moim zdaniem nie zdarzy się nigdy..że wszystko i my powstaliśmy przypadkiem...to już czysta abstrakacja.
|
Pt sie 10, 2007 20:47 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Niewierzący wolą wierzyć w miliony przypadków ,które doprowadziły do zaistnienia człowieka na Ziemi ,niż w jednego Boga . Przecież wiara w milony zbiegów okolicznosci jest zupełnie absurdalna . To tak jakbyśmy wierzyli że milon razy z rzędu trafimy szóstke w totolotka .Taki jest racjonalizm Ateistów, że Świat powstał bez Boga ,jednak Ateisci w to wierzą . Rozum ludzki jest nieodgadniony
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt sie 10, 2007 21:54 |
|
 |
cold ascending
Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 18:38 Posty: 35
|
Seweryn napisał(a): Niewierzący wolą wierzyć w miliony przypadków ,które doprowadziły do zaistnienia człowieka na Ziemi ,niż w jednego Boga . Przecież wiara w milony zbiegów okolicznosci jest zupełnie absurdalna . To tak jakbyśmy wierzyli że milon razy z rzędu trafimy szóstke w totolotka .Taki jest racjonalizm Ateistów, że Świat powstał bez Boga ,jednak Ateisci w to wierzą . Rozum ludzki jest nieodgadniony
nie rozumiem, czy kazdy z tych czynnikow musial miec wplyw na calosc /wg zasady wszystko albo nic/, czy moze raczej np na okreslona ceche, badz jakis jej detal? poza tym wszystko dzialo sie na przestrzegi jakichs 4,5 miliarda lat, okreslone czynniki zewnetrzne determinowaly okresolne przemiany i wymuszaly kolejne... takze porownanie tej teorii z totalizatorem jest niezbyt adekwatne, by nie rzec smieszne. czlowiek nie powstal dla okreslonego celu, ale dlatego iz byla mozliwosc powstania takiej wlasnie formy zycia, i nie sadze abysmy mieli sie 'zatrzymac'. jesli wygodniej jest ci wstawic jedna, oczywista i niepodwazalna z zalozenia odpowiedz w ktoryms miejscu, ok, twoja sprawa, ale nie pisz glupot udowadniajac jej wyzszosc, bo przy rozgrzebaniu wracamy do przedszkola i wieczornych dobranocek...
_________________ Osoba wierząca nie jest w ogóle zdolna do tego, aby mieć sumienie w kwestii "prawdy" i "nieprawdy". Prawość w tym punkcie niechybnie doprowadziłaby do zakwestionowania tego, w co wierzy.
F. Nietzsche
|
Pt sie 10, 2007 22:30 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Jak jesteś taki mądry cold to powiedz jaka była przyczyna powstania wszechświata?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt sie 10, 2007 23:02 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Cold jeśli nie wiesz to się nie przejmuj ,nie jesteś sam,wszyscy niewierzący tego nie wiedzą.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt sie 10, 2007 23:16 |
|
|
|
 |
cold ascending
Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 18:38 Posty: 35
|
skad w tobie tyle zawisci, bracie?
otoz nie wiem, prawdopodobnie nie dowiem sie i mnie to nie obchodzi.
co gorsza nie sadze aby doszukiwanie sie w tym jakiejkolwiek celowosci w moralistycznym znaczeniu, mialo jakikolwiek sens.
nie martwie sie 
_________________ Osoba wierząca nie jest w ogóle zdolna do tego, aby mieć sumienie w kwestii "prawdy" i "nieprawdy". Prawość w tym punkcie niechybnie doprowadziłaby do zakwestionowania tego, w co wierzy.
F. Nietzsche
|
Pt sie 10, 2007 23:25 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
cold ascending napisał(a): skad w tobie tyle zawisci, bracie?: otoz nie wiem, prawdopodobnie nie dowiem sie i mnie to nie obchodzi. co gorsza nie sadze aby doszukiwanie sie w tym jakiejkolwiek celowosci w moralistycznym znaczeniu, mialo jakikolwiek sens. nie martwie sie 
1.To nie zawisć bracie tylko temat : Przyczynowośc i czas.
2.Jeśli tego nie wiesz to skąd wiesz że Bóg nie istnieje?
3.Co do celowości to wszystko ma swój cel .
4.To zacznij się matrwić bo żyjesz w obłudzie, wiele żeczy cie nie obchodzi i nie widzisz celu i sensu.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt sie 10, 2007 23:38 |
|
 |
cold ascending
Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 18:38 Posty: 35
|
Seweryn napisał(a): 1.To nie zawisć bracie tylko temat : Przyczynowośc i czas. forma twoich wypowiedzi i priv o moim niskim iq to zapewne wynik troska Cytuj: 2.Jeśli tego nie wiesz to skąd wiesz że Bóg nie istnieje? zdefiniuj mi pojecie boga to porozmawiamy. Cytuj: 3.Co do celowości to wszystko ma swój cel . ...poniewaz? Cytuj: 4.To zacznij się matrwić bo żyjesz w obłudzie, wiele żeczy cie nie obchodzi i nie widzisz celu i sensu.
jako podmiot wartosciujacy sens i cel wyznaczam sobie sam. mimo wszystko dziekuje za troske, jakos sobie poradze 
_________________ Osoba wierząca nie jest w ogóle zdolna do tego, aby mieć sumienie w kwestii "prawdy" i "nieprawdy". Prawość w tym punkcie niechybnie doprowadziłaby do zakwestionowania tego, w co wierzy.
F. Nietzsche
|
Pt sie 10, 2007 23:46 |
|
 |
pinktrash
Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 20:51 Posty: 8
|
Drogi Coldzie!coraz bardziej martwi mnie twoja postawa...uzywasz slow obrazliwych zarowno w stosunku do samych uzytkownikow forum jak i ich wypowiedzi  mam wrazenie ze spotkanie z tak otwarymi umyslami katolickimi przekroczylo twoje mozliwosci intelektualne-przepraszam jesli Ciebie urazilam-nie miala tego w zamiarze...wierze w twoje rychle pojednanie z Bogiem!!!
powodzenia Bracie!
|
Pt sie 10, 2007 23:53 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
cold ascending napisał(a): Seweryn napisał(a): 1.To nie zawisć bracie tylko temat : Przyczynowośc i czas. forma twoich wypowiedzi i priv o moim niskim iq to zapewne wynik troska Cytuj: 2.Jeśli tego nie wiesz to skąd wiesz że Bóg nie istnieje? zdefiniuj mi pojecie boga to porozmawiamy. Cytuj: 3.Co do celowości to wszystko ma swój cel . ...poniewaz? Cytuj: 4.To zacznij się matrwić bo żyjesz w obłudzie, wiele żeczy cie nie obchodzi i nie widzisz celu i sensu. jako podmiot wartosciujacy sens i cel wyznaczam sobie sam. mimo wszystko dziekuje za troske, jakos sobie poradze 
1.Temat niskiego iq ty zacząłeś a ja go skończyłem.
2.Bóg jako stworzyciel świata ( czyli moc stwórcza) czyżbyś się nie domyslił?
3.Ponieważ wszystko ma swoją przyczynę i skutek a tym samym cel ,nawet jeśli go nie widzisz
4.Twoje życie na Ziemi też na sens i cel choć ty go nie widzisz.Jeśli się mylę to powiedz jaki widzisz cel życia?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt sie 10, 2007 23:54 |
|
 |
cold ascending
Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 18:38 Posty: 35
|
Seweryn napisał(a): 1.Temat niskiego iq ty zacząłeś a ja go skończyłem. nie, ja odpowiedzialem na twoja teze jakby ateista oznaczal alkoholika, i zenujaca argumentacje o skojarzeniach. zreszta twoje roposty tez zniknely. Cytuj: 2.Bóg jako stworzyciel świata ( czyli moc stwórcza) czyżbyś się nie domyslił? domysl domyslem, a pewnosc pewnoscia. przyjmujemy skonkretyzowana forme osobowa posiadajaca okreslone cechy, czy rozumiemy to pojecie podobnie to einsteina? Cytuj: 3.Ponieważ wszystko ma swoją przyczynę i skutek a tym samym cel ,nawet jeśli go nie widzisz "tak, bo tak..." Cytuj: 4.Twoje życie na Ziemi też na sens i cel choć ty go nie widzisz.Jeśli się mylę to powiedz jaki widzisz cel życia?
z biologicznego punktu widzenia jest to np. zachowanie gatunku. a moj wlasny to moja sprawa, jaki by nie byl.
_________________ Osoba wierząca nie jest w ogóle zdolna do tego, aby mieć sumienie w kwestii "prawdy" i "nieprawdy". Prawość w tym punkcie niechybnie doprowadziłaby do zakwestionowania tego, w co wierzy.
F. Nietzsche
|
So sie 11, 2007 0:06 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Nie podałeś cold celu życia bo najprawdopodobniej go nie znasz lub się go wstydzisz.
A jesli dyskusja z tobą jest na poziomie odpowiedzi Cold napisał: "tak bo tak"
to powiem ci tylko Dobranoc bo dobranoc.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
So sie 11, 2007 0:14 |
|
 |
cold ascending
Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 18:38 Posty: 35
|
Seweryn napisał(a): Nie podałeś cold celu życia bo najprawdopodobniej go nie znasz lub się go wstydzisz. A jesli dyskusja z tobą jest na poziomie odpowiedzi Cold napisał: "tak bo tak"
to powiem ci tylko Dobranoc bo dobranoc.
znam, jest nim bog, zbawienie... albo cos w ten desen. pustoslowie. dobranoc /bez 'bo'/.
_________________ Osoba wierząca nie jest w ogóle zdolna do tego, aby mieć sumienie w kwestii "prawdy" i "nieprawdy". Prawość w tym punkcie niechybnie doprowadziłaby do zakwestionowania tego, w co wierzy.
F. Nietzsche
|
So sie 11, 2007 0:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
cold ascending napisał(a): znam, jest nim bog, zbawienie... albo cos w ten desen. pustoslowie. dobranoc /bez 'bo'/.
Wydaje mi się że człowiek w momencie narodzin jest już zbawiony. No bo jak się posiada ciało Boga to chyba jest się istotą doskonałą od urodzenia. Czy Bóg tak naprawdę może stworzyć coś co jest nie jego?
Nie łudziłbym się że po śmierci będzie na nas czekać niebo , wieczny raj. To by była jakaś herezja jakby Bóg tworzył ludzi żeby mieli wieczne ekstazy. Wszedzie musi być umiar. Ja osobiście jestem za ideologią reinkarnacji i światów równoległych ,a niebo to se możemy na ziemi stworzyć .Pozatym jakby niebo istniało to odrazu rodzilibyśmy się w niebie. Świat musi być normalny i wg celem życia jest cierpienie i dążenie do doskonałości.
|
So sie 11, 2007 2:28 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Napisałbym to na PW, ale chyba wolę powiedzieć to otwarcie.
Seweryn jest jednym z tych ludzi, którzy oczekują dokładnej odpowiedzi na każde pytanie, a szczególnie na te, na które żaden człowiek nie zna odpowiedzi. Wiadome jest wtedy, żę będziemy przytaczać hipotezy, które on obali jedynie tym, że byłoby to mało prawdopodobne, ale w ogóle nieprawdopodobne.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
So sie 11, 2007 8:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|