Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 9:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 31  Następna strona
 Przewrotne oblicze ewolucjonizmu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45
Posty: 358
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Panie Lukaszo!
To były badania prowadzone od wielu lat w pieczołowicie zaplanowanym eksperymencie w sposób wzorcowy przez Lenskiego. Niech pan swoje uwagi podważające wyniki badań, napisze raczej do niego. A.A.


N wrz 19, 2010 17:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45
Posty: 358
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Panie Rutus!
Daremne pańskie żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia, przeżytego okresu świetności darwinowskiej TE, żaden cud nie wróci do istnienia. Dlatego radził bym zażywanie leków na uspokojenie i wcześniejsze zaklepanie sobie wykładów z makroewolucjonizmu w rezerwacie dla ewolucjonistów.
Pozdrawiam A.A.


N wrz 19, 2010 18:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Ma Pan niepowtarzalną szansę doprowadzić do takiej sytuacji. Wystarczy opublikować swoje prace naukowe w odpowiednim miejscu - do czego namawiam już od kilku dni i nic. Jak się Pan wstydzi, ja to mogę zrobić, ale wyłącznie za Pana pozwoleniem.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


N wrz 19, 2010 18:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45
Posty: 358
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Panie Rutus!
Czemu jest pan w takiej gorącej wodzie kąpany. Jak mówi stare przysłowie, pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł. Ale dziękuję za ofertę. Jak będzie ku temu czas, to chyba sam sobie trafię do np. do redaktora Leszka Trzeciaka.
Rzecz jednak w tym, że to co napisałem to jeszcze nie są argumenty najcięższego kalibru negujące słuszność hipotez abiogenezy i teorii filogenezy. Jeszcze wiele jest przed nami, tylko nie wiem czy znowu się zrozumiemy musiał by pan opanować podstawy konstrukcji, podstawy automatyki no i ekstrapolacji oraz interpolacji struktur budowy komórkowej obiektów zbudowanych nawet ze setek bilionów komórek. A o tych zagadnieniach niestety biolodzy ewolucyjni na ogół mają o tym zielone pojęcie, i dlatego to dla nich wszystko samoistnie mogło się wydarzyć. Jestem przekonany, że najwyższy światowy areopag ewolucyjny zdaje sobie z tego wszystkiego doskonale sprawę. I dlatego tak gorliwie jest tępiona każda najmniejsza krytyka ewolucjonizmu. Przy czym na całe szczęście dla ewolucjonizmu, teoria ta nie była w praktyce w odpowiedzialnym w skutkach zastosowaniu nigdy nikomu potrzebna. Stad tez nikt jej na serio pod groźbą fatalnych następstw nie musiał nigdy weryfikować. Inne teorie szczególnie w technice muszą być ostro weryfikowane, bo jak się zawali most, to ktoś musi za to odpowiadać. A biolog ewolucyjny nigdy za nic nie musiał odpowiadać. Więc takiemu Darwinowi mogły się w głowie bezkarnie lęgnąć urojone ubzdurane sobie teorie.
Ja tez mógłbym tu opowiedzieć z autopsji o przypadkach technicznych, a nawet o kilku które mogły się fatalnie zakończyć. Ale tu nie ma nawet co dyskutować z ludźmi którzy, jedynie wykazują wysoką biegłość kultury osobistej na poziomie mentalności uczniaka ze szkoły podstawowej w przekręcaniu cudzych nazwisk.
Pozdrawiam A.A.


N wrz 19, 2010 20:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 13, 2007 2:08
Posty: 139
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
andrzejantoni napisał(a):
W warunkach kopiowania genomu w kolejnych pokoleniach, zawsze dochodzi do nieuniknionych mutacyjnych błędów kopiowania powodujących zgodnie z II Zasadą Termodynamiki nieunikniony wzrost entropii kolejnych replik kopiowanych genów. Przy czym jak można wykazać w/w przyrost entropii biopolimerów liniowych przebiega w sposób asymptotyczny do równowagowego stanu skrajnego wymieszania .tworzących biopolimer liniowy monomerów. Obrazuje to niżej przedstawiony przykład.


Pomysl z publikacja chyba rzeczywiscie jest dobry. A.A. wlasnie udowodnil, ze zadne organizmy oparte na kodzie genetycznym nie maja prawa istniec. W koncu jesli zawsze dochodzi do mutacji i akumulacja bledow jest nieunikniona to wszelkie zywe organizmy rychlo powinny pograzyc sie w chaosie. :)

Tak na dobra sprawe to jest w tym oczywiscie pewna doza racji. Genom czlowieka to w wiekszosci smietnisko pozostalosci po przodkach, niefunkcjonalne i zbyteczne, ale slepo kopiowane z pokolenia na pokolenie. Genom wyglada dokladnie tak jakby zachodzily przypadkowe mutacje kontrolowane przez naturalna selekcje.

Na tyle juz znam A.A., ze domyslam sie wytlumaczenia: entropia dziala tylko na tyle, aby zapobiec tworzeniu nowych gatunkow, bo jak wiadomo jest to teoria bardzo przyjazna kreacjonistom i tanczy jak jej zagraja. Nie imaja sie jej prawa fizyki, ktore nie wiedza co to gatunek.


Pn wrz 20, 2010 1:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45
Posty: 358
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Witam panie Carbon_copy
C_c:A.A. wlasnie udowodnil, ze zadne organizmy oparte na kodzie genetycznym nie maja prawa istniec. W koncu jesli zawsze dochodzi do mutacji i akumulacja bledow jest nieunikniona to wszelkie zywe organizmy rychlo powinny pograzyc sie w chaosie.
A.A. Nie przeczytał pan dokładnie mojej wypowiedzi. Dotyczyła ona z zasady TE bezkierunkowej zmienności ponad gatunkowej, dla której liczne komórkowe układy naprawcze nie mogą mieć żadnego wzorca odniesienia i dlatego nie będą takich ponad gatunkowo rearanżowanych genów chronić. Ale to nie oznacza wcale, że komórkowe układy naprawcze, mając liczne [redundantne] kopie wewnątrzgatunkowej informacji genetycznej, że te układy naprawcze nie będą dla zachowania podstawowej niezmienności gatunku, chronić niezmienności wewnątrzgatunkowej informacji genetycznej, jak też chronić celową rearanżację genów umożliwiającą wewnątrzgatunkowe ewoluowanie nowych cech adaptacyjnych np. w celu ochrony przed patogenami, odżywiania się innym rodzajem żywności itp.
Pozdrawia A.A.


Pn wrz 20, 2010 10:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
andrzejantoni napisał(a):
i dlatego nie będą takich ponad gatunkowo rearanżowanych genów chronić. Ale to nie oznacza wcale, że komórkowe układy naprawcze, mając liczne [redundantne] kopie wewnątrzgatunkowej informacji genetycznej, że te układy naprawcze nie będą dla zachowania podstawowej niezmienności gatunku, chronić niezmienności wewnątrzgatunkowej informacji genetycznej, jak też chronić celową rearanżację genów umożliwiającą wewnątrzgatunkowe ewoluowanie nowych cech adaptacyjnych np. w celu ochrony przed patogenami, odżywiania się innym rodzajem żywności itp.
Pozdrawia A.A.


Zapewne jak spytam, skąd ta komórka wie, czy dana zmienność jest wewnątrz- czy zewnątrzgatunkowa, to dostanę powalająca odpowiedź - cytat z mnóstwem fachowych terminów sprawdzający się do tego, że dlatego, iż woda jest mokra (czy co tam AA wylosuje sobie do swojej tzw argumentacji)?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn wrz 20, 2010 13:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45
Posty: 358
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Panie Acro!
Ponieważ komórka posiada tylko wewnątrz gatunkowy program genetyczny, to wewnątrzkomórkowe układy naprawcze jako wzorzec odniesienia w procesie replikacji DNA przy reprodukcji przyjmują te programy i tylko względem nich dokonują naprawy zreplikowanego DNA. Natomiast w przypadku rearanżacji genu przy ewoluowaniu nowych cech adaptacyjnych, zawsze jest to adaptacja z góry docelowo ukierunkowana użytkowo. A więc nie nie jest to zupełnie bezkierunkowa zmienność charakteryzująca z definicji proces ponad gatunkowej zmienności. I tu żeby taka adaptacja była realna w realizacji czasowej, cały proces rearanżacji przede wszystkim jak wiadomym jest fenotypowych sterowany jest przez nieznane komórkowe programy heurystyczne, to znaczy wg tego programu tak jak w przypadku splicingu alternatywnego z gotowych odcinków różnych egzonów, metodą kolejnych prób [i chyba jakiegoś rodzaju stałych przymiarek] montowana jest wstępna struktura tak rearanżowanego genu. A następnie tak wstępnie jakby zgrubnie dobrana struktura genu, poddawana jest modyfikacji strukturalnej [struktury sekwencji] za pomocą znacznie przyspieszonych mutacji punktowych. I zapewne co jakiś czas dokonywane jest sprawdzanie czy rearanżowany gen realizuje docelowe zadanie.

Przypomnę tu sposób działania rearanżacji fenotypowych:

Somatyczne Rearanżacje [przeorganizowania struktury] genów w układach immunologicznych [odpornościowych] u kręgowców. Znana jest ogromna liczba czynników chorobotwórczych [szacuje się, że jest ich około miliard] nazywanych ogólnie patogenami, takich jak: bakterie, wirusy, grzyby, pierwotniaki, robaki oraz cały szereg trujących lub szkodliwych substancji chemicznych. Przy tak ogromnej liczbie zagrożeń różnymi czynnikami chorobotwórczymi, organizm człowieka nie jest w stanie zakodować w DNA tak dużej liczby przeciwciał lub przeciw toksyn, skoro genom ludzki składa się z zaledwie z ok. 25 000 - 30 000 genów. Stąd też wytwarzanie odpowiednich przeciwciał, umożliwiających zwalczanie zagrażającego organizmowi patogenu, przebiega w komórkach limfocytowych, poprzez odpowiednią rearanżację genów limfocytowych, odpowiedzialnych za wytwarzanie immunoglobulin. Geny kodujące u człowieka te przeciwciała znajdują się w chromosomach 2,14 i 22. Okazuje się, że niezwykła cechą tych genów kodujących łańcuchy przeciwciał, jest występowanie obok siebie wielu, nieznacznie się różniących od siebie kopi egzonu [odcinków kodujących DNA] zgrupowanych w kilku rodzinach [ zestawach]. I właśnie z tych gotowych zestawów egzonów na zasadzie rekombinacji, montowany jest gen, kodujący potrzebne w danej sytuacji antyciało. Przy czym poszczególne egzony, z których początkowo montowana jest gen kodujący antyciało, nie są łączone na zasadzie przypadkowych zdarzeń, lecz występują tu pewne preferowane kombinacje egzonów. A dopiero potem, z tak montowanego genu poprzez wycinanie i wstawianie wycinków DNA, oraz poprzez prowadzenie mutacji punktowych z szybkością około milion razy większą niż mutacje naturalne realizowana jest ostateczna rearanżacja genu. Co przy równoczesnej możliwej rearanżacji genów przebiegającej równolegle w milionach leukocytów znajdujących się w krwi ludzkiej, umożliwia wypróbowanie miliardów kombinacji struktur kodujących różne białka, aż do momentu wytworzenia antyciała, skutecznie zwalczającego zagrażający organizmowi patogen.

I tu jeszcze raz należy zwrócić uwagę na niezmiernie istotny fakt, że to nie selekcyjne działanie doboru naturalnego, lecz nie rozpoznany dotychczas heurystyczny program genetyczny, tak jak w przypadku splicingu alternatywnego steruje stopniowym kumulatywnym rozwojem [dopasowaniem] sekwencyjnej struktury rearanżowanego genu. Potwierdzeniem tego faktu mogą być opisane dale wyniki badań Lenskiego nad procesami adaptacyjnego przystosowania się bakterii E. Coli do odżywiania się kwasem cytrynowym.
Można nawet na w oparciu o wyniki badań Lenskiego obliczyć jak dzięki programom sterującym procesem rearanżacji genu, nikła procentowo jest liczba prób koniecznych do rearanżacji genu w stosunku do możliwych wariantów sekwencyjnego ustawienia nukleotydów w raranżowanym genie.

I tak w cytowanym przypadku przystosowania bakterii E coli do odżywiania się kwasem cytrynowym liczba próbnych zestawów L rearanżowanego genu wynosiła:

L = 40000000000*30000 = 1200000000000000 = 1,2*10^15 [ 10^15 czytaj 10 do potęgi 15]

Natomiast ponieważ rearanżowany gen miał długość co najmniej 1200 par nukleotydów, to w tym przypadku liczba możliwych wariantów W kolejnych ustawień par nukleotydów wynosi minimum:
W = 4^1200 = 10^720

Stąd dzieląc liczbę prób prze liczbę próbnych rearanżacji z liczbą możliwych wariantów sekwencyjnego ustawienia par nukleotydów w rearanżowanym genie otrzymuje się w procentach:
L/W = 100*[1,2*10^15]/ [10^720] = 1,2*10^713
czyli w prostym zapisie:

0,0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000012

Jak widać dzięki specjalnym heurystycznym programom poszukiwawczym, rearanżacja genu jest w astronomiczny sposób przyspieszana mimo tego że matematycznie można uzasadnić że nie funkcjonuje w tym przypadku dobór kumulatywny.
Starałem się pisać prosto.
Pozdrawiam A.A.


Pn wrz 20, 2010 15:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
I tym samym pan Andrzej udowodnił, że nie opublikuje swoich prac, gdyż...
A ja się zaoferuję, że opublikuję (a przynajmniej poproszę kilka środowisk akademickich o recenzje) te prace a później opublikuję te recenzje.
Myślę, że taka droga poinformowania świata naukowego o genialnych odkryciach będzie w miarę przejrzysta i uczciwie postawi sprawę całkowitej wiarygodności tych odkryć, które muszą ujrzeć światło dzienne, gdyż są tego warte.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Pn wrz 20, 2010 17:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 22, 2010 16:09
Posty: 121
Lokalizacja: Polska
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
andrzejantoni napisał(a):
Panie Lukaszo!
To były badania prowadzone od wielu lat w pieczołowicie zaplanowanym eksperymencie w sposób wzorcowy przez Lenskiego. Niech pan swoje uwagi podważające wyniki badań, napisze raczej do niego. A.A.

Zapoznałem się z tym tematem na tyle, na ile starczyło mi cierpliwości i ewolucja to bardzo osobliwy proces, na którego wpływa mają np. temperatury powietrza, ciśnienie atmosferyczne i wiele, WIELE innych zmian zachodzących w przyrodzie z upływem czasu. Nie wspomnę już o zmianach zachodzących poza warstwą sfery, tj. aktywność księżyca. Eksperyment przeprowadzany przez P. Lenskiego może i był przeprowadzany skrupulatnie ale przy złych założeniach. To tak, jakby wsadzić szczura do klatki dla ptaków i czekać latami aż szczur zacznie latać.


Śr wrz 22, 2010 6:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45
Posty: 358
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Na czym według pana polegały te błędne założenia i jaki to miało wpływ na wynik eksperymentu. A.A.


Śr wrz 22, 2010 7:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Już pierwsze zdanie czyni cała odpowiedź Pana bez sensu: Ponieważ komórka posiada tylko wewnątrz gatunkowy program genetyczny, to wewnątrzkomórkowe układy naprawcze jako wzorzec odniesienia w procesie replikacji DNA przy reprodukcji przyjmują te programy i tylko względem nich dokonują naprawy zreplikowanego DNA. Ja się pytam, jak komórka wie, czy dana zmiana jest wewnątrzgatunkowa więc można ją dopuścić, a pan mi że ma wewnątrzgatunkowe układy naprawcze. Tautologia! Komórka ma swoje i tylko SWOJE układy naprawcze, programy genetyczne itp., a nie wewnątrzgatunkowe: nie ma pojęcia, jaka jest pula genowa całego gatunku, jakie nowe geny dopuścić, bo mieszczą się w puli genowej gatunku choc ten konkretny osobnik ich nie ma.

Kolejne zdanie: Natomiast w przypadku rearanżacji genu przy ewoluowaniu nowych cech adaptacyjnych, zawsze jest to adaptacja z góry docelowo ukierunkowana użytkowo. A więc nie nie jest to zupełnie bezkierunkowa zmienność charakteryzująca z definicji proces ponad gatunkowej zmienności. i kolejne głupoty. Jaki cel rearanżacji? Gdzie zapisany? Kto go ustanawia? Nie ma żadnego celu.

Potem mamy typowa śpiewkę, nastawioną na onieśmielenie dyskutanta: masa tekstu, do absurdu nasyconego naukowa terminologią (realna w realizacji czasowej co to jest „realizacja czasowa”?, cały proces rearanżacji przede wszystkim jak wiadomym jest fenotypowych zdanie bez sensu i treści, także z powodów językowych, ale udało się pochwalić znajomością słowa ‘fenotypowe’) oraz – co najważniejsze – NIE NA TEMAT! Nieustająco pan AA robi sobie jaja w ten sposób! Podany opis badań pokazuje, że istnieją mechanizmy naprawcze, ale w ogole NIC nie ma tam o tym, skąd te mechanizmy wiedzą, czy zmiana jest wewnątrzgatunkowa więc można jej nie naprawiać, czy zewnątrz- i wtedy do roboty! Panie AA!!! Masz mnie pan za idiotę?

PS Mam powazne klopoty z ta stroną, zrobiła mi się szerokości kilkunastu ekranów. Jak u was to wygląda? Czy ktoś mi coś może poradzić?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Śr wrz 22, 2010 9:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45
Posty: 358
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Witam Panie Acro!
Acro: Komórka ma swoje i tylko SWOJE układy naprawcze, programy genetyczne itp., a nie
wewnątrzgatunkowe: nie ma pojęcia, jaka jest pula genowa całego gatunku, jakie nowe geny dopuścić, bo mieszczą się w puli genowej gatunku choc ten konkretny osobnik ich nie ma.
A.A. Oczywiście że każdy organizm jednokomórkowy posiada indywidualny własny program genetyczny, ale jest to tylko program wchodzący w zakres wewnątrzgatunkowej puli. W ramach tej puli organizmy jednokomórkowe mogą wymieniać między sobą te programy w procesie koniugacji.

Acro: Jaki cel rearanżacji? Gdzie zapisany? Kto go ustanawia? Nie ma żadnego celu.
A.A. Oczywistym celem każdej rearanżacji jest konieczność adaptacji do zwalczania określonego patogenu, lub przystosowanie do innych warunków otoczenia, czy też odżywiania innym rodzajem żywności.

Acro;Potem mamy typowa śpiewkę, nastawioną na onieśmielenie dyskutanta: masa tekstu, do absurdu nasyconego naukowa terminologią
A.A. Staram się zawsze stosować najbardziej proste wyjaśnienia i pod tym kątem zawsze staram się korygować moje kolejne wypowiedzi.

Acro:PS Mam powazne klopoty z ta stroną, zrobiła mi się szerokości kilkunastu ekranów. Jak u was to wygląda? Czy ktoś mi coś może poradzić?
A.A. Ja tez to mam. To jest sprawa obsługi technicznej operatora forum.
Pozdrawiam A.A.


Śr wrz 22, 2010 11:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Cytuj:
A.A. Staram się zawsze stosować najbardziej proste wyjaśnienia i pod tym kątem zawsze staram się korygować moje kolejne wypowiedzi.


Ależ skąd. Starasz się je jak najbardziej skomplikować, w celu zmylenia niezorientowanego czytelnika, któremu to naukowe słownictwo może zasugerować, że praca faktycznie jest poważna. I owszem, zarzucam ci że robisz to celowo.
Tymczasem naukowe słówka to ty umiesz stosować, a ze sprawami najbardziej banalnymi miewasz problemy.


Śr wrz 22, 2010 11:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
andrzejantoni napisał(a):
Acro napisał(a):
PS Mam powazne klopoty z ta stroną, zrobiła mi się szerokości kilkunastu ekranów. Jak u was to wygląda? Czy ktoś mi coś może poradzić?

Ja tez to mam. To jest sprawa obsługi technicznej operatora forum.
Pozdrawiam A.A.


Właściwie to pan jest za to częściowo odpowiedzialny. W poście napisanym Pn wrz 20, 2010 15:48 w czwartej linijce od dołu napisał pan liczbę w bardzo długiej postaci z wieloma zerami po przecinku.
Ta wersja forum najwyraźniej nie wyróżnia maksymalnej długości wyrażenia nie zawierającego spacji. Jeżeli takie wyrażenie jest zbyt długie, to szerokość strony wzrasta, aby wyrażenie zmieściło się w jednej linijce. Lepszym rozwiązaniem byłby automatyczny podział takiego długiego wyrażenia na części które znalazłyby się w różnych linijkach tak, aby szerokość strony pozostała taka sama.
Mógł pan tego uniknąć pisząc liczbę w zwięzłej naukowej postaci: 1,2*10^{-N}, gdzie N jest ilością zer w pańskim zapisie.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Śr wrz 22, 2010 12:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 31  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL