I nie dotyczący Jezusa z Nazaretu no chyba, że miał brata...


Mocno wątpliwe...

Myślę, że przebywasz na tym forum odpowiednio długo wiesz jakim, według Katolicyzmu, był bratem. Myślę, że w ramach tego tekstu te argumenty nadal utrzymują swoją moc.



Dlaczego?

Jeżeli chodzi Ci o mnie a nie o moderatora forum wiara , to dodam że żydzi mieli słuszność kiedy wątpili w Jezusa , kiedy wątpili w Jego Mesjaństwo . Mesjasz miał wyjść z Betlejem a nie Galilei i z Nazaretu , żaden prorok jeszcze nie wyszedł z Galilei . A jezus wcale się nie bronił i nie protestował kiedy nazywano Go Nazarejczykiem , kiedy mówiono że wyszedł z Galilei .

Wist porównaj - "Mi 5,1" a teraz to -" J 1,46 . J 7,41-43 i J 7,52 ."

OK, co ma z tego wynikać?

Hmm , myślałem że to zauważyłeś ?

Coś mi świta, ale tak nie do końca, nie wiem czy chodzi o to nieszczęsne Betlejem, czy o coś innego.

Raczej o to, że dopuścił się bluźnierstwa i został skazany zgodnie z prawem...

Jakiego bluźnierstwa?

Uznanie się za Bożego syna

Dlaczego?[/quote]

z angielskiej wikipedii:
"However, Pines' theory has not been widely accepted. The fact that even the title of Josephus's work is inaccurate suggests that Agapius is paraphrasing his source, which may explain the discrepancies with the Greek version. In addition, the claim that Pilate condemned Jesus to be crucified and to die has been interpreted as a reaction to the Muslim belief that Jesus did not really die on the cross. "
szczególnie ten argument wydaje mi się bardzo przekonujący biorąc pod uwagę miejsce i czas powstania a także samego autora ale to nie wszystko...


Pytanie tylko czemu Józef Flawiusz tego nie wiedział skoro miał rzekomo tak dokładne informacje... W tekście mowa jest o Jakubie bracie Jezusa i paru innych z kontekstu wynika, że też chrześcijan ale nie nazywa ich już braćmi ciekawe dlaczego...

A jednak No, cześć uwierzyła Jezusowi, bo co jest łatwiej uczynić, powiedzieć że odpuszczone Ci są Twoje grzechy, czy uzdrowić człowieka...? Żydzi byli na tyle podzieleni, na tyle różnili się w swoich wizjach że istotnie, mogli nie przyjąc Jezusa, ale czy przyznać można im rację, czy można uznać że nie potrafili, czy raczej za bardzo przywiązywali się do ludzkiej tradycji i przepisów.

Przede wszystkim to sugerowałbym przestrzeganie regulaminu według którego językiem obowiązującym na tym forum jest język polski.



Argument na co? Zwróć uwagę, że krytyka tekstu Agapiosa zakłada, że w tym fragmencie faktycznie pojawia się wzmianka o Jezusie.

Pierwszy argument dotyczy tego, że być może tekst nie jest wiernym cytatem ale parafrazą. Nawet jeśli przyjmiemy, że tekst nią jest nadal mamy do czynienia z dokumentem historycznym o Jezusie i nie ma podstaw aby twierdzić, że została ona przeinaczona.

Drugi dotyczy zwrotu, że Jezus został zkazany przez Piłata na śmierć, co ma być wyraźnym wpływem muzłumańskiej wizji Chrystusa. Osobiście nie rozumiem sensu tego argumentu. Przekonanie, że został On skazany na śmierć przez ukrzyżowanie nie jest charakterystyczne wyłącznie dla Islamu.



Chodziło mi raczej o argumentację idącą tą drogą:
http://apologetyka.katolik.net.pl/content/view/957/68/

Hmm , to naprawdę zadziwiające że najprostsze rzeczy sprawiają najwięcej problemu . Powiedz mi Wist skąd wyszedł Jezus , z Betlejem czy z Nazaretu ?

A co znaczy wyszedł?