Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 2:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Pozaziemskie pochodzenie Jezusa. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
Radogost napisał(a):
faktem naukowym jest , iż na Ziemi musiało dojść do ingerencji innych cywilizacji , albo przed naszą cywilizacją istniała inna ziemska cywilizacja , która była bardziej od nas rozwinięta.


Oryginalne rozumienie "faktu naukowego" :-)

Faktem naukowym jest że nie ma żadnych poważnych przesłanek (nie mówiąc już o dowodach), ani na jedno ani na drugie (to drugie jest znacznie bardziej prawdopodobne od tego pierwszego)

Żadnym dowodem są przytoczone tu zmyślone anegdoty o jakichś młotkach sprzed milionów lat, etc

Cytuj:
Znaleziska te przeczą teorii ewolucji , więc jak pisałem wyżej , zachowuje się je w tajemnicy do czasu ustalenia w jaki okres historii człowieka je "przykleić "


1. w jaki sposób przeczą one teorii ewolucji?
2. Skoro są one utrzymywane w tajemnicy to skąd radogost o nich wie? Żaden naukowiec zajmujacy się antropologią nie wie o nich, a radogost, proszę - wie ! :-D


Cytuj:
Jestem bardzo ciekawy czy zaprzeczysz znaleziskom ludzkich szkieletów o wielkości 4 -5 metrów , które także są trzymane w tajemnicy , bo zaprzeczają teorii ewolucji , chociaż jakieś muzeum w Chinach ośmieliło się wystawić to "coś " jako ekspozycje.


Nie w Leningradzie, tylko w Moskwie, nie na Newskim Prospekcie, tylko na Placu Czerwonym. Nie samochody, tylko rowery, nie rozdają, tylko kradną. A poza tym wszystko się zgadza :)

W chińskich (i nie tlyko) muzeach faktycznie eksponuje się nie tylko szkielety, ale i całe rekonstrukcje.

Tylko nie 4-5 metrowe, a najwyżej 3 metrowe
I nie ludzkie, tylko Takie bardziej podobne do goryla :)

Są to szczatki małpy zwanej gigantophitecusem, wymarłego krewniaka orangutana.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn lut 15, 2010 11:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
Przypuszczam raczej, że Radogost może mieć na myśli całe albumy zdjęć "gigantycznych szkieletów" ukrywane przed społeczeństwem w Photoshopie, takie jak te tutaj:

http://www.hoax-slayer.com/giant-skeleton.html
http://news.nationalgeographic.com/news ... leton.html

Na niektórych z tych zdjęć fotomontaż jest widoczny gołym okiem, co nie przeszkadza wszelakim bojownikom o wolność słowa w nauce wykorzystywać ich jako przykładu odkryć "zatajonych" (ciekawe skąd w takim razie te zdjęcia).


Pn lut 15, 2010 14:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
jatsek
Moje rozumowanie jest bardzo racjonalne. Gdyby cel był dostrzegalny to moglibyśmy uznać że jacyś kosmici tu byli/są i realizują swoje cele. Ale takowego nie dostrzegamy, więc nie ma powodów twierdzić że coś takiego jest. Ty natomiast rozumujesz niezwykle racjonalnie - coś jest tak długo jak nie ma dowodów za tym lub przeciw temu. A skąd wiesz że nie ma orbicie magicznego czajnika, który zawiera 1 kg czystej platyny? Skoro jeszcze go nie znaleźliśmy to nie znaczy że go nie ma. I tak można wymyślać cokolwiek, bez dowodów.

Radogost
Czemu mwóisz o fakcie naukowym, którego nie podpierasz żadnym źródłem? Znam wiele dziwacznych teorii, że księżyc jest pusty w środku, że nie było lotów na księżyc, że pod koniec lat 40-tych na Antarktydzie flotylla wojenna USA została zmasakrowana przez nazistowskie V-7. Tak naprawdę takich rewelacji jest pełno, od duchów, po UFO i przybyszów z innych wymiarów. Jest tego tak pełno, że Ziemia jest chyba faktycznie w centrum multiwymiarowego i duchowe świata.

Mówisz mi o pewnych rzeczach które nie pasują do obrazu świata jaki mamy. Ale ja naprawdę nie mogę uwierzyć na słowo że takie coś istnieje. A jestem przekonany że tak jak Ty widzisz w tym coś czego się nie da normalnie wytłumaczyć, tak jest zapewne grono ludzi którzy to jednak tłumaczy. Już dawno nauczyłem się że każda wersja wydarzeń na pierwszy rzut oka wydaje się przekonująca, choć wszystkie zaprzeczają sobie.

Zatem proszę o namiary na źródła.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn lut 15, 2010 15:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07
Posty: 162
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
Nareszcie kolega Wist się pojawił , to może teraz dyskusja nabierze sensu , bo jak widzę takie udowadnianie swojej racji przez próby ośmieszenia kogoś , to mi się nawet odpisywać nie chce .
Z tego co zdążyłem się zorientować , to kolega jest historykiem , a więc nasze profesje , aż tak dużo się nie różnią od siebie i chyba znów znajdziemy jakiś kompromis w dyskusji.

WIST napisał(a):
Radogost
Czemu mwóisz o fakcie naukowym, którego nie podpierasz żadnym źródłem? Znam wiele dziwacznych teorii, że księżyc jest pusty w środku, że nie było lotów na księżyc, że pod koniec lat 40-tych na Antarktydzie flotylla wojenna USA została zmasakrowana przez nazistowskie V-7. Tak naprawdę takich rewelacji jest pełno, od duchów, po UFO i przybyszów z innych wymiarów. Jest tego tak pełno, że Ziemia jest chyba faktycznie w centrum multiwymiarowego i duchowe świata.



Całkowicie się z Tobą zgadzam , że istnieje bardzo , ale to bardzo wiele takich ( jak to napisałeś ) rewelacji , które powstały tylko po to , aby wzbudzić sensację i namieszać ludziom w głowach . Spójrz jednak na to z punktu widzenia historyka i przypomnij sobie ile rzeczy , o których wiedzą lub wiedzieli tylko nieliczni , nigdy nie ujrzało światła dziennego. Nie można zakładać , że jeżeli coś nie jest podane do publicznej wiadomości to tego nie ma , bo jak sam pewnie wiesz , dojście do niektórych dokumentów , a zwłaszcza zastrzeżonych jest niemożliwe. To co napisałem , jest stwierdzeniem z punktu widzenia mojej profesji ( zorientuj się o co mi chodzi )

WIST napisał(a):
Mówisz mi o pewnych rzeczach które nie pasują do obrazu świata jaki mamy. Ale ja naprawdę nie mogę uwierzyć na słowo że takie coś istnieje. A jestem przekonany że tak jak Ty widzisz w tym coś czego się nie da normalnie wytłumaczyć, tak jest zapewne grono ludzi którzy to jednak tłumaczy. Już dawno nauczyłem się że każda wersja wydarzeń na pierwszy rzut oka wydaje się przekonująca, choć wszystkie zaprzeczają sobie.



Zapewniam Cię , że wszystko pasuje , tylko zerknij troszkę wstecz . Chyba jako historyk nie chcesz mi powiedzieć , że dokumentacja sporządzona przez Kolumba , czy innych odkrywców jest bezsensowna , chyba nie chcesz mi powiedzieć , że przekazy z Biblii czy innych ksiąg nie mają sensu , chyba też nie chcesz mi powiedzieć , że przekazy historyków na przestrzeni wieków , to bzdury , bo jeżeli tak jest , to archeologia , historia i inne tego typu nauki nie mają najmniejszego prawa bytu. Jeżeli mieli byśmy nie wierzyć nauce i zachowywać się jak dzieci , bo czegoś nam nie dano , czy czegoś nam nie pokazano , to wszystkie te przekazy historyczne , dokumentacje i stare księgi z Biblią na czele , powinny wylądować w śmietniku. ( bez urażania wiary )

Jeśli chodzi Ci koniecznie o fakty , to pomyśl dokładnie co chcę Ci przekazać , bo to tylko dla wybrańców ( dwaj moi przyjaciele i ja ) potem możemy pogadać , ale nie na tym forum .


Pn lut 15, 2010 20:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
Radogost
Podchodzisz mnie ambicjonalnie :D Ale spoko, żartuje.

Ja raczej stawiałbym że wiele rzeczy o których ludzie wiedzą, jest bardziej skomplikowane i zajmują się tym jedynie naukowcy. To kwestia profesjonalizmu (np wiedza uniwersytecka) i amatorstwa (np wiedza szkolna). Są rzeczy niedostępne nawet historykom (a z innej perspektywy - przede wszystkim im). Kiedyś zostaną odtajnione, może nawet nikt ich nie zniszczy.

Rzecz w tym czy to kosmiczne pochodzenie Jezusa, czy jakakolwiek tego typu sugestia, powiązanie religii z kosmitami ma sens i czy jest jakkolwiek uzasadniona. Żadne przykładu nie działa tu na plus lub minus dla samej teorii. Przykład coś obrazuje, ale sam w sobie argumentem nie jest.

Widzisz, jako historyk oczekuje poparcia twierdzeń źródłami. I tak uczono mnie również pisać (odczytywać też) wszelkie prace o charakterze naukowym. Jest twierdzenie, musi być i źródło. Jest tu na forum pewien człowiek z którym kiedyś bardzo usilnie rozmawialiśmy na temat pewnego zdjęcia i nie tylko. Jakkolwiek dziś mam do niego stosunek nawet pozytywny, to jednak nigdy pewnych rzeczy nie udowodnił, tłumacząc podobnie jak Ty, że to są jakieś rzeczy przeznaczone dla nielicznych, natomiast ciągle pisał abym pomyślał a domyślę się, podobnie abym sam szukał w necie tego co on winien był przedstawić. Są, lub nie są, skoro już znasz moją profesję, mogę tylko powtórzyć: bez źródeł na nic dalsza dyskusja. Nawet jeśli w tym wszystkim nie możesz podać tych źródeł to wierz mi, a myślę że zdajesz sobie z tego sprawę, to nie jest przekonujące co piszesz. I nikt tego nie przyjmie. Ja żyję dalej, ale ktoś inny uzna że w tym momencie skompromitowałeś się.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn lut 15, 2010 22:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07
Posty: 162
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
WIST napisał(a):
I nikt tego nie przyjmie. Ja żyję dalej, ale ktoś inny uzna że w tym momencie skompromitowałeś się.



Już w jakimś poście napisałem , że z opinii innych na mój temat nic sobie nie robię , więc nie ma czym się przejmować , że będą myśleć , iż się skompromitowałem , bo w moim fachu wysuwa się nieraz takie hipotezy , że można umrzeć ze śmiechu .

WIST napisał(a):
Ja raczej stawiałbym że wiele rzeczy o których ludzie wiedzą, jest bardziej skomplikowane i zajmują się tym jedynie naukowcy. To kwestia profesjonalizmu (np wiedza uniwersytecka) i amatorstwa (np wiedza szkolna). Są rzeczy niedostępne nawet historykom (a z innej perspektywy - przede wszystkim im). Kiedyś zostaną odtajnione, może nawet nikt ich nie zniszczy.



O to mi właśnie chodzi . Istnieją rzeczy dostępne tylko dla jakiegoś pewnego grona i dla nikogo więcej . Co do tego odtajnienia , to nie zupełnie tak jest , gdyż rzeczy niewygodne lub nie spełniające jakiś kryteriów w bardzo dziwny sposób gdzieś się zagubią lub ulegną zniszczeniu. Powiem więcej - jest taki instytut , w którym takie rzeczy zdarzają się bardzo często - coś do nich trafia , a po jakimś czasie nagle nikt nic nie wie , albo wie , tylko nagle eksponat się " rozsypał "


WIST napisał(a):
Widzisz, jako historyk oczekuje poparcia twierdzeń źródłami. I tak uczono mnie również pisać (odczytywać też) wszelkie prace o charakterze naukowym. Jest twierdzenie, musi być i źródło



Z tym twierdzeniem i źródłem , to według mnie nie jest tak do końca . Podam Ci przykład z Biblii :

Twierdzenie - cud Boży ( kasza lecąca z nieba )
Źródło - przekaz z Biblii

Twierdzenie i źródło masz , więc sprawa oczywista , potwierdzona , zaakceptowana i niepodważalna.

Teraz identyczna sytuacja , ale znana nauce . Każdy słyszał a nawet widział w telewizji , jak z nieba spadały żywe ryby , czy żaby i dlaczego tak się stało , więc nie będę się rozpisywał.

Twierdzenie - ryby spadły z nieba ( zwykle prawo fizyki)
Źródło - dowód naukowy

Teraz przenieśmy przykład z rybami w czasy Mojżesza i to co było jasne staje się czymś wytłumaczalnym tylko przez cud. Dlatego kolego WIST bardziej bym stawiał na twierdzenie niż
na źródło.


WIST napisał(a):
Rzecz w tym czy to kosmiczne pochodzenie Jezusa, czy jakakolwiek tego typu sugestia, powiązanie religii z kosmitami ma sens i czy jest jakkolwiek uzasadniona. Żadne przykładu nie działa tu na plus lub minus dla samej teorii. Przykład coś obrazuje, ale sam w sobie argumentem nie jest.





Moim zdaniem może coś w tym być , ale zaznaczam MOŻE. Nic nie jest pewne do końca.Jeśli w grę wchodziła jakaś wyższa cywilizacja , to mój przykład z rybami jest bardzo realny , ale jeśli nie , to mamy się naprawdę czego bać :shock: Prawda jest jednak taka , że naukowcy z całego świata będą jeszcze nad tym problemem gdybać przez dziesiątki lat.


Wt lut 16, 2010 1:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
Rdogoscie
To nie jest kwestia opinii, to jest kwestia mówienia czegoś bez pokrycia i w takiej sytuacji warto się jednak przejąć. Olewać można głupoty, natomiast nie jeśli tak się stawia sprawę jak Ty stawiasz. Jak napisałem, interesuje mnie źródło i wiem czego oczekuje. Mam trochę wrażenie że z prostej rzeczy robisz coś skomplikowanego. Poprosiłem tylko o podanie tych fachowych i wartościowych źródeł, nie tyle dla mnie, ale abyś Ty mógł obronić swoje twierdzenie, bo i tak postępują poważni ludzie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt lut 16, 2010 12:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 21, 2009 22:37
Posty: 32
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
@Radogost
Ty tak na poważnie, czy sobie żarty robisz?
Poproszę o jakąś sensowną bibliografię.

Ja rysunki z jaskini Pedra Pintada interpretuję "trochę" inaczej.
Mógłbym prosić o wskazanie, który zwierzak tam narysowany jest dinozaurem.

Na temat 2 innych znalezisk się nie mogę wypowiedzieć, ponieważ ich po prostu szerzej nie znam.


Śr lut 17, 2010 3:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 18:55
Posty: 22
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
To jest pewne że Jezus jest z Ziemi i z poza Niej. Tak jak ludzkość. Została Ona stworzona, podkreślam, stworzona, przez Elohim, którzy pilnują Drzewa Życia, aby jeden z drugim nie zjedli z Niego.


Pt cze 04, 2010 18:57
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06
Posty: 298
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
Biofeedback napisał(a):
To jest pewne że Jezus jest z Ziemi i z poza Niej. Tak jak ludzkość. Została Ona stworzona, podkreślam, stworzona, przez Elohim, którzy pilnują Drzewa Życia, aby jeden z drugim nie zjedli z Niego.


a ja jestem pewien, że magia istnieje

twierdzenie: magia istnieje
źródło: seria harry potter


So cze 05, 2010 2:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Pozaziemskie pochodzenie Jezusa.
Oczywiście, że istnieje, przecież jak powszechnie wiadomo, seria Harry Potter to zbiór okultystycznych ksiąg mających na celu przeciąganie młodych czytelników na stronę Szatana. No co ty, nie wiesz?

Podczas czytania ze stron książki emanuje ZŁO i powoli przejmuje kontrolę nad czytającym. W polskich wydaniach dzięki ochronie Jasnej Góry i Toruńskiej Rozgłośni demony zaklęte na kartach książek Rowling zostały nieco osłabione, ale nadal są niebezpieczne. To wszystko fakty dowiedzione naukowo. Strzeż się! :twisted:


N cze 06, 2010 17:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL