Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 01, 2024 1:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Cywilizacja pozaziemska... czy istnieje??? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt mar 29, 2005 12:51
Posty: 106
Post 
Irbisol napisał(a):
Powstanie gatunku myślącego abstrakcyjnie jest ewolucyjnie uzasadnione, więc wcale nie jest to taki przypadek jak myślisz. Jeżeli drogą kolejnych kroków (zmian w genach) da się dojść to gatunku najlepiej wypełniającego niszę ekologiczną, to raczej ten gatunek powstanie.

jest ewolucyjnei uzasadnionie to fakt, ale musza powstac odpowiednie warunki dla rozwoju takiego gatunku
gdyby tak ten jeden meteor nie uderzył w ziemie to mozliwe że dalej by królowały gady na ziemi nie pozwolając sie rozwinąć ssakom.
calem gatunku jest przetrwanie i wydanei potomstwa, jesli na danym poziomie umyslowym radzi sobie pewnie i nie ma warunków które by szkodziły dominacji to taki gatunek nie wyewoluje w forme ardziej intelientna, dlatego tez nie sądze ze powstałyby myślące dinozaury.
sumując uważam ze ewolucyjnei powstanie gatunku zdolnego do wyższych funkcji jest prawdopodobne ale czy taki gatunek nie koniecznie musi sie wydorebnić (małe prawdopodobieństwo)
co dopiero stwoerzenie cywilizacji, neandertalczykom się nie udało :P ;)


Śr maja 04, 2005 14:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
hrotheberth

Nie bardzo wiem co odpowiedzieć, bo mam wrażenie że napisałeś to samo co ja, ew. rozwinąłeś.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Cz maja 05, 2005 9:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 05, 2005 12:32
Posty: 7
Post 
wedługmnie nie tam życia


Pt maja 06, 2005 11:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 17, 2005 14:40
Posty: 2
Post 
A jak myślisz że Bóg jest taki ubogi i ma tylko nas?


Pt cze 17, 2005 17:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 17, 2005 14:40
Posty: 2
Post 
Jak myślisz że Bóg jest taki ubogi i w całym Wszechświecie ma tylko ludzi?


Pt cze 17, 2005 17:06
Zobacz profil
Post 
oj Murfacie... te rozumowanie można też ująć następująco:
a myślisz, że Bóg jest taki ubogi, że w jednym wszechświecie ściska wiele różnych cywilizacji? dlaczego nie miałby dać po jednym wszechświecie dla każdego cywilizacji? ;-)


Pt cze 17, 2005 17:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
A ja sobie wtrące moje 3 grosze.
Pomyślmy przez chwile logicznie:
Ewolucja to fakt naukowy potwierdzony przez kościół i ja nie mam zamiaru go nigdy negować(krótkie wtrącenie- dla mnie Bóg pokierował ewolucją w ten sposób, więc istnienie Boga i ewolucji się nie wyklucza). Jest delikatnie rzecz ujmując pierdylion gwiazd(spójrzmy choćby w niebo nocą, te wszystkie plamki to gwiazdy). Każda z nich ma wokół siebie jakieś planety. Załóżmy nawet, że w 1 na 1.000.000 układów będzie planeta na tyle blisko i na tyle daleko gwiazdy, że wykształci tam się życie, jak na ziemi.
Średnio jedna galaktyka zawiera od 100000000 do 10000000000000 gwiazd. czyli biorąc najniższą liczbe- w każdej galaktyce mogłoby być od 100 do 10000000 planet połozonych tak dogodnie jak ziemia. Takich galaktyk może być pierdylion, więc liczmy, że z tyc planet dobrych na 1 z 1.000.000.000.000 wykształci się życie rozumne, zdolne myśleć to będziemy mieli conajmniej kilkaset cywilizacji... druga sprawa- na jakim są stopniu rozwoju...

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt cze 17, 2005 17:52
Zobacz profil
Post 
Może, a może nie. Twoje rozumowanie A. też ma wady. Nie wiesz ile jest sprzyjających czynników koniecznych do zaistnienia życia. To właśnie od ich ilości zależy ocena, czy ilość gwiazd to dużo czy mało.
Ale mnie też się "zdaje", że gdzieś tam powinno być jakieś życie.


Pt cze 17, 2005 17:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Gdzieś kiedyś miałem wzór na ilość cywilizacji we wszechświecie. Cholernie długi był, ale wniosek płynął z niego jeden. Bardziej nieprawdopodobne jest to, że nie ma zycia, niż że to życie tam jest. Zresztą dla wszystkich zainteresowanych- niedziela 26 czerwca Discovery "Wirtualna podróż na planete Darwin 4" :)

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt cze 17, 2005 18:12
Zobacz profil
Post 
Te wzory nie są wiarygodne. To tylko takie... próby ujęcia swych myśli w "formę matematyczną" i nic więcej :)


Pt cze 17, 2005 18:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
ludzie tyle ufo lata na Meksykiem i Indiami i nie tylko. tylko niech mi nikt nie mowi ze rząd meksykański publikując filmy z UFO robi sobie dowcipy, albo niech mi ktos powie . Bede wiedzial jak sie czuje wierzący gdy mu ktos wmawia ze Boga nie ma ;)


Pt cze 17, 2005 20:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
http://ufo.pl/article.php?catid=1&subca ... =1#article


Cz lip 14, 2005 19:25
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Nikt niewie czy istnieje życie poza Ziemią. A Jeśli to jakie.
Nikt niewie czy istnieje cywilizacja poza ziemią. A jeśli to jaka.

Tego typu koncepcje można rozważać jako ćwiczenia rozwijające fantazje.
Do póki jest to intelektualna zabawa to wszystko OK.
Gorzej jeśli ktoś twierdzi że ma z taką cywilizacją kontakt i próbuje na siłe zmuszać innych ludzi do realizacji jakiś projektów w związku z tym.


Cz sty 19, 2006 13:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Ja bym to ujął tak- jest prawie niemożliwe, żeby nie było. Biorąc pod uwagę ilość planet, zakładając, że tylko na małej części z nich są warunki do powstania życia i zakładając, że powstaniem życia rządzi przypadek, a szansa na niego jest baaardzo mała, to i tak zostaje, że kilka innych żyć może być.
Druga sprawa, że człowiek to życie tak samo jak delfin, małpa, ptak, mrówka...

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Cz sty 19, 2006 15:28
Zobacz profil
Post 
A kto powiedział, że cywilizacja obca musi powstawać na jakiejs planecie/gwieźdzcie/czymkolwiek stałym i fizycznym? A może gdzieś tam zaistniało coś co jest czymś na kształt świadomej energii i żyje w próżni. Myślę, że jezelijakać obca rasa istnieje to absolutnie nie musi przypominać czymkolwiek nas.
Co do argumentu, że już dawno odebralibyśmy icg sygnały radiowe. A kto powiedział, że muszą się komunikować drgoą radiową. A jeżeli stosują coś na kształt komunikatorów korzystających z pól torsyjnych (jeżeli takowe istnieją).
Generalnie rzecz biorąc uważam, że obce rasy już dawno mogą przybywać między nami, a nawet ingerować, a my tego nie zauważamy. Bo co jeżeli oni nie mają nawet ciała? A co jeżeli...[i tak w kółko macieju]


Cz sty 19, 2006 17:29
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL