Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
bert04 napisał(a): Zostawmy niewiarka samemu sobie, ale wypowiedź można odnaleźć też poza domenami Agory. Choćby mój link do tygodnika "N" Ale ja pytałem o obiekcje redaktora GW, a nie episkopatu. Na temat opinii biskupów się już wypowiedziałem.
|
Wt paź 14, 2014 11:43 |
|
|
|
 |
niewiarek
Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29 Posty: 878
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
Nie z debilami, a z normalnymi ludźmi. Za szybko ustawiasz szufladki. Nic o tych osobach nie wiesz, a już zostały przez Ciebie określone. Błąd. Upraszczasz życie. Jeden z moich podopiecznych powiedział, że matematyki nie nauczy się, nie chce, ma awersję.
Taka ciekawostka. Jak zaczęliśmy wspólnie liczyć (jako jedno z zadań) ile powinien zapłacić mi za godzinę korepetycji to wyszło mu 400 zyli. Geografia, historia, literatura - to go pociąga. W tych dziedzinach wygrywa konkursy na poziomie wojewódzkim, może jeszcze gdzieś wyżej, nie wiem. To jest wyjątkowy debil? Posłuchaj co mówią w wywiadach artyści, dziennikarze o matematyce - "no nie, tutaj, w tej dziedzinie jestem głupi". Uważasz ich za debili?
|
Wt paź 14, 2014 11:51 |
|
 |
Otodox
Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14 Posty: 240 Lokalizacja: nieciekawa
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
A propos wartości chrześcijańskich i świąt Bożego Narodzenia. Czy was nie wkurza ten na czerwono ubrany z białą brodą wykreowany przez firmę produkującą napoje-odrdzewiacze zwany jest św. Mikołajem? Tłukę dzieciakom, że to nie jest żaden św Mikołaj, bo święty Mikołaj był biskupem i ma inny strój. Mówię im, że jest to "nazwa firmy" -kołaj jest a nie żaden święty. Kiwają głową z z politowaniem patrzą się na "starego" i mówią, że się czepia. Ja to już wapno jestem.... 
_________________ Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.
Ostatnio edytowano Wt paź 14, 2014 11:54 przez Otodox, łącznie edytowano 1 raz
|
Wt paź 14, 2014 11:52 |
|
|
|
 |
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
Cytuj: W przeciwieństwie do Ciebie nie płacę Michnikowi, więc nie mogę przeczytać. Dałoby się streścić te "uwagi"?
Zefciu....wyobraź sobie , że też mu nie płacę i czytam za darmo ale to ci już chyba tłumaczyli jak widzę. Streścić się nie da, bo uwagi są merytoryczne strona po stronie ,zadanie po zadaniu. Moge ci wkleić kawałek dla orientacji:STRONA 15. Rysunek nie służy objaśnianiu zasad ruchu drogowego, np. światła są za małe np., żeby zobaczyć różnicę między "sygnalizatorami" dla pieszych i pojazdów. Co ciekawe jedynym pojazdem, który stoi na zielonym świetle, jest straż pożarna! Cały tekst jest pisany żargonem kursu na prawo jazdy. Rekomendacja: zrezygnować z fachowych - żargonowych określeń "pojazd (uprzywilejowany)", "sygnalizator". Uczytelnić rysunek, a może zastąpić innym, tak by coś ilustrował - np. straż pożarna jedzie na czerwonym świetle, co dzieci może zaciekawić (dym w tle). STRONA 16. Na liście znaków brakuje "przejazdu przez tory", ważny zwłaszcza dla dzieci na wsi. Rekomendacja: dodać lub wstawić zamiast "skrętu w lewo".
|
Wt paź 14, 2014 12:42 |
|
 |
Otodox
Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14 Posty: 240 Lokalizacja: nieciekawa
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
Cytuj: Kolejną niepokojącą kwestią jest rola ojca w rodzinie. Jak mówi bp Mendyk, fachowcy mówią wręcz o deprecjacji roli mężczyzny. - Ojciec w pracach domowych pokazany jest jako ten, który pomaga dzieciom w lekcjach, czytaniu, w rysunkach, ogląda z dziećmi fotografie. Jak mówi bp Mendyk, są to oczywiście ważne zajęcia, ale ojciec ma też inne, ogromnie ważne funkcje do spełnienia, które zostały tu pominięte.
Podobnie ma się rzecz, gdy przyglądamy się dziadkom. - Dziadek w Elementarzu chwiejąc się na jednej nodze podlewa kaktusa w doniczce - to jest obraz, który nie koniecznie musi być prawdziwy i odnoszący się do tego, z czym się spotykamy - wyjaśnia bp Mendyk. i Cytuj: Zdaniem bp. Mendyka, treści zawarte w "Naszym Elementarzu" są wyzwaniem dla katechetów, żeby przygotować materiał, który będzie pokazywał prawdziwy, nie idealizowany, obraz rodziny. - Trzeba uwrażliwiać katechetów, żeby podejmowali zadania, które będą uzupełniały to, czego zabrakło na tym pierwszym etapie edukacyjnym. * * żródłoIdealizowany? O co mu chodzi? Ojciec z puszką piwa przed telewizorem po pracy odpoczywa a matka sprząta, obiad podaje, z dziećmi lekcje odrabia - to jest prawdziwy obraz ? 
_________________ Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.
|
Wt paź 14, 2014 12:53 |
|
|
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
@Awa
Pozwolę się wepchać za kolegę
Tak się składa, że mam podręcznik "Jesień" pod ręką (I całą resztę). W moim wydaniu to są strony 19 i 20. Na 19 nadal są "sygnalizatory" i "pojazdy", nadal stoi tam straż pożarna, na 20 nadal nie ma przejazdu przez tory (a jest skręt w lewo).
Konkluzja nr. 1: punkty podane w tej krytyce odpowiadają stanowi faktycznemu podręcznika.
Konkluzja nr. 2: redaktorzy podręcznika zignorowali przynajmniej te wyżej wymienione punkty krytyki, zapodane w kwietniu.
I to są wstępne konkluzje, całkiem obiektywne, bez oceny słuszności racji jednej czy drugiej strony.
A teraz przypomnijmy, że na stronie 40/41 jest dwustronicowy obrazek rodzinki przy stole (tu: świętują urodziny), dodatkowo na stronie 63 mamy mozaikę różnych rodzinnych obrazków. Między innymi ten "deprecjonowany" ojciec czytający dzieciom.
Przypomnijmy też, że autorzy podręcznika uwzględnili pewne sugestie episkopatu, tyle że nie uczynili to wystarczająco daleko. Samo nazwanie okresu świątecznego "Boże Narodzenie" nie starcza, bez opłatka to jest czysty laicyzm stosowany.
(Konkluzja nr. 3: episkopat miał też przed wydaniem tak możliwość oceny podręcznika jak i wniesienia swoich postulatów. O kwestii Bożego Narodzenia wiemy, nic natomiast nie wiadomo, czy episkopat już wtedy skrytykował kwesię dżenderu. Czy kwesię smoków)
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt paź 14, 2014 13:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
Awa napisał(a): Cytuj: W przeciwieństwie do Ciebie nie płacę Michnikowi, więc nie mogę przeczytać. Dałoby się streścić te "uwagi"?
Zefciu....wyobraź sobie , że też mu nie płacę i czytam za darmo ale to ci już chyba tłumaczyli jak widzę. Streścić się nie da, bo uwagi są merytoryczne strona po stronie ,zadanie po zadaniu. Moge ci wkleić kawałek dla orientacji:STRONA 15. Rysunek nie służy objaśnianiu zasad ruchu drogowego, np. światła są za małe np., żeby zobaczyć różnicę między "sygnalizatorami" dla pieszych i pojazdów. Co ciekawe jedynym pojazdem, który stoi na zielonym świetle, jest straż pożarna! Cały tekst jest pisany żargonem kursu na prawo jazdy. Rekomendacja: zrezygnować z fachowych - żargonowych określeń "pojazd (uprzywilejowany)", "sygnalizator". Uczytelnić rysunek, a może zastąpić innym, tak by coś ilustrował - np. straż pożarna jedzie na czerwonym świetle, co dzieci może zaciekawić (dym w tle). STRONA 16. Na liście znaków brakuje "przejazdu przez tory", ważny zwłaszcza dla dzieci na wsi. Rekomendacja: dodać lub wstawić zamiast "skrętu w lewo". No te przykłady są konkretne i merytoryczne.
|
Wt paź 14, 2014 13:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
Dodam tylko, ze dzielenie sie oplatkiem jest typowo polskim folklorem (nie jakas liturgiczna tradycja przynalezna "koscielnie" do Swiat Bozego Narodzenia). Dlatego pominiecie go nie uwazam za zamach na Swieta jako takie.
@niewiarek; ja tez za darmo tych linkow nie przeczytam w calosci.
|
Wt paź 14, 2014 13:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
Kael napisał(a): Dodam tylko, ze dzielenie sie oplatkiem jest typowo polskim folklorem. Tak jak święconka, nie :> Tak tak. Zostały wynalezione przez polskich katolików. Razem z kultem ikon :>
|
Wt paź 14, 2014 13:20 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
@niewiarekniewiarek napisał(a): Przeraża mnie to co piszecie. A mnie to Twoje przerażenie przeraża. Awa przynajmniej znalazła inne wyjście, niż ponowne wklejanie tych samych linków... Ale niech to Twoje przerażenie będzie najlepszym komentarzem do rozmowy Jajka i Otodoxa o poziomie edukacji. Jednemu dość po słowie, a referatów o internecie pisać nie będę. @Awa + Gładkahttp://wyborcza.pl/1,75248,15395024,Uwa ... za_pl.htmlCytuj: Bez prenumeraty możesz przeczytać do 10 artykułów miesięcznie. I w ten sposób zefciu się "outował", że już limit wykorzystał @zefciu...i tak jak malowanie jajek. Ponoć to zwyczaj pogański, ale dziwnym trafem znaleziska archeologiczne datują pierwsze pisanki na Grecję około IV wieku n.e... Ale ja znowu w dygresję zjeżdżam. Stare złe nawyki, motyla noga.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt paź 14, 2014 13:24 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
... ale wracając do ad-remu:
W podręczniku "Wiosna", 56-59 jest Wielkanoc, są pisanki, jest nawet koszyczek - choć nazwy "święconka" nie ma już. Nie ma też żadnych innych odniesień stricte religijnych czy kościelnych. A już na stronie 60 jest tylko "lany poniedziałek".
Czyli znowu czysty laicyzm...
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt paź 14, 2014 13:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
bert04 napisał(a): Ponoć to zwyczaj pogański W sensie "antyklerykałowie bezmyślnie kopiujwklejają, że to zwyczaj pogański"? Cytuj: Ale ja znowu w dygresję zjeżdżam. Stare złe nawyki, motyla noga. Ale czemu? Dla mnie to dość zabawne, jak polscy rzymscy katolicy są przekonani, że sami wymyślili prawosławne zwyczaje 
|
Wt paź 14, 2014 13:45 |
|
 |
niewiarek
Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29 Posty: 878
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
bert04 zacytował: niewiarek napisał(a): Przeraża mnie to co piszecie.
Nie lubię zdań wyrwanych z kontekstu. To co sugerujesz kopiując jedynie fragment, dla ciebie pasującej mojej wypowiedzi. To znak, że nie chcesz dyskutować, a jedynie podjudzać. Komentarz dotyczył tego, że ktoś nie ma dostępu do jakiejś treści w internecie do której akurat ja mam.
|
Wt paź 14, 2014 15:28 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
[odp. na offtop - s33]niewiarek napisał(a): Komentarz dotyczył tego, że ktoś nie ma dostępu do jakiejś treści w internecie do której akurat ja mam. ... tyle że tekst "Ja widzę w internecie, więc Ty też musisz" pokazuje, khem, pewien niski stopień obycia w internecie. Mówiąc najogólniej w tym momencie. A przynajmniej dowodzi, że rzadziej niż 10 razy w miesiącu czytasz artykuły na gazecie-pe-el. Wiesz, mam taką propozycję: Ty następnym razem nie będziesz tak długo szedł w zaparte a ja trochę przykręcę domieszkę zgryźliwości. @zefciu zefciu napisał(a): W sensie "antyklerykałowie bezmyślnie kopiujwklejają, że to zwyczaj pogański"? W sensie :"Nawet niektórzy katolicy myślą, że...". Co do protestantów / prawosławnych / innych się nie wypowiadam w tym miejscu. Z drugiej strony, bycie katolikiem i bycie antyklerykałem nie zawsze się wyklucza... kolejna dygresja. zefciu napisał(a): polscy rzymscy katolicy są przekonani, że sami wymyślili prawosławne zwyczaje Bardziej prawidłowo byłoby: "W Polskich zwyczajach widoczna jest spuścizna tak Kościoła sprzed Schizmy, jak i żywych kontaktów z Kościołem Wschodu" Choć pewnie Ty byś się na to ostatnie nie zgodził, ale nie chciałem rozdwajać na Cerkiew czy Unitów, więc już tak zostawię. Tu o zwyczaje chodzi, a nie o konfesję.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt paź 14, 2014 16:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nasz Elementarz - MEN-u
bert04 napisał(a): Bardziej prawidłowo byłoby: "W Polskich zwyczajach widoczna jest spuścizna tak Kościoła sprzed Schizmy, jak i żywych kontaktów z Kościołem Wschodu"
Choć pewnie Ty byś się na to ostatnie nie zgodził, ale nie chciałem rozdwajać na Cerkiew czy Unitów, więc już tak zostawię. Tu o zwyczaje chodzi, a nie o konfesję. A czemu miałbym się nie zgadzać? Czy zwyczaje te przeniknęły bezpośrednio, czy przez Unitów to sprawa do zbadania. Polscy prawosławni zresztą też do dzisiaj kultywują praktyki zachodnie (niedzielna kompleta jest jest jedyną służbą w dzień powszedni (liturgicznie już poniedziałek) kiedy czyta się Ewangelię).
|
Śr paź 15, 2014 6:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|