No coz, ateisci tez maja swoich 'nawiedzonych'

Atiath:
Nieistnienia Boga nie udowodnisz bo musialbys najpierw zdefiniowac co to jest Bog. Sam nie zdefiniujesz, a od wierzacych otrzymasz mase ogolnikow z ktorych nic nie bedzie wynikalo, i to jeszcze kazdy poda inne.

Moze najpierw sprobuj udowodnic nieistnienie krasnoludkow, temat prostrzy, i nie narazisz sie na kpiny wierzacych

Dane statystyczne bez źródła to żadne dane

a) Pogląd, że Bóg został wymyślony dla bezpieczeństwa ludzi, to zdaje się pogląd Aroueta (Wolter się tak nazywał). Nie wymyślisz czegoś bardziej oryginalnego ?

b) Objawienia są wg ciebie "za późno" - "Wasze drogi nie są drogami moimi"
A na co ci odpowiedź ? Chcesz być mądrzejszy od Niego ? A czemu uważasz, że powinny być wcześniej ?

c) Zresztą o jakich objawieniach możesz pisać, skoro nie wierzysz w Boga. Przeczysz samemu sobie. Skoro wg. ciebie go nie ma, to jakie objawienia

d) Chrześcijańskim spojrzeniem na teorię ewolucji zajmowało się wiele osób. Poczytaj ich dzieła, nie chce mi się teraz ich szukać. Polecam google.pl i biblioteki naukowe.



Zaiste, siła twoich pytań i argumentów jest powalająca Szczególnie działa słowo "zreszto"

Mój wszechstronnie wykształcony racjonalisto Może porozmawiamy jakiejś filozofii ? Albo może porozmawiamy o fizyce ? O zasadzie zachowania liczby barionowej ? O współczesnych metodach przyspieszania cząstek ? Albo może wymienisz mi jakieś ciekawe dzieła Woltera (chyba wasz patron)

Chyba podrzucę na racjonaliście link do tego wątku. Niech się chłopcy powstydzą. Bo do śmiechu to raczej im nie będzie...

A jak chcesz dyskutować na temat dowodu, to polecam Ci najpierw lekturę któregoś z licznych wątków na ten temat, które tu już mamy. Tak z dobrego serca - nie lubię patrzeć, jak się ktoś kompromituje. Bo w taki sposób to niewiele osiągniesz...

A najpierw poszukaj tych biologów. Brakuje Ci jeszcze 998.

a ja proponuję poczytać słowniki i poznać różnice pomiedzy "prostacką osobą" a "prostaczkiem" wbrew pozorom to nie to samo

Chyba podrzucę na racjonaliście link do tego wątku. Niech się chłopcy powstydzą. Bo do śmiechu to raczej im nie będzie...

A jak chcesz dyskutować na temat dowodu, to polecam Ci najpierw lekturę któregoś z licznych wątków na ten temat, które tu już mamy. Tak z dobrego serca - nie lubię patrzeć, jak się ktoś kompromituje. Bo w taki sposób to niewiele osiągniesz...

A najpierw poszukaj tych biologów. Brakuje Ci jeszcze 998.

Atiath, jak to w niewyjaśniony sposób. Jesteś racjonalistą! Skoro nie da się ich wyjaśnić, to nie miały miejsca!

Podałem ci - Georg Johann Mendel - to WYBITNY biolog, twórca podstaw współczesnej genetyki!


A teraz o nauce.

Mam pewien problem teoretyczny. Przyjrzyjmy się zagadnieniu przyspieszania cząstek. Współcześnie używa się do tego celu głównie rożnych odmian cyklotronów, coraz większych i większych. Klasyczne cyklotrony duantowe zostały wyparte przez akceleratory koliste. W cyklotronie występują duże straty związane ze zmianą kierunku rozpędzonej cząstki, jak i z występowaniem pojemności miedzy duantami. Poza tym trudno zbudować cyklotron, tak duży by zapewnił odpowiednią energię kinetyczną cząstce. Mamy więc akceleratory w postaci koła, w "rurze panuje próżnia". Próżnie trzeba utrzymać. Potrrzeba setek elektromagnesów do kierowania wiązki. A czemu nie akcelerator liniowy ? Można przecież zawracać w nim cząstkę

Co do biologów to podaj choć jednego, współczesnego WYBITNEGO biologa chrześcijańskiego... Nie podasz?

Proszę bardzo chcesz porozmawiać o naukach-proszę-zaczynaj o czym chcesz)!