Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 3:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Czy Bóg stworzył Dinozaury? 
Autor Wiadomość
Post 
avidal napisał(a):
filippiarz napisał(a):
Dinozaurów w Bibli nie ma bo ludzie nie wiedzieli, że istniały - proste, prawda?

Co przemawia za tym ,że treści biblijne powstały w ludzkiej,nie w boskiej
głowie.I biblia,a przynajmniej ST,to jedynie jeden z wielu
przykładów literatury fantasy.

Odpowiedź jest dużo prostsza: dinozaury (konkretniej wiedza o nich) są dla zbawienia nieistotne. Są też nieistotne dla zrozuumienia świata. a w Biblii o głupotach nie poczytasz.


Wt lip 25, 2006 0:20

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:35
Posty: 16
Post 
maciek_z_gdanska napisał(a):
Odpowiedź jest dużo prostsza: dinozaury (konkretniej wiedza o nich) są dla zbawienia nieistotne. Są też nieistotne dla zrozuumienia świata. a w Biblii o głupotach nie poczytasz.

Hmmm... Musze przyznac, że tak kategoryczna odpowiedź jakoś do mnie nie przemawia.
Odbieram to tak, jakby ktoś stwierdził, że to jak traktujesz psy/koty/żółwie/dinozaury jest dla Twego zbawienia nieistotne...
Nie wiem, czy to sluszne podejscie.

_________________
___
Umysł jest jak spadochron.
Najlepiej działa gdy jest otwarty.


Wt lip 25, 2006 2:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Maciek_z_gdanska !

Dla mnie wiedza o dinozaurach jest dość istotnym elementem przy tworzeniu światopoglądu.
Niektórzy lansują teze o istnienu boskiego planu , boskiej metaświadomości dążącej świadomie do realizacji jakiegoś zamierzonego celu.
Ja z istnienia ślepych zauków ewolucji [ jak przypadek dinozaurów ] wyciągam wniosek że nie działa ona świadomie , a raczej przypadkowo i ślepo.


Wt lip 25, 2006 11:10
Zobacz profil
Post 
Trepcio napisał(a):
maciek_z_gdanska napisał(a):
Odpowiedź jest dużo prostsza: dinozaury (konkretniej wiedza o nich) są dla zbawienia nieistotne. Są też nieistotne dla zrozuumienia świata. a w Biblii o głupotach nie poczytasz.

Hmmm... Musze przyznac, że tak kategoryczna odpowiedź jakoś do mnie nie przemawia.
Odbieram to tak, jakby ktoś stwierdził, że to jak traktujesz psy/koty/żółwie/dinozaury jest dla Twego zbawienia nieistotne...
Nie wiem, czy to sluszne podejscie.

Oczywiście, że kwestia istnienia lub nieistnienia dinozaurów jest dla zbawienia nieistotna. Tak samo chrześcijanin w części świata, w której nie ma psów nie musi nawet wiedzieć o ich istnieniu aby być zbawionym.

Cytuj:
Ja z istnienia ślepych zauków ewolucji [ jak przypadek dinozaurów ] wyciągam wniosek że nie działa ona świadomie , a raczej przypadkowo i ślepo.

To też element planu. Czemu Bóg kształując nasz ekosystem przez te 4-i-pół miliarda lat nie mógł posłużyć się akurat dinozaurami?

To, że w systemie operacyjnym , który masz na dysku jest debugger a Ty go nie używasz nie oznacza ani, że niczemu on nie służy ani że programista działał na ślepo.


Wt lip 25, 2006 11:30
Post 
Danbog!
Cytuj:
Ja z istnienia ślepych zauków ewolucji [ jak przypadek dinozaurów ] wyciągam wniosek że nie działa ona świadomie , a raczej przypadkowo i ślepo.

Ślepy zaułek!? Dinozaury "rządziły" na świecie dużo dłużej niż my! Były świetnie dostosowane, były silne i wspaniałe (cud inżynierii genetycznej), a ty je nazywasz ślepym zaułkiem? A to że miały pecha....No cóż nam też się mogło przytrafić...


Wt lip 25, 2006 14:47

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Ślepy zaułek!? Dinozaury "rządziły" na świecie dużo dłużej niż my! Były świetnie dostosowane, były silne i wspaniałe (cud inżynierii genetycznej), a ty je nazywasz ślepym zaułkiem? A to że miały pecha....No cóż nam też się mogło przytrafić...

Miały pecha i ...były ślepym zaułkiem :)
Cytuj:
Były świetnie dostosowane, były silne i wspaniałe

Właśnie dlatego,takie "świetne" dostosowanie też może być wadą i dinozaury nie były pierwszym tego przykładem ani zresztą ostatnim, że wspomnieć również świetnie dostosowanego Neandertalczyka...


Wt lip 25, 2006 15:43
Zobacz profil
Post 
Ale neandertalczyk nie wyginął w kataklizmie, a dinozaury tak. To nie była ich wina, ich niedoskonałości.
Jakie więc cechy ma spełniać gatunek, który nie jest ślepym zaułkiem? Ma być odporny na meteoryty?


Wt lip 25, 2006 17:03
Post 
Bardzo mi się nie podoba użycie określenia ślepy zaułek. Kojarzy się ono automatycznie z błędem lub działaniem bezcelowym. Tymczasem jeśli już uznajemy ten cały inteligentny projekt (bo makroewolucji traktować poważnie się nie da), to spodziewać się powinniśmy właśnie projektu inteligentego a nie kretyńskiego.

http://omp.lublin.pl/artykuly.php?autor=0&artykul=27


Wt lip 25, 2006 17:13
Post 
Cytuj:
płody rolne, złoża, kamienie, rzeki i oceany, morskie żyjątka, zwierzęta a w końcu nasze ciała zostały poukładane w sposób przypadkowy przez dowolne ułożenie się cząstek materii?


A kto tak uważa?
Tylko osoba, która o ewolucji nie ma bladego pojęcia może coś takiego wymyślić. Ewolucja to nie było pstryknięcie w palce, które wszystko poskładało! Ewolucja jest faktem, a nie żadną nierealną teorią!


Wt lip 25, 2006 17:21

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Ale neandertalczyk nie wyginął w kataklizmie, a dinozaury tak.
Zależy co nazwiesz kataklizmem :)
Cytuj:
To nie była ich wina, ich niedoskonałości.

A jednak gdy jesteś świetnie przystosowany do rzycia w danym środowisku wszystko byłoby dobrze gdyby to środowisko zawsze było takie samo niestety prędzej czy później musi się zmienić (w tym wypadku zmieniło się gwałtownie- to pech) i kończysz w muzeum na pułce bo nie dostosujesz się tak łatwo jak mniej rozwinięte organizmy.

Cytuj:
Jakie więc cechy ma spełniać gatunek, który nie jest ślepym zaułkiem? Ma być odporny na meteoryty?

A dlaczego ssaki były odporne? ;)


Wt lip 25, 2006 17:44
Zobacz profil
Post 
No niby tak, ale gady w sumie też przetrwały, tyle że nie te duże... Zresztą nawet jeśli organizm jest optymalnie przystosowany do środowiska, to zawsze może się coś zdarzyć. Ale według mnie jest pewną pychą mówić że się lepiej przystosowaliśmy, skoro nie żyjemy na tej ziemii 1/10 tego co dinozaury. Pożyjemy to zobaczymy czy jesteśmy dobrze dostosowani. Ale szczerze mówiąc to wątpię....
Jak na razie dinozaury mają dłuższy staż i to im należy się wyższe miejsce na podium wyścigu ewolucji.


Wt lip 25, 2006 18:13

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Ale według mnie jest pewną pychą mówić że się lepiej przystosowaliśmy, skoro nie żyjemy na tej ziemii 1/10 tego co dinozaury.

Zgadzam się :)
Mam poważne wątpliwości czy przeżyjemy choć milion...


Wt lip 25, 2006 18:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Jedna z socjologicznych teorii rozwoju cywilizacji głosi że jeśli nie
unicestwimy się sami w ciągu ok.200 lat to już nic nas nie ruszy,
nawet kometa 8)

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Wt lip 25, 2006 18:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Maciek_z_gdanska !


Cytuj:
To, że w systemie operacyjnym , który masz na dysku jest debugger a Ty go nie używasz nie oznacza ani, że niczemu on nie służy ani że programista działał na ślepo.

Programista jest OGRANICZONY pewnymi prawami , z tąd też pewne konieczności takiego a nie innego ukształtowania systemu , nawet jeśli użytkownik z nich na codzień nie korzysta [ lub kożysta nieświadomie ].

Cytuj:
...makroewolucji traktować poważnie się nie da.

Mylisz się.
Nie tylko się da , ale praktycznie niema innego wyjścia.


Rita !

Cytuj:
"rządziły" na świecie dużo dłużej niż my! Były świetnie dostosowane, były silne i wspaniałe (cud inżynierii genetycznej), a ty je nazywasz ślepym zaułkiem? A to że miały pecha....No cóż nam też się mogło przytrafić...

Ewolucja to nie gra [ ilościowa ] na czas , ale gra o osiągnięcie postaci [ jakości ] optymalnej z punktu widzenia kryterium dostosowawczego.

Jeśli by założyć że ewolucja jest procesem dążącym do jakiegoś celu [ stadium optymalizacji ] , to dinozaury jednak przegrały.
Okazały się tylko lokalnym ekstremum porządanych cech. Były niedostatecznie elastyczne [ odporne ] na zmiane warunków.
Nie podołały warunkom kryterium dostosowawczego.

Cytuj:
....nawet jeśli organizm jest optymalnie przystosowany do środowiska, to zawsze może się coś zdarzyć.

Zdażyć się może tylko kryterium dostosowawcze.


Wt lip 25, 2006 21:25
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Ewolucja to nie gra [ ilościowa ] na czas , ale gra o osiągnięcie postaci [ jakości ] optymalnej z punktu widzenia kryterium dostosowawczego.

Tak, ale długość panowania jest niezłym kryterium. Z tego punktu widzenia jak na razie jesteśmy dużo gorsi (chociaż gra się jeszcze toczy, przynajmniej dla nas). Pożyjemy, zobaczymy...


Wt lip 25, 2006 21:39
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL