Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 11:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33  Następna strona
 Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sie 09, 2010 9:07
Posty: 45
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Albowiem napisał(a):
Jak już pisałem, wszechświat nie powstał, więc zamiast pwyższego stwierdzenia wolę używać innego, bardziej ogólnego:

Co ma znaczyć: "jak już PISAŁEM"? Twoje opinie nie mogą w żadnej sposób wpływać na to co ja piszę i nie dyktuj mi jakich stwierdzeń mam używać. To jest forum, tu każdy wyraża SWOJĄ opinię.

Albowiem napisał(a):
Bóg dał nam rozum po to, żebyśmy go używali i poznawali otaczający nas świat. Zdobywanie wiedzy na jego temat jest jednym ze sposobów na jego podziwianie i dostrzeganie w nim piękna.

Tak, ale trzeba wyznaczyć sobie granice i ustalić kiedy kończy się ciekawość/wiedza, a zaczyna się pycha.


Cz kwi 14, 2011 9:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Nie wiem o jaką pychę Ci chodzi, (nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak pycha wiedzy). :)
Dążenie do wiedzy jest cechą naturalną każdej istoty myślącej, gdyby nauka stawiała sobie jakieś sztuczne granice poznania pewnie jeszcze dzisiaj latalibyśmy z maczugami. :) Już kiedyś tak bywało, że stawiano takie granice, co wolno myśleć a czego nie wolno a tym którym nie można było zakneblować usta palono na stosach albo jak naziści którzy próbowali zniszczyć ludzką myśl paląc książki.
Bóg jest nieskończonością i poznawanie Go także jest nieskończone. Każda prawda jest dynamiczna a więc musi się ciągle rozwijać. Kto twierdzi, że posiadł prawdę jest kłamcą albo nie wie co mówi, a i do fanatyzmu droga bardzo bliska. Prawdy nie można mieć, posiadać jej na własność (zresztą nikt jej nie może posiadać), ale można do niej dążyć.

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz kwi 14, 2011 12:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
lukin1 napisał(a):
Albowiem napisał(a):
Jak już pisałem, wszechświat nie powstał, więc zamiast pwyższego stwierdzenia wolę używać innego, bardziej ogólnego:

Co ma znaczyć: "jak już PISAŁEM"? Twoje opinie nie mogą w żadnej sposób wpływać na to co ja piszę i nie dyktuj mi jakich stwierdzeń mam używać. To jest forum, tu każdy wyraża SWOJĄ opinię.


Ja niczego Tobie nie dyktuję. Ja również wyraziłem swoją opinię, którą w dodatku uzasadniłem. Zwrot "jak już pisałem" był po to, żeby zwrócić Twoją uwagę na mój poprzedni post, w którym to uzasadnienie się pojawiło. To forum jest nie tylko po to, żeby wyrażać (często wzajemnie sprzeczne) opinie, ale przede wszystkim po to, żeby dyskutować. Z tego, co napisałeś wywnioskowałem, że Twoja opinia jest sprzeczna z moją, więc chciałem po prostu nawiązać dyskusję. Jeżeli chcesz tylko wyrażać swoje opinie, to podpowiem ci, że blog nadaje się do tego znacznie lepiej niż forum. Jeżeli natomiast chcesz dyskutować i masz jakieś merytoryczne argumenty przeciwko mojemu uzasadnieniu tego, że wszechświat nie powstał, to chętnie te argumenty poznam.

lukin1 napisał(a):
Albowiem napisał(a):
Bóg dał nam rozum po to, żebyśmy go używali i poznawali otaczający nas świat. Zdobywanie wiedzy na jego temat jest jednym ze sposobów na jego podziwianie i dostrzeganie w nim piękna.

Tak, ale trzeba wyznaczyć sobie granice i ustalić kiedy kończy się ciekawość/wiedza, a zaczyna się pycha.


Pycha nie pojawia się w wyniku samego zdobycia wiedzy, ale z powodu niewłaściwego stosunku do posiadanej wiedzy. Zamiast rezygnować ze zdobywania wiedzy lepiej jest zmienić ten stosunek i ewentualnie wyeliminować również inne źródła pychy.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Cz kwi 14, 2011 12:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 09, 2010 9:07
Posty: 45
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
buscador napisał(a):
Nie wiem o jaką pychę Ci chodzi, (nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak pycha wiedzy). :)

Wiedza” wbija w pychę, miłość zaś buduje (1 Kor 8,1).
buscador napisał(a):
Dążenie do wiedzy jest cechą naturalną każdej istoty myślącej, gdyby nauka stawiała sobie jakieś sztuczne granice poznania pewnie jeszcze dzisiaj latalibyśmy z maczugami. :)

Zgadza się, dążenie do wiedzy jest cechą naturalną człowieka ale myślenia Boga i tak nie przenikniesz, choćbyś "zjadł" miliony książek teologicznych NIGDY nie zrozumiesz do końca Boga bo... powiedzmy sobie szczerze: jesteś za głupi (z resztą ja też).

Albowiem napisał(a):
Jeżeli natomiast chcesz dyskutować i masz jakieś merytoryczne argumenty przeciwko mojemu uzasadnieniu tego, że wszechświat nie powstał, to chętnie te argumenty poznam.

<<Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód>>


Cz kwi 14, 2011 13:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
lukin1 napisał(a):
<<Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód>>


Początkowe rozdziały Księgi Rodzaju nie powinny być interpretowane w sposób dosłowny, ponieważ taka dosłowna interpretacja jest sprzeczna z dowodami naukowymi z kosmologii, astronomii, geologii i biologii. Widać to nawet na przykładzie podanego przez Ciebie fragmentu. Według niego na pierwotnej Ziemi istniał "bezmiar wód". Sformułowanie "powierzchnia bezmiaru wód" wyraźnie wskazuje, że chodzi o wodę w stanie ciekłym. Tymczasem w rzeczywistości powierzchnia pierwotnej Ziemi była zbyt gorąca, aby mogła na niej istnieć woda w stanie ciekłym. Mam na myśli okres, w którym Ziemia nie zdążyła odpowiednio wystygnąć po swoim powstaniu, a proces stygnięcia był dodatkowo spowalniany przez meteoryty intensywnie bombardujące powierzchnię Ziemi.

Biblijne "stworzenie" również można interpretować w sposób inny niż dosłowny.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Cz kwi 14, 2011 18:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 09, 2010 9:07
Posty: 45
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Rzeczywiście, Biblia nie jest jakimś traktatem naukowym który ukazuje wszystko dosłownie, jednoznacznie. No ale jak możemy "stworzenie" interpretować inaczej?


Cz kwi 14, 2011 18:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Tak jak napisałem w jednym z wcześniejszych postów:

Albowiem napisał(a):
Istnienie wszechświata jest konsekwencją istnienia Boga i jego Woli.


Takie sformułowanie fundamentalnej relacji pomiędzy Bogiem, a wszechświatem nie odwołuje się w żaden sposób do pojęcia czasu. Zarówno Bóg, jak i ta relacja są ponad czasem, ponieważ czas jest tylko jedną z cech wszechświata.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Cz kwi 14, 2011 19:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
lukin1 napisał(a):
Rzeczywiście, Biblia nie jest jakimś traktatem naukowym który ukazuje wszystko dosłownie, jednoznacznie. No ale jak możemy "stworzenie" interpretować inaczej?

Pod tym lakonicznym słowem „stworzyć”, kryje się cała dotychczasowa ludzka wiedza i to z różnych dziedzin (astrofizyki, biologii i pokrewnych).
Stworzyć znaczy tyle samo co kreować, tworzyć coś, zrobić coś z czegoś, oczywiście dotyczy to wszystkich prócz Boga. W przypadku Boga sprawa wygląda nieco inaczej, nie możemy powiedzieć, że Bóg stworzył świat z „czegoś” bo na „początku” tego czegoś po prostu nie było, :) nie można także powiedzieć, że został stworzony z „niczego” ponieważ to zaprzeczałoby jego wszechobecności. Chodzi z grubsza o to, że nie istnieje taki stan, dziedzina lub miejsce gdzie Boga by nie było, jest wszędzie albo nigdzie. Coś takiego jak „nicość” nie istnieje w boskim słowniku, jest wszystkim i we wszystkim :) Bóg to jedyne pojęcie które nie jest spolaryzowane na „coś i nic”.

W takim razie z czego powstał świat? Najbardziej logicznym założeniem jest to, że powstał, albo raczej wyemanował z Boga, ale wtedy świat czymkolwiek by nie był, musiał być już w Bogu od zawsze. Jest to b. eleganckie założenie ponieważ nie zaprzecza żadnemu z boskich paradygmatów (cech absolutnych), a poza tym jest to zgodne z naszą dotychczasową wiedzą o względności czasu (czas zdąża asymptotycznie do zera).
Ale czy można wtedy powiedzieć że Bóg coś „stworzył” (zrobił)? Raczej bardziej adekwatne byłoby słowo „zrodził”. Zrodzić coś znaczy tyle samo dać coś z siebie, przekazać samego siebie (podobnie jak w przypadku rodziców przekazujących materiał genetyczny). Skoro świat wyłonił się z Boga a więc został „zrodzony”. Zresztą życia nie można stworzyć (nawet Bóg tego nie potrafi) :) można je tylko przekazać.

Na „początku” Bóg stworzył…tylko, że dla Boga nie ma żadnego początku, wszystko dzieje się dosłownie „teraz”, to tylko nam się wydaje, ograniczonym istotom, że był jakiś tam początek

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz kwi 14, 2011 21:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36
Posty: 845
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
@Albowiem

Istnienie wszechświata jest konsekwencją istnienia Boga i jego Woli.

Wybacz ciekawość, ale skąd przypuszczenie, że Wszechświat jest konsekwencją istnienia takiego Boga, jakiego opisuje chrześcijaństwo?

(zakładam, że jesteś chrześcijaninem)

_________________
Radio Italia, solo musica italiana


Cz kwi 14, 2011 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
No, wiesz... raczej nie masz większego wyboru :) zakładając, że jest jeden Bóg, „Ten" Bóg, co najwyżej możemy Go sobie różnie wyobrażać. Komuś kto ma tylko biblijne wyobrażenie Boga trudno jest przestawić się na myślenie paradoksalne - abstrakcyjne. A jest to konieczne jeśli chcemy chociaż trochę zrozumieć świat i Boga, dlatego napisałem, że najlepsza jest do tego matematyka, bo operuje takimi abstraktami jak „zero" i „nieskończoność". Astrofizycy przeciwnie, unikają tych pojęć jak ognia, bo nie można z tego wyprowadzić żadnego wzoru, :) a świat który próbują opisywać wymyka im sie z pod rąk. Dlatego wymyślili sobie rożne naukowe „protezy” takie jak - stałą Plancka, a więc najmniejsze wielkości mierzalne które nie są najmniejsze, kwant, najmniejsza porcja energii która nie jest najmniejsza, zero absolutne które nie jest absolutne, prędkość światła która ponoć jest największa i nieprzekraczalna a jednak... i inne takie kwiatki, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistym światem. Oj!? Czuję, że teraz mi się oberwie od jakiegoś ortodoksyjnego naukowca :-D

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pt kwi 15, 2011 19:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
greg(R) napisał(a):
(zakładam, że jesteś chrześcijaninem)


Słuszne założenie :)

greg(R) napisał(a):
@Albowiem

Istnienie wszechświata jest konsekwencją istnienia Boga i jego Woli.

Wybacz ciekawość, ale skąd przypuszczenie, że Wszechświat jest konsekwencją istnienia takiego Boga, jakiego opisuje chrześcijaństwo?


Moje zdanie, które zacytowałeś oznacza, że Bóg chce aby wszechświat istniał. Pojawia się jednak pytanie - dlaczego Bóg tego chce? Chrześcijaństwo dostarcza odpowiedzi, która jest dla mnie najbardziej przekonująca - Bóg jest Miłością. Miłość jest relacją skierowaną do kogoś, a zatem ten ktoś istnieje. Gdyby tym kimś był tylko sam Bóg, to byłby to raczej egoizm, a zatem jest to ktoś inny. Dlatego istnieje wszechświat zawierający byty, będące obiektami Bożej Miłości (m. in. ludzie). Jednym z podstawowych przejawów tej Miłości (przynajmniej w przypadku ludzi) jest wolna wola, czyli możliwość dokonywania wyborów. Aby wolna wola mogła istnieć, wszechświat nie może być deterministyczny i rzeczywiście nie jest. Niedeterministyczne zjawiska w nim zachodzące są możliwe do opisania za pomocą mechaniki kwantowej.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Pt kwi 15, 2011 21:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Ezoterycy od stuleci próbują uzasadniać motywacje jakimi kierował się Bóg stwarzając Wszechświat, tylko, że Bóg to istota samowystarczalna (wszystko co jest lub będzie istnieć zawiera się w Bogu od zawsze) a więc wszelkie Jego kreacje w zasadzie są niekonieczne.
Oczywiście możesz uzasadniać to „potrzebą” miłości Boga do innych istot, ale czy Bóg potrzebuje odwzajemniania swojej miłości? Miłość to nie tylko uczucie ale przede wszystkim pewien rodzaj energii którą odbieramy jako szczególny stan błogości, ale jest to już skutek a nie jej główna przyczyna (podobnie jak to jest z energią akustyczną, którą odbierany jako dźwięk a fotonową jako światło, z miłością jest podobnie) . Wygląda na to, że miłość jest także w pewien sposób uwarunkowana, a skoro tak to, nie może być główną motywacją Boga do stworzenia istot który by ewentualnie odwzajemniały Jego miłość. Zresztą wszystko cokolwiek istnieje jest jest po części jego własną emanacją (a więc cząstka niego samego), czyżby Bóg odczuwał potrzebę kochania samego siebie ? :)

Oczywiście można doszukiwać się równych alternatywnych powodów na istnienie świata ale mnie najbardziej przekonuje chęć doświadczania Boga a doświadczać można tylko w świecie (posiadając jakieś ciało). Co prawda Bóg jest wszechwiedzący, ale czym innym jest wiedza teoretyczna (choćby największa) a czym innym doświadczenie jej w praktyce. Można powiedzieć, że świat to nic innego jak Bóg doświadczający.

A z tą wolną wolą też nie jest tak różowo, :) Wszystko co stworzone jest zdeterminowane przez istniejące prawa, które jednoznacznie określają co jest a co nie jest możliwe a więc wciskają nas jakieś sztywne ramy - przestrzeń w której możemy egzystować, poruszać się, czyli de facto ograniczają naszą kondycję a przez to (pośrednio) wolną wolę.
Zresztą istnieć, być znaczy tyle samo co być poddanym jakiemuś tam prawu (fizycznemu lub metafizycznemu, wewnętrznemu)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


So kwi 16, 2011 10:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 02, 2011 12:07
Posty: 32
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Czy Księga natchniona przez Boga nie powinna być Księga która zawiera wyłącznie rzeczywiste prawdy? NIe byłbym w stanie zaufać religii która nakazuje niedosłowne odczytywanie Słowa Bożego, ani eligii która nie jest w stanie pogodzić dosłownego odczytywania tych słów z prawdami o swiecie odkrywanymi przez naukę.... to chyba musi byc bardzo trudne, być chrześcijaninem...

_________________
"Na początku było Słowo, a tym Słowem było 'ARRRRGH!'"
PIRATICUS 13:7


Więcej o naukach Prawdziwego Boga i Jego proroków na: http://fsm.boo.pl


Cz cze 02, 2011 12:25
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
W przypadku Chrześcijaństwa wyjaśnienie Twoich wątpliwości jest następujące:

Gdyby Bóg (a konkretnie Duch Św.) natchnął jednego z autorów biblijnych (np. autora pierwszych rozdziałów Księgi Rodzaju) do pisania o Wielkim Wybuchu, pierwotnej nukleosyntezie, rekombinacji, abiogenezie, ewolucji itp, to w tamtych czasach nikt by tego nie zrozumiał i natchniony tekst szybko zostałby zapomniany. Tego typu działanie Ducha Św. nie miałoby więc sensu. Aby natchniony tekst mógł zostać zrozumiany i przetrwać, Duch Św. wziął pod uwagę ówczesne realia, sposób myślenia i mentalność ówczesnych ludzi itp.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Cz cze 02, 2011 17:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 02, 2011 12:07
Posty: 32
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Cytuj:
Gdyby Bóg (a konkretnie Duch Św.)

Bóg, to Bóg, albo jesteśmy monoteistami i mowimy o Bogu, albo mówimy o Bogu, który ma wiele imion (tylko po co ?) albo zaczynamy zahaczać o politeizm i darujcie mi gierki słowne o jednym Bogu w trzech osobach itp. bo dokładacie chyba do tego jeszcze innych adresatów modlitw (a to boski paradygmat - słuchanie modlitw) dołużcie stada aniołów itp i mamy politeizm pełną gębą.

A wracając do tematu prawdziwości natchnionych tekstów: Czy wszechmocny Bóg nie potrafiłby sprawic aby ludzkość nie zapomniała tekstu głoszącego prawdę? Czy wiara nie polega między innymi na tym żeby wierzyć w prawdziwość czegoś czego sie nie rozumie? Wiec czemu natchniony tekst zawierający prawdę miałby zostać zapomniany? a jesli nawet cos takiego by mu grozilo to Bóg powinien sobie z tym łatwo poradzic.

Cytuj:
Tego typu działanie Ducha Św. nie miałoby więc sensu.

Skąd tyle odwagi, żeby określaćc jakie działanie Boga było by sensowne a jakie nie? Co z niedostępnością dla ludzi zamiarów i intencji Boga?

Cytuj:
Aby natchniony tekst mógł zostać zrozumiany i przetrwać, Duch Św. wziął pod uwagę ówczesne realia, sposób myślenia i mentalność ówczesnych ludzi itp

Jestem pod niesamowicie wielkim wrażeniem z jaka łatwoscią opowiadasz o powodach działań Boga i o tym co robił wieki temu. I to wszystko pomimo tego że jedyny przekaz jaki od Niego masz to Księgi których nie mozesz odczytywać dosłownie. To musi być cięzkie, tak dochodzic do tego która interpretacja jest słuszna.

_________________
"Na początku było Słowo, a tym Słowem było 'ARRRRGH!'"
PIRATICUS 13:7


Więcej o naukach Prawdziwego Boga i Jego proroków na: http://fsm.boo.pl


Cz cze 02, 2011 19:51
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL