Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 8:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 603 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41  Następna strona
 Czy wiara stoi w sprzeczności z nauką 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Dlatego, że OTW możemy zbadać, zweryfikować i potwierdzić, czego absolutnie nie można powiedzieć o TE - to tylko zbiór domniemań. Jedyną rzeczą, którą mogą potwierdzić badania są wariacje - tzw. "mikroewolucja"- nikt jej nie przeczy. Każdy organizm ma genetyczne ograniczenia, które hamują jego różnorodność do pewnego poziomu.

Cytuj:
Słyszałeś kiedyś o modelu samorzutnej kreacji par cząstka-antycząstka? - jak się to ma do Twojej tezy o niepowstawaniu z niczego?

Oczywiście. Załóżmy, że ta historyjka jest prawdziwa (jak pozytywne mutacje): opiera się ona na matematyce i statystyce. Zakłada, że prawo fizyczne nie jest stałe (co już jest głupotą) i że czasem (1:9999999 prób - coś jak abiogeneza), zamiast jednej cząsteczki anty materii i materii powstaje jedna cząstka materii więcej. Idąc tym tropem możemy równie dobrze założyć, że wskutek tej niedoskonałości zdarzy się, że w miejsce jednej cząsteczki materii powstaną dwie cząstki antymaterii ;)

Tak więc pozostaję przy sprawdzonej OTW.


Śr cze 04, 2008 15:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Co Ty za pie...ły wypisujesz? Nie o to chodzi, nie słyszałeś o tej sprawie i tyle.


Śr cze 04, 2008 15:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Dobra - mniejsza o to. Myślałem, że masz na myśli tą teorię. Możliwe, że mówimy o innej. I i II zasada termodynamiki są sprzeczne z naukowym wyjaśnianiem powstania Wszechświata - tyle z mojej strony na ten temat.


Śr cze 04, 2008 15:46
Zobacz profil
Post 
ty naprawdę NIC na ten temat nie wiesz...

po co więc udajesz naukowego erudytę???


Śr cze 04, 2008 17:04

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Nie uważam się za naukowego erudytę, to po pierwsze.
Może czujesz się na siłach wyjaśnić, w jaki sposób we Wszechświecie znalazła się energia, która dla układu zamkniętego powinna równać się sumie wykonanej pracy? Możesz uznać Wszechświat za układ otwarty... Więc co jest układem zamkniętym?
Co do drugiej zasady: samo dostarczenie energii jest niczym - muszą istnieć skomplikowane mechanizmy, pozwalające na jej przetworzenie - jak chlorofil podczas pochłaniania energii słonecznej. Sama energia jest wręcz destrukcyjna.
Bo niby nie ma żadnych sprzeczności... Są i świat naukowy zdaje sobie z tego sprawę - starajmy się być uczciwi...


Śr cze 04, 2008 17:49
Zobacz profil
Post 
TutajDaniel napisał(a):
Może czujesz się na siłach wyjaśnić, w jaki sposób we Wszechświecie znalazła się energia, która dla układu zamkniętego powinna równać się sumie wykonanej pracy? Możesz uznać Wszechświat za układ otwarty... Więc co jest układem zamkniętym?


taczkami ją przywieźli z bożej elektrowni...

przepraszam za uszczypliwość ale jeśli mieszasz fizykę z Metafizyką to ja nic nie poradzę...

a niestety musisz wiedzieć że wypowiadanie się o "wszechświecie jako całości" jest metafizycznym blablaniem. żeby uznawać wszechświat za otwarty czy zamknięty trzeba by z niego wyjść i stanąć "obok" a tak się nie da.

zatem prośba jest taka:
nie mieszaj pytań naukowych z pozanaukowymi (i nie daj się zwieść formie pytania).


Cz cze 05, 2008 15:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2318
Post 
Aby zmniejszyć objętość postów, część dyskusji przeniosłem do innych do wątku "Logika jest tylko jedna" w "Wiara i Prawda".

danbog napisał(a):
Stwierdzam jedynie , że nauka powstała do wyjaśniania/poznania rzeczywistości .

A Śrubokręt i inne podobne narzędzia zostały stworzone do naprawiania mechanizmów. I nawet są skuteczne w tych naprawach. Nie oznacza to, że za ich pomocą można naprawić każdy mechanizm, jaki kiedykolwiek napotkam.

danbog napisał(a):
Jeśli rzeczywistość jest zbiorem skończonym

Nie zgadzam się na przyjęcie tego założenia.

[uote="danbog"]Skoro ustaliliśmy już , że dowodzenie ontologiczne jest niemożliwe , pozostaje nam tylko dowodzenie logiczne .
Mój światopogląd jest zaś max. spojny logicznie z obiektywnie powtarzalnymi doznaniami .[/quote]
Nie ma czegoś takiego jak "max. spójny logicznie". Jest "spójny" i "niespójny". I uważam że twój światopogląd nie jest jedynym spójnym logicznie z obiektywnie powtarzanymi doznaniami. Dlatego wygłaszane w oparciu o niego twierdzenia nie są koniecznie prawdziwe w ogólności (a jedynie w ramach tego światopoglądu).

danbog napisał(a):
Ktoś kto doznał objawienia , akceptuje naukę jako weryfikator swojego doznania , cz też ....
Odrzuca naukę uznając swoje doznanie za prawde [ ignorując/odrzucając logike , brzytwe i inne doznania-obiektywizacje ] .

Tyle że nauka nie ma narzędzi, by zweryfikować pewne doznania. Ma jedynie narzędzia, żeby stwierdzić, że nie może ich zweryfikować - czyli że dane doznanie jest naukowo nieweryfikowalne - ale nie jest to weryfikacja. Nie widzę powodu, aby uparcie stosować naukę tam, gdzie ona bezradnie rozkłada ręce.

danbog napisał(a):
Jeśli dane doznanie/objawienie zostaje pozytywnie zweryfikopwane przez algorytm zwany nauka - to stanowi wiedzę/nauke .
Jeśli nie to stanowi wiarę/religię .

Z uwagą: jeżeli nie zostanie zweryfikowane przez naukę - to stanowi wiarę (religia to nie tylko sama wiara..). I nie ma tu znaczenia, czy wynika to z braku możliwości weryfikacji, czy też jedynie jeszcze nie zostało zweryfikowane, choć mogłoby.

danbog napisał(a):
Nasza rzeczywistość ma jednak postać kwantową . Nic nie wskazuje by istniała nieskończona złożoność .

Jedno z drugim ma mniej wspólnego niż by się zdawało. "Kwantowy" to nie to samo co "dyskretny", czy tym bardziej "skończony". Znane są logicznie możliwe nieskończone układy kwantowe.

danbog napisał(a):
Mimo , że zachowanie cząstki jest niemożliwe do określenia z wyprzedzeniem [ niepoznawalne z wyprzedzeniem ] jest możliwe do określenia praktyczne w danym momęcie [ chwile przed ] .

Zdziwisz się. Zjawisko zwane interferencją (śwatała, elektronów) wykazuje, że nie można nie tylko określić, gdzie cząstka będzie, ale też, gdzie była.

danbog napisał(a):
Cząstak elementaran istnieje [ z punktu widzenia personalizmu ] dopiero wtedy , gdy wejdzie w interakcje z jakąkolwiek inną cząstką , stając się czynnikiem doznawanej przez naszeczywistości .

Każda cząstka powstała w oddziaływaniu z innymi cząstkami, więc jest to warunek automatycznie spełniony.

Znasz pojęcie kota Schrodingera? Jak uważasz, czy zanim badacz sprawdzi stan kota, to kot jest żywy, jest martwy, czy ani taki ani taki?

danbog napisał(a):
Jeśli nie mamy sprzeczności , to może się okazać , że jest to konieczna składowa rzeczywistości

równie dobrze może się okazać, że istnieje parę alternatyw, i żadnej nie potrafimy odrzucić.

danbog napisał(a):
Ja zaś uwa żam , że błędem jest uznanie niezobiektywizowanych obserwacji , ponieważ zaśmiecają nasze umysły nieskończoną ilością błędnych obserwaci uniemożliwiając organizacje doznań .

Jakoś sobie radzę z organizacją doznań. I jestem przekonany, że można to empirycznie sprawdzić. Jestem kontrprzykładem na twoje twierdzenie. I co - zmienisz swój pogląd czy ... "jeśli fakty nie pasują, to tym gorzej dla faktów?"

danbog napisał(a):
Absolut nie może mieć potwierdzenia poza sobą samym , ponieważ obejmuje wszystko co dotyczy danego aspektu zagadnienia .

Zaprzeczasz właśnie podstawowej zasadzie nauki. Teorie MUSZĄ szukać potwierdzenia w doświadczeniu.

danbog napisał(a):
Teorie strun pozwoliły postawić weryfikowalne przewidywania - o czym było wcześniej .

Teorie strun nie są teoriami wszystkiego - o czym było wcześniej.

danbog napisał(a):
Może teoria strun pozwoli to uczynić , a jeśli nie ona to może któreś z jej modyfikacji .

Jestem tu sceptykiem, myślę, że ani ona, ani żadna z jej modyfikacji, tego nie osiągnie.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz cze 05, 2008 17:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2318
Post 
TutajDaniel napisał(a):
Nie uważam się za naukowego erudytę, to po pierwsze.
Może czujesz się na siłach wyjaśnić, w jaki sposób we Wszechświecie znalazła się energia, która dla układu zamkniętego powinna równać się sumie wykonanej pracy? Możesz uznać Wszechświat za układ otwarty... Więc co jest układem zamkniętym?


To nie ma znaczenia. Aby sprawdzić pierwszą zasadę termodynamiki, musisz wskazać dwa stany, których energię porównujesz. Przed WW nie było żadnego stanu wszechświata, nie można więc wybrać "stanu przed WW" za punkt odniesienia. A po WW nie zaobserwowaliśmy łamania zasady zachowania energii.

danbog napisał(a):
Co do drugiej zasady: samo dostarczenie energii jest niczym - muszą istnieć skomplikowane mechanizmy, pozwalające na jej przetworzenie - jak chlorofil podczas pochłaniania energii słonecznej. Sama energia jest wręcz destrukcyjna.

Pierwotnymi, najprostszymi mechanizmami są same prawa fizyki - one zorganizowały pierwotną materię plazmy gluonowo-kwarkowej w m.in. atomy i światło. A potem zadziałały mechanizmy samoorganizacji, aż do powstanie obecnych złożonych struktur.

Oczywiście nie obyło się bez kosztów: ceną za wprowadzenie porządku w pewnym obszarze wszechświata jest wzrost entropii innych obszarów - dlatego większość kosmosu to przestrzeń, w której życie jest niemożliwe. Wszystko jednak w zgodzie z druga zasadą termodynamiki.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz cze 05, 2008 17:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Wieczny Studencie... Rozumiem, że II zasada termodynamiki nie stoi w sprzeczności z TE w takim razie? Mamy dwa stany, które możemy porównać, a cała TE wydaje się w jej świetle być bajką:

Drugie prawo termodynamiki, czyli prawo entropii, zostało dowiedzione eksperymentalnie i potwierdzone praktycznie oraz teoretycznie. Największy uczony naszych czasów, Albert Einstein, stwierdził, że jest to „pierwsza zasada wszystkich nauk”, Arthur Eddington zaś nazwał je „najwyższym metafizycznym prawem całego kosmosu”
Jeremy Rifkin, Entropy: A New World View, New York: Viking Press, 1980, s. 6.

„W złożonym procesie ewolucji życie wykazuje wyraźny kontrast w stosunku do praw termodynamiki.”
J. H. Rush, The Dawn of Life, New York: Signet, 1962, s. 35.

„Problem, z którym konfrontowani są biolodzy, polega na sprzecznościach między teorią ewolucji a drugim prawem termodynamiki. Systemy powinny z biegiem czasu ulegać nie polepszeniu, a rozkładowi."
Roger Lewin, "A Downward Slope to Greater Diversity", Science, Cilt

„W normalnych warunkach i w świetle drugiego prawa termodynamiki, kompleksowa organiczna cząsteczka nie powstanie – a wręcz przeciwnie, zostanie zniszczona. Rzeczywistość pokazała, iż szybciej dochodzi do rozkładu rzeczy bardziej złożonych i całościowych."
George P. Stavropoulos, "The Frontiers and Limits of Science", American Scientist, Cilt 65, Kasım-Aralık 1977, s. 674.

„Od wieków zadajemy sobie pytanie: w jaki sposób możliwy jest proces ewolucji w świecie, który, zgodnie z zasadami termodynamiki, popada w stan zamętu, bezładu i zamieszania?”
Ilya Prigogine, Isabelle Stengers, Order Out of Chaos, New York: Bantam Books, 1984, s. 129.

„Rozpatrując teorię chaosu i problem złożonej żywej komórki, zauważamy, że jej biologiczny układ przemawia przeciwko teorii”
Ilya Prigogine, Isabelle Stengers, Order Out of Chaos, s. 175.


Cz cze 05, 2008 21:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Musimy założyć istnienie wszystkiego od zawsze. Musimy to upakować w "niekończenie mały punkt", by zminimalizować to, czego nie potrafimy wyjaśnić. Następnie należy umieścić tą bajkę miliardy lat temu, by w jakiś sposób ją uwiarygodnić. Trzeba pomijać wszystkie fakty przeczące danej teorii, by nie poddać jej w wątpliwość, jednocześnie wynajdując i interpretując fakty na korzyść danej teorii. "Dawno, dawno temu, daleko, daleko stąd stało się coś, czego nie możemy dzisiaj udowodnić, ani zaobserwować, ale przecież istniejemy, więc musimy to uznać za prawdę".

Reasumując: nauka nie stoi w sprzeczności z wiarą (nie powinno się tego rozpatrywać odwrotnie). TEORIE stoją w sprzeczności z nauką ORAZ wiarą.


Cz cze 05, 2008 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2318
Post 
Druga zasada termodynamiki (prawo wzrostu entropii) mówi o układach zamkniętych. Tymczasem, ani pojedynczy organizm, ani nawet Ziemia, nie mogą być tak traktowane (Ziemia otrzymuje energię ze Słońca i emituje ją w przestrzeń kosmiczną jako promieniowanie termiczne). 2ZTD pozwala na wzrost entropii pewnego podukładu, jeżeli inny podukład zyskuje co najmniej tyle samo entropii. Dla Ziemi, jest to przestrzeń kosmiczna - której entropii wzrost jest spowodowany emisją do niej ziemskiego promieniowania termicznego.

Entropia Wszechświata jako całości nieustannie wzrasta - ale nie jest to sprzeczne z samoorganizacją, która może zachodzić w pewnych jego podukładach.

W przypadku pojedynczych cząsteczek, 2ZTD w ogóle nie można stosować - to inny dział fizyki. 2ZTD została stworzona w ramach termodynamiki fenomenologicznej, opisującej stany w przybliżeniu jednorodne stosunkowo dużej ilości materii. Dla pojedynczej cząsteczki w ogóle nie da się zdefiniować czegoś takiego jak "entropia".

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pt cze 06, 2008 8:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Wieczny Studencie - jeśli uznać Wszechświat za układ zamknięty, to energia w nim zawarta jest wielkością jak najbardziej stałą... Jeśli uznasz go za układ otwarty... to co jest układem zamkniętym?


Pt cze 06, 2008 10:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2318
Post 
TutajDaniel napisał(a):
Wieczny Studencie - jeśli uznać Wszechświat za układ zamknięty, to energia w nim zawarta jest wielkością jak najbardziej stałą... Jeśli uznasz go za układ otwarty... to co jest układem zamkniętym?


A gdzie ja mówiłem o zmianie energii wszechświata? Mówiłem o wzroście entropii przecież.

Energia zawarta we wszechświecie jest wielkością stałą - tzn. w każdej chwili jest jej tyle samo. Nie było żadnych "chwil" "przed" Wielkim Wybuchem, więc zasada zachowania energii nie obejmuje zakresem swojego działania powstania wszechświata.

Wszechświata nie można rozpatrywać w kategoriach układ zamknięty/otwarty, gdyż definicje tych pojęć odnoszą się do oddziaływania z otoczeniem - a Wszechświat nie ma otoczenia, z którym mógłby oddziaływać. Zatem wszechświat nie jest ani układem zamkniętym, ani otwartym.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pt cze 06, 2008 15:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Cytuj:
Energia zawarta we wszechświecie jest wielkością stałą - tzn. w każdej chwili jest jej tyle samo.

Tak, a to jest prawdą tylko dla układów zamkniętych.

Cytuj:
Wszechświata nie można rozpatrywać w kategoriach układ zamknięty/otwarty,

Jeśli Wszechświat nie jest układem izolowanym, to jego energia nie byłaby stała. Może cię źle rozumiem ale chyba sam sobie przeczysz... Wszechświat może być albo układem izolowanym, bądź otwartym, a zgodnie ze STW musi być układem zamkniętym, prawda?

Cytuj:
Nie było żadnych "chwil" "przed" Wielkim Wybuchem, więc zasada zachowania energii nie obejmuje zakresem swojego działania powstania wszechświata.

Więc sama osobliwość miała już tą energię w sobie, podobnie jak wszystko inne? Mądrze przemyśleli tą Teorię Wielkiego Wybuchu ;)


Pt cze 06, 2008 16:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Jest taka teoria, że całkowita energia Wszechświata równa jest zeru.


Pt cze 06, 2008 17:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 603 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL