Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 22:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1089 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 73  Następna strona
 ROK 2008- CZY ATEIŚCI GO UZNAJĄ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
No jeśli uważasz że Jezus nazywa się inaczej ,nie zmienia faktu iż jest zbawicielem ,synem Bożym od narodzin , którego liczone są lata.

Możesz w to wierzyć choć to symboliczna data jego narodzin zarówno rok jak i dzień przypomnij sobie do którego twojego postu się odnosiłem:
Cytuj:
Może i nazwę martius wymyślili politeistyczni Rzymianie ,jednak ja nie używam nazwy Martius , tylko nazwę marzec , która to nazwa jest całkowicie polska i nie oznacza żadnego boga ,więc nie mam powodów aby jej nie honorować.

Oczywiście, że nie Boga tylko miesiąc mu poświęcony.
Nazwa Jezus jest równie polska więc kto jest właściwie twoim Bogiem? A swoją drogą słowo "Bóg" też nie pochodzi z Biblii.


Śr sty 02, 2008 21:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
No napisał(a):
Możesz w to wierzyć choć to symboliczna data jego narodzin zarówno rok jak i dzień przypomnij sobie do którego twojego postu się odnosiłem:

Oczywiście, że nie Boga tylko miesiąc mu poświęcony.
Nazwa Jezus jest równie polska więc kto jest właściwie twoim Bogiem? A swoją drogą słowo "Bóg" też nie pochodzi z Biblii.


1)Aby nie wierzyć musiałbym podwarzyć naukowe publikacje i nie uznawać rzeczywistości .

Encyklopedia popularna PWN:
Era chrześcijańska rozpoczyna się od obliczonego w VI w . (Dionizy Mały) roku narodzenia Chrystusa .

2) Nazwa miesiąca marca nie jest poświecona Bogu .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sty 02, 2008 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Seweryn napisał(a):
Może i nazwę martius wymyślili politeistyczni Rzymianie ,jednak ja nie używam nazwy Martius , tylko nazwę marzec , która to nazwa jest całkowicie polska i nie oznacza żadnego boga ,więc nie mam powodów aby jej nie honorować.

Nazwa "marzec" istotnie pochodzi nie od rzymskiego boga... a od słowiańskiej bogini zimy i śmierci- Marzanny.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Śr sty 02, 2008 22:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Gdyby ta "nowa era" zaczęła się od narodzin faraona Ramzesa, to czy oznaczałoby to, że jest on prawdziwym synem boga?

Lata liczymy (mniej/więcej) od czasu narodzin Jezusa. Co to oznacza? Nic szczególnego. Ktoś postanowił ustalić nowy kalendarz, więc musiał dobrać jakiś punkt odniesienia.
Taki twórca nowego systemu kalendarzowego co miał do wyboru, gdy wiemy, że był chrześcijaninem, jego życie opierało się na tej religii, Jezus był dla niego jakimś tam wzorem do naśladowania i cała reszta otoczenia myślała podobnie jak on?

Dobrze wiemy jakie kościół z papieżem na czele miał wpływy w Europie. Nie koniecznie pozytywne.

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


Śr sty 02, 2008 22:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Rojza Genendel napisał(a):

Nazwa "marzec" istotnie pochodzi nie od rzymskiego boga... a od słowiańskiej bogini zimy i śmierci- Marzanny.

To ciekawe co piszesz, bo pewien Ateista twierdzi inaczej:
Yard napisał(a):
nazwę miesiąca Marca (łac. Martius) wymyślili politeistyczni Rzymianie na cześć swojego boga wojny Marsa.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sty 02, 2008 22:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Seweryn napisał(a):
Rojza Genendel napisał(a):

Nazwa "marzec" istotnie pochodzi nie od rzymskiego boga... a od słowiańskiej bogini zimy i śmierci- Marzanny.

To ciekawe co piszesz, bo pewien Ateista twierdzi inaczej:
Yard napisał(a):
nazwę miesiąca Marca (łac. Martius) wymyślili politeistyczni Rzymianie na cześć swojego boga wojny Marsa.

Myślę, że dla ciebie jako katolika Mars wart jest Marzanny :-)

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Śr sty 02, 2008 22:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei napisał(a):
1)Gdyby ta "nowa era" zaczęła się od narodzin faraona Ramzesa, to czy oznaczałoby to, że jest on prawdziwym synem boga?

2)Lata liczymy (mniej/więcej) od czasu narodzin Jezusa. Co to oznacza? Nic szczególnego. Ktoś postanowił ustalić nowy kalendarz, więc musiał dobrać jakiś punkt odniesienia.


1)Gdyby jego życie było było tak doniosłe, że czyniłby on cuda ,uzdrawiałby a po śmierci zmatrwychwstał to pewnie świat zapoczątkowałby nową erę tak jak to miało miejsce w przypadku Jezusa . Jednak faraon niczym takim się nie wykazał więc nic dziwnego że "nowa era" nie zaczęła się od narodzin faraona Ramzesa.

2) Jeśli twierdzisz, że jest to nic szczególnego to wyjdź na ulicę i spróbuj ustalić nowy kalendarz , sprawdzimy jak zostaniesz potraktowany i kto przyjmie twój nowy kalendarz :)

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sty 02, 2008 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Seweryn napisał(a):
Jednak data obarczona błędem lub nie , wskazuje na datę narodzin Chrystusa , a nie kogoś innego .

Dla ateisty, jest to co najwyżej (przybliżona) data narodzin Jezusa. A uznaje tą datę za początek nowej ery tylko dlatego, że jakiegoś kalendarza trzeba używać, a używanie rozpowszechnionego jest to wygodniejsze i łatwiejsze niż próba forsowania nowego kalendarza, co sam zauważyłeś.

Myślisz, że wygoda nie jest wystarczającym powodem? To ja się zapytam: czemu, aby uhonorować Chrystusa, nie nauczysz się i zaczniesz rozmawiać tylko w języku hebrajskim i aramejskim? Twierdzę, że właśnie dlatego, że żyjesz w społeczeństwie, które na co dzień porozumiewa się językiem polskim. Używanie innego języka utrudniłoby ci życie. Tak jak ateiście życie utrudniłoby używanie np. kalendarza Rewolucji Francuskiej, czy jakiegokolwiek innego poza gregoriańskim (zakładając, że żyje w Polsce).

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Śr sty 02, 2008 23:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
wieczny_student napisał(a):
1)Dla ateisty, jest to co najwyżej (przybliżona) data narodzin Jezusa. A uznaje tą datę za początek nowej ery tylko dlatego, że jakiegoś kalendarza trzeba używać, a używanie rozpowszechnionego jest to wygodniejsze i łatwiejsze niż próba forsowania nowego kalendarza, co sam zauważyłeś.

2)Myślisz, że wygoda nie jest wystarczającym powodem? To ja się zapytam: czemu, aby uhonorować Chrystusa, nie nauczysz się i zaczniesz rozmawiać tylko w języku hebrajskim i aramejskim? Twierdzę, że właśnie dlatego, że żyjesz w społeczeństwie, które na co dzień porozumiewa się językiem polskim. Używanie innego języka utrudniłoby ci życie. Tak jak ateiście życie utrudniłoby używanie np. kalendarza Rewolucji Francuskiej, czy jakiegokolwiek innego poza gregoriańskim (zakładając, że żyje w Polsce).


1) Nikomu nie bronię używania rozpowszechnionego kalendarza?
Zwracam tylko uwagę na paradoks , że Ateista nie uznając Jezusa , uznaje liczenie lat od jego narodzenia i tyle.

2)Nie uważam że mówienie w jezyku hebrajskim i aramejskim to uhonorowanie Jezusa . Jezus rozumie wszystkie języki . Modliłem się do niego o uzdrowienie po polsku i też mnie wysłuchał.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sty 02, 2008 23:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Seweryn napisał(a):
Zwracam tylko uwagę na paradoks , że Ateista nie uznając Jezusa , uznaje liczenie lat od jego narodzenia i tyle.

Gdzie tu paradoks? Robi to, co mu się opłaca. Dziwisz się, że się mu opłaca?

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Śr sty 02, 2008 23:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
wieczny_student napisał(a):
Gdzie tu paradoks? Robi to, co mu się opłaca. Dziwisz się, że się mu opłaca?


Nie dziwię się że mu się opłaca . Dziwię się tylko że Ateista nie uznając Jezusa , uznaje liczenie lat od jego narodzenia i tyle. :)

Ateista uznaje skutek , nie uznając przyczyny .Robi to jak zauważyłeś dlatego że mu się to opłaca . Opłaca się mu stosować kalendarz i opłaca się mu nie uznawać Jezusa . Racjonalny człowiek uznaje skutek i przyczynę jednak w tym wypadku uznawany jest tylko skutek , a nie przyczyna , jest to nieracjonalne i zasługuje na miano paradoksu.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sty 02, 2008 23:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Ależ nawet ateista może uznać powód wprowadzenia takiego kalendarza: rozpowszechnione wśród chrześcijan pragnienie uhonorowania narodzin Jezusa poprzez liczenie lat od tego momentu. Swojego czasu taki system został przeforsowany, od tego czasu nie został zmieniony i to wystarcza za przyczynę.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz sty 03, 2008 0:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
wieczny_student napisał(a):
Ależ nawet ateista może uznać powód wprowadzenia takiego kalendarza: rozpowszechnione wśród chrześcijan pragnienie uhonorowania narodzin Jezusa poprzez liczenie lat od tego momentu. Swojego czasu taki system został przeforsowany, od tego czasu nie został zmieniony i to wystarcza za przyczynę.


Jeśli Ateista uznaje narodziny syna Bożego Jezusa Chrystusa za powód wprowadzenia nowej ery to wporządku.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz sty 03, 2008 9:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Powodem wprowadzenia kalendarza nie były narodziny Jezusa (przynajmniej nie bezpośrednim), ale rozpowszechnione wśród chrześcijan pragnienie ich uhonorowania. I taki powód uznają znani mi ateiści. Powodem takiego pragnienia była wiara owych chrześcijan w bóstwo chrześcijan. I to znów jest powszechnie uznawane. Ateista, uznając, że chrześcijanie uważają Jezusa za Boga, nie musi sam go za takiego uważać.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz sty 03, 2008 9:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
wieczny_student napisał(a):
Powodem wprowadzenia kalendarza nie były narodziny Jezusa (przynajmniej nie bezpośrednim), ale rozpowszechnione wśród chrześcijan pragnienie ich uhonorowania. I taki powód uznają znani mi ateiści. Powodem takiego pragnienia była wiara owych chrześcijan w bóstwo chrześcijan. I to znów jest powszechnie uznawane. Ateista, uznając, że chrześcijanie uważają Jezusa za Boga, nie musi sam go za takiego uważać.


Nie chodzi o pragnienia .
Chrześcijanie uznają nową erę jako nowe przymierze ludzi z Bogiem .Więc powodem wprowadzenia nowego kalendarza jest Jezus Chrystus i jego czyny (zmartwychwstanie) , które potwierdzają jego jako prawdziwego Mesjasza syna Boga .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz sty 03, 2008 13:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1089 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 73  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL