Mówisz o ŻYWYCH maszynach...
brzmi to potwornie abstrakcyjnie, czysta fantastyka jak dla mnie.

Mix !



Dlaczego pusty ? Człowiek jest człowiekiem z całą jego " głębią " , nawet [ a może zwłaszcza ] wtedy gdy znamy mechanizmy rządzące naszym funkcjonowaniem .




Dlaczego niema miejsca ?
JA pozostaje bez zmian , tylko rozumiemy czym ono jest .



Generalnie chodzi o to , że mało ważne jest to czewgo byśmy chcieli - wazne zaś jest to jaka jest preawda .
Mnie też było by przyjemnie mniemać , że jestem cudem i pępkiem świata pełnym tajemniczych i niewysłowionych mocy .
Uważam jednak , że jeszcze przyjemniej jest rozumieć czym i dlaczego jestem - nawet jeśli by uniemożliwiało fantazjowanie na swój temat .

Pozdrawiam .

Po czści wyuczone , po części uwarunkowane konstrukcją .
Nie widze przeszkód dla możliwości stworzenia współczujacej maszyny .

De fakto uważam człowieka za taki właśnie twór - co jest najlepszą gwarancją że prawa otaczajacej nas rzeczywistości umożliwiają [ a może nawet wymuszają ] taką ewolucje świadomości .



My także jesteśmy zdeterminowani przez przypadkowość procesów kwantowych i prawa przyrody .



A jakiż to problem oprzeć sterowanie maszyny na algorytmach nierównowagowych [ przewidywalnych tylko w pewnym stopniu ] , lub na przypadkowych procesach kwantowych ?



Ludzka świadomość jest wyrazem wszelkich procesów które doprowadziły do jej wyłonienia .

Idziesz zrobić cherbate , bo twoje ciało potrzebuje cherbaty , stworzyło sprzężenia zwrotne ze środowiskiem zewnetrznym pozwalające monitorować i odwzorowywać je . Przechowywać dane o jego stanie i możliwości zaspokajania potrzeb twojego organizmu .

Czy istnieje wolna wola ?
Moim zdaniem i tak i nie .
Poprostu "wolna wola" to nieświadomosć [ niewiedza ] o uwarunkowaniach determinujacych zachowanie .

Pozdrawiam .

Chyba we wszystkich przypadkach okazało się, że maszyny są lepsze od ludzi - po to ich używamy. Nawet dzisiejszy komputer jest już lepszy. Pisanie o komputerze jako o super kalkulatorze to trochę tak jakby mówiło się o samochodzie jako samobieżnej furmance. No cóż na pewno są ludzie którzy tak to postrzegają.

Co do życia maszyny to ja bym tego tak nie określał, po prostu komputer ze sztuczna inteligencją, świadomością i tyle (określany jako sztuczna inteligencja właśnie). Po co wkładać tu coś jak życie, jakieś prawa moralne itd. Myślę, że tego raczej nie doczekamy. Może kiedyś będą roboty do złudzenia przypominające ludzi - wtedy co innego.

W takim razie:
Jeżeli istniała by możliwość stwożenia takiego komputera o jakim mówicie to tylko i wyłącznie dlatego, że człowiek jest na tyle prostym (prostackim) tworem (niezależnie z ilu atomów by się składał), że jest możliwe przeprowadzenie takiego procesu.

Trzeba jeszcze tylko poprawić definicję słowa 'życie' i 'działać'
Żarówki, telewizory, silniki, komputery i ludzie żyją.
lub
Żarówki, telewizory, silniki, komputery i ludzie działają.
innej możliwości nie widze.
Jeśli ktoś przystaje na którąś z tych możliwości - ok - jego sprawa.

Wiele rzeczy już udało się.. Każdy mechanizm jeśli działa w praktyce da się skopiować i uruchomić (wierzący pewnie jeszcze myślą, że nie bo potrzebna jest jakaś dusza).

Mechanizmy jak najbardziej działają czy to sztuczne czy biologiczne czy naturalne. Organizmy żywe jak najbardziej żyją nie dlatego, że myślą, mają świadomość itp, tylko dlatego, że rozmnażają się.. Bodajże to rozróżnia życie od martwej materii..

Podjęta została decyzja który czasownik zostanie zniesiony? 'życie' czy 'działanie' bo nie wiem jak w kolejnych postach mam się odnosic.
Jeśli ten pierwszy to organizmy rozmnażające się, też działają a nie żyją, bo można opisać to za pomocą wzorów, ich reakcje biologiczne również.

Mix, znasz definicję życia?
No patrz, geniusz, bo z tego co wiem to do teraz nie jest sprecyzowana.
Twoje podejście do tematu jest bardzo proste i chyba mało przemyślane. Mówisz cały czas o biologii, o przyrównywaniu sztucznej inteligencji do prostych przedmiotów.
Tak nie jest.
Jeżeli zostanie kiedyś stworzona, to przy włożeniu w nią ogromnej ilości pracy i bardzo skomplikowanych układów z ogromną pamięcią, mocą obliczeniową i oprogramowaniem pisanym przez setki ludzi.

Wyjdzie na to, że człowiek jest świetnym tworem, skoro mógł coś takiego stworzyć.

Witold, no jak na razie to jest czysta fantastyka, ale nie można z takim założeniem iść przez życie, bo kto wie... :>

Poczekajmy zobaczymy jak będzie nazywana, pewnie w tv od razu zostanie tak określona jako nowa forma życia. Może sama nam powie jak chce by się do niej odnosić??

No właśnie tak się składa ze, że w tym temacie została wyłożona cała prawda o człowieku, jest tak trywialna, że można ją było przedstawić na kilku stronach tego forum.
Ciągle nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi czy maszyny i ludzie żyją czy działają. No ale skoro "definicja życia nie jest do końca sprecyzowana" więc przyjmijmy, że to pojęcie odpada. Działanie człowieka podobnie jak działanie komputera jest bardziej jak widać intuicyjne.
Przez pryzmat wypowiedzi, nie wiem czy jest sens używania pojęcia 'sztuczna inteligencja' , wystarczy samo inteligencja bo bez różnicy czy to w komórkach czy w tranzystorach, człowiek i komputer będą mogły być tak samo inteligentne.

Dlaczego używasz terminu który nie jest do końca sprecyzowany?
powinno być raczej 'działać w trakcie istnienia', czyż nie?

Powszechnie przyjęła się sztuczna inteligencja - jeśli powstanie to sztucznie nie naturalnie. Ponadto pewnie będzie dużo bardziej inteligentna niż ludzie..

Używamy terminu "Sztuczna Inteligencja", ponieważ tak to zostało nazwane.
A co do mojego ostatniego zdania i Twojej zaczepki.
Wiesz, że zazwyczaj ludzie czepiają się słówek, gdy braknie im własnych?

A w ogóle nie trzeba czekać na super szybkie komputery i nie trzeba rozumieć do końca jak działa umysł ludzi. Bez tego można by było stworzyć coś o wiele bardziej inteligentnego od ludzi poprzez klonowanie i dobór odpowiednich genów.
Utrudnieniem jest zakaz klonowania z genów ludzkich. Ale małpie geny tez można dobierać coraz bardziej inteligentne aż małpa będzie mądrzejsza od człowieka.
A potem będziemy mieli Zonka nie będziemy najmądrzejszym gatunkiem na Ziemi. I to przez własną głupotę bo sami sobie zakazaliśmy udoskonalania swoich własnych genów a udoskonalamy geny innych gatunków. I te nasze twory przejmą kiedyś jeszcze panowanie nad nami.

Może coś tam kombinują przy genach, ale chyba bardziej tak by wiedzieć więcej.

Zwiększenie inteligencji małp byłoby bardzo przydatne bo mielibyśmy tanią silę roboczą do brudnej roboty. A wiec w tym kierunku na pewno pójdzie rozwój genetyki i klonowania. Bo to jest kierunek bardzo dochodowy. Gdybym miał odpowiednie pieniądze to bym już otwierał laboratorium i klonował małpy.