Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Wituś,jak mogłeś?!Czytałeś FAKT?!Nie spodziewałam się po tobie 
|
So sty 03, 2009 1:40 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Witku,ale co Ty mi teraz powiesz o całunie ,po tym linku Blacky'ego?
|
So sty 03, 2009 1:47 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Ja bym na miejscu Witka nic nie mógł powiedzieć o całunie, bo on nie oglądał całunu, tylko program w którym coś mówiono o całunie, a nie sposób stwierdzić na ile to, co tam mówili jest prawdą.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So sty 03, 2009 3:09 |
|
|
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
Argumentacja typu "w fakcie było" świadczy o zdecydowanym zubożeniu argumentów.
Moim zdaniem prędzej czy później to co powiedział Ókaż ma zastosowanie - ateista na przekór wszystkiemu poszuka jakiś "racjonalnych" tłumaczeń, wierzący zaufa Bogu.
Zdecydowanie wolę zaufać Bogu niż na siłę udowadniać że to wszystko przypadki, że kiedyś to zrozumiemy itd.
Tu może jeszcze dodam, że Kościół nie wyklucza, że nauka przedstawi dowody, że coś wyjaśni, to raz. A dwa to to, że Kościół jest strasznie ostrożny w orzekaniu cudów - tak jak jest podane na filmie. Z 7tyś przypadków zgłoszonych przez lekarzy, Kościół ogłosił 2%.
Ten cykl "skalpel i dusza" jest arcyciekawy. Wiele tematów tam poruszają, o całunie również - link w temacie o całunie.
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
So sty 03, 2009 3:35 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Zastanówmy się, kto teraz drwi...
Ja podałem przykłady cudów, ale oczywiście nie pokrywały się one z wyobrażeniem szanownej pani z magdali, blakyego i filipiarza, więc zostały zignorowane i nazwane "dwiną". Jaki pech 
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So sty 03, 2009 12:29 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
blacky napisał(a): Argumentacja typu "w fakcie było" świadczy o zdecydowanym zubożeniu argumentów. Nie, to po prostu świadczy o tym, że w jedne cuda wierzycie, z innymi macie problemy... Cytuj: Moim zdaniem prędzej czy później to co powiedział Ókaż ma zastosowanie - ateista na przekór wszystkiemu poszuka jakiś "racjonalnych" tłumaczeń, wierzący zaufa Bogu. Ateista prędzej czy później raczej na pewno znajdzie jakieś racjonalne wyjaśnienia, wierzący na przekór wszystkiemu i tak będzie mówił, że to Bóg. BTW, czemu Bóg miałby się posługiwać irracjonalnymi cudami? Cytuj: Tu może jeszcze dodam, że Kościół nie wyklucza, że nauka przedstawi dowody, że coś wyjaśni, to raz. A dwa to to, że Kościół jest strasznie ostrożny w orzekaniu cudów - tak jak jest podane na filmie. Z 7tyś przypadków zgłoszonych przez lekarzy, Kościół ogłosił 2%. W tym np. ten od Matki Teresy, co do którego z kolei lekarze zgłaszali wątpliwości, że żadnego cudu nie było. Ale gdyby Kościół wszystko, co komuś się uwidzi za cud, uznawał za oficjalny cud, to wrócilibyśmy do średniowiecza. Najlepsze jest to, co kiedyś słyszałem: że za większość objawień maryjnych (w stylu smuga w kształcie Matki Boskiej na oknie, albo ślad po urwanym konarze który ułożył się w kształt Matki Boskiej) odpowiada szatan Cytuj: Ten cykl "skalpel i dusza" jest arcyciekawy. Wiele tematów tam poruszają, o całunie również - link w temacie o całunie.
No taaak, Racjonalista to kłamie.
ReligiaTV mówi jedyną słuszną prawdę
Co do tego filmu, to nie obejrzałem więc nie skomentuję, obejrzę jak będę miał sprzęt z jakimś normalnym łączem, bo na tym co mam teraz to mi się zwyczajnie nie chce dwie godziny czekać na załadowanie filmu.
Czyli zobaczę gdzieś w poniedziałek, to się o tym pomyśli.
|
So sty 03, 2009 12:40 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Czy szanowna pani z magdali zakończyła wątek, czy poczuła się obrażona?
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So sty 03, 2009 19:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie kochaniutki,nawet jak dla ciebie  niestety wyjatku nie zrobie i nie dam rady pisac przez cały dzien,aby we wszystkich wątkach coś dodać... 
|
So sty 03, 2009 19:31 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Ach... Wybaczam Ci, pani z magdali...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So sty 03, 2009 19:41 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Ach... Wybaczam Ci, pani z magdali...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So sty 03, 2009 19:45 |
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
Sareneth napisał(a): Zastanówmy się, kto teraz drwi... Ja podałem przykłady cudów, ale oczywiście nie pokrywały się one z wyobrażeniem szanownej pani z magdali, blakyego i filipiarza, więc zostały zignorowane i nazwane "dwiną". Jaki pech 
Tak jak Ty sam, ja nie potraktowałem tego poważnie.
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
So sty 03, 2009 20:57 |
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
Witold napisał(a): blacky napisał(a): Argumentacja typu "w fakcie było" świadczy o zdecydowanym zubożeniu argumentów. Nie, to po prostu świadczy o tym, że w jedne cuda wierzycie, z innymi macie problemy... Daj spokój z FAKTEM. Równie dobrze mógłbym Ci powiedzieć, że wierze w cuda, bo moja sąsiadka mówiła mi wczoraj, że skoczyła z wieżowca z dachu i żyje. CUD! Witold napisał(a): blacky napisał(a): Moim zdaniem prędzej czy później to co powiedział Ókaż ma zastosowanie - ateista na przekór wszystkiemu poszuka jakiś "racjonalnych" tłumaczeń, wierzący zaufa Bogu. Ateista prędzej czy później raczej na pewno znajdzie jakieś racjonalne wyjaśnienia, wierzący na przekór wszystkiemu i tak będzie mówił, że to Bóg. BTW, czemu Bóg miałby się posługiwać irracjonalnymi cudami? No to teraz popłynołeś. Raczej na pewno to będą zawsze jakieś nierozwiązane zagadki, do których nauka jeszcze nie dojrzała (według tego typu rozumowania) Wy ciągle nie rozumiecie jednej podstawowej sprawy. NIGDY nie poznamy zamiarów Boga, anie go nie zrozumiemy. Więc próby wyjaśnienia Go w sposób wytłumaczalny (np wojny są bo...) muszą skończyć się fiaskiem. Witold napisał(a): blacky napisał(a): Tu może jeszcze dodam, że Kościół nie wyklucza, że nauka przedstawi dowody, że coś wyjaśni, to raz. A dwa to to, że Kościół jest strasznie ostrożny w orzekaniu cudów - tak jak jest podane na filmie. Z 7tyś przypadków zgłoszonych przez lekarzy, Kościół ogłosił 2%. W tym np. ten od Matki Teresy, co do którego z kolei lekarze zgłaszali wątpliwości, że żadnego cudu nie było. Ale gdyby Kościół wszystko, co komuś się uwidzi za cud, uznawał za oficjalny cud, to wrócilibyśmy do średniowiecza. Najlepsze jest to, co kiedyś słyszałem: że za większość objawień maryjnych (w stylu smuga w kształcie Matki Boskiej na oknie, albo ślad po urwanym konarze który ułożył się w kształt Matki Boskiej) odpowiada szatan  Nie wiem co w tym śmiesznego. O. Pio nieraz był nawiedzany przez Szatana pod różnymi postaciami (różne wizje) Od nagich kobiet, do np jego przełożonego. Ogólnie Szatan osiąga na wielu płaszczyznach to do czego dąży: ludzie w niego nie wierzą. A on istnieje i ma na każdego wpływ. Witold napisał(a): blacky napisał(a): Ten cykl "skalpel i dusza" jest arcyciekawy. Wiele tematów tam poruszają, o całunie również - link w temacie o całunie. No taaak, Racjonalista to kłamie. ReligiaTV mówi jedyną słuszną prawdę  Co do tego filmu, to nie obejrzałem więc nie skomentuję, obejrzę jak będę miał sprzęt z jakimś normalnym łączem, bo na tym co mam teraz to mi się zwyczajnie nie chce dwie godziny czekać na załadowanie filmu. Czyli zobaczę gdzieś w poniedziałek, to się o tym pomyśli.
No to nie gadaj bzdetów, tylko najpierw obejrzyj. Znajdziesz tam również wypowiedzi naukowców, którzy mają takie przekonania jak Ty(Wy).
Moim zdaniem cuda mają m.in. za zadania przekonywać nas o istnieniu życia duchowego. Jest wiele znaków, które świadczą o tym "drugim życiu." Jak widać, kto chce być zatwardziały, temu ciężko uwierzyć.
Życzę Wam i sobie wiary.
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
So sty 03, 2009 21:10 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Czy to był szatan, to nie wiadomo (mógł np. się naćpać). Jeżeli tego "szatana" nikt inny nie widział, to co?
blacky, ja potrastkowałem to bardzo poważnie. Ale ty cóz...
Cytuj: Jak widać, kto chce być zatwardziały, temu ciężko uwierzyć.
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
N sty 04, 2009 12:37 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
blacky napisał(a): Daj spokój z FAKTEM. Równie dobrze mógłbym Ci powiedzieć, że wierze w cuda, bo moja sąsiadka mówiła mi wczoraj, że skoczyła z wieżowca z dachu i żyje. CUD! A czy w sprawie ojca Pio masz jakieś lepsze dowody, niż relacje z trzeciej ręki? No i co z cudami Sai Baby? Jest cudotwórcą, czy nie jest? W końcu skoro ojciec Pio mógł, to czemu Sai Baba nie? Witold napisał(a): No to teraz popłynołeś. Raczej na pewno to będą zawsze jakieś nierozwiązane zagadki, do których nauka jeszcze nie dojrzała (według tego typu rozumowania) Oczywiście że będą. Coraz to nowsze. I coraz to nowsze będą przez wierzących tłumaczone Bogiem, podczas gdy te tłumaczone Bogiem przez ich wierzących prawnuków, będą już wyjaśnione, albo to że kiedykolwiek miały miejsce, będzie obalone. Cytuj: Wy ciągle nie rozumiecie jednej podstawowej sprawy. NIGDY nie poznamy zamiarów Boga, anie go nie zrozumiemy. Więc próby wyjaśnienia Go w sposób wytłumaczalny (np wojny są bo...) muszą skończyć się fiaskiem. Ostatnio myślałem trochę o Latającym Potworze Spaghetti i wiesz co? Doszedłem do identycznych wniosków. Cytuj: Nie wiem co w tym śmiesznego. O. Pio nieraz był nawiedzany przez Szatana pod różnymi postaciami (różne wizje) Od nagich kobiet, do np jego przełożonego. Taaaa, taaaa, taaa, taaaaa.... jaaaasne. Szatan. Swojego przełożonego zapewne widział niejednokrotnie, a różne teorie głoszą, że niejednokrotnie widział również nagie kobiety, ale czy naprawdę chęć zachowania jego nieskalanego wizerunku musi posuwać się do takich żałósnych chwytów jak tłumaczenie tego szatanem? Cytuj: Ogólnie Szatan osiąga na wielu płaszczyznach to do czego dąży: ludzie w niego nie wierzą. A on istnieje i ma na każdego wpływ. Jeśli coś nie istnieje, to cóż prostszego niż powiedzieć, że to CHCE żebyśmy tak myśleli? Różnica jest taka, że Szatan chce, żeby ludzie w niego nie wierzyli, a Bóg "sprawdza naszą wiarę".  Witold napisał(a): Moim zdaniem cuda mają m.in. za zadania przekonywać nas o istnieniu życia duchowego. Jest wiele znaków, które świadczą o tym "drugim życiu." Jak widać, kto chce być zatwardziały, temu ciężko uwierzyć.
Życia duchowego według której religii?
|
N sty 04, 2009 13:13 |
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
Szczerze Ci powiem, wg Twoich teorii jeśli sam nie widzisz to w nic nie jesteś wstanie uwierzyć.
Szczerze Ci współczuje. Ogólnie nie wiem co ja sobie myślałem, że was przekonam? Kto świadomie odrzuca to co jest mu podane, z tym już nic chyba się nie da zrobić.
Dajmy już temu spokój, dla mnie cuda zawsze będą cudami, dla Ciebie wszystko jest realne lub kiedyś będzie. Jedno mogę Ci zagwarantować: prędzej czy później dowiesz się, że się myliłeś.
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
N sty 04, 2009 14:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|