Watykan uznał teorię DARWINA???!!!
Autor |
Wiadomość |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
wieczny_student napisał(a): Obawiam się, że symulacja ewolucji niebiologicznej to za mało, aby przekonać tych o fanatycznym nastawieniu. Kiedy ktoś jest fanatykiem, nawet następujące po sobie stadia zarodkowe w ludzkiej oogenezie, będzie uważał za diabelską pokusę.
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Śr lip 22, 2009 20:24 |
|
|
|
 |
olila
Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45 Posty: 232
|
pilaster napisał(a): olila napisał(a): Na teorię ewolucji, [...], nie ma dowodów. A jak by sobie taki dowód "olila" wyobrażało?
Przede wszystkim chciałabym wyjaśnić, że olila nie ma nic przeciwko teorii ewolucji. Jakże mogłoby mieć, skoro nawet jeden z głównych filarów Kościoła, św. Augustyn, bywa nazywany ewolucjonistą?
Po prostu z tego co wiem nie ma wystarczających dowodów ani na kreacjonizm ani na ewolucję.
Dowód to coś, co nie pozostawia marginesu na wątpliwości. Na przykład spadające z drzewa jabłko jest jednoznacznym dowodem na istnienie przyciągania ziemskiego. Takiego niemożliwego do odrzucenia dowodu na teorię Darwina w wypowiedziach przedmówców nie widzę. Widzę argumenty, poszlaki, przypuszczenia, sugestie, ale dowodów nie. A bez dowodów o żadnej teorii nie można z całą pewnością powiedzieć, że jest prawdziwa.
Gdyby istniał dowód na prawdziwość teorii ewolucji, nikt by jej nie kwestionował i nikt by na ten temat nie dyskutował, tak jak nikt nie kwestionuje przyciągania ziemskiego. Tymczasem wystarczy poszperać w Internecie, żeby znaleźć tyluż zwolenników co przeciwników Darwina (przeciwników np. tutaj http://creationism.org.pl/fakty/dowody_kopalne). Argumenty obu stron są bardzo interesujące, ale są to tylko argumenty a nie dowody. Skoro są ludzie, którzy mają wątpliwości, i nie są to wcale upośledzeni umysłowo fanatycy religijni, to znaczy, że jednoznacznego dowodu na słuszność teorii Darwina brak.
„Im bardziej bada się paleontologię, tym pewniejsze jest, że ewolucjonizm opiera się na samej tylko wierze; na dokładnie tym samym rodzaju wiary, jaki konieczny jest w wielkich misteriach religijnych”. Colin Patterson [paleobiolog z Brytyjskiego Muzeum Historii Naturalnej, jeden z propagatorów kladyzmu], cyt za: Luther Sunderland, Darwin's Enigma. Fossils and Others Problems, Master Book Publishers, San Diego 1984, s. 27.)
|
Wt lip 28, 2009 9:57 |
|
 |
Rutilius
Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16 Posty: 416
|
Twierdząc, że Cytuj: nie ma wystarczających dowodów ani na kreacjonizm ani na ewolucję dokonujesz pewnej manipulacji - dość arbitralnie stawiasz oba poglady na jednej płaszczyźnie. O ile w przypadku ewolucji faktycznie nie ma sił aby przekonać pewne grono fanatyków, ale sądzę, że nieuprzedzenie ludzie w większości uznają, że opisanych mechanizm najlepiej tłumaczy empirię, to o kreacjonizmie można powiedzieć, że w zasadzie wyłącznie żeruje na lukach ewolucjonizmu. To nie są równoprawne stanowiska naukowe. Z samego faktu, że istnieją kreacjoniści niczego dokładnie nie wynika, dla tego, czy mają rację, tak samo jak nic nie wynika z istnienia chrześcijan.
_________________ Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty. Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo
|
Wt lip 28, 2009 10:23 |
|
|
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
olila, to, że jabłko spada na ziemię może być dowodem na istnienie duszków, które wszystko na dół ciągną (teoria Witolda). nie ma wystarczających dowodów na grawitację 
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
Wt lip 28, 2009 10:24 |
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
r4dz10 napisał(a): olila, to, że jabłko spada na ziemię
Jabłka nie spadają. To Bóg za każdym razem posyła swego anioła, żeby sprowadził jabłko na ziemię, iżby okazała się oczom synów ludzkich chwała Boża. I żeby przy okazji wypróbować wiarę tych, którzy zapominają, że bez Boga nic stać się nie może. I pójdą ci, którzy wierzą swemu Stwórcy, do domu Ojca na wieczną radość, a ci, którzy zwiedzeni przez Dyabła wierzą w grawitację, pójdą na potępienie wieczne. Amen
|
Wt lip 28, 2009 10:56 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Sylwia A. napisał(a): r4dz10 napisał(a): olila, to, że jabłko spada na ziemię Jabłka nie spadają. To Bóg za każdym razem posyła swego anioła, żeby sprowadził jabłko na ziemię, iżby okazała się oczom synów ludzkich chwała Boża. I żeby przy okazji wypróbować wiarę tych, którzy zapominają, że bez Boga nic stać się nie może. I pójdą ci, którzy wierzą swemu Stwórcy, do domu Ojca na wieczną radość, a ci, którzy zwiedzeni przez Dyabła wierzą w grawitację, pójdą na potępienie wieczne. Amen
Należy rozróżnić grawitację od teorii grawitacji - pierwsza jest rzeczywistym, obserwowalnym zjawiskiem, druga jest jego abstrakcyjnym (wymyślonym) opisem
Wg twojego powyższego postu, teoria grawitacji jest tak naprawdę modelem opisu zasad poruszania się aniołów - świetny wkład w teologię - brawo! 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt lip 28, 2009 23:55 |
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
filippiarz napisał(a): Należy rozróżnić grawitację od teorii grawitacji
Oj, no jasne, że chodziło mi o teorię grawitacji. Czy w dowcipach też muszę precyzyjna? filippiarz napisał(a): Wg twojego powyższego postu, teoria grawitacji jest tak naprawdę modelem opisu zasad poruszania się aniołów - świetny wkład w teologię - brawo! 
Jak ktoś się uprze, to może podstawić sobie do tego modelu dowolne "byty metafizyczne". Nauka nie zajmuje się podstawianiem, więc nie podstawia niczego metafizycznego. Po prostu opisuje.
|
Śr lip 29, 2009 1:03 |
|
 |
olila
Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45 Posty: 232
|
Rutilius.
Wcale nieprawda, nie dokonuję żadnej manipulacji, po prostu stwierdzam fakty. A nazywanie przeciwników w dyskusji fanatykami oraz nie poparte żadnymi argumentami twierdzenie, że z istnienia kreacjonistów i chrześcijan nic nie wynika to jest czysta demagogia. I gdybyś przed wysłaniem notki sprawdził ją i poprawił błędy, to może łatwiej byłoby mi zrozumieć, o co Ci właściwie chodzi...
4rdz10.
Nie znam dobrze Witolda (zaledwie kilka postów), ale jeśli swoje teorie opiera na działaniu duszków, to nie radzę ufać jego teoriom.
Sylwia A.
Oj, Sylwia. A tak mądrze pisałaś o kosmologii i modelach działających w przód i w tył, a tu się okazuje, że wierzysz w takie bajki – no rozczarowałam się...
Jestem pewna, że Pan Bóg ma poczucie humoru, ale obawiam się, że nie aż tak szerokie jak wasze. W każdym razie rozumiem, że skoro dyskutantom zamiast argumentów zostały tylko żarty, dyskusję na temat ewolucji można uznać za zakończoną.
Moim zdaniem szacunek dla cudzej wiary i cudzych poglądów, nawet jeśli się ich nie podziela, dobrze świadczy o człowieku.
|
Cz lip 30, 2009 11:47 |
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
olila napisał(a): Moim zdaniem szacunek dla cudzej wiary i cudzych poglądów, nawet jeśli się ich nie podziela, dobrze świadczy o człowieku.
Całkowicie się z tym zgadzam (w każym razie jeśli idzie o wiarę), ale co robić, gdy ktoś swoją wiarę przedstawia jako wiedzę rzekomo popartą wynikami nauki itp.?
Gdy ktoś mi mówi, że wierzy, iż wczoraj spotkał anioła - wszystko jest w porządku.
Ale gdy ktoś mi przedstawia np. kwantową teorię n-wymiarowych aniołów, którą podobno w CERN-ie przetestowali, to już nie wytrzymuję...
|
Cz lip 30, 2009 12:06 |
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
Cytuj: Po prostu z tego co wiem nie ma wystarczających dowodów ani na kreacjonizm ani na ewolucję. Cytuj: to, że jabłko spada na ziemię może być dowodem na istnienie duszków, które wszystko na dół ciągną (teoria Witolda). nie ma wystarczających dowodów na grawitację Język
chciałem pokazać, że Twoje stwierdzenie jest tak samo bzdurne jak poddawanie w wątpliwość grawitację, ale coś mi nie wyszło chyba
na ewolucję jest cała masa dowodów! kreacjonizm (jak już ktoś napisał) żeruje na lukach ewolucji, ale na inteligentny projekt nie ma żadnych prawdziwych dowodów.
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
Cz lip 30, 2009 12:22 |
|
 |
MrCozmic
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 7:50 Posty: 34
|
Polecam serię krótkich edukacyjnych filmów o ewolucji. Autor w przystępny sposób obala powszechne mity na temat ewolucji oraz tłumaczy ewolucyjne mechanizmy.
How The Evolution Works.
http://www.youtube.com/view_play_list?p=019F146277A3EDFD
Tak, są po angielsku, ale pewnie znajdą się tacy, którym to nie przeszkadza.
Jak będę miał trochę więcej czasu, to może zrobię do nich polskie napisy.
_________________ "Lips that would kiss form prayers to broken stone"
|
Cz lip 30, 2009 12:31 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
olila napisał(a): Dowód to coś, co nie pozostawia marginesu na wątpliwości. Nie. Dowód to coś, co nie pozostawia marginesu na rozsądną i uzasadnioną wątpliwość. Inaczej w nauce, nawet w fizyce, nic nie byłoby udowodnione. Dowody bez absolutnie żadnych wątpliwości są tylko w matematyce. Cytuj: niemożliwego do odrzucenia dowodu na teorię Darwina w wypowiedziach przedmówców nie widzę.
Bo w wypowiedziach przedmówców, raczej takich dowodów nie ma.  I nie na forach internetowych należy ich szukać, tylko w literaturze naukowej.
Ponawiam pytanie. Jaki dowód przekonałby olila?
Opieranie się na propagandzie PTKr odradzam. O ewolucji piszą wyłacznie fałszywie (w stylu "teoria ewolucji przewiduje że muszą istnieć latajace słonie, a skoro nie istnieją, to jest fałszywa"), o kreacjonizmie ...w ogóle nie piszą.
Opublikowane gdzie indziej teksty wstawiają na swojej stronie bez pytania o zgodę ich autorów, nawet wtedy, gdyby taka zgoda została udzielona.
No istne człowieki honoru po prostu 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn sie 03, 2009 14:42 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Pilaster !
Cytuj: Dowody bez absolutnie żadnych wątpliwości są tylko w matematyce.
I filozofii  .
Pozdrawiam .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pt sie 07, 2009 9:37 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Olila !
Cytuj: niemożliwego do odrzucenia dowodu na teorię Darwina w wypowiedziach przedmówców nie widzę.
Każdy dowód można odrzucić , na zasadzie : " a ja i tak mimo wszelkich dowodów uważam , że jest inaczej " .
Zatem dowody niemożliwe do odrzucenia [ choćby na mocy szaleństwa ] w ogóle nie istnieją .
Nauka wypracowała skuteczny sposób wartościowania sądów i zgodnie z nim niema absolutnie rzadnych przesłanek do negowania ewolucjonizmu .
Oczywiście można sobie być kreacjonistą - ale określenie " kreacjonizm naukowy " to oszustawo , lub głupota .
Kreacjonizm "naukowy" , ma z nauką tyle wspólnego co astrologia naukowa , homeopatia naukowa , teologia naukowa .
To że niektórzy ubierają się jak naukowcy [ np fartuch laboratoryjny ] , wysławiają jak naukowcy [ ubierają religie w pozór torii naukowej ] , lub tytułują tytułami naukowymi [ jak teolodzy ] - nie oznacza jeszcze że mają z nauką cokolwiek wspólnego .
Istotą naukowości jest weryfikowalność .
Ta z kolei jest możliwa tylko w oparciu o paradygmaty naukowości czyli :
1. Obiektywnie powtarzalne dane [ obserwacje ] .
2. Logiczną spójność
3. Ekonomikę myślenia [ Zasada brzytwy Ockhama ] .
Kreacjoniści nie mają rzadnych argumentów możliwych do zaakceptowania przez naukę . Ewolucjonizm z kolei dostarcza nieprzebrane mrowie potwierdzeń swojej słuszności .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pt sie 07, 2009 9:52 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
danbog napisał(a): Pilaster ! Cytuj: Dowody bez absolutnie żadnych wątpliwości są tylko w matematyce.
I filozofii  . . I pewnie w astrologii i ufologii też... Cytuj: Ewolucjonizm z kolei dostarcza nieprzebrane mrowie potwierdzeń swojej słuszności
Zbyt nieprzebrane, żeby przytoczyć choć jeden..
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt sie 07, 2009 12:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|