Nie ma czegoś takiego jak "ateistyczne wyznanie wiary".
Niekierunkowość i brak dążności do hipotetycznej doskonałości to fakty ściśle naukowe mające zakotwiczenie w podstawowych prawach fizycznych i chemicznych rządzących naszą rzeczywistością. Całokształt tej wiedzy jest w pełni obserwowalny, mierzalny i weryfikowalny. Ani jeden element nie opiera się na wierze w cokolwiek.
Skoro już "setki razy" czytał Pan to gdziekolwiek i do tej pory ta wiedza nie przeniknęła do Pana świadomości, to oznaka, że "nierobienie wrażenia" ma wiele wspólnego z wrodzoną niemożnością uczenia się. A to już należałoby rozpatrywać w kategoriach upośledzenia.