Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 18:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 568 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 38  Następna strona
 Potop 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 5:48
Posty: 279
Post Re: Potop
ziele_force napisał(a):
1 załóżmy, że w wiadrze jest 1m3 powietrza
2 załóżmy że wiadrze są 3m3 powietrza.
pytanie .
gdzie jest więcej tlenu.?
w 1 wiadrze czy w 2 wiadrze?

No ale tutaj mówisz już o objętości a nie o ciśnieniu. Zdecyduj się, czy na Ziemi było więcej powietrza, czy miało większe ciśnienie -.-

rozumiem, że jak w tej samej objętości ( przykładowe wiadro 10 litrów ) jest więcej powietrza(najpierw 10 litrów a potem 30litrów) to nie ma większego ciśnienia?


Cytuj:
w balonie o wyższym ciśnieniu powietrza jest AUTOMATYCZNIE więcej tlenu.
Nieprawda.
Balon 1 ma 1 dm^3 powietrza i zawiera 20% więc 0,2 dm^3 tlenu. Sprężasz powietrze (zwiększasz ciśnienie). Jego objętość maleje, ale uwaga!!!!!!!
AUTOMATYCZNIE ilość tlenu wynosi 0,2 dm^3
O co chodzi? Co sie staoo?


1 jeśli mamy (w przykładowym wiadrze 10 litrów )100 jednostek powietrza to mamy 80 jednostek jakichś gazów i 20 jednostek tlenu.
2 jeśli w tą samą objętość [przykładowe wiadro 10 litrów ] damy 300 jednostek powietrza to mamy 240 jednostek jakichś gazów i 60 jednostek tlenu.
czy tlenu jest mniej czy więcej w w drugiej opcji ?
według mnie więcej o jakieś 40 jednostek

Objętość wiadra postała taka sama.

_________________
tylko krowa nie zmienia poglądów.


Pn kwi 19, 2010 16:11
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 5:48
Posty: 279
Post Re: Potop
Witold napisał(a):
nie znam żuków ziejących ogniem i nie o tym jest dyskusja.
nie odbiegaj od tematu .

Nie odbiegam. Mówiliśmy o Hovindzie

nie . ja nigdzie nie mówiłem o Hovindzie tylko o tym co powiedział w kwestii smoków.

Cytuj:
Nie odbiegam. Mówiliśmy o Hovindzie na którego się powołujesz i którego krytyki nie dopuszczasz lub udajesz, że jej nie widzisz. Tlen mnożący się pod wpływem ciśnienia (btw. to w jaki sposób wg niego to ciśnienie było zwiększone jest jeszcze wielokrotnie większą bujdą) to tylko jedna z wielu jego tez.

gdzie tak napisałem?
wymyślasz bzdury wkładasz to w moje "usta" i udajesz mądrego.
NIGDZIE nie pisałem, że tlen się mnoży.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem a chcesz dyskutować o powstawaniu wszechświata?
Ale proszę , masz szansę, znajdź mi fragment w którym powiedziałem, że tlen sie mnoży pod wpływem ciśnienia.
odwołam wszystko co do tej pory pisałem.

_________________
tylko krowa nie zmienia poglądów.


Pn kwi 19, 2010 16:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Potop
jakoś napisał(a):
1 jeśli mamy (w przykładowym wiadrze 10 litrów )100 jednostek powietrza to mamy 80 jednostek jakichś gazów i 20 jednostek tlenu.
2 jeśli w tą samą objętość [przykładowe wiadro 10 litrów ] damy 300 jednostek powietrza to mamy 240 jednostek jakichś gazów i 60 jednostek tlenu.
Wiesz co to jest prawo zachowania masy/liczności materii?

Uznajmy (nie jestem pewien czy tak jest), że
glob ziemski wraz z atmosferą za układ ZAMKNIĘTY (nic nie ucieka, nic nie wlatuje).
Gdzie jest tlen, który był, a go nie ma?
Jest zmagazynowany w skorupie ziemskiej (glebie, skałach, osadach, wodzie), roślinach, zwierzętach czy odleciał w kosmos?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn kwi 19, 2010 16:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38
Posty: 473
Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
Post Re: Potop
Panowie zamiast obrzucać się inwektywami proponuję sięgnąć po podręcznik chemii dla klasy ósmej szkoły powszechnej.

Przede wszystkim ilość jakiegokolwiek gazu mierzymy w molach
1 mol = 6,02 i potem jeszcze 21 zer sztuk cząteczek tlenu w przypadku naszej dyskusji.

Aby łatwiej zrozumieć:
1 koszyk jabłek = 15 sztuk jabłek,
1 mol cząsteczek tlenu = 6,02*10^23 sztuk cząsteczek tlenu.

Ta ogromna zdawałoby się ilość sztuk cząsteczek tlenu, zajmuje zawsze pewną objętość w przestrzeni. Objętość ta zależy co oczywiste od ciśnienia, oraz co mniej oczywiste od temperatury.
Im wyższe ciśnienie gazu - tym mniejsza objętość
Im wyższa temperatura mola gazu - tym większa objętość

Ile to tak naprawdę jest ten jeden tajemniczy mol? Chemicy przyjmują że w warunkach normalnych (przeciętne ciśnienie atmosferyczne na poziomie morza w temperatura 0 st Celsjusza, czyli tak w miarę zimno nad morzem) 1 mol gazu (dowolnego) zajmuje 22,4 litra

Po przydługim wstępie teoretycznym przechodzimy do meritum:
Naszą jednostką objętości będzie 1 oddech w stanie spoczynku = 0,5 litra powietrza. ->
Z tego wynika że z każdym oddechem zasysamy 0,022 mola powietrza (0,022 koszyka jabłek:))
W tym ilość sztuk cząsteczek tlenu wynosi 0,0046 mola. (Kto chce wiedzieć ile to konkretnie sztuk niech sobie pomnoży 0,0046 * 6,02*10^23).

I teraz wchodzimy na szczyt góry Mount Everest. Zmniejsza się ciśnienie powietrza. Na szczycie ME wynosi ono ok 28% ciśnienia normalnego na poziomie morza. A my cały czas zasysamy 0,5 litra powietrza z każdym wdechem. W związku z obniżeniem ciśnienia obniżyła się bezwględna ilość sztuk cząsteczek powietrza (w tym tlenu) zasysanego z każdym wdechem. O ile się mniejszyła? Na szczycie Mount Everest z każdym wdechem zasysamy tylko 28% ilości sztuk cząsteczek tlenu w stosunku do poziomu morza. (Tzw. zależność liniowa)
Stąd wynika: przyspieszony urywany oddech, zawroty głowy i inne rzeczy. Ogólny niedostatek tlenu.

I teraz przenosimy się w czasy dinozaurów. Zakładamy (bo nie wiem ile wtedy wynosiło), że ciśnienie atmosferyczne wynosi 150% wartości obecnego ciśnienia normalnego. Cały czas zasysamy 0,5 litra powietrza z każdym wdechem. Ale bezwględna liczba cząsteczek pobieranych z każdym oddechem rośnie o 50% (Jeśli ktoś się zastanawia dlaczego nie o 150% to niech napisze - wyjaśnię). Ergo - kolokwialnie rzecz ujmując - pobieramy więcej tlenu (więcej moli tlenu).

Kto doczytał do tego miejsca gratuluję:)

_________________
Obrazek


Pn kwi 19, 2010 20:45
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 5:48
Posty: 279
Post Re: Potop
Elbrus napisał(a):
Uznajmy (nie jestem pewien czy tak jest), że
glob ziemski wraz z atmosferą za układ ZAMKNIĘTY (nic nie ucieka, nic nie wlatuje).
Gdzie jest tlen, który był, a go nie ma?
Jest zmagazynowany w skorupie ziemskiej (glebie, skałach, osadach, wodzie), roślinach, zwierzętach czy odleciał w kosmos?

a gdzie jest zmagazynowana ropa?
albo lawa?
albo pył wulkaniczny ?
gdzieś jest a jak wybuchnie to już nie jest .
było i nie ma.

według Biblii ziemia była otoczona sklepieniem wody.
(6) A potem Bóg rzekł: Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich! (7) Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało,

nie mam pojęcia w jakiej postaci były wody nad sklepieniem i pod sklepieniem.
czy była to para, lód czy ciecz.
Ważne że było .stad też właśnie wody do potopu były wzięte.
Jeśli było to oznacza że wywierało jakies ciśnienie na powietrze i stąd większe ciśnienie powietrza,

_________________
tylko krowa nie zmienia poglądów.


Pn kwi 19, 2010 20:52
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 5:48
Posty: 279
Post Re: Potop
Geonides napisał(a):
Panowie zamiast obrzucać się inwektywami proponuję sięgnąć po podręcznik chemii dla klasy ósmej szkoły powszechnej.

Im wyższe ciśnienie gazu - tym mniejsza objętość
Im wyższa temperatura mola gazu - tym większa objętość

I teraz wchodzimy na szczyt góry Mount Everest. Zmniejsza się ciśnienie powietrza. Na szczycie ME wynosi ono ok 28% ciśnienia normalnego na poziomie morza. A my cały czas zasysamy 0,5 litra powietrza z każdym wdechem. W związku z obniżeniem ciśnienia obniżyła się bezwględna ilość sztuk cząsteczek powietrza (w tym tlenu) zasysanego z każdym wdechem. O ile się mniejszyła? Na szczycie Mount Everest z każdym wdechem zasysamy tylko 28% ilości sztuk cząsteczek tlenu w stosunku do poziomu morza. (Tzw. zależność liniowa)
Stąd wynika: przyspieszony urywany oddech, zawroty głowy i inne rzeczy. Ogólny niedostatek tlenu.

I teraz przenosimy się w czasy dinozaurów. Zakładamy (bo nie wiem ile wtedy wynosiło), że ciśnienie atmosferyczne wynosi 150% wartości obecnego ciśnienia normalnego. Cały czas zasysamy 0,5 litra powietrza z każdym wdechem. Ale bezwględna liczba cząsteczek pobieranych z każdym oddechem rośnie o 50% (Jeśli ktoś się zastanawia dlaczego nie o 150% to niech napisze - wyjaśnię). Ergo - kolokwialnie rzecz ujmując - pobieramy więcej tlenu (więcej moli tlenu).

Kto doczytał do tego miejsca gratuluję:)


dzięki za wyjaśnienia . Bardzo prosto i jasno.
okazuje się wiec że jeśli jest większe ciśnienie jest więcej tlenu w płucach.
Mówiłem tak od początku tylko, że tak ładnie nie umiałem wyjaśnić.

Dlatego to dinozaury mogły wymrzeć po zmniejszeniu ciśnienia(po potopie) a ludzie nie żyli już tak długo jak przed potopem.

_________________
tylko krowa nie zmienia poglądów.


Pn kwi 19, 2010 21:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36
Posty: 366
Post Re: Potop
jakoś po prostu jesteś drugi Hovind :) gratuluje (nie)wiedzy i dobrego samopoczucia
żegnam i pozdrawiam :)

apropo gazów i tlenu i tak dalej -> co się stało z tym tlenem na przestrzeni lat? wsiąkł w skały, uleciał w kosmos, kiedyś wyżej było niższe ciśnienie niż teraz? Co powodowało w tamtym okresie wyższe ciśnienie powietrza? Jak to możliwe, ze Ziemię otaczała woda? Co się stało z tą wodą?


Pn kwi 19, 2010 22:59
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 5:48
Posty: 279
Post Re: Potop
ziele_force napisał(a):
jakoś po prostu jesteś drugi Hovind :) gratuluje (nie)wiedzy i dobrego samopoczucia
żegnam i pozdrawiam :)

naprawdę argumenty masz bardzo przekonujące.

Cytuj:
apropo gazów i tlenu i tak dalej -> co się stało z tym tlenem na przestrzeni lat?

z jakim tlenem?
tlenu nie było więcej. było większe ciśnienie.
Cytuj:
wsiąkł w skały, uleciał w kosmos, kiedyś wyżej było niższe ciśnienie niż teraz?

przeczytaj i przeanalizuj post geonidesa

Cytuj:
Co powodowało w tamtym okresie wyższe ciśnienie powietrza?

ciśnienie było wyższe ponieważ nad sklepieniem była woda (gaz,ciecz lub lód) i ta "woda" wywierała ciśnienie na powietrze.
Cytuj:
Jak to możliwe, ze Ziemię otaczała woda?

jak to możliwe, że są chmury?to tez woda
jak to możliwe że w powietrzu jest wilgoć ? to tez woda.

Cytuj:
Co się stało z tą wodą?

woda spadła na ziemie w postaci potopu.
czytaj trochę posty innych.

_________________
tylko krowa nie zmienia poglądów.


Pn kwi 19, 2010 23:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38
Posty: 473
Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
Post Re: Potop
jakoś napisał(a):
Cytuj:
wsiąkł w skały, uleciał w kosmos, kiedyś wyżej było niższe ciśnienie niż teraz?

przeczytaj i przeanalizuj post geonidesa

Ciekawe w którym miejscu? :D
W moim poprzednim poście wytłumaczyłem jedynie, że ilość pobieranego tlenu z każdym wdechem jest zależna od ciśnienia. Nic ponadto.

Wyobrażmy jednak sobie katastrofalną sytuację, że cała zawarta w atmosferze para wodna skrapla się a rzęsisty czterdziestodniowy deszcz zalewa powierzchnię naszej grzesznej rozpustą planety. Wiecie o ile wzrósłby poziom wszechoceanu? Ok 6 cm :D Taki byłby to potop...

_________________
Obrazek


Wt kwi 20, 2010 7:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Potop
Więcej (masowo, na sztuki, w molach) tlenu w danej jednostce objętości jest nie wtedy, gdy jego ciśnienie jest większe, ale gdy jego gęstość jest większa. A gęstość zależy zarówno od ciśnienia (wprost proporcjonalnie) jak i od temperatury (odwrotnie proporcjonalnie).

Gęstość tlenu, czy dowolnego innego gazu atmosferycznego (zamiast rozważać całą atmosferę, możemy brać pod uwagę tylko zawarty w niej tlen: pozostałe gazy są nieistotne. To czy rozważamy 100 g powietrza z 20% zawartością tlenu, czy po prostu 20 g tlenu, jest bez znaczenia.) spada eksponencjalnie z wysokością nad powierzchnią Ziemi, przy czym szybkość tego spadku jest
1. proporcjonalna do wartości przyciągania ziemskiego (zakładając, że atmosfera jest cienka i ta wartość nie zmienia się znacząco) - grawitacja trzyma gazy przy powierzchni planety
2. odwrotnie proporcjonalna do temperatury (znów pomijając efekt tego, że temperatura się zmienia z wysokością) - wysoka temperatura to większa ruchliwość cząsteczek i łatwiej im odlecieć na większą wysokość

Mając dane powyższe, można wyciągnąć wniosek, że przy określonej ilości (w molach lub kilogramach) gazu w całej atmosferze, jego gęstość przy powierzchni Ziemi jest
1. proporcjonalna do owej ilości gazu w całej atmosferze
2. proporcjonalna do wartości przyciągania ziemskiego
3. odwrotnie proporcjonalna do temperatury

Możemy założyć, że 2. jest praktycznie niezmienna - masa Ziemi i jej rozmiary pozostają stałe, o ile jesteśmy w stanie to stwierdzić. Pozostają czynniki 1. i 3.

Ad 1. O ile woda podlega dynamicznemu obiegowi w przyrodzie, o tyle tlenem jest dużo ciężej. Jeżeli ktoś twierdzi, że kiedyś całkowita masa zawartego w atmosferze tlenu była większa, powinien wskazać, gdzie owa masa jest teraz.

Ad. 3. Średnia temperatura Ziemi podlega fluktuacjom, jednak są to fluktuacje rzędu góra 20%. Wywoływane przez nie fluktuacje gęstości atmosfery będą podobnego rzędu - przy czym maksimum gęstości odpowiada minimum temperatury, i odwrotnie. Wysoka temperatura rozrzedza powietrze przy powierzchni Ziemi (gdyż gorące gazy unoszą się do góry).

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt kwi 20, 2010 10:14
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 5:48
Posty: 279
Post Re: Potop
Geonides napisał(a):

wsiąkł w skały, uleciał w kosmos, kiedyś wyżej było niższe ciśnienie niż teraz?

przeczytaj i przeanalizuj post geonidesa

Ciekawe w którym miejscu? :D
W moim poprzednim poście wytłumaczyłem jedynie, że ilość pobieranego tlenu z każdym wdechem jest zależna od ciśnienia. Nic ponadto.

a ja nic ponadto nie twierdzę.


Cytuj:
Wyobraźmy jednak sobie katastrofalną sytuację, że cała zawarta w atmosferze para wodna skrapla się a rzęsisty czterdziestodniowy deszcz zalewa powierzchnię naszej grzesznej rozpustą planety. Wiecie o ile wzrósłby poziom wszechoceanu? Ok 6 cm :D Taki byłby to potop...

para wodna to nie potop.
Biblia mówi że spadły wody ,które były nad sklepieniem i wytrysnęły wody spod ziemi.
nie była to para która dziś jest w powietrzu ale wody które dziś tworzą oceany.

_________________
tylko krowa nie zmienia poglądów.


Wt kwi 20, 2010 11:32
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 5:48
Posty: 279
Post Re: Potop
wieczny_student napisał(a):

Ad 1. O ile woda podlega dynamicznemu obiegowi w przyrodzie, o tyle tlenem jest dużo ciężej. Jeżeli ktoś twierdzi, że kiedyś całkowita masa zawartego w atmosferze tlenu była większa, powinien wskazać, gdzie owa masa jest teraz.

nie była większa .Nikt tak nie twierdzi.

_________________
tylko krowa nie zmienia poglądów.


Wt kwi 20, 2010 11:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38
Posty: 473
Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
Post Re: Potop
@wieczny_student

wieczny_student napisał(a):
Więcej (masowo, na sztuki, w molach) tlenu w danej jednostce objętości jest nie wtedy, gdy jego ciśnienie jest większe,

Zastanów się nad tym stwierdzeniem bardzo dokładnie. A potem jeszcze raz. A następnie jeszcze raz i tak długo aż do momentu gdy zauważysz że jest nieprawdziwe. Dla ułatwienia podam równanie stanu gazu: pV=nRT. A jeśli nadal nic to zastanów się jak to jest podczas dopompowywania opony samochodowej z 1,5 bar do 2,5 bar.

wieczny_student napisał(a):
ale gdy jego gęstość jest większa. A gęstość zależy zarówno od ciśnienia (wprost proporcjonalnie) jak i od temperatury (odwrotnie proporcjonalnie).

A po co mieszać do tego wszyskiego jeszcze gęstość?
Ale mimo to zupełnie poprawnie udało Ci się podać zależności pomiędzy gęstością a temperaturą i ciśnieniem, inna sprawa że są one zupełnie intuicyjne.

Cała reszta Twojego postu jest +/- poprawna ale bardzo pokrętnie napisana :)

@jakoś
jakoś napisał(a):
Biblia mówi że spadły wody ,które były nad sklepieniem i wytrysnęły wody spod ziemi.
nie była to para która dziś jest w powietrzu ale wody które dziś tworzą oceany.

A wiesz @jakoś co jest w tym wszystkim najśmieszniejsze? Że taki opad miał w przeszłości miejsce. Ale to przeszłość bardzo odległa, niedługo po uformowaniu się Ziemi. Gorący ocean roztopionych skał i magmy. I na to wszystko spadł deszcz.
Tylko że Ziemia nie była wtedy jeszcze błękitną planetą. Była pozbawiona śladów życia. Także nie ma jakichkolwiek przesłanek o funkcji karzącej potopu o której pisze biblia. Bo nie było wtedy jeszcze kogo karać :)

_________________
Obrazek


Wt kwi 20, 2010 11:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Potop
Geonides napisał(a):
Zastanów się nad tym stwierdzeniem bardzo dokładnie. A potem jeszcze raz. A następnie jeszcze raz i tak długo aż do momentu gdy zauważysz że jest nieprawdziwe. Dla ułatwienia podam równanie stanu gazu: pV=nRT. A jeśli nadal nic to zastanów się jak to jest podczas dopompowywania opony samochodowej z 1,5 bar do 2,5 bar.

Cytuj:
A po co mieszać do tego wszyskiego jeszcze gęstość?

Pewnie - można, korzystając z równania stanu, wyrazić ilość gazu za pomocą ciśnienia i temperatury, otrzymując wzór n/V = p/(RT). Ale to jest de facto znajdywanie wzoru na gęstość (molową, wyrażaną w mol/dm^3) gazu.

To właśnie gęstość opisuje, ile gazu jest w danej objętości, nie ciśnienie. Taka jest jej definicja. Oczywiście, żeby zagęścić gaz utrzymując jego temperaturę, musimy zwiększyć jego ciśnienie, i vice versa, ale to wtórny wniosek z równania stanu gazu doskonałego. Ciśnienie jako takie nie odpowiada ilości gazu w danej objętości, czyni to tylko przez swój związek z gęstością (opisany równaniem stanu). I tak można mieć np. wysokie ciśnienie bardzo rozrzedzonego gazu, jeśli będzie on odpowiednio gorący.

BTW: ciśnienie na powierzchni Zresztą jeszcze łatwiej policzyć ze wzoru p=F/S: ciężar atmosfery (masa * przyspieszenie ziemskie) podzielony przez pole powierzchni Ziemi. Ale tak jak uzasadniałem, nie ma ono bezpośredniego wpływu na ilość powietrza nabieranego do płuc, a jedynie pośrednio, przez swój związek z gęstością.

Cytuj:
Ale mimo to zupełnie poprawnie udało Ci się podać zależności pomiędzy gęstością a temperaturą i ciśnieniem, inna sprawa że są one zupełnie intuicyjne.
Uzasadnienie tej intuicji ścisłym dowodem jest wcale nietrywialne, spróbuj. :)

jakoś napisał(a):
nie była większa .Nikt tak nie twierdzi.
I bardzo dobrze. Ale popatrz: podałem trzy czynniki które wyznaczają gęstość powietrza atmosferycznego przy powierzchni Ziemi:
1. całkowita ilość powietrza
2. masa i rozmiary Ziemi
3. średnia temperatura powierzchni

Zgadzasz się, że 1 nie zmieniło się znacznie, nie negujesz także niezmienności 2. Klimat w erze dinozaurów był zbliżony do naszego, może nawet trochę cieplejszy (a wysoka temperatura zmniejsza gęstość powietrza!). Jeżeli twierdzisz, że wtedy ciśnienie było wyższe, to wyjaśnij, z jakiego powodu, bo moje obliczenia temu przeczą.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt kwi 20, 2010 14:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Potop
Cytuj:
Biblia mówi że spadły wody ,które były nad sklepieniem i wytrysnęły wody spod ziemi.
nie była to para która dziś jest w powietrzu ale wody które dziś tworzą oceany.


I gdzie zniknęła ta cała woda po potopie?
Co z wodą która tworzyła oceany przed potopem?


Wt kwi 20, 2010 14:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 568 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 38  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL