|
|
|
Światło i święci w godzinie śmierci
Autor |
Wiadomość |
Dawidowski
Dołączył(a): Wt wrz 15, 2009 19:03 Posty: 130
|
 Re: Światło i święci w godzinie śmierci
Ludzie, widać w ogóle moje posty? Cały czas próbuje nawiązać dyskusję z Highwayem i nic, jakby w ogóle nie było moich postów. Highway, co jest grane?
_________________ Prawie każda skrajność jest zła.
|
Cz cze 17, 2010 12:59 |
|
|
|
 |
Highway
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18 Posty: 404
|
 Re: Światło i święci w godzinie śmierci
Dawidowski,musisz wytoczyć jakieś porządne argumenty ,wtedy możemy polemizować.
_________________ "Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.
http://dowody.blog.onet.pl/
|
Cz cze 17, 2010 21:06 |
|
 |
Dawidowski
Dołączył(a): Wt wrz 15, 2009 19:03 Posty: 130
|
 Re: Światło i święci w godzinie śmierci
Ok, ale skoro Ty zacząłeś te temat to podaj mi w końcu te argumenty, na poparcie życia po śmierci. Proszę Cię o nie cały czas i mnie ignorujesz. Pisałem już wcześniej skąd się mogły brać te widzenia itd. Olałeś to. Powiedz mi proszę, co to są wg. Ciebie te "porządne argumenty" bo już nie wiem.
_________________ Prawie każda skrajność jest zła.
|
Pt cze 18, 2010 12:33 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|