Nie, Ty sobie tylko to upraszczasz. Komunizm stał się zbrodniczy dopiero później, kiedy to Lenin zrozumiał, że bez użycia siły nie będzie w stanie utrzymać tego ustroju.

Już w założeniach Marksa był zbrodniczy. Po pierwsze usuwa Boga. Zabiera własność co już czyni wielką kradzież i wiadomo że bez przemocy się nie obejdzie. Zdawano sobie sprawę jak to będzie.
W jaki sposób maił być wprowadzony? Przez rewolucję.
I to wcale nie jest fajnie, gdy ludzi zamienia się w jednakowych proletariuszy pracujących w fabrykach. To propaganda zdołała wmówić że założenia były dobre.
Komunizm to złośliwa karykatura chrześcijaństwa.

Z tym się akurat zgadzam, po prostu odrzucono sferę duchową człowieka, i tu tkwił podstawowy błąd ówczesnego komunizmu (takie były trendy filozoficzne tamtych czasów) co wcale nie oznacza, że był z gruntu zły.

A co przyniósł dobrego? Był skierowany przeciwko Bogu. Przywódcy urządzili nawet proces Boga, w którym skazali Go zaocznie na śmierć. Im lepsza rzecz tym jej karykatura jest gorsza. Tak samo Lucyfer stał się karykaturą Boga.

Oczywiście historyczny komunizm w wydaniu św. trójcy Marksa, Engelsa i Lenina poniósł całkowite fiasko. Czy był skierowany przeciwko Bogu? Raczej przeciwko człowiekowi (jednostce). Jak wspomniałem wcześniej takie to były czasy, czasy po darwinowskie sprzyjające filozofii ateistycznej a sam komunizm wyrósł właśnie na jej gruncie. Mnie raczej chodziło o samą ideę komunizmu, komunizmu który wcale nie musi wojować z Bogiem.
Tamten komunizm został wprowadzony zbyt wcześnie, do idei komunizmu trzeba dorosnąć jak do wszystkiego zresztą. Nawet najlepszy system z najwspanialszymi ideami nie sprawdzi się jeśli ludzkość do niego nie dorośnie moralnie.
Według Plejadian jesteśmy barbarzyńcami, i pewnie musi minąć jeszcze sporo czasu nim idea komunizmu, tego prawdziwego będzie możliwa na naszej pięknej Ziemi.
Póki co musi nam wystarczyć kapitalizm jako zło konieczne.

Kierowanie się zyskiem czy pożyczanie pieniędzy na lichwę jest złe, ale tworzenie jakiegoś sztucznego systemu w którym musi żyć cały naród jest złem na skalę państwa. Zarówno obecny system panujący teraz w Polsce jak i na terenach gdzie mieszkał Jezus za Jego czasów czy starożytny Rzym to kapitalizm, czyli brak socjalizmu, bo w tym przypadku "kapitalizm" oznacza brak jakiegoś narzuconego systemu. Co prawda mamona jest brudna ale narzucony system gdzie nie ma pieniędzy jest złą utopią.

Kapitalizm w Rzymie tak, tyle że jednak mieszany pod względem polityki pieniężnej (trochę podobny do naszego, współczesnego: co prawda nie istniało powszechne ubezpieczenie społęczne ani zabezpieczenie emerytalne, przez co podatki były niskie, jednak interwencjonizm objawiał się w przyznawaniu ziemii żołnierzom, pomocy społecznej dla najbiedniejszych - rozdawnictwo zboża; przywilejach rodzin senatorskich związanych z dużą pensją oraz organizacją kosztownych wydarzeń sportowych). Z jednej strony wydatki zmniejsząły napięcia społeczne, z drugiejs trony było to krótkotrwałe, bo zadłużenie fiskusa musieli zmniejszać kolejni cesarze, następcy (censored).

Szczegółowo w artykule:
http://mises.pl/blog/2012/02/22/haskell ... ym-rzymie/