Ja się nie znam, ale znalazłem coś takiego. Nie zadałem sobie trudu by sprawdzić prawdziwość tego co wklejam. Zaraz poszperam, ale może ktoś jest mądrzejszy i potwierdzi to lub zaprzeczy zanim ja poświęcę na to czas.

Jezus absolutnie nie był pierwszym urodzonym z dziewicy, trzeba sobie dziś uświadomić, że cała historia o dziewiczym porodzie stworzona była znacznie później, jako potrzeba ochrony Jezusa przed skalaniem. A takowych gwiazd mamy na pęczki (lub jeszcze więcej)
Dziewiczy poród, bowiem dodawał glorii i splendoru, chwały takowej gwieździe. np;


1 Wielka bogini Egiptu Izis urodziła Horusa także jako dziewica, jej statuę z niemowlęciem na ręku obnoszono przez parę pokoleń w uroczystych procesjach.

2 W Denderach, świątyni boga Hetora widniało malowidło przedstawiające kobietę z dzieckiem w ramionach (dziś w Paryżu). Napis głosił, że jest to dziewica-matka

3 Na murach egipskiego Luxoru widnieje napis, że jej budowniczy, faraon Amenefis III, urodził się z dziewicy.

4 Kult matki-dziewicy istniał w bardzo wielu krajach, tylko imiona matek były różne. W Turkiestanie na przykład występuje dziewica-matka Kariti", w Chinach - Kuan-Y-in", w Japonii - Kwaunon".

5 Najciekawszą analogię znajdziemy w Indiach, gdzie w roli matki bożej" występuje królowa Devaki, rysowana i rzeźbiona zazwyczaj z małym Kriszną na ręku. To Kriszna właśnie jako niemowlę, przechowywany w ubogiej stajence, w koszyku z sianem, cudownie uniknął śmierci, gdyż pastuszka Nana, słysząc o zarządzonej rzezi niemowląt podmieniła swą martwo urodzoną córeczkę na żywego Krisznę. Co nam to przypomina?

6 Wśród cudownie urodzonych dzieci są: Herkules, Dionizos, Jowisz, Pitagoras, Pluton, no i... Cezar August. w i wielu innych.

7 - Bóg Athis także przyszedł na świat z dziewicy zapłodnionej zjedzeniem kawałka granatu -nieźle!

8 Matka Buddy Maya "zwiastowana" została przez bramina w identyczny sposób jak Maria przez Gabriela. Kuzyn zaś Buddy Akanda (patrz Jan Chrzciciel!) urodził się z "niepłodnej staruszki" (patrz Elżbieta!). Gdy Maya rodziła, wskaźnikiem jej miejsca pobytu była rgwiazda przewodnia".
(O buddzie szczególnie czwartym historycznym Gotamie- to już w ogóle obszerne opisy i legendy powstały na ten temat...)

9 Twórca religii Iranu - Zaratustra (Zoroastra) urodzony został, gdy matka wypiła napój zapładniający "koma".

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=16370

Tak. To jest chłam zalewający dziesiątki nic nie wartych internetowych stron.
Powtórzę jeszcze raz pytanie:
Czy ktoś potrafi wskazać jak najstarsze źródło pisane mówiące o narodzeniu z dziewicy w religii innej niż chrześcijańska?

Czy mam rozumieć, że wszystkie 9 punktów to kłamstwo/fałsz? W 100%?

Tego się nie dowiemy dopóki ktoś nie wskaże źródła z którego pochodzą te informacje,
prawda?

No to skoro nie znasz źródeł, to dlaczego twierdzisz, że to chłam?

Ze sposobu podania tych rewelacji, ale niech Ci będzie: cofam to określenie do czasu aż podasz ich pisemne źródła.
Z którego wieku pochodzą dane z punktu pierwszego i z jakiego starożytnego rękopisu o nich wiadomo?

Wy tu tak nie podawajcie przykładów zapłodnienia dziewicy bez pomocy samca, bo jeszcze jakaś roztrzepana nastolatka czytająca to forum, uwierzy że jest wiatropylna i będziecie mieć ją na sumieniu

Nie grzesz więcej w ten sposób.
Noale hej! najpierw sprawdzenie, potem wklejenie, nie?

W kwestii formalnej: "Izis" to po polsku "Izyda", tak się przyjęło od dawna. Rzeczywiście wizerunek Izydy z małym Horusem na ręku był bardzo popularny. I to znacznie dłużej niż przez zaledwie "kilka" pokoleń. Od czasu podbojów Aleksandra Izyda stała się popularna także poza Egiptem, w całym świecie śródziemnomorskim. Wydaje się, że wizerunki "Matki Boskiej z Dzieciątkiem" powstały pod silnym wpływem przedstawień Izydy. ALE - to nie ma kompletnie nic do dziewiczego urodzenia Horusa.

Izyda nie urodziła Horusa jako dziewica. Wręcz przeciwnie - dla współczesnego odbiorcy jednym z łatwo zapamiętywanych elementów opowieści o okolicznościach narodzin Horusa jest ich ewidentna "niedziewiczośc". Set zamordował swojego brata Ozyrysa, żeby zagarnąć tron. Ciało zabitego poćwiartował, a kawałki porozrzucał po całym kraju. Siostra i żona Ozyrysa, Izyda, wędrowała w poszukiwaniu członków męża. Kiedy je wszystkie zgromadziła, zaklęciem - niestety działającym tylko przez pewien czas - złożyła wszystkie w całość, żeby móc obcować z tak ożywionym mężem i w wyniku tego zrodzić syna, który pomści ojca. W ten sposób przyszedł na świat Horus.

Istnieje też wersja opowieści różniąca się znaczącym szczegółem:po tym, jak Izyda odzyskała wszystkie kawałki ciała męża i złożyła w całość, Set zakradł się i ponownie rozczłonkował ciało, z wyjątkiem penisa, który wrzucił do rzeki. Izydzie udało się odzyskać wszystkie części ciała Ozyrysa, ale ryby nilowe zjadły członek, więc była zmuszona go zastąpić wystruganym z drewna.

Zajście w ciążę przez Izydę nie było zwyczajne, ale nie było dziewicze.

Niestety, tekst, który cytujesz, świadczy o ignorancji autora. Po polsku miejscowość nazywa się "Dendera" (liczba pojedyncza), a nie "Dendery". Nie słyszałem nigdy o bogu, który nazywałby się "Hetor". Istniała natomiast bogini "Hathor".

Rzeczywiście od czasu co najmniej Średniego Państwa miała wspaniałą świątynię w Denderze, główną świątynię całego ośrodka kultowego, kompleksu świątynnego. W Paryżu, a konkretnie w Luwrze, znajduje się bardzo znany tzw. Zodiak z Dendery (w świątyni pozostawiono kopię) - okrągły, przedstawiający niebo fresk z sufitu portyku kaplicy Ozyrysa. W skład kompleksu wchodzi także "mammisi", czyli przylegające do świątyni niewielkie sanktuarium zwane "domem narodzin", a właściwie dwa: starsze z Epoki Późnej i młodsze, z czasów rzymskich. "Domy narodzin" były miejscami kultu narodzin bóstwa, w tym przypadku syna Hathor, ale o znajdującym się w Paryżu i pochodzącym z Dendery rzekomym "malowidle kobiety z dzieckiem w ramionach" opatrzonym podpisem, że jest to "dziewica-matka" nic mi nie wiadomo.

...

Ale po co szukać najstarszego. Po prostu starsze od chrześcijaństwa ci nie wystarczą? Przecież to trywialne:

Akrizjos usłyszał od wyroczni, że nie będzie miał synów, a jego wnuk go zabije, więc swoją jedyną córkę, Danae, uwięził w podziemnej komnacie z drzwiami z brązu, strzeżonej przez złe psy, żeby żaden mężczyzna nie miał do niej dostępu. Zeus pod postacią złotego deszczu nawiedził Danae, w wyniku czego urodziła syna, Perseusza.
Źródła: Apollodoros, Biblioteka II.4.1; Pauzaniasz, Wędrówki po Helladzie II.16.2; Hyginus, Fabulae 63

Wystarczy?

Tak, o takie źródła mi chodziło.
Co prawda w anglojęzycznej wersji Wędrówek po Helladzie
w podanym fragmencie wyświetla mi się coś innego ( a na Histurionie nie jestem zarejestrowana,
więc nie mam dostępu do polskiego tłumaczenia ) ale mniejsza z tym, kiedyś jak będę się nudzić
to sobie to sprawdzę.

"Zeus pod postacią złotego deszczu nawiedził Danae..."...Hmm, seksu nie było, ale...
Trudno nie zauważyć, że poczęcie Perseusza a poczęcie Jezusa niewiele mają
ze sobą wspólnego.
Zeus zapałał pożądaniem do Danae, zachwyciła go jej piękność.
Zapragnął jej, więc przybrał postać złotego deszczu, w którym Danae
"zażyła kąpieli". Czy tylko mnie nasuwa się skojarzenie, że ten złoty deszcz
to nic innego jak boskie nasienie Zeusa?
Po co przybrał tę postać jeśli nie po to by zaspokoić swoją żądzę?
Pożądanie, zmysły, seksualne pragnienia z jednej strony a z drugiej
całkowicie aseksualne, uduchowione poczęcie nie mające nic wspólnego
z cielesną żądzą.
Coprawda Maryja bywa nazywana Małżonką Ducha Św., a Jej związek
z Trzecią Osobą Boską bywa porównywany do małżeństwa i nazywany
jest oblubieńczym, jednak określenia te są jedynie zapożyczeniami
i odnoszą się do relacji duchowej pomiędzy Nimi.

Chciałaś, żeby wskazać starsze od chrześcijańskich "źródło pisane mówiące o narodzeniu z dziewicy w religii innej niż chrześcijańska". Trzeba było od razu mówić, że chodzi ci o "prawdziwego Szkota", to bym sobie głowy nie zawracał stukaniem w klawisze.

(Twoich skojarzeń komentował nie będę, bo co się komu kojarzy, to mu się z jakiegoś powodu kojarzy, a kto wie, jakie skojarzenia mają nie-chrześcijanie na temat ewangelicznego opisu).

No tak, tak oczywiście, zadanie zostało wykonane, przecież wyraźnie napisałam:
A co, dalej o podobieństwach i różnicach to już sobie podywagować
nie wolno?
Ależ nie zawracaj sobie absolutnie głowy, czy ja Ciebie zmuszam?
Tylko zauważyłam, że te dwa poczęcia, o których była mowa
po prostu bardzo się różnią.
No bo jednak co innego zajść w ciążę bo się popływało w wodzie z 400-letnią
spermą, lub poleżało pod złotym deszczem samego Zeusa, a co innego
począć z Ducha Św., gdzie nie ma mowy o żadnym nasieniu ( które w cudowny sposób przenika do łona kobiety ).
No ale, jak to skromnie napisał Jajko o sobie, ja też się nie znam
i być może istnieją jakoweś mity gdzie to dziewicze poczęcie byłoby choć
trochę bardziej podobne do cudownego poczęcia w chrystianizmie.

Oczywiście, że się różnią w szczegółach. Nie szczegóły są w tym wypadku najistotniejsze, chodzi o pewną często pojawiająca się mitologii zasadę: półbogowie, herosi, wielcy prorocy itd. rodzą się jako synowie nieznanych ojców (nie z tego świata), a ich matki zachodzą w ciąże w dość niezwykłych okolicznościach. Jezus jest jednym z takich przypadków.

To w jaki sposób począł się Jezus? Jeżeli Maryja była biologiczna matką Jezusa (w sensie jej komórka jajowa została zapłodniona) to nasienie musiało się chyba jednak jakoś pojawić. Chyba, że w łonie Maryji pojawił się od razu gotowy zarodek?

Ja tej zasady wcale nie kwestionuję, zobacz:
Ale uważam, że te szczegóły są jednak bardzo istotne.
Poczęcie Jezusa dzieje się bez pożądania zmysłowego, przynajmniej nie mamy żadnej wzmianki, która pozwalałaby na takie spekulacje.
Nie wiem. Pojawiła się tu taka teoria o partenogenezie...wiem, nie ma żadnych dowodów na to,
że może ona zachodzić u ludzi, ale skoro katechizm Kościoła mówi, że Jezus począł się bez nasienia męskiego to ja zupełnie nie mam pomysłu jak to wyjaśnić inaczej od strony biologicznej.
( Nie czuję zresztą takiej presji by to koniecznie wyjaśniać ( mam swoją wiarę ). Wiem jednak, że np. dla niewierzącego, który chciałby uwierzyć, ale waha się, bo chciałby najpierw wszystko zrozumieć - musi być to problem )

Jezus począł się tak jak przepowiedziało proroctwo "Oto Panna pocznie..." Bóg musiał się narodzić w niepokalanej Świątyni. Po ludzku to nie jest zrozumiałe, lepiej pytać Boga, a nie ludzi, którzy nie znają odpowiedzi i różne filozofie będą opowiadać.
Proroctwa innych religii są podsumowane w złożeniu czci przez 3 mędrców (magów, króli) z trzech różnych stron świata, którzy nie byli Żydami, ale z ich obliczeń, informacji i obserwacji gwiazd, wynika, że Bóg też nimi pokierował, aby uczcili Jego Syna w Betlejem, do celu prowadziła gwiazda. W dodatku dary przydały się przed ucieczką do Egiptu. Rzeź niemowląt to też wypełnienie proroctw, gdyż można przewidzieć zachowanie zazdrości, pychy i egoizmu ludzkiego. Gdzie Bóg działa dobro, tam szatan zawsze chce swoje ugrać i poniżyć znaczenie dobra Bożego. 40dni post - kuszenie. Miłość - nienawiść. Zmartwychwstanie - kradzież zwłok.