Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Autor |
Wiadomość |
bioslawek
Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39 Posty: 301
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
JedenPost napisał(a): Co to znaczy : "przypadkowe powstanie życia", jak to rozumiesz? Nie wiem kogo pytasz, ale ja ci odpowiem; teza o przypadkowym powstaniu życia = tezie, że zycie powstało bez udziału rozumnego Projektanta: http://bioslawek.wordpress.com/2012/04/ ... z-pochodz/Zwodniczy argument Bertranda Russela, czyli o liczeniu prawdopodobieństwa zajścia danego zdarzenia już po fakcie jego zajścia i przenoszeniu tej argumentacji na grunt zagadnienia związanego z pochodzeniem żywej komórki http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... VefaI0LrgEKomleks replikujący DNA
1) Helikaza , enzym służący komórkom do rozplatania podwójnej helisy DNA.
2) Polimeraza DNA kopiująca nić opóznioną oraz druga Polimeraza DNA kopiująca nić wiodącą .
3) Ruchome obręcze pozwalające utrzymać się polimerazom na łańcuchach DNA .
4) Skopiowane łańcuchy DNA
|
Cz sty 17, 2013 9:49 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
bioslawek napisał(a): JedenPost napisał(a): Co to znaczy : "przypadkowe powstanie życia", jak to rozumiesz? Nie wiem kogo pytasz, ale ja ci odpowiem; teza o przypadkowym powstaniu życia = tezie, że zycie powstało bez udziału rozumnego Projektanta: Oczywiście dla wyznawców sekty jedyną alternatywą wobec "Projektanta" jest "przypadek". To, ze np woda w rzece płynie z góry na dół też jest dla nich czystym "przypadkiem"  A może wynika z działań Projektanta? kto to wie... Czyli, co to są cechy " zaawansowanego technicznie urządzenia inteligentnie zaprojektowanego" (w sensie naukowym, ilościowym) nadal nie wiadomo.  Nadal brak jakichkolwiek argumentów, że życie zostało zaprojektowane 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz sty 17, 2013 11:20 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
pilaster napisał(a): bioslawek napisał(a): JedenPost napisał(a): Co to znaczy : "przypadkowe powstanie życia", jak to rozumiesz? Nie wiem kogo pytasz, ale ja ci odpowiem; teza o przypadkowym powstaniu życia = tezie, że zycie powstało bez udziału rozumnego Projektanta: Oczywiście dla wyznawców sekty jedyną alternatywą wobec "Projektanta" jest "przypadek". Otóż i sedno. To jest jakaś straszna antropomorfizacja rzeczywistości, przy której kwestie koligacji rodzinnych waleni to pikuś.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sty 17, 2013 13:38 |
|
|
|
 |
bioslawek
Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39 Posty: 301
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
pilaster napisał(a): Nadal brak jakichkolwiek argumentów, że życie zostało zaprojektowane  Szanowna Moderacjo: chciałbym poinformować, że na innych Forach Pilaster posługiwał się tą samą praktyką wielokrotnego wklejania tych samych postów. Uznano, że jest to spam i wydzielono Pilasterowi osobne watki http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 5cb0c7ce54 (nawet na Forum ateista.pl tak postąpiono). Upraszam, żeby tutaj postąpiono tak samo, gdyż bezmyślnie klonowane posty przez Pilastera przeszkadzają tylko w dyskusji. Innymi słowy proszę o ukrócenie tego spamowania.
|
Cz sty 17, 2013 14:18 |
|
 |
bioslawek
Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39 Posty: 301
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
pilaster napisał(a): Oczywiście dla wyznawców sekty jedyną alternatywą wobec "Projektanta" jest "przypadek". A ty jaką widzisz alternatywę, przecież podczas powstawania życia (podczas ewolucji chemicznej) nie mógł działać DOBÓR NATURALNY. Widzę, że muszę ci odświewżyć pamięć: http://bioslawek.wordpress.com/2012/04/ ... da-hoylea/"(....)Czy zauważamy, gdzie Richard Dawkins popełnia błąd logiczny, a przy okazji metodologiczny? Każdy, kto jest zorientowany w temacie owe RAŻĄCE 2 NADUŻYCIA, zawarte w jednym stwierdzeniu, zauważy niemal błyskawicznie! 1) Z założenia metodologicznego, które funkcjonuje w biologii ewolucyjnej, ewolucja chemiczna rządziła się innymi prawami (opierała się na różnych mechanizmach) niż dalsza ewolucja biologiczna. 2) A więc Richard Dawkins przy okazji popełnia błąd logiczny: “False analogy” :’ Ten błąd powstaje wtedy, gdy argumentujemy za pomocą analogii, która jest nieadekwatna. Oto przykład do jak absurdalnych efektów mozna dojść ,gdy się stosuje ten nielogiczny argument: a) Jan jest ssakiem, b) Azor jest ssakiem, c) zatem Jan jest Azorem. Czy Richard Dawkins, profesor biologii na renomowanym Oxfordzkim uniwersytecie i światowej sławy ewolucjonista, mógł ten błąd (który tak obszernie usiłował uzasadnić) popełnić całkowicie nieświadomie? Nie sądzę, biorąc pod czujne oko to, co napisał w swojej innej (wcześniejszej cytowanej) książce “Ślepy zegarmistrz” w rozdziale, który dotyczy problemu pochodzenia życia (Rozdział 6: “POCZĄTKI ŻYCIA A CUDA” ,na str.: 110) Cytuję:“(…..)Ten przykład [ związany z małym prawdopodobieństwem pewnych zdarzeń ] dotyczy problemu powstania życia na Ziemi. Dla jasności argumentacji arbitralnie wybieram tu konkretną teorię powstania życia, choć równie dobrze mógłbym wykorzystać każdą inną spośród współczesnych teorii na ten temat.
Każde wyjaśnienie może zawierać pewną, byle nie za wielką, ilość wydarzeń przypadkowych. Pytanie tylko – jak wielką? Ogromny wymiar czasu geologicznego dopuszcza większą liczbę nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, niż by to zaakceptował sąd karny, ale i w tym przypadku są jednak pewne granice. Kluczem do -wszystkich współczesnych wyjaśnień życia jest dobór kumulatywny. Układa on całą serię dopuszczalnie przypadkowych wydarzeń (a mianowicie, losowych mutacji genetycznych) w taką nieprzypadkową sekwencję, że jej produkt finalny, zjawiający się na końcu sekwencji, stwarza wrażenie zupełnego nieprawdopodobieństwa – wydaje się, że taki skutek absolutnie nie mógł powstać czystym przypadkiem, nawet jeśli przyjmie się wiele milionów razy więcej czasu niż dotychczasowy wiek wszechświata.
*Dobór kumulatywny to klucz do tej zagadki, ale przecież ten proces musiał się w jakiś sposób zacząć. I nie uda nam się uniknąć założenia, że jednorazowe wydarzenie losowe zapoczątkowało dobór kumulatywny.*Następnie Richard Dawkins bardzo szczegółowo wyjaśnia swoje wnioski: “ (….)Ten zasadniczy krok jest jednak bardzo trudny, bo kryje w sobie pewien paradoks. Wydaje się mianowicie, że do działania procesów replikacji potrzebna jest cała skomplikowana maszyneria. W obecności narzędzi z replikazy odcinki RNA ewoluują, dążąc za każdym razem do tego samego punktu końcowego – punktu, którego prawdopodobieństwo wydaje się znikomo małe dopóty, dopóki nie uwzględni się siły doboru kumulatywnego. Ale żeby ten dobór mógł wystartować, trzeba mu dopomóc. Nie zacznie on działać, dopóki nie dostarczy mu się takiego katalizatora jak narzędzia z replikazy, o których była mowa w poprzednim rozdziale. Jak się jednak zdaje, taki katalizator nie może powstać spontanicznie – chyba że pod kierunkiem innych cząsteczek RNA. Cząsteczki DNA ulegają reprodukcji w skomplikowanej maszynerii wewnątrzkomórkowej tak, jak pismo ulega reprodukcji w kserokopiarce, ale bez owych urządzeń kopiujących nie dojdzie do reprodukcji ani DNA, ani pisma. Kserokopiarka może skopiować projekt siebie samej, ale nie może powstać spontanicznie z niczego.
Biomorfy bardzo łatwo ulegają replikacji w środowisku wytworzonym przez odpowiedni program komputerowy, ale nie mogą ani napisać takiego programu, ani wyprodukować komputera do wykonania go. Teoria ślepego zegarmistrza ma wyjątkową moc wyjaśniającą – pod warunkiem jednak, że wolno nam założyć replikację, a zatem i dobór kumulatywny.
*Skoro jednak replikacja wymaga skomplikowanej maszynerii i skoro jedynym znanym nam sposobem powstania skomplikowanej maszynerii jest dobór kumulatywny, to w takim razie napotykamy tutaj poważną trudność. (….)*O jaką konkretnie ‘TRUDNOŚĆ’ Richardowi Dawkinsowi tutaj chodzi ? Nie pozostawia nas co do tego w niepewności!Richard Dawkins dodaje: ” (….)Bez wątpienia współczesna maszyneria komórkowa – aparat replikacji DNA i syntezy białek – ma wszystkie cechy wysoce zaawansowanego, specjalnie zaprojektowanego urządzenia. Widzieliśmy już, jak niesłychanie spektakularne jest jej działanie jako urządzenia precyzyjnie przechowującego informację (….)”"
|
Cz sty 17, 2013 14:25 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Cytuj: A ty jaką widzisz alternatywę, przecież podczas powstawania życia (podczas ewolucji chemicznej) nie mógł działać DOBÓR NATURALNY. Dobór naturalny nie jest jedynym naturalnym procesem zachodzącym w przyrodzie. Czyli, co to są cechy " zaawansowanego technicznie urządzenia inteligentnie zaprojektowanego" (w sensie naukowym, ilościowym) nadal nie wiadomo.  Nadal brak jakichkolwiek argumentów, że życie zostało zaprojektowane 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz sty 17, 2013 14:33 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
bioslawek napisał(a): pilaster napisał(a): Nadal brak jakichkolwiek argumentów, że życie zostało zaprojektowane  Szanowna Moderacjo: chciałbym poinformować, że na innych Forach Pilaster posługiwał się tą samą praktyką wielokrotnego wklejania tych samych postów. Uznano, że jest to spam i wydzielono Pilasterowi osobne watki http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 5cb0c7ce54 (nawet na Forum ateista.pl tak postąpiono). Upraszam, żeby tutaj postąpiono tak samo, gdyż bezmyślnie klonowane posty przez Pilastera przeszkadzają tylko w dyskusji. Innymi słowy proszę o ukrócenie tego spamowania.Pilaster zadaje ci pytania, i to dokładnie na temat, na które nie odpowiadasz. Pewno podejrzewa, że je jakoś przeoczyłeś, więc się z nimi przypomina. Jest na to prosta rada: odpowiedz. Chyba, że nie potrafisz - ale jeśli nie znasz na coś odpowiedzi, to czemu się z tego powodu skarżysz moderacji?...
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So sty 19, 2013 14:44 |
|
 |
bioslawek
Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39 Posty: 301
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Acro napisał(a): Pilaster zadaje ci pytania, i to dokładnie na temat, na które nie odpowiadasz.(....) Teraz tutaj go szkole: http://ateista.pl/showthread.php?p=493188#post493188
|
So sty 19, 2013 22:57 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Robisz to tak sprytnie, że wygląda to dokładnie jakbyś to ty dostawał baty... A - co najbardziej przykre - okazuje się, że i tam konsekwentnie unikasz odpowiedzi na zadaniecze, a niewygodne pytania...
Ale może w wolnej chwili "poszkolisz" go i tu i odpowiesz na te zaległe, kluczowe pytania? Mnie osobiście najbardziej interesuje odróżnianie co się zawiera w pojęciu biblijnego rodzaju (i może ewoluować) a co nie - bo definicja, którą przedstawiłeś, jest oparta na całkowicie uznaniowych pojęciach.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
N sty 20, 2013 16:31 |
|
 |
bioslawek
Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39 Posty: 301
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Acro napisał(a): Robisz to tak sprytnie, że wygląda to dokładnie jakbyś to ty dostawał baty... Jak chcesz to możesz mu pomóc Rutusie, chyba jeszcze nie ze wszystkich ściąg dla licealistów przepisałeś teksty na temat teorii ewolucji?
|
N sty 20, 2013 18:18 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Czy błąd logiczny, który popełnia bioslawek w dwóch ostatnich postach nosi jakąś subtelną łacińską nazwę? Czy to tylko płaskie, banalne, histeryczne ad personam? W każdym razie - bez wątpienia są to wypowiedzi nie na temat.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 20, 2013 18:37 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Moim zdaniem, to nie błąd logiczny, ale choroba: stany maniakalne? urojenia?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
N sty 20, 2013 19:01 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Zalewanie adwersarza tekstem nie na temat? To akurat rodzaj panicznej szarży na oślep.
Ale żeby nie wiedzieć, co to logika (vide "błąd logiczny ad personam") lub pomylić Acro z Rutusem...
A wracając... to masz już coś, co przeczy TE?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
Ostatnio edytowano N sty 20, 2013 19:22 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz
|
N sty 20, 2013 19:20 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Obstawiałbym manię. To po prostu widać po formie jego postów. Ale słuchaj, my tu gadu-gadu, a offtop się szerzy. Masz jakiś układ nieredukowalnie złożony, którego ewolucja od podstawowych związków byłaby gdzieś opisana? Bo jak mu powiem, że popełnia błąd wnioskowania z analogii - cząsteczka chemiczna to taka maszyna, tyle że mniejsza - nie zwróci uwagi. Soul33 napisał(a): błąd logiczny ad personam To do mnie? Nie napisałem, że ad personam to błąd logiczny - jest to, oczywiście, nieuczciwy chwyt erystyczny.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 20, 2013 19:21 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Ewolucja waleni od czworonogów-prawda czy mit?
Lurker napisał(a): Masz jakiś układ nieredukowalnie złożony, którego ewolucja od podstawowych związków byłaby gdzieś opisana? Od podstawowych związków? Wątpię. To już mogłoby zahaczyć o abiogenezę. Ale tu jest coś o syntazie ATP. Tylko trzeba by się bardziej wczytać. Ktoś ma czas i chęć? http://www.life.illinois.edu/crofts/bio ... ol_F1.htmlLurker napisał(a): Soul33 napisał(a): "błąd logiczny ad personam" To do mnie? Nie napisałem, że ad personam to błąd logiczny - jest to, oczywiście, nieuczciwy chwyt erystyczny. Nie. To cytat bioslawka z ateisty  Na dole postu: http://ateista.pl/showthread.php?p=493168#post493168
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N sty 20, 2013 19:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|