Autor |
Wiadomość |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
IrciaLilith napisał(a): Ale serio z fotonów ( energii) zrobiono parę elektron-pozyton ( materię) czemu to nie wystarczy, bo nie da się zrobić w domu??? A kto powiedział, że w domu? Skoro tak nauka twierdzi, to znaczy, że wykonano doswiadczenie i dowiedziono prawdziwosci. A przy okazji: elektron-pozyton to materia, ale nie koniec na drodze powstania świata widzianego - ziemi, planet i gwiazd. Nie wystarczy elektron-pozyton, bo z tego musi powstać świat. Ty mi pokaż tylko grudke ziemi, robaczka, cokolwiek, co powstało z elektronu-pozytonu. IrciaLilith napisał(a): Ale z tego co się dowiedziałam o teodycei nie wynika że mówi o możliwościach rozumowego poznania i istnienia Boga... jest to gałąź teologii zajmująca się problemem, jak pogodzić istnienie dobrego, miłosiernego Boga z istnieniem zła. Wklepałaś w google i pierwsze co wyskoczyło to to, co napisałaś - definicja z Wiki. Ech..., a chyba nie było trudno poszukać choćby w słowiku, który jest bardziej wiarygodny od Wiki tworzonej przez przypadkowych ludzi. Teodycea jest działem filozofii chrześcijańskiej, koncepcją filozoficzną, a nie gałęzią teologii, to po pierwsze. Oczywiście, że głównym jej zadaniem jest pogodzenie dobrego Boga z istniejącym złem, ale, jak wynika ze spisu treści, wychodzi od poznania rozumem (kim jest) i istnienia (czy jest) Bóg.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
So cze 23, 2018 22:23 |
|
|
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
Małgosiu - z słowników to podaliśmy wcześniej i jakoś tak wyszło że się to z wikipedią bardzo ładnie zgadza... Czytałaś tą książkę?
Małgosiu , nie obraź się, ale mam wrażenie że świat cząstek elementarnych jest dla Ciebie kompletnie obcy... Pojedyncza cząstka elementarna to energia czy materia? A może któreś są jednym a inne drugim? Co z cząstkami wirtualnymi ?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So cze 23, 2018 22:37 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
IrciaLilith napisał(a): Małgosiu - z słowników to podaliśmy wcześniej i jakoś tak wyszło że się to z wikipedią bardzo ładnie zgadza... teodycea 1. koncepcja filozoficzna, której zasadniczym celem jest usprawiedliwienie Boga z zarzutu istnienia zła i niesprawiedliwości na świecie; 2. dzieło przedstawiające taką koncepcję; 3. dział filozofii chrześcijańskiej zajmujący się rozumowym uzasadnieniem poznawalności i istnienia Boga https://sjp.pl/teodyceaPowyższa definicja jest zgodna ze spisem treści książki. Kto się myli? Krąpiec czy jasnie oświecony znawca kazdego tematu akruk? IrciaLilith napisał(a): Czytałaś tą książkę?
Leibniza nie, ale Krąpca czytałam. Mało powiedziane - czytałam, zdawałam z tego egzamin. IrciaLilith napisał(a): Małgosiu , nie obraź się, ale mam wrażenie że świat cząstek elementarnych jest dla Ciebie kompletnie obcy... Pojedyncza cząstka elementarna to energia czy materia? A może któreś są jednym a inne drugim? Co z cząstkami wirtualnymi ? Obcy, nie obcy, nieważne. Skoro świat powstal z tych cząstek, to nie wystarczy wyjasnić teoretycznie, alechociaz dla Ciebie nie jest obcy, to poza elektrony i pozytony nie wyszłaś. Elektron i pozyton - materia niewidzialna - jak z tego powstała ziemia? Ja wiem, ze prościej udowadniać moja ignorancję, bo wtedy wychodzi się na znawcę. Jako znawca, powiedz mi, juz bez zdjęć, jak z elektronów i pozytonów powstała ziemia.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
So cze 23, 2018 22:53 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
Małgosiaa napisał(a): Elektron i pozyton - materia niewidzialna - jak z tego powstała ziemia? Ja wiem, ze prościej udowadniać moja ignorancję, bo wtedy wychodzi się na znawcę. Jako znawca, powiedz mi, juz bez zdjęć, jak z elektronów i pozytonów powstała ziemia. Rzeczpospolita w błoto wywaliła pieniądze podatników. Dorosła kobita "po szkole", która nie wie, że ziemia, piasek, glina, żwir składają się z atomów, w skład których wchodzą elektrony. Że atomy się łączą ze sobą w ten sposób i dzięki temu, że mają wspólne elektrony. Że ziemia, trawa i człowieki składają się z atomów, ze struktur zbudowanych z atomów. Noż dyrba, to jest dosłownie szkolna wiedza.
Ostatnio edytowano So cze 23, 2018 23:05 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
So cze 23, 2018 22:58 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
Dobra, robienie z siebie idiotki jednak nie jest fajne... Małgosiu - zerknij kilka postów wyżej gdzie cytując słownikową definicję potwierdziłam Twoją wersję teodycei (Nie wyczaiłaś tego poziomu hipokryzji, czy nie czytasz wszystkich postów ? ) oraz jeszcze kilka postów wyżej gdzie pisałam że z teodyceą jako że wówczas serio totalnie się nie orientowałam w temacie spróbuję pokazać do czego prowadzi brak wiedzy plus niechęć do doczytania z wielu źródeł, bo sprawa często jest wielowymiarowa ... Tak samo z tą energią i materią... Serio - w tym przypadku wiki to dobre źródło ( tak , w naukach ścisłych i przyrodniczych z zasady jest to dobre źródło, w humanistycznych jest jak jest) poczytaj sobie co tam napisano o materii i przemyśl czy serio znałaś współczesne definicje... i dlaczego tak się upierałam abyś podała jak definiujesz materię i energię i że podział wcale nie jest tak oczywisty jak dotąd myślałaś... https://pl.wikipedia.org/wiki/Materia_(fizyka)https://pl.wikipedia.org/wiki/Energia_(fizyka)
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So cze 23, 2018 23:03 |
|
|
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So cze 23, 2018 23:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
@IrciaLilith Przecież ona, kwestionując teorię Wielkiego Wybuchu, domaga się, żebyś pokazała doświadczenie, w którym zostanie użyta energia równa energii Wielkiego Wybuchu. Czyli nie ma najmniejszego pojęcia, o czym mówi. Nie ma bladego pojęcia, że nie tylko Ty sama, ale żaden zespół naukowców, ani CERN, ani nawet cała ludzkość ze wszystkimi swoimi elektrowniami do kupy nie dysponuje taką energią. Ani nawet jedną miliardową takiej energii. To totalna ignorancja, typowa dla mających wielkie mniemanie o sobie, wymądrzających się nieuków.
Przecież ona o elektronach, atomach, materii i energii ma pojęcie na poziomie przedszkolaka. W kółko pisze dyrdymały o "niewidzialnych(!) elektronach", mimo że wyraźnie pisałem, że elektrony czy atomy nie są widoczne gołym okiem. Dla przedszkolaków oba te określenia to to samo. Dla niej też.
|
So cze 23, 2018 23:23 |
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
akruk napisał(a): atomy się łączą ze sobą w ten sposób i dzięki temu, że mają wspólne elektrony. Oprocz tego potrzebne sa robaczki zeby te elektrony poprzydzielac i posklejac jak sie nalezy zeby przypadkiem nie powstalo .... . Chociaz gdy slysze teodycea to stoja mi przed oczami umierajace robaczki. I zaliczylbym to pojecie i do filozofii i do teologii. Ale co wolno robaczkowi to nie wyedukowanym tak czy inaczej umyslom na tym forum. Ide po dwa nagie miecze.
|
So cze 23, 2018 23:29 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
Akruk - zerknij jak ślicznie na wiki jest zdefiniowana energia( pierwsze zdanie!) i jak w takim kontekście wygląda sprawa, tylko nie padnij ze śmiechu... Serio miałam poważny powód aby pytać o definicje materii i energii...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So cze 23, 2018 23:36 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
Padre77 napisał(a): Konkluzja jest taka, że nie ma ludzi niewierzących, tylko wierzący w co innego. Nie rozgraniczałbym ludzi na wierzących i niewierzących ale na religijnych i niereligijnych. Religijni wierzą w wiecznego Boga, niereligijni np w wieczny wszechświat. Jeśli chodzi o kwestie istnienia Boga, to tutaj faktycznie jest to kwestia wiary. Natomiast o tym że wszechświat istnieje wiecznie, mówią nam prawa fizyki, w końcu energia jest nieśmiertelna, i tutaj uznaje się fizyke, a wiara nie ma nic do tego. Małgosiaa napisał(a): Litości!!! Zakładasz, ze ja "dla przykładu" istnieję odwiecznie?  Oczywiście, to żart. Twoje atomy nie istniały wiecznie, ale twoja energia tak. Małgosiaa napisał(a): magnam ignorantiam!!!! Gdzie ja coś takiego twierdzę, że Bóg ulepił człowieka z gliny!!!!???? I gdzie coś takiego twierdzi Kosciół, czy w ogóle chrześcijaństwo??? Bo ludzie powstali z prochu ziemi. Quinque napisał(a): przedstawisz mi w końcu ten model fizyczny który by zakładał że materia lub energia istniała wiecznie? A jak tych chcesz zniszczyć energie? Na jakiej zasadzie miałby działać taki proces? W końcu energii nie da się ani stworzyć ani zniszczyć, po prostu jakaś jej ilość sobie istnieje. Małgosiaa napisał(a): Bądź poważny. Jakoś ten świat musiał powstać, a na pytanie "jak" (w jaki sposób) odpowiada nauka a nie religia. Mógł zawsze istnieć, gdzie w tym problem? Małgosiaa napisał(a): Ale ja nie chce żadnego tłumaczenia, a doświadczenie. Teoria mnie nie interesuje w tym temacie. Tak ciężko jest to zrozumieć? Teoretycznie można wymyślić rózne rzeczy, gorzej z pokazaniem tego w praktyce. z realizacją. No to jak nie chcesz teorii, to weźmy praktykę. Widzimy że świat istnieje, a momentu powstania świata nikt nie widział, bo niby w jaki sposób? I w tej sytuacji mamy w praktyce jedynie to że świat istnieje, i tyle, a jeśli zaczynasz gadać że świat kiedyś powstał, to musisz dać na to jakiś dowód. akruk napisał(a): Rzeczpospolita w błoto wywaliła pieniądze podatników. Dorosła kobita "po szkole", która nie wie, że ziemia, piasek, glina, żwir składają się z atomów, w skład których wchodzą elektrony. Że atomy się łączą ze sobą w ten sposób i dzięki temu, że mają wspólne elektrony. Że ziemia, trawa i człowieki składają się z atomów, ze struktur zbudowanych z atomów. Noż dyrba, to jest dosłownie szkolna wiedza. Brak wiedzy odnosnie budowy atomy, powoduje sytuacje w której "Małgosiaa" ma wiedze w tej kwestii, rodem z czasów przedwojennych, więc tutaj faktycznie ciężko jest dyskutować o fizyce, z takimi osobami. akruk napisał(a): Przecież ona, kwestionując teorię Wielkiego Wybuchu, domaga się, żebyś pokazała doświadczenie, w którym zostanie użyta energia równa energii Wielkiego Wybuchu. Czyli nie ma najmniejszego pojęcia, o czym mówi. Nie ma bladego pojęcia, że nie tylko Ty sama, ale żaden zespół naukowców, ani CERN, ani nawet cała ludzkość ze wszystkimi swoimi elektrowniami do kupy nie dysponuje taką energią. Ani nawet jedną miliardową takiej energii. To totalna ignorancja, typowa dla mających wielkie mniemanie o sobie, wymądrzających się nieuków. Potrzeba aż tak dużo energii żeby zrobić sobie doświadczalnie w laboratorium Wielki Wybuch? Myślałem że 100 może 200 lat, i sie uda coś takiego zrobić, w końcu to bedzie do tego dążyło, ludzie są ciekawi jak ten Wielki Wybuch wyglądał.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pn lip 02, 2018 13:22 |
|
 |
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
Robek napisał(a): Jeśli chodzi o kwestie istnienia Boga, to tutaj faktycznie jest to kwestia wiary. Natomiast o tym że wszechświat istnieje wiecznie, mówią nam prawa fizyki, w końcu energia jest nieśmiertelna, i tutaj uznaje się fizyke, a wiara nie ma nic do tego. To o czym ty mówisz to są teorie, na które nie ma twardych dowodów, tak samo jak ateista powie, że na istnienie Boga nie ma twardych dowodów. Dla ciebie te teorie są wystarczającymi przesłankami, żeby wierzyć w to, że energia jest wieczna i Boga nie ma, a dla mnie moje doświadczenia istnienia Boga są wystarczającymi przesłankami, żeby w Niego wierzyć. Robek napisał(a): Bo ludzie powstali z prochu ziemi. No przecież wg twojej teorii powstali z takiej samej energii, z której powstała ziemia. Robek napisał(a): Widzimy że świat istnieje, a momentu powstania świata nikt nie widział, bo niby w jaki sposób? I w tej sytuacji mamy w praktyce jedynie to że świat istnieje, i tyle, a jeśli zaczynasz gadać że świat kiedyś powstał, to musisz dać na to jakiś dowód. Trochę to słabe jako dowód. Równie dobrze mogę powiedzieć, że słońce istnieje od zawsze, a jeśli do mojej śmierci nie zniknie to wyciągnę jeszcze wniosek, że będzie istnieć wiecznie.
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Pn lip 02, 2018 13:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
akruk napisał(a): Nie ma bladego pojęcia, że nie tylko Ty sama, ale żaden zespół naukowców, ani CERN, ani nawet cała ludzkość ze wszystkimi swoimi elektrowniami do kupy nie dysponuje taką energią. Ani nawet jedną miliardową takiej energii. Niekoniecznie. Istnieją też takie modele kosmologiczne, w myśl których każdy z nas dysponuje. Cytuj: W kółko pisze dyrdymały o "niewidzialnych(!) elektronach" To, czy elektron można, czy nie można nazwać „niewidzialnym” zależy od definicji pojęcia „widzialność”. Nie wydaje mi się, żeby istniała jakaś ścisła definicja tego pojęcia dla bytów innych, niż fotony.
|
Pn lip 02, 2018 14:24 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Wszechświat z niczego
Dzięki, zefciu, bo nie umiałam (fakt) wytłumaczyć forumowym naukowcom, o co mi chodzi.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pn lip 02, 2018 15:55 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czemu Bóg nie stworzył ludzi w raju na wzór aniołów?
Padre77 napisał(a): To o czym ty mówisz to są teorie, na które nie ma twardych dowodów, tak samo jak ateista powie, że na istnienie Boga nie ma twardych dowodów. Dla ciebie te teorie są wystarczającymi przesłankami, żeby wierzyć w to, że energia jest wieczna i Boga nie ma, a dla mnie moje doświadczenia istnienia Boga są wystarczającymi przesłankami, żeby w Niego wierzyć. Niby dlaczego tylko teorie? Doświadczalnie jeszcze nikt ani nie stworzył ani nie zniszczył energii. Padre77 napisał(a): No przecież wg twojej teorii powstali z takiej samej energii, z której powstała ziemia. Słowo "proch" można rozumieć na wiele sposobów, również dałoby rade powiedzieć że proch to energia. Padre77 napisał(a): Trochę to słabe jako dowód. Równie dobrze mogę powiedzieć, że słońce istnieje od zawsze, a jeśli do mojej śmierci nie zniknie to wyciągnę jeszcze wniosek, że będzie istnieć wiecznie. To też trzeba na to globalnie spojrzeć. Bo jeśli widze że ludzie się rodzą i umierają, to jestem świadom że człowiek nie żyje wiecznie, a ma jedynie ileś tam lat na ziemi do przeżycia. Tak samo ze Słońcem, bo przecież obserwujemy gwiazdy które się rodzą i umierają, i na tej podstawie można uznać że każda gwiazda ma jakiś czas swojego życia, i kiedyś nasze Sońce również przestanie istnieć. No ale odnośnie wszechświata jest inaczej, bo żeby uznać że wszechświaty się rodzą i umierają trzeba by coś takiego zaobserwować, a przecież nikt czegoś takiego nigdy nie widział. I też nie bardzo rozumiem tego całego nakręcania się, na jakiś tam moment w którym powstał wszechświat, bo jest oczywiste że jeśli w znanej historii ludzkości miliony ludzi już poumierało, to można się spodziewać że i ja umre, tak samo jeśli astronomowie zaobserwowali śmierć setek czy tam tysięcy gwiazd, to też można się spodziewać że nasze Słońce też kiedyś przestanie istnieć. Ale jeśli nikt nigdy nie zaobserwował powstającego wszechświata, to skąd pomysł że nasz kiedyś powstał?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pn lip 02, 2018 19:40 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Wszechświat z niczego
Eh, o przekształceniach materia- energia już było, ale gdzieś wyparowało... Wystarczy zerknąć jak wyglądają współczesne definicje materii...
Skąd pomysł że wszechświat miał początek? A o inflacji słyszałeś?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pn lip 02, 2018 20:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|