Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 9:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 851 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 57  Następna strona
 Przyczynowość i czas 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
a może tak: spróbujmy mówić o tym co na pewno istnieje.

A moim zdaniem oznacza to sprowadzenie wszystkiego do informacji-bo tylko istnienia informacji możemy być tak naprawdę pewni,bo nikt chyba nie będzie twierdził,że istnienia energii czy materii doświadczył bezpośrednio.

W rzeczy samej są one tylko postulatami i elementami opisu świata.

a jeśli mówimy o informacji to problem czasu wygląda chyba inaczej prawda?
czas jest w takim razie tylko funkcją percepcji,podobnie jak przyczynowość-dlatego pisałem kiedyś ,że 'czas jest złudzeniem' co wyszydzał Seweryn.

informacja istnieje na pewno,nie ma dowodu,że kiedykolwiek jakakolwiek informacja została zniszczona,nie ma powodu by nie mogła organizować się w świadomość doświadczającą świata będącego konstruktem złożonym także z informacji.


Wt wrz 18, 2007 13:09
Zobacz profil
Post 
Seweryn napisał(a):
Aby posiadała te wszystkie atrybuty musiałaby jeszcze być inteligentna ,dlatego Moc (energię ) tą nazywamy Bogiem.


czy energia może być inteligentna? czy działanie wszechświata jest inteligentne?


Wt wrz 18, 2007 13:10
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
i co Wy na to?


Wt wrz 18, 2007 13:14
Zobacz profil
Post 
ja na ten przykład w życiu nie widziałem żadnej INFORMACJI. widywałem ludzi drzewa i domy ale nigdy informacji.
więc nie wiem czy istnieje.


Wt wrz 18, 2007 14:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
Idiota napisał(a):
ja na ten przykład w życiu nie widziałem żadnej INFORMACJI. widywałem ludzi drzewa i domy ale nigdy informacji.
więc nie wiem czy istnieje.

Ja na ten przykład nigdy nie widziałem (ani nie słyszałem) żeby dom powiedział "Jestem domem" a drzewo "Jestem drzewem i jestem zielone" :)

Pozdrawiam
/M


Wt wrz 18, 2007 15:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
WaszJudasz napisał(a):
A moim zdaniem oznacza to sprowadzenie wszystkiego do informacji-bo tylko istnienia informacji możemy być tak naprawdę pewni,bo nikt chyba nie będzie twierdził,że istnienia energii czy materii doświadczył bezpośrednio.


Judaszu jest sposób aby doświadczyć energii bezpośrednio.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Wt wrz 18, 2007 16:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Taa, dwa druciki i kontakt ; p

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Wt wrz 18, 2007 19:36
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
dobry_dziekan napisał(a):
Taa, dwa druciki i kontakt ; p

Widzę że masz już w tym doświadczenie. :)

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Wt wrz 18, 2007 19:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Wieczny_student napisał(a):
Jeżeli jednak czas miał początek, to energia również
.Nie wiem, dlaczego wychodzisz własnie z takiego założenia.Czy nie zauwazasz ,że energia nie jest zalezna od czasu?Jest ona ponadczasowa, czas jej nie zmienia.Swiatło nie odczówa czasu ,bo jest właśnie energią ,nie odczówa tez przestrzeni .Ani czas ani przestrzeń nie zmianiają energii ,która jak potwierdziłes jest wieczna.Nie może byc tak jak napisałeś:
Wieczny_student napisał(a):
Zgadzam się, że energia jest wieczna, ale inaczej rozumiem tą wieczność - dla mnie oznacza to, że istniała w każdej chwili czasu. Jeżeli jednak czas miał początek, to energia również. Jeżeli istnienie świata ma przyczynę, to istnienie energii również.
Jezeli uważasz ,że energia jest wieczna to nie mogła miec początku .Czas miał początek i pewnie bedzie miał i koniec dlatego ,że nie jest właśnie wiczny.Koniec czasu obserwujemy już w róznych częsciach naszego wszechswiata ,nie ma go w czasie predkości swiatła i w czarnych dziórach ,a wiec czas nie jest wieczny.Więc nie przyrównuj czasu do energi .Przed WW była energia w formie której jeszcze nie znamy (,w czarnych dziórach tez jest forma energii której jeszcze nie znamy )lecz nie było jeszcze czasu .Jezeli twierdzisz tak jak ja ,że energia jest wieczna to musisz byc konsekwetny i dodać ,że nie miała początku i końca .MOŻE TYLKO ISTNIEĆ.


Wt wrz 18, 2007 20:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Wieczny_student napisał(a):
Jeżeli jednak czas miał początek, to energia również
.Nie wiem, dlaczego wychodzisz własnie z takiego założenia.Czy nie zauwazasz ,że energia nie jest zalezna od czasu?

W fizyce, pojęcie energii definiuje się przez pojęcie czasu. Gdy nie istnieje czas, nie istnieje energia.
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Nie może byc tak jak napisałeś:
Wieczny_student napisał(a):
Zgadzam się, że energia jest wieczna, ale inaczej rozumiem tą wieczność - dla mnie oznacza to, że istniała w każdej chwili czasu. Jeżeli jednak czas miał początek, to energia również. Jeżeli istnienie świata ma przyczynę, to istnienie energii również.
Jezeli uważasz ,że energia jest wieczna to nie mogła miec początku .Czas miał początek i pewnie bedzie miał i koniec dlatego ,że nie jest właśnie wiczny.

Co napisałem w zdaniu przed tym, które wytłuszczyłeś? Inaczej rozumiem wieczność. W jednym z poprzednich postów napisałem:
wieczny student napisał(a):
możliwe są dwie nierównoważne definicje 'wiecznego trwania': albo 'nieposiadanie początku ani końca istnienia' albo 'istnienie w każdej chwili czasu'. Ja używam drugiej definicji, o czym gdzieś powiedziałem. W takim wypadku energia jest wieczna według drugiej definicji (patrz: mój poprzedni post), ale nie według pierwszej (powstała jednocześnie z czasem).

Której definicji ty używasz? (Jeżeli jeszcze innej, to ją podaj.) JEżeli używasz pierwszej, to ani czas, ani energia nie są wieczne. Jeżeli drugiej, to oba są wieczne.
IPW napisał(a):
Przed WW była energia w formie której jeszcze nie znamy (,w czarnych dziórach tez jest forma energii której jeszcze nie znamy )lecz nie było jeszcze czasu .

Coś przed WW i w czarnych dziurach jest. Nie nazwałbym tego jednak energią - raczej nie ma własności, jakich od energii się oczekuje.
IPW napisał(a):
Jezeli twierdzisz tak jak ja ,że energia jest wieczna to musisz byc konsekwetny i dodać ,że nie miała początku i końca .MOŻE TYLKO ISTNIEĆ.

I znowu mieszanie definicji. Jeśli nie podasz, jak rozumiesz wieczność, to zdanie będzie co prawda nie do obalenia, ale jednocześnie bez znaczenia.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt wrz 18, 2007 20:44
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Seweryn napisał(a):

Judaszu jest sposób aby doświadczyć energii bezpośrednio.


jakieś konkrety?


Śr wrz 19, 2007 6:23
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
[quote="Idiota"]widziałem /quote]

zdaje mi się,że widzenie jest procesem przenoszenia informacji zawartej w nośniku świetlnym na informację w nośniku biochemicznym-w mózgu...

zresztą ludzi i domy widywałeś pewnie i w snach,więc?


Śr wrz 19, 2007 7:12
Zobacz profil
Post 
jako "widziałem" podstaw "doznawałem"
a we snach nic nie doznawałem poza marami sennymi domów itp.
web śnie doświadcza się snu.


Śr wrz 19, 2007 23:32
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
i byłeś przekonany,że doznajesz mar sennych czy raczej,że widzisz domy?

czy możesz wskazać coś czego doświadczasz tak jak właśnej świadomości,tj bezpośrednio?

załóżmy,że Bóg Seweryna chce stworzyc świat-po co ma kłopotać się tworzeniem czegoś z niczego,skoro może po prostu przekazywać każdemu powołanemu przez siebie bytowi z osobna informację,że taki świat istnieje?


Cz wrz 20, 2007 9:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
WaszJudasz napisał(a):
czy możesz wskazać coś czego doświadczasz tak jak właśnej świadomości,tj bezpośrednio?

A co powiesz na doznania fizyczne, np. kontakt twojej ręki z ogniem?

WaszJudasz napisał(a):
załóżmy,że Bóg Seweryna chce stworzyc świat-po co ma kłopotać się tworzeniem czegoś z niczego,skoro może po prostu przekazywać każdemu powołanemu przez siebie bytowi z osobna informację,że taki świat istnieje?

Przyznam Ci się iż ja również tego nie pojmuje dlaczego.

Pozdrawiam
/M


Cz wrz 20, 2007 15:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 851 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 57  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL