Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 25, 2025 1:37



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 854 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 57  Następna strona
 Czy człowiek to małpa? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1702
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Jerzy, a czy zgadzasz się z tym że człowiek jest ssakiem?


Śr maja 31, 2023 11:05
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Czy człowiek to małpa?
@Jerzy_67
Opanuj emocje i skup się na poprawnej wypowiedzi, tzn. poprawnym cytowaniu.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Śr maja 31, 2023 11:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 892
Post Re: Czy człowiek to małpa?
@Jerzy_67
Cytuj:
Wg Jezusa człowiek to człowiek, a nie małpa, a teoria ewolucji to ściema...

Nie przypominam sobie, żeby Jezus w ten sposób się wypowiadał.
W tym, co piszesz, jest ziarno prawdy, bo Jezus np. mówił o wartości człowieka (w oczach Bożych), przekraczającej wartość zwierząt (por. Mt. 10,31). To człowieka Bóg obdarzył zdolnością poznania i miłowania Go oraz świadomego posłuszeństwa Jemu. To jedynie człowieka Bóg uczynił na "Swój obraz i podobieństwo" (por. Rdz. 1,27), oraz przewidział dla niego w przyszłości udział w swojej własnej, Boskiej naturze (por. 2 P. 1,4).
Ale z drugiej strony biologicznie człowiek niewiele różni się od zwierząt (tak, jak zwierzęta różnych gatunków różną się od siebie). Podobieństwo jest na tyle silne, że można poznawać anatomię i fizjologię ludzi, badając anatomię i fizjologię zwierząt. Nowe leki testuje się na gryzoniach, a zanim w niebezpieczną wyprawę w kosmos wysłano człowieka, wcześniej wysyłano ssaki (psy, małpy), słusznie przyjmując, że dopiero jeśli uda się je sprowadzić cało na ziemię, można ryzykować życie ludzi.

@afilatelista
Wydaje mi się, że rozumiem Twoje stanowisko. Ale czy nie zauważasz różnicy między człowiekiem a zwierzęciem w sferze np. jego zdolności intelektualnych? Czy mając wybór, z niebezpieczeństwa utraty życia będziesz ratował dziecko ludzkie, dziecko małpie, a może obojętnie które, bo jedno i drugie "jest małpą"?


Śr maja 31, 2023 11:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1803
Post Re: Czy człowiek to małpa?
afilatelista napisał(a):
Teoria ewolucji jest udowodniona na wielu płaszczyznach.

Tylko tej jednej i najważniejszej "płaszczyzny" - makroewolucji jeszcze nie potrafi udowodnić...... i nigdy się to nie stanie. Więc musi się posiłkować pośrednimi intepretacjami bazującymi na wielu często też ciężko udowadnialnych założeniach.....

afilatelista napisał(a):
No właśnie. Człowiek współczesny nie pochodzi od małp które widzimy dzisiaj tylko od małp które żyły wcześniej i były wspólnym przodkiem nas i innych małp które widzimy dzisiaj.

Homo sapiens to małpa, szympans to małpa, homo erectus to małpa, gibon to małpa, australopitek to małpa, koczkodan to małpa, eosimiidae to małpa i aegyptopitek to też małpa. Cześć z wymienionych to nasi przodkowie a część "kuzyni" czy "wujowie" ale wszyscy to małpy.

Nie jesteś poprawny i stosujesz błędne uproszczenia.
Zgodnie z klasyfikacją biologiczną, nie jest jednak poprawne mówić, że "Homo sapiens to małpa", ponieważ słowo "małpa" często jest używane do opisania grupy zwanej małpami właściwymi, która obejmuje małpy Nowego i Starego Świata, ale nie hominidów.

Poza tym, niektóre z gatunków które wymieniłeś, takie jak Homo erectus i australopitek, są bezpośrednimi przodkami Homo sapiens w ewolucji człowieka, podczas gdy inne, takie jak szympans, są raczej "kuzynami", mającymi wspólnego przodka z Homo sapiens, ale nie są naszymi bezpośrednimi przodkami.

afilatelista napisał(a):
Zgadzam się. Człowiek nie pochodzi od małpy. Człowiek jest jedną z małp.
....
Rośliny i grzyby to nasi bardzo dalecy krewni. Nasz wspólny przodek był organizmem jednokomórkowym.

To kwestia tautologii lub osobistego widzimiesię.

Człowiek tak jak i małpa jest też eukariontem, czyli organizmem, którego komórki mają jądro komórkowe, podobnie jak grzyby i rośliny. To oznacza, że człowiek jest częścią szerszego drzewa życia, niż węższego drzewa hominida, więc punkt patrzenia - zgodne z teorią TE i jej "drzewa" - można rozszerzać lub zawężać dowolnie i nadal jest to prawidłowe z teorią. Więc człowiek to grzyb.....małpa też....

A jak chcesz argumentować hierachią "drzewa" w TE, to bądź konsekwentny i nie manipuluj "drzewem" ewolucji, ponieważ człowiek nie pochodzi bezpośrednio od żadnej z małp, które żyją dzisiaj. A Homo Sapiens i na przykład, szympansy mają wspólnego przodka, który żył około 6-7 milionów lat temu. Ten wspólny przodek nie był ani człowiekiem, ani szympansem, ale gatunkiem, który prowadził do rozwoju zarówno linii ewolucyjnej prowadzącej do człowieka, jak i linii prowadzącej do szympansów.

afilatelista napisał(a):
to że jesteśmy zbudowani z pierwiastków z gwiazd to nie czyni nas spokrewnionymi z gwiazdami. W czasie swojego życia atomy z których się składamy są wymieniane, a mimo wszystko dalej jesteśmy sobą.

Argument kołowy....

To, że jesteśmy zbudowani z tych samych pierwiastków co małpa, nie znaczy, że jesteśmy małpą....w czasie naszego(ludzkiego) życia atomy są wymieniane i nadal jestem sobą i moje dzieci są ludźmi i dzieci innych ludzi, nie małpami...... Nie widzisz kuriozum twierdzenia tej teorii? Jest bardzo wybiórcza i subiektywna w swoim wnioskowaniu...... teza pod założenia, dlatego wychodzi taka w sumie głupota.....

Mogę się zaprzyjaźnić z moim "dalszym" krewnym skałą lub grzybem jak mi się spodoba, i mogę z nimi gadać i obchodzić ich urodziny, prezenty przynosić i tort, itd. W końcu TE potwierdza nasze pokrewieństwo..... to "fakt". A wiemy jak się rodzinę traktuje w cywilizowanym społeczeństwie, prawda?

afilatelista napisał(a):
nie nie pochodzę od grzyba. Pochodzę od jakiegoś ekarioty który by wspólnym przodkiem zarówno zwierząt jak i grzybów.

W takim razie, nie pochodzisz też od żadnej małpy, bo ten wspólny przodek nie był ani człowiekiem, ani szympansem, ale gatunkiem, który prowadził do rozwoju zarówno linii ewolucyjnej prowadzącej do człowieka, jak i linii prowadzącej do szympansów. To "twoja" teoria tak mówi...... bądź konsekwentny..... i chociaż używaj jej twierdzeń poprawnie......

afilatelista napisał(a):
to jest deklaracja fundamentalisty. A gdyby przyszedł Jezus i powiedział że teoria ewolucji to prawda i że homo sapiens to gatunek małpy to czy bys mu uwierzył?

Gdyby Jezus przyszedł i tak stwierdził, to bym poprosił Go, aby to wyjaśnił - naukowo. Bóg, który dał nam Biblię, nigdy również nie wymaga od nas ślepej wiary, zarówno w Niego jak w "prawdy", które nam objawił. Dał nam rozum i naukę, abyśmy mogli logicznie i racjonalnie oraz naukowo udowodnić, że tak jest jak mówi. A brak ewolucji jest jedną z nich ("prawd")...

afilatelista napisał(a):
A jesteś zainteresowany wiedzą czy jak Jerzy nie zmienisz zdania niezależnie od dowodów?

Czy dowody chcesz na ewolucję jako całość czy na to że człowiek jest małpą w szczególe? Czy źródła anglojęzyczne mogą być?

Jakie dowody?

Rabarbar napisał(a):
Ale z drugiej strony biologicznie człowiek niewiele różni się od zwierząt (tak, jak zwierzęta różnych gatunków różną się od siebie). Podobieństwo jest na tyle silne, że można poznawać anatomię i fizjologię ludzi, badając anatomię i fizjologię zwierząt. Nowe leki testuje się na gryzoniach, a zanim w niebezpieczną wyprawę w kosmos wysłano człowieka, wcześniej wysyłano ssaki (psy, małpy), słusznie przyjmując, że dopiero jeśli uda się je sprowadzić cało na ziemię, można ryzykować życie ludzi.

Ale czy to podobieństwo musi koniecznie implikować wspólne pochodzenie od małp, grzybów i roślin? Czy jako inteligentna istota, myśląc racjonalnie, nie użyjesz tych samych materiałów, np. metalu, do budowy samochodów, statków, rowerów i konstrukcji budowlanych?
Bo łatwiej ci jest potem je np. naprawiać? Tak jak życie korzysta z tych samych pierwiastków do życia (węglowodany, białka, tłuszcze), to użyłeś tych samych materiałów - idealne uzupełnienie? Czy to zaraz znaczy, że jedne ewoluowały z drugich, bo mają wspólny budulec? Wszystko wygląda na dobry projekt z ekonomicznym (inteligentnym) wykorzystaniem materiałów.

Czy programista budując pakiet Office, nie skorzystał z tego samego kodu, aby zbudować Worda, Excela i inne, czy to oznacza, że Word ewoluował z Excela, bo mają wspólny kod? Tak nie postępuje kreator... tylko ślepa ewolucja...


Śr maja 31, 2023 12:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1702
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Rabarbar napisał(a):
@afilatelista
Wydaje mi się, że rozumiem Twoje stanowisko. Ale czy nie zauważasz różnicy między człowiekiem a zwierzęciem w sferze np. jego zdolności intelektualnych?

Zauważam różnice między człowiekiem a innymi zwierzętami w kwestii inteligencji. Jednocześnie zauważam że niektóre zwierzęta posiadają zdolności intelektualne których my nie posiadamy. A Ty zauważasz różnicę między człowiekiem a innymi zwierzętami w kwestii prędkości biegu? Albo węchu?

Cytuj:
Czy mając wybór, z niebezpieczeństwa utraty życia będziesz ratował dziecko ludzkie, dziecko małpie, a może obojętnie które, bo jedno i drugie "jest małpą"?
Będę ratował dziecko. Instynktownie bardziej zależy nam na przedstawicielach mojego gatunku. Tak samo jeśli będę musiał wybierać między dzieckiem mojego kuzyna a obcym dzieckiem to w pierwszej kolejności będę ratował dziecko kuzyna. Myślę że słoń czy delfin postąpiłby tak samo.

Na poziomie rozważań moralnych również wybrałbym dziecko ponieważ czlowiek jest bardziej świadomą istotą niż inne małpy. Również patrząc w szerszym kontekście strata dziecka dla rodziny tego dziecka byłaby bardziej bolesna niż strata np szympansa dla jego rodziny.


Śr maja 31, 2023 12:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1803
Post Re: Czy człowiek to małpa?
afilatelista napisał(a):
Będę ratował dziecko. Instynktownie bardziej zależy nam na przedstawicielach mojego gatunku. Tak samo jeśli będę musiał wybierać między dzieckiem mojego kuzyna a obcym dzieckiem to w pierwszej kolejności będę ratował dziecko kuzyna. Myślę że słoń czy delfin postąpiłby tak samo.

Na poziomie rozważań moralnych również wybrałbym dziecko ponieważ czlowiek jest bardziej świadomą istotą niż inne małpy. Również patrząc w szerszym kontekście strata dziecka dla rodziny tego dziecka byłaby bardziej bolesna niż strata np szympansa dla jego rodziny.

No widzisz, "instynktownie" w sytuacji niebezpieczeństwa, będziesz się narażał, a to bardzo nie sprzyja "przetrwaniu gatunku" w paradygmacie ewolucyjnym. Tym samym żaden altruizm u organizmów żywych. Te zachowania są kompletnie sprzeczne z koncepcją ewolucji, a rzekomo są jej produktem... niby sama ewolucja działa na swoją szkodę, produkując takie twory? Wszystkich należy zostawiać, bo nie wolno ci się narażać, tak działałby mechanizm ewolucji......

Decyzja o ratowaniu dziecka w porównaniu do innego gatunku, czy dziecka krewnego w porównaniu do dziecka obcego, jest zgodna z tym podejściem, ponieważ promuje przetrwanie genów, które są najbardziej podobne do twoich - to jest bardzo ewolucyjne... Ale w takim razie, co zrobisz, gdy dziecko twojego brata i siostry jednocześnie będzie w niebezpieczeństwie? W ogóle będziesz się narażał? Poza tym, ponieważ ewolucja promuje przetrwanie genów, to według niej upośledzonych trzeba zabijać, nałogowców też, dzieci w łonach matek (które tak chcą, bo mają ciężką sytuację finansową na przykład) - bo to wszystko sprzyja przetrwaniu...

Tak, wszechobecna ewolucja, która nam zbudowała tak piękną cywilizację i dała nam kulturę i inteligencję... Nie można teraz wbrew niej działać, bo wyginiemy... Więc "kontrola narodzin" musi być zaostrzona... Co byś zrobił, gdyby tę kontrolę zaczęto od ciebie?


Śr maja 31, 2023 12:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2023 12:17
Posty: 151
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Cytuj:
Czy dowody chcesz na ewolucję jako całość


Takowe rzecz jasna nie istnieją. Poza interpretowaniem zjawisk w myśl ewolucjonizmu. Jedyny dowód na ewolucję to byłoby przedstawienie rzekomego powstania człowieka od jednokomórkowca co postulują wyznawcy religii ewolucjonizmu

Cytuj:
na to że człowiek jest małpą w szczególe?


Nie wiem co to znaczy. Ale miałeś dowieść że człowiek to małpa. To też jest w ogóle ciekawe że Ewolucjoniści w ogóle nie mogą się zgodzić co do jednej definicji "gatunku" ale nie przeszkadza im to wygłaszać tych bredni

Przemek, no ale Ewolucjoniści i na to znaleźli rozwiązanie. Altruizm ma być kryptoegoizmem XD

_________________
I saw in you what life was missing
You lit a flame that consumed my hate
I'm not one for reminiscing but
I'd trade it all for your sweet embrace


Śr maja 31, 2023 14:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1702
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Przeemek napisał(a):
Tylko tej jednej i najważniejszej "płaszczyzny" - makroewolucji jeszcze nie potrafi udowodnić...... i nigdy się to nie stanie. Więc musi się posiłkować pośrednimi intepretacjami bazującymi na wielu często też ciężko udowadnialnych założeniach.....

Nie ma czego takiego jak mikroewolucja i makroewolucja. To wymysł kreacjonistów. Ewolucja to ewolucja.

Cytuj:
Nie jesteś poprawny i stosujesz błędne uproszczenia.
Zgodnie z klasyfikacją biologiczną, nie jest jednak poprawne mówić, że "Homo sapiens to małpa", ponieważ słowo "małpa" często jest używane do opisania grupy zwanej małpami właściwymi, która obejmuje małpy Nowego i Starego Świata, ale nie hominidów.

Jestem poprawny. Hominidy należą do małp starego świata.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Catarrhini

Cytuj:
Poza tym, niektóre z gatunków które wymieniłeś, takie jak Homo erectus i australopitek, są bezpośrednimi przodkami Homo sapiens w ewolucji człowieka, podczas gdy inne, takie jak szympans, są raczej "kuzynami", mającymi wspólnego przodka z Homo sapiens, ale nie są naszymi bezpośrednimi przodkami.

Wiem. Przecież to napisałem. Wymieniłem różne małpy, zarówno z naszej linii ewolucyjnej jak i równoległych.


Cytuj:
To kwestia tautologii lub osobistego widzimiesię.

Człowiek tak jak i małpa jest też eukariontem, czyli organizmem, którego komórki mają jądro komórkowe, podobnie jak grzyby i rośliny. To oznacza, że człowiek jest częścią szerszego drzewa życia, niż węższego drzewa hominida, więc punkt patrzenia - zgodne z teorią TE i jej "drzewa" - można rozszerzać lub zawężać dowolnie i nadal jest to prawidłowe z teorią. Więc człowiek to grzyb.....małpa też....

Nie. Człowiek nie jest grzybem, nie jest szympansem, nie jest ptakiem i nie jest żółwiem, nie jest rośliną, nie jest owadem.
Człowiek jest małpą, ssakiem, tetrapodem, kręgowcem, strunowcem, zwierzęciem i eukariotem.

Cytuj:
A jak chcesz argumentować hierachią "drzewa" w TE, to bądź konsekwentny i nie manipuluj "drzewem" ewolucji, ponieważ człowiek nie pochodzi bezpośrednio od żadnej z małp, które żyją dzisiaj. A Homo Sapiens i na przykład, szympansy mają wspólnego przodka, który żył około 6-7 milionów lat temu. Ten wspólny przodek nie był ani człowiekiem, ani szympansem, ale gatunkiem, który prowadził do rozwoju zarówno linii ewolucyjnej prowadzącej do człowieka, jak i linii prowadzącej do szympansów.

Ale ja nie twierdzę że człowiek pochodzi od małp które żyją dzisiaj tylko od małp które żyły kiedyś. Ta mapa która żyła kiedyś była wspólnym przodkiem zarówno małp człekokształtnych (w tym nas) jak i innych małp np małp nowego świata. Później żyła małpa która była przodkiem zarówno ludzi jak i szympansów, ale nie była ani człowiekiem ani szympansem.


Cytuj:
Argument kołowy....

To, że jesteśmy zbudowani z tych samych pierwiastków co małpa, nie znaczy, że jesteśmy małpą....w czasie naszego(ludzkiego) życia atomy są wymieniane i nadal jestem sobą i moje dzieci są ludźmi i dzieci innych ludzi, nie małpami...... Nie widzisz kuriozum twierdzenia tej teorii? Jest bardzo wybiórcza i subiektywna w swoim wnioskowaniu...... teza pod założenia, dlatego wychodzi taka w sumie głupota.....

To co piszesz nie ma żadnego związku z tym co napisałem.


Cytuj:
Mogę się zaprzyjaźnić z moim "dalszym" krewnym skałą lub grzybem jak mi się spodoba, i mogę z nimi gadać i obchodzić ich urodziny, prezenty przynosić i tort, itd. W końcu TE potwierdza nasze pokrewieństwo..... to "fakt". A wiemy jak się rodzinę traktuje w cywilizowanym społeczeństwie, prawda?

O ile grzyb jest naszym dalekim krewnym to skala nie jest. Skała ani gwiazda nie podlega ewolucji biologicznej i nie ma tu mowy o żadnym pokrewieństwie.


Cytuj:
W takim razie, nie pochodzisz też od żadnej małpy, bo ten wspólny przodek nie był ani człowiekiem, ani szympansem, ale gatunkiem, który prowadził do rozwoju zarówno linii ewolucyjnej prowadzącej do człowieka, jak i linii prowadzącej do szympansów. To "twoja" teoria tak mówi...... bądź konsekwentny..... i chociaż używaj jej twierdzeń poprawnie......

Jak już pisałem, mój wspólny przodek z szympansem nie był ani człowiekiem ani szympansem, ale był małpą. Mój wspólny przodek z kapucynką nie był ani kapucynką ani człowiekiem ani nawet małpą starego świata ani małpa nowego świata. Był po prostu małpą. Z kolei mój wspólny przodek z lemurem nie był ani małpą ani lemurem.

Cytuj:
Gdyby Jezus przyszedł i tak stwierdził, to bym poprosił Go, aby to wyjaśnił - naukowo. Bóg, który dał nam Biblię, nigdy również nie wymaga od nas ślepej wiary, zarówno w Niego jak w "prawdy", które nam objawił. Dał nam rozum i naukę, abyśmy mogli logicznie i racjonalnie oraz naukowo udowodnić, że tak jest jak mówi. A brak ewolucji jest jedną z nich ("prawd")...
To dziwne bo KK uznaje ewolucję biologiczną.


Cytuj:
Tak jak życie korzysta z tych samych pierwiastków do życia (węglowodany, białka, tłuszcze), to użyłeś tych samych materiałów - idealne uzupełnienie? Czy to zaraz znaczy, że jedne ewoluowały z drugich, bo mają wspólny budulec? Wszystko wygląda na dobry projekt z ekonomicznym (inteligentnym) wykorzystaniem materiałów.

Argumenty za ewolucją nie opierają się na tym że życie składa się z tych samych materiałów. Opierają się na podobieństwach które występują a wcale nie muszą występować. Np, dlaczego skrzydło ptaka, płetwa żółwia, płetwa delfina, skrzydło nietoperza, przednia noga konia i ludzka ręka składają się z tych samych kości, tylko uformowanych inaczej?
https://samequizy.pl/wp-content/uploads ... 8989f.jpeg
Dlaczego nerw krtaniowy wsteczny biegnie tak samo u ryby, jaszczurki, człowieka i żyrafy mimo że u zwierząt mających szyję jest to bez sensu? Otóż dlatego że u ryby to miało sens i to rozwiązanie jest dziedziczone.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... ve.svg.png

Cytuj:
Czy programista budując pakiet Office, nie skorzystał z tego samego kodu, aby zbudować Worda, Excela i inne, czy to oznacza, że Word ewoluował z Excela, bo mają wspólny kod? Tak nie postępuje kreator... tylko ślepa ewolucja...

A czy dobry programista w kodzie words zostawiłby kod excela, ale z błędami które uniemożliwiają korzystanie z funkcji excela? Np zostaliby polecenie z wybieraniem formuly, potem pełen formularz ustawienia parametrów, a na koniec wyskakiwały error? Bo nasz kod genetyczny w wielu miejscach tak wygląda.
Żeby wrócić do tematu nas małp weźmy produkcję witaminy C. U zwierząt dalej spokrewnionych z ludźmi np psów synteza witaminy C jest przeprowadzana przez organizm. Np. pies nie potrzebuje jeść witaminy C bo b sam ją wytwarza.
U człowieka i innych naczelnych mamy te same gany odpowiedzialne za syntezę witaminy C i niektóre etapy jej syntezy mogą być przeprowadzone. Ale nasz organizm nie jest w tanie sam wyprodukować witaminy bo ma zepsuty gen odpowiedzialny za wytwarzanie oksydazy L-gulono-γ-laktonowej (GLO), która w wątrobie katalizuje ostatni etap biosyntezy kwasu askorbinowego z D-glukozy, tj. utleniania L-gulonolaktonu. Dokładnie ten sam co wszystkie inne naczelne.

Witaminy C nie potrafią wytwarzać też ryby doskonałokostne oraz kawia domowa, ale u nich przyczyną jest inna.

Albo więc jest to wynik ewolucji albo "projektant" celowo zepsuł geny u trzech grup zwierząt w tym u ludzi w ten sam sposób co u małp. Przy czym takich dowodów genetycznych pokrewieństwa człowieka z innymi małpami jest wiele.

Przeemek napisał(a):
No widzisz, "instynktownie" w sytuacji niebezpieczeństwa, będziesz się narażał, a to bardzo nie sprzyja "przetrwaniu gatunku" w paradygmacie ewolucyjnym. Tym samym żaden altruizm u organizmów żywych. Te zachowania są kompletnie sprzeczne z koncepcją ewolucji, a rzekomo są jej produktem... niby sama ewolucja działa na swoją szkodę, produkując takie twory? Wszystkich należy zostawiać, bo nie wolno ci się narażać, tak działałby mechanizm ewolucji......

Decyzja o ratowaniu dziecka w porównaniu do innego gatunku, czy dziecka krewnego w porównaniu do dziecka obcego, jest zgodna z tym podejściem, ponieważ promuje przetrwanie genów, które są najbardziej podobne do twoich - to jest bardzo ewolucyjne... Ale w takim razie, co zrobisz, gdy dziecko twojego brata i siostry jednocześnie będzie w niebezpieczeństwie? W ogóle będziesz się narażał? Poza tym, ponieważ ewolucja promuje przetrwanie genów, to według niej upośledzonych trzeba zabijać, nałogowców też, dzieci w łonach matek (które tak chcą, bo mają ciężką sytuację finansową na przykład) - bo to wszystko sprzyja przetrwaniu...

Tak, wszechobecna ewolucja, która nam zbudowała tak piękną cywilizację i dała nam kulturę i inteligencję... Nie można teraz wbrew niej działać, bo wyginiemy... Więc "kontrola narodzin" musi być zaostrzona... Co byś zrobił, gdyby tę kontrolę zaczęto od ciebie?

Zapominasz że ze wszystkimi ludźmi dziele 99,9% genów. Z krewnymi jeszcze więcej. Dlatego za swoje dzieci oddam życie bez wahania. Ale również ryzykując życie za obcych również przyczyniam się do przetrwania swoich genów.


Śr maja 31, 2023 16:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2023 12:17
Posty: 151
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Czyli dowodów nie będzie. Aha, KK ewolucji nie uznawał i nie uznaje. Więc nie powołuj się na autorytet KK w celu legitymizowania tej paskudnej ideologii ewolucji

_________________
I saw in you what life was missing
You lit a flame that consumed my hate
I'm not one for reminiscing but
I'd trade it all for your sweet embrace


Śr maja 31, 2023 21:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1702
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Kanao napisał(a):
Takowe rzecz jasna nie istnieją. Poza interpretowaniem zjawisk w myśl ewolucjonizmu. Jedyny dowód na ewolucję to byłoby przedstawienie rzekomego powstania człowieka od jednokomórkowca co postulują wyznawcy religii ewolucjonizmu

Oczywiście że istnieją. Co powiesz na ślady endogennych retrowirusów w naszym DNA?
Są jak kleks w notatkach powielany przy każdym kserowaniu.
https://m.youtube.com/watch?v=oXfDF5Ew3Gc
Cytuj:
Nie wiem co to znaczy. Ale miałeś dowieść że człowiek to małpa.

Cechy dotyczące naczelnych czyli malp oraz tzw małpiatek:
- przeciwstawny kciuk
- polega je na wzroku jako głównym zmyśle a nie na węchu jak większość ssaków.
- widzenie trójbarwne a nie dwubarwne jak inne ssaki łożyskowe.
- niezdolność wytwarzania witaminy C
Cechy charakterystyczne małp:
- oczodoły skierowane do przodu
- całkowicie oddzielone oczodoly
- zaokrąglona mózgoczaszka
- duża mózgoczaszka
-rozwinięte półkule mózgowe, przykrywające móżdżek
- silne mięśnie rąk pozwalające wisieć na jednej ręce i jednoczesna duża ruchliwość stawu barkowego.
- rozwinięte mięśnie twarzy pozwalające robić miny.
- zrośnięta i sucha górna warga,
- suchy nos.
- nieruchome uszy - do oceny kierunku służą małżowiny uszne

Są też takie szczegóły anatomiczne jak budowa ucha środkowego kształt zębów itp. Ale nie będę wchodził w szczegóły.
Cechy charakterystyczne małp starego świata
- 32 zęby: 8 dłutowatych siekaczy, 4 kły, 8 zębów przedtrzonowych i 12 zębów trzonowych.
- paznokcie zamiast pazurów.
- blisko siebie położone nozdrza skierowane w dół
- u samic 4-tygodniowy cykl menstruacyjny,
- brak sezonowości urodzeń, zwykle jedno młode w miocie

Człowiek ma wszystkie cech małpy. A wymieniłem tylko te w fenotypie. Dużo lepsze dowody są w genach.

Cytuj:
To też jest w ogóle ciekawe że Ewolucjoniści w ogóle nie mogą się zgodzić co do jednej definicji "gatunku" ale nie przeszkadza im to wygłaszać tych bredni

Bo gatunek to pojęcie sztuczne. To tak jakbyś chciał podzielić ludzi na wysokich i niskich.


Śr maja 31, 2023 22:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Afilatelisto
Ja nie zastanawiam się nad tym kiedy człowiek stał się małpą, tylko kiedy człowieka zaczęto nazywać małpą.
A więc zgadzamy się co do tego, że przed Darwinem nikt nie nazywał człowieka małpą.
Owszem malpa zawsze przypominała człowieka inne ludy nazywały ją mieszkańcami lasu, ale to byli tylko mieszkańcy lasu, a człowiek wtedy nie był już mieszkańcem lasu, małpy jednak pozostały w lesie i daleko im było do człowieka , stąd też nikt nie przyrównywał małpy do człowieka i nigdy małpa człowiekiem nie była.
Człowiek i małpa mieli wspólnego przodka , ale ten przodek nigdy małpą nie był i nigdy też nie był człowiekiem.
Tak więc widzisz, że nic nas z małpami nie łączy , łączył nas tylko wspólny przodek który miał cechy małpy i człowieka jednocześnie i jego dwaj potomkowie ( a miał ich więcej) wyewoluowali w dwóch różnych kierunkach, jeden kierunek wyewoluował do człowieka a drugi kierunek wyewoluował do małpy. Dlatego nie jesteśmy małpami a małpa nie jest człowiekiem to są dwa różne kierunki genetyczne.
Darwin odkrył podobieństwo do małpy i zapoczątkował naukę dzisiaj zwaną Ewolucjonizmem i chwała mu za to ale to nie znaczy że nazywał by człowieka małpą bo widział dwa różne gatunki.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwie człowieka małpą ani małpę człowiekiem, do jest tylko ideologiczne nadużycie , aby człowieka nazywać małpą , nadużycie które ma pomniejszyć człowieka i zrównać go ze zwierzętami.
Człowiek nigdy zwierzęciem nie był nad przodek był zwierzęciem bo wówczas człowieka jeszcze nie było, dopiero ze zwierzęcia wyewoluował człowiek.


Cz cze 01, 2023 6:56
Zobacz profil
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Kanao napisał(a):
Aha, KK ewolucji nie uznawał i nie uznaje. Więc nie powołuj się na autorytet KK w celu legitymizowania tej paskudnej ideologii ewolucji

Była już dyskusja na ten temat w innym miejscu, pozwolę sobie jeszcze raz przytoczyć niektóre cytaty:
Cytuj:
Warto pamiętać, że już w 1950 r., w Encyklice "Humani generis", Papież Pius XII, uwzględniając stan badań naukowych swojej epoki, a zarazem wymogi stawiane przez teologię, uznawał doktrynę "ewolucjonizmu" za poważną hipotezę, godną rozważenia i pogłębionej refleksji. Pius XII sformułował przy tym dwa warunki: nie należy przyjmować ewolucjonizmu w taki sposób, jak gdyby była to już nauka pewna oraz jak gdyby można było abstrahować od tego, co o początkach świata i człowieka mówi Objawienie (BF V 37-39).

https://www.bing.com/ck/a?!&&p=dd68a697 ... 0bWw&ntb=1
Cytuj:
22 października 1996 roku, w przesłaniu "Magisterium Kościoła wobec ewolucji", skierowanym do członków Papieskiej Akademii Nauk, na ten temat zabrał głos Jan Paweł II. "Nowe zdobycze nauki - stwierdził wtedy Papież - każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą. Zwraca uwagę fakt, że teoria ta zyskiwała stopniowo coraz większe uznanie naukowców w związku z kolejnymi odkryciami dokonywanymi w różnych dziedzinach nauki. Zbieżność wyników niezależnych badań - bynajmniej niezamierzona i nieprowokowana - sama w sobie stanowi znaczący argument na poparcie tej teorii"

Tu cytat z katechizmu:
Cytuj:
Katechizm Kościoła Katolickiego formułuje taką oto odpowiedź: "Stworzenie ma właściwą sobie dobroć i doskonałość, ale nie wyszło całkowicie wykończone z rąk Stwórcy. Jest ono stworzone «w drodze» (in statu viae) do ostatecznej doskonałości, którą ma dopiero osiągnąć i do której Bóg je przeznaczył. Bożą Opatrznością nazywamy zrządzenia, przez które Bóg prowadzi swoje stworzenie do tej doskonałości" (302). W rozumieniu chrześcijańskim Bóg nie tylko uczynił swoje stworzenie, lecz jest Tym, który wciąż podtrzymuje je w istnieniu, pozwala mu rozwijać się i prowadzi ku właściwemu celowi.


Cz cze 01, 2023 7:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2719
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Człowiek i małpa mieli wspólnego przodka , ale ten przodek nigdy małpą nie był i nigdy też nie był człowiekiem.
Czy tego naucza Biblia (oczywiście III wydanie poprawione Biblii Tysiąclecia)? Możesz zacytować z Biblii coś na poparcie tego, co piszesz, abym mógł Ci uwierzyć?...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz cze 01, 2023 7:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1702
Post Re: Czy człowiek to małpa?
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Afilatelisto
Ja nie zastanawiam się nad tym kiedy człowiek stał się małpą, tylko kiedy człowieka zaczęto nazywać małpą.
A więc zgadzamy się co do tego, że przed Darwinem nikt nie nazywał człowieka małpą.

Wcześniej też takie koncepcje się pojawiały ale Darwin nazwał rzeczy po imieniu. Warto wspomnieć też o tym że, Lineusz zgrupowal ludzi ( Homo ) z małpami człekokształtnymi (Simia), pod nagłówkiem Anthropomorpha, a je razem z innymi małpami do naczelnych.

Cytuj:
Owszem malpa zawsze przypominała człowieka inne ludy nazywały ją mieszkańcami lasu, ale to byli tylko mieszkańcy lasu, a człowiek wtedy nie był już mieszkańcem lasu, małpy jednak pozostały w lesie i daleko im było do człowieka , stąd też nikt nie przyrównywał małpy do człowieka i nigdy małpa człowiekiem nie była.

Nazywali małpy ludźmi lasu. Mieszkańcami lasu są też wilki ale nikt ich ludźmi lasu nie nazywa. Ale to jak ludzie nazywali zwierzęta to oddzielna kwestia od ich przynależności taksonomicznej. Ludzie nazywali też nietoperze ptakami i delfiny rybami ale się mylili.

Cytuj:
Człowiek i małpa mieli wspólnego przodka , ale ten przodek nigdy małpą nie był i nigdy też nie był człowiekiem.

Czy zgadzasz się z tym że człowiek miał wspólnego przodka z szympansem? Czy zgadzasz się z tym że szympans to małpa?
Wygląda na to że tak.
Człowiek i szympans mają też wspólnego przodka z gibonem ale jest to bardziej odległy przodek.
Człowiek, szympans, i gibon mają też wspólnego przodka z koczkodanem. A Ci wszyscy z kapucynką.
Jeśli zgodzisz się z tym że szympans jest naszym bliższym krewnym niż kapucynkai z tym że zarówno szympans jak i kapucynka to małpy - to z biologicznego punktu widzenia człowiek też musi być małpą. Tak działa taksonomia.

Cytuj:
Tak więc widzisz, że nic nas z małpami nie łączy , łączył nas tylko wspólny przodek który miał cechy małpy i człowieka jednocześnie i jego dwaj potomkowie ( a miał ich więcej) wyewoluowali w dwóch różnych kierunkach, jeden kierunek wyewoluował do człowieka a drugi kierunek wyewoluował do małpy. Dlatego nie jesteśmy małpami a małpa nie jest człowiekiem to są dwa różne kierunki genetyczne.

Nie. Naszym najbliższym krewnym są szympansy czyli małpy.
Żebyśmy nie byli zaliczani do małp a np lemurów to nasze drogi ewolucyjne musiałyby się oddzielić znacznie wcześniej.


Cytuj:
Darwin odkrył podobieństwo do małpy i zapoczątkował naukę dzisiaj zwaną Ewolucjonizmem i chwała mu za to ale to nie znaczy że nazywał by człowieka małpą bo widział dwa różne gatunki.
Ale małpa to nie jest gatunek. Małpa to nazwa popularna infrarzędu Simiiformes. Obejmuje on wiele gatunków, w tym człowieka.


Cytuj:
Nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwie człowieka małpą ani małpę człowiekiem, do jest tylko ideologiczne nadużycie , aby człowieka nazywać małpą , nadużycie które ma pomniejszyć człowieka i zrównać go ze zwierzętami.

Nikt nie zażywa małp człowiekiem bo to błąd. Każdy człowiek jest małpą ale nie każda małpa jest człowiekiem. Jak z kwadratem.i prostokątem. I nie ma to nic wspólnego z ideologią tylko z biologią. Jesteśmy w dziale "wiara a nauka".
A co do tego że nikt o zdrowych zmysłach człowieka nie nazywa małpa to co powiesz na autorów encyklopedii PWN?
https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/czlowiek;3889799.html
człowiek, Homo sapiens, istota żywa wyróżniająca się wśród innych najwyższym rozwojem psychiki i życia społecznego, jedyna posiadająca kulturę i zdolna do jej tworzenia, pod względem biologicznym gatunek człowiekowatych (Homo sapiens) żyjący od schyłku plejstocenu;
z punktu widzenia zoologii gatunek należący do podtypu kręgowców, gromady ssaków, rzędu naczelnych, podrzędu małp wąskonosych, rodziny człowiekowatych;

Cytuj:
Człowiek nigdy zwierzęciem nie był nad przodek był zwierzęciem bo wówczas człowieka jeszcze nie było, dopiero ze zwierzęcia wyewoluował człowiek.

Ależ oczywiście że człowiek jest zwierzęciem. Przecież nie rośliną ani grzybem.


Cz cze 01, 2023 9:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1803
Post Re: Czy człowiek to małpa?
afilatelista napisał(a):
Nie ma czego takiego jak mikroewolucja i makroewolucja. To wymysł kreacjonistów. Ewolucja to ewolucja.

Ewolucjonista nie zna sie na ewolucyjnej terminologii?

Makroewolucja - https://encyklopedia.pwn.pl/szukaj/makroewolucja.html a tutaj masz wyjaśnienia oparte na pracy Dobzhanskyiego:
"Pod koniec lat trzydziestych XX wieku biolog ewolucyjny Teodozjusz Dobzhansky opracował nowoczesną syntezę ewolucyjną. Wprowadzając makroewolucję i mikroewolucję do języka angielskiego, napisał: „na obecnym poziomie wiedzy jesteśmy zmuszeni niechętnie stawiać znak równości między mechanizmami makro- i mikroewolucji” (Dobzhansky, 12)" https://academickids.com/encyclopedia/index.php/Macroevolutionary_theories

Mikroewolucja - https://pl.wikipedia.org/wiki/Mikroewolucja "Autorem terminu „mikroewolucja” jest Theodosius Dobzhansky[2]." On nie tylko jest ewolucjonistom, ale zrobił wiele dla "ewolucji", założył The Society for the Study of Evolution – stowarzyszenie naukowe skupiające specjalistów w zakresie ewolucji biologicznej.

Czy kreacjoniści mieli coś z tym wspólnego?

Zastanawiam się... wiedząc, że tą informację można wygooglować w 10 sekund, do tego podałem wcześniej referencję w nawiasie, więc po co ktoś mógłby lub chciałby napisać coś takiego: "...To wymysł kreacjonistów...."? Czy ty w ten sposób próbujesz oszukiwać sam siebie? Tworzysz własną rzeczywistość? Czy napisałeś tak, dla "zabawy" z adwersarzem, dla przekomarzania się lub złośliwości?

Ale nawet jak się nie zgadzasz z tymi definicjami czołowych ewolucjonistów i używasz własnego słownika pojęć, to wykaż, że na tej "płaszczyźnie" definiowanej dla uproszczenia jako "makroewolucja" - Teoria Ewolucji została już udowodniona?
A nie takimi zagrywakmi zwyczajnie uciekłeś od odpowiedzi?


afilatelista napisał(a):
Wiem. Przecież to napisałem. Wymieniłem różne małpy, zarówno z naszej linii ewolucyjnej jak i równoległych.
...
Jestem poprawny. Hominidy należą do małp starego świata.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Catarrhini

W naukach biologicznych terminologia może być skomplikowana i prowadzić do nieporozumień, ponieważ różne słowa mogą mieć różne znaczenia w zależności od kontekstu.

Zgodnie z klasyfikacją biologiczną, zarówno małpy Starego Świata (Cercopithecoidea), jak i hominidy (Hominoidea) są w rzeczywistości częścią większej grupy zwanej Catarrhini, która jest częścią jeszcze większej grupy zwanej Simiiformes, potocznie określanej jako małpy. Ale jest to swego rodzaju uproszczenie. W praktyce, termin "małpa" jest często używany do odniesienia się do Cercopithecoidea, ale nie Hominoidea, więc Homo Sapiens nie jest określany jako "małpa".

Małpy i Hominidy różnią się pod względem wielu innych cech, takich jak struktura ciała, zachowanie, umiejętności manipulacji przedmiotami, zdolności językowe i wiele innych. Dlatego nie jest więc poprawne mówić, że Simiiformes "był bardziej małpą" - zamiast tego, małpy i hominidy są różnymi grupami wewnątrz Simiiformes, każda z nich mająca swoje unikalne cechy. Przodkowie Simiiformes nie byli ani pełno wartościowymi małpami, ani pełnowartościowymi hominidami w sensie, w jakim rozumiemy te terminy dzisiaj. Dlatego potoczne określenie małpa na Simiiformes jest niepoprawne, co za tym idzie Catarrhini i Hominidy też nie.

afilatelista napisał(a):
Nie. Człowiek nie jest grzybem, nie jest szympansem, nie jest ptakiem i nie jest żółwiem, nie jest rośliną, nie jest owadem.
Człowiek jest małpą, ssakiem, tetrapodem, kręgowcem, strunowcem, zwierzęciem i eukariotem.

Ja nie twierdzę, że są, ale nie wypieraj się swojej rodziny... no jak to? Sam korzystasz z uproszczenia, że człowiek to małpa, więc używam twojej analogii i mówię, że człowiek to grzyb. Tylko, że z dalszej rodziny, z dalszej linii przodków. To samo robisz ty, kiedy piszesz "człowiek to małpa" - nawiązujesz do linii przodków, tylko bliższej linii...

Zwróć dokładnie uwagę na to co dokładnie napisałem:
"...człowiek jest częścią szerszego drzewa życia,......więc punkt patrzenia - zgodne z teorią TE i jej "drzewa" - można rozszerzać lub zawężać dowolnie i nadal jest to prawidłowe z teorią."

Nie stwierdziłem, że np. człowiek jest żółwiem, ale że na ewolucyjneym "drzewie"(klasyfikacji filogenetycznej) ma wspólnych przodków z grzybami i roślinami.....

Więc zgodnie z teorią TE:
Eukarioty -> Opisthokonta -> Holomycota -> Fungi (Grzyby)
Eukarionty -> Archaeplastida -> Viridiplantae -> Plantae (Rośliny)


Przy okazji, linia klasyfikacji TE mówi, że grzyby są eukariotami, należą do grupy Opisthokonta, która obejmuje również zwierzęta i kilka grup jednokomórkowych organizmów. Więc grzyby są nawet trochę bliżej spokrewnione z ludźmi niż rośliny.

Zgodnie z tym drzewem genealogicznym pokrewieństwa, twoją "daleką" ciocią jest ktoś z grupy Opisthokonta, a wujkiem z "dalszej" linii może być ktoś z Viridiplantae. Ale w rodzinie masz także "dalekich" kuzynów - rośliny i grzyby. Więc w szerszej perspektywie - na hierarchii drzewa ewolucyjnego - jesteś spokrewniony z grzybami i roślinami, ale w węższej perspektywie jesteś Hominidem, albo Homo Sapiens, zależy jak daleko w historię chcesz zaglądać. Jednak wszyscy macie wspólnego przodka - pra-pra dziadka - eukarionty......

Więc masz bardzo dużą rodzinę... uważasz siebie za małpiszona, a ja mam tylko Adama i Ewę jako wspólnych przodków... niestety, nie mogę się poszczycić taką rodziną jak twoja...

afilatelista napisał(a):
Ale ja nie twierdzę że człowiek pochodzi od małp które żyją dzisiaj tylko od małp które żyły kiedyś. Ta mapa która żyła kiedyś była wspólnym przodkiem zarówno małp człekokształtnych (w tym nas) jak i innych małp np małp nowego świata. Później żyła małpa która była przodkiem zarówno ludzi jak i szympansów, ale nie była ani człowiekiem ani szympansem.

Wszystko zależy jak daleko wstecz z historią chcesz patrzeć i wtedy stosujesz uproszczenia dla swojej tezy......

Nie jest poprawne stwierdzenie, że Catarrhini lub Simiiformes są "pełnymi małpami" lub "pełnymi ludźmi", ponieważ są to grupy, które obejmują wiele różnych gatunków, w tym zarówno małpy, jak i ludzi. Na przykład, w grupie Catarrhini znajdują się zarówno gatunki, które my zwykle określamy jako "małpy", jak i gatunki, które zaliczamy do hominidów.

Ale jeżeli przodek nie był w pełni "małpą", to nie można powiedzieć, że pochodzimy od małpy. To, że posiada wspólne cechy, nie świadczy o tym, że w pełni jest tym gatunkiem, prawda? Bo jeśli chcesz iść drogą podobieństwa cech, to człowiek też jest żółwiem, bo ma wiele cech wspólnych...

Punkt patrzenia zależy od tego, jak daleko wstecz chcesz sięgnąć do krewnych... ostatecznie TE nazywa ich Twoją rodziną... więc się nie wypieraj...

afilatelista napisał(a):
To co piszesz nie ma żadnego związku z tym co napisałem.

Ale ma związek z teorią ewolucji... więc musisz ją jeszcze bardziej poznać. Zauważyłem, że niezgadza Ci się, bo lubisz dopasowywać do swojej tezy i dokonywać pewnych uproszczeń, gdy chcesz coś argumentować....Ja natomist trzymam się definicji i założeń teorii TE lub analogi związanych z TE oraz korzystam ze zdania i twierdzeń czołowych ewolucjonistów.

afilatelista napisał(a):
O ile grzyb jest naszym dalekim krewnym to skala nie jest. Skała ani gwiazda nie podlega ewolucji biologicznej i nie ma tu mowy o żadnym pokrewieństwie.

Zgadza się, przodek "skała" wychodzi poza klasyfikację ewolucji bilogicznje. Ale to wasi naukowcy - ewolucjoniści - tak nam tłumaczą ewolucję w kontekście wszechświata, jak Carl Sagan. Przodek "skała" zapewne wyjaśnia ewolucja chemiczna, a potem dalsza ewolucja korzystająca z tych pierwiastków - ewolucja biologiczna.

afilatelista napisał(a):
Jak już pisałem, mój wspólny przodek z szympansem nie był ani człowiekiem ani szympansem, ale był małpą. Mój wspólny przodek z kapucynką nie był ani kapucynką ani człowiekiem ani nawet małpą starego świata ani małpa nowego świata. Był po prostu małpą. Z kolei mój wspólny przodek z lemurem nie był ani małpą ani lemurem.

Wszystkie te kategorie "człowiek", "szympanse", "kapucynka", "małpa Starego Świata", "małpa Nowego Świata", "małpa" są etykietami, które ludzie stworzyli, aby opisać różne grupy organizmów na podstawie ich cech fizycznych i genetycznych.

Ludzie natomiast mają wiele cech wspólnych, ale mają też wiele cech unikalnych dla naszego gatunku Homo Sapiens. Powszechnie termin "małpa" jest używany do określenia członków infra-rzędu Simiiformes, które nie należą do rodziny człowiekowatych (Hominidae). W tym sensie, ludzie nie są nazywani małpami. Skoro argumentujesz, że człowiek nie jest żółwiem, a ma on wiele cech wsólnych z człowiekiem, to nawet większa ilość cech świadczących o podobieństwie, też nie daje ci prawa nazywania człowieka małpą, bo to inny gatunek.... jak w analogi z żółwiem.

afilatelista napisał(a):
To dziwne bo KK uznaje ewolucję biologiczną.

Z tego co bramin naświetlił, "... zarazem wymogi stawiane przez teologię, uznawał doktrynę "ewolucjonizmu" za poważną hipotezę, godną rozważenia i pogłębionej refleksji...".

Godne uwagi to nie pełne uznawanie. Każda teoria może być godna uwagi i pogłębionej refleksji....

afilatelista napisał(a):
Argumenty za ewolucją nie opierają się na tym że życie składa się z tych samych materiałów. Opierają się na podobieństwach które występują a wcale nie muszą występować. Np, dlaczego skrzydło ptaka, płetwa żółwia, płetwa delfina, skrzydło nietoperza, przednia noga konia i ludzka ręka składają się z tych samych kości, tylko uformowanych inaczej?
https://samequizy.pl/wp-content/uploads ... 8989f.jpeg
Dlaczego nerw krtaniowy wsteczny biegnie tak samo u ryby, jaszczurki, człowieka i żyrafy mimo że u zwierząt mających szyję jest to bez sensu? Otóż dlatego że u ryby to miało sens i to rozwiązanie jest dziedziczone.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... ve.svg.png

Z perspektywy teorii ewolucji analogia między wykorzystaniem tych samych pierwiastków do życia a używaniem tych samych materiałów budowlanych też jest. Ewolucja działa na zasadzie stopniowych modyfikacji istniejących struktur, nie tworzy nic od zera. To jest jak remontowanie i rozbudowywanie domu przez wiele lat, zamiast zniszczenia starego i budowy nowego.

Tylko udowodnienie ślepym i bezcelowym procesem, że można właściwie wybudować jakąś skomplikowaną konstrukcję do domu, na przykład przebudować bramę automatycznie otwieraną na pilota, albo poszerzenie pokoju, dla wygody i większej przestrzeni, wymaga czegoś więcej...... pomysłu, celu, kreatywności, nowych materiałów, przede wszystkim informacji(o planie budowy) - niż tylko ślepy "odrost" dla przetrwania w warunkach środowiskowych, metodą prób i błędów, czyli mutacjami korzystnymi, do tego ostatecznie skumulowanymi. Czyli jak np. wygłądałby proces zmiany zamka z manualnego na elektryczny, czyli modyfikacji obecnej struktury drogą ślepych prób i procesów?

afilatelista napisał(a):
A czy dobry programista w kodzie words zostawiłby kod excela, ale z błędami które uniemożliwiają korzystanie z funkcji excela? Np zostaliby polecenie z wybieraniem formuly, potem pełen formularz ustawienia parametrów, a na koniec wyskakiwały error? Bo nasz kod genetyczny w wielu miejscach tak wygląda.
Żeby wrócić do tematu nas małp weźmy produkcję witaminy C. U zwierząt dalej spokrewnionych z ludźmi np psów synteza witaminy C jest przeprowadzana przez organizm. Np. pies nie potrzebuje jeść witaminy C bo b sam ją wytwarza.
U człowieka i innych naczelnych mamy te same gany odpowiedzialne za syntezę witaminy C i niektóre etapy jej syntezy mogą być przeprowadzone. Ale nasz organizm nie jest w tanie sam wyprodukować witaminy bo ma zepsuty gen odpowiedzialny za wytwarzanie oksydazy L-gulono-γ-laktonowej (GLO), która w wątrobie katalizuje ostatni etap biosyntezy kwasu askorbinowego z D-glukozy, tj. utleniania L-gulonolaktonu. Dokładnie ten sam co wszystkie inne naczelne.

Witaminy C nie potrafią wytwarzać też ryby doskonałokostne oraz kawia domowa, ale u nich przyczyną jest inna.

Albo więc jest to wynik ewolucji albo "projektant" celowo zepsuł geny u trzech grup zwierząt w tym u ludzi w ten sam sposób co u małp. Przy czym takich dowodów genetycznych pokrewieństwa człowieka z innymi małpami jest wiele.

Po pierwsze, zgodnie z celem Projektanta, stworzył on idealne życie, stworzenia. Ale to one, nie Projektant, sprowadziły zepsucie poprzez grzech na ten świat, a grzech śmierć. W kontekście naukowym oznacza to sprowadzenie na świat chorób(w tym nie tylko genetycznych), procesów gnicia, korozji i erozji. I w takim konteście należy wyciągać wnioski obserwując stworzenie.....nie w takim, że zostały już na starcie źle zaprojektowane, ale, że od czasu "grzechu" postępuje proces ciągłej degradacji na wielu płaszczyznach.

W konteście kodu, analogicznie Projektant stworzył doskonały, funkcjonalny kod dla określonego programu. Jednak z biegiem czasu, różne zmienne zewnętrzne (np. błędy użytkowników, zmiany systemu operacyjnego, złośliwe oprogramowanie) mogą wpływać na ten kod, powodując błędy, które stopniowo mogą pogarszać funkcjonalność programu.

Więc jak widzisz, wcale Word nie musiał wyewoluować z Excela......

A reszta twojej odpowiedzi to dygresja. Ale nawiązując do niej, tu masz pracę doktorów biologów https://evolutionnews.org/2012/02/gulo_shared_mut/ i
https://assets.answersingenesis.org/doc ... dogene.pdf po analizie pseudogenu GULO (L-gulonolactone oxidase) wskazują, że dane genetyczne nie popierają twojej teorii, że degradacja GULO wystąpiła w wyniku ewolucji. Zauważają, że różne gatunki (w tym ludzie, małpy, świnki morskie, nietoperze, myszy, szczury, świnie i ptaki) mają uszkodzony gen GULO, ale wzorce degradacji są ograniczone do poszczególnych taksonów i nie są konsekwentne z modelem ewolucji. Różne gatunki niezależnie od siebie doświadczyły degradacji tego genu, co lepiej wpisuje się w model genetycznej entropii, dlatego obecność pseudogenu GULO jest bardziej zgodna właśnie z tą koncepcją, która zakłada, że genom jest w stanie ciągłego zaniku, a nie ewolucji. Poza tym, wykorzystywanie statystyk i argumentów opartych na wspólnych mutacjach w pseudogenie GULO jako dowodu na wspólne pochodzenie organizmów jest podatne na krytykę ze względu na "circular reasoning" (błędne koło logiczne) oraz stosowanie selektywnych argumentów w zależności od tego, czy wyniki potwierdzają czy negują wspólne pochodzenie. Również dowody na wspólne pochodzenie oparte na pseudogenie GULO są kwestionowalne i niekoniecznie wskazują na takie pokrewieństwo między człowiekiem a naczelnymi.

A te tzw. błędy są zgodne z Bożą "prawdą" o grzechu, gdzie ten drugi przyniósł tą degradację na świat.....

afilatelista napisał(a):
Zapominasz że ze wszystkimi ludźmi dziele 99,9% genów. Z krewnymi jeszcze więcej. Dlatego za swoje dzieci oddam życie bez wahania. Ale również ryzykując życie za obcych również przyczyniam się do przetrwania swoich genów.

Nie zapominam, tylko dziwi mnie, że skoro szympansy i bonobo mają genomy podobne do genomu ludzkiego w około 98-99%, to mówimy tu o marginalnie nieistotnej wręcz różnicy. Więc czy nie winien jesteś narażać się również dla dzieci małp? Przy tej statystyce, w zasadzie, czy uratujesz dziecko człowieka czy wybierzesz małpę, w równym stopniu przyczynisz się do przetrwania swoich genów, a tym samym do ewolucji?

Poza tym nawet 90% podobiństwa nadal chyba nie jest aż tak małe?
- ośmiopalczasty leniwiec, genom jest podobny do genomu ludzkiego w około 90-92%.
- Słoń afrykański (Loxodonta africana) - genom słonia afrykańskiego ma około 88-90% podobieństwa do genomu ludzkiego.
- Delfin butlonosy (Tursiops truncatus) - ma około 85-90%.
- Pies domowy (Canis lupus familiaris) - ma około 84-90%.

Więc czasem warto jednak uratować dziecko psa lub słonia, niż człowieka, wtedy przyczynisz się również dla ewolucji i utrzymania ludzkiego genomu przynamniej na tym poziomie.......


Cz cze 01, 2023 10:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 854 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 57  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL